Katerinas Posted December 12, 2007 Posted December 12, 2007 I koniecznie naprawiaj aparat :-) Bo kcem zobaczyć zdjęcia nowego lokatora :-) Ale masz super :multi: [SIZE=1][COLOR=DarkOrange] Jak ja bym chciała tego drugiego psiaka u nas ... :roll:[/COLOR][/SIZE] Quote
Chandler Posted December 12, 2007 Posted December 12, 2007 [quote name='Poświata'] Chandler witaj :multi:, mam nadzieję że będziesz tu częstym gościem, fajnie jest mieć towarzystwo kernowe. Widzę że sporo mogę się od Ciebie nauczyć. I może wstawiłabys fotki swojch szczotek, bardzo proszę. [/quote] [B]To debiut moich trzech szorstaków na Dogo![IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/th_6hi.gif[/IMG][/B] To Chandler - Król Lew [IMG]http://www.animated-gifs.eu/emoticons-jungle/0005.gif[/IMG] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/07/50/9553cec5_G000004.jpg[/IMG][/URL] To Cler - Nasz Aniołek (?) [IMG]http://www.animated-gifs.eu/religion-angels/0002.gif[/IMG] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/07/50/4d651670_G000015.jpg[/IMG][/URL] To nasze bliźniaki razem.[IMG]http://christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/heart2.gif[/IMG] [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/07/50/575e3f62_G000008.jpg[/IMG][/URL] To nasz bebiś Walker.[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/character0099.gif[/IMG] (teraz już jest większy!) [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/07/50/e8eb7e23_G000024.jpg[/IMG][/URL] A tu pędziwiatry [IMG]http://www.animated-gifs.eu/cartoons-roadrunner/0004.gif[/IMG] uchwycone razem, co wcale nie jest łatwe. [URL="http://www.fothost.pl"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/07/50/d9694f8a_G000027.jpg[/IMG][/URL] Fotki Walkera są trochę nieaktualne, ale myślę, że będzie jesze okazja, żeby przesłać inne. Dobrej nocy![IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/bed.gif[/IMG] Quote
Poświata Posted December 13, 2007 Author Posted December 13, 2007 [quote name='Katerinas']oj... o naprawie aparatów to ja coś wiem.... w kwestii wydatków :roll: Nasz jak się ostatnio popsuł (padła migawka) to kosztowało nas to 600 zeta. Myślałam że padnę trupem jak usłyszałam. :mdleje:[/quote]Ta, taka wiadomość może człowieka dobić. No cóż ja się też nastawiam na jakąś astronomiczną kwotę.... :mad:, tylko nie wiem czy przy takiej w okolicy 500-600 zł nie pomyślę o nowym aparacie :hmmmm: [quote name='Katerinas']A bo my ciągle zalatani... To masz blisko do syniusia :-)[/quote]Może kiedyś nadrobimy, zorganizujemy jakieś spotkanko w połowie drogi :lol: [quote name='Katerinas']oj... nieciekawie widzę :roll: Ale to dziwne... bo przecież komuś kto hoduje daną rasę powinno zależeć i powinien być dumny móc opowiedzieć o psach jak najwięcej, służyć pomocą... nie kumam :roll:[/quote]No widzisz, czasami taki hodowca aż pęka z dumy, że jego hodowla jest naj, naj i poza czubkiem własnego nosa, niewiele widzi :shake:. A ja mam to w nosie, nie zamierzam Tofulca wystawiać, dla mnie i tak jest championem w każdym calu :eviltong:. [quote name='Katerinas']I koniecznie naprawiaj aparat :-) Bo kcem zobaczyć zdjęcia nowego lokatora :-) Ale masz super :multi: [SIZE=1][COLOR=darkorange]Jak ja bym chciała tego drugiego psiaka u nas ... :roll:[/COLOR][/SIZE][/quote]Kasiu musisz wpłynąć na męża, nie chce mi sie wierzyć że on stawia zdecydowany opór. Mój ma ze mną ciężki żywot i zgadza się na wszystko, pewnie częściowo dla świętego spokoju :evil_lol:. Poza tym lada moment wyjeżdża na dłuuuuugo, więc i tak wszystko zostanie na mojej głowie :lol:. [quote name='Chandler'][B]To debiut moich trzech szorstaków na Dogo![IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/th_6hi.gif[/IMG][/B] To Chandler - Król Lew [IMG]http://www.animated-gifs.eu/emoticons-jungle/0005.gif[/IMG] [URL]http://www.fothost.pl/upload/07/50/9553cec5_G000004.jpg[/URL] To Cler - Nasz Aniołek (?) [IMG]http://www.animated-gifs.eu/religion-angels/0002.gif[/IMG] [URL]http://www.fothost.pl/upload/07/50/4d651670_G000015.jpg[/URL] To nasze bliźniaki razem.[IMG]http://christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/heart2.gif[/IMG] [URL]http://www.fothost.pl/upload/07/50/575e3f62_G000008.jpg[/URL] To nasz bebiś Walker.[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/character0099.gif[/IMG] (teraz już jest większy!) [URL]http://www.fothost.pl/upload/07/50/e8eb7e23_G000024.jpg[/URL] A tu pędziwiatry [IMG]http://www.animated-gifs.eu/cartoons-roadrunner/0004.gif[/IMG] uchwycone razem, co wcale nie jest łatwe. [URL]http://www.fothost.pl/upload/07/50/d9694f8a_G000027.jpg[/URL] Fotki Walkera są trochę nieaktualne, ale myślę, że będzie jesze okazja, żeby przesłać inne. Dobrej nocy![IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/bed.gif[/IMG][/quote]Cler mi się szalenie podoba, ma ładnie zrobioną główkę, a mały jest psiesłodki :loveu:, Tofulec tak niedawno też był taki i nie wiadomo kiedy wyrosła panna... A za pędziwiatry razem należy się medal, to faktycznie nie lada wyczyn złapać takie wariaty razem :klacz:. Pewnie masz w domu wesoło z taką trójeczką. I mam nadzieję że to nie ostatnie foty Twojej gromadki :razz: Quote
Katerinas Posted December 13, 2007 Posted December 13, 2007 [quote name='Poświata']Ta, taka wiadomość może człowieka dobić. No cóż ja się też nastawiam na jakąś astronomiczną kwotę.... :mad:, tylko nie wiem czy przy takiej w okolicy 500-600 zł nie pomyślę o nowym aparacie :hmmmm:[/quote] No ale wiesz... jak się za aparat zapłaciło 2 lata temu 3000 zeta, kosztował w Polsce 5000 ... to naprawa migawki za 600 zeta to pikuś :roll: [quote name='Poświata'] Może kiedyś nadrobimy, zorganizujemy jakieś spotkanko w połowie drogi :lol: [/quote] To ja zapraszam do mnie ;) [quote name='Poświata']No widzisz, czasami taki hodowca aż pęka z dumy, że jego hodowla jest naj, naj i poza czubkiem własnego nosa, niewiele widzi :shake:. A ja mam to w nosie, nie zamierzam Tofulca wystawiać, dla mnie i tak jest championem w każdym calu :eviltong:. [/quote] I tak dla mnie niepojęte... :roll: [quote name='Poświata']Kasiu musisz wpłynąć na męża, nie chce mi sie wierzyć że on stawia zdecydowany opór. [/quote] No niestety... wydaje mu się że nie damy rady... A poza tym on chce tylko rottka. ehh.... Ale pracuję nad nim. ;) Quote
Poświata Posted December 13, 2007 Author Posted December 13, 2007 [quote name='Katerinas']No ale wiesz... jak się za aparat zapłaciło 2 lata temu 3000 zeta, kosztował w Polsce 5000 ... to naprawa migawki za 600 zeta to pikuś :roll:[/quote]No to fakt, nasz też nie był tani, te cztery lata temu to był jeden z najlepszych i droższych modeli. No cóż, trzeba będzie ratować staruszka. Kupno nowego też nas czeka ... dla Gabrysi :razz: [quote name='Katerinas']To ja zapraszam do mnie ;)[/quote]Ha, ha... dla mnie to wyprawa na drugi koniec świata, a już na pewno na drugą stronę Warszawy :evil_lol:. Myślałam o połowie drogi, Pola Mokotowskie są tak akurat :hmmmm: [quote name='Katerinas']No niestety... wydaje mu się że nie damy rady... A poza tym on chce tylko rottka. ehh.... Ale pracuję nad nim. ;)[/quote]Pracuj, pracuj, niektóre osobniki są nieco mniej elastyczne, ale w końcu dają się urobić. Tylko troszkę dłużej to trwa... trzymam kciuki za powiększenie rodzinki :thumbs: Quote
Poświata Posted December 13, 2007 Author Posted December 13, 2007 [CENTER]Póki nowych fotek nie będzie wrzucę zaległe (będę dawkować po kropelce :cool3::lol:) [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images23.fotosik.pl/125/a52a8796476dec81.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images26.fotosik.pl/126/594c33ed59d9a56b.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/78/48ccc304ddeb092c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images29.fotosik.pl/125/d83bad9b1b26653a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images29.fotosik.pl/125/0b97a082254233f5.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/78/ba4a5975be9aae1e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/78/6594a66541b434a0.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] Quote
sylrwia Posted December 13, 2007 Posted December 13, 2007 [url]http://images26.fotosik.pl/126/594c33ed59d9a56b.jpg[/url] Poświato czy to coś na czym stoi kociamber sprawdza się do drapania? Musze dla kotow rodzicow cos do drapania kupic, Quote
Katerinas Posted December 13, 2007 Posted December 13, 2007 [quote name='Poświata'] Myślałam o połowie drogi, Pola Mokotowskie są tak akurat :hmmmm: [/quote] jeah, jeah :multi: jestem za :-) Tylko za 3 tygodnie..... czyli po nowym roku.... Bo Dora ma cieczkę :roll: Właśnie wczoraj baba jedna dostała.... Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [quote name='sylrwia'][URL]http://images26.fotosik.pl/126/594c33ed59d9a56b.jpg[/URL] Poświato czy to coś na czym stoi kociamber sprawdza się do drapania? Musze dla kotow rodzicow cos do drapania kupic,[/quote]Generalnie to akurat ten drapaczek jest ciut za mały. Lepsza jest sama rura na podstawce, wysoka na jakieś 70 cm, tę oboje lubią. No i w piwnicy mają stary, wysoki do sufitu drapak z półeczkami, na tym Milunia lubi się gimnastykować i wygłupiać. [quote name='Katerinas']jeah, jeah :multi: jestem za :-) Tylko za 3 tygodnie..... czyli po nowym roku.... Bo Dora ma cieczkę :roll: Właśnie wczoraj baba jedna dostała....[/quote]Bardzo chętnie :multi:. Trzeba wykorzystać póki mąż będzie z samochodem, on po nowym roku zacznie mi kursować tydzień Polska, tydzień Moskwa, a w okolicach połowy lutgo wyniesie się zupełnie :roll:. I zostanę uziemiona.... Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/78/31219cd4745aba70.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images32.fotosik.pl/78/cff67d5e64d85a4f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images34.fotosik.pl/78/da57157de6244832.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images34.fotosik.pl/78/1d2c76c07a753b0a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images34.fotosik.pl/78/a578a9b97ef9b76e.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] [LEFT]c.d.n. [SIZE=1]niebawem[/SIZE][/LEFT] Quote
Katerinas Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 [quote name='Poświata']Bardzo chętnie :multi:. Trzeba wykorzystać póki mąż będzie z samochodem, on po nowym roku zacznie mi kursować tydzień Polska, tydzień Moskwa, a w okolicach połowy lutgo wyniesie się zupełnie :roll:. I zostanę uziemiona....[/quote] jej... chłop Ci całkiem do Moskwy wyjedzie? To Ty się też do niego przeniesiesz? A prawa jazdy nie masz? Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [quote name='Katerinas']jej... chłop Ci całkiem do Moskwy wyjedzie? To Ty się też do niego przeniesiesz? A prawa jazdy nie masz?[/quote]No całkiem, całkiem i to na dłuuugo :roll:. Ja się póki co nie przeniosę, bo po pierwsze dzieci już miały jedna "rewolucję" ze zmianą miejsca zamieszkania, zmianą szkół, aklimatyzacją - łatwo nie było :shake:, a po drugie co zrobimy ze wszystkimi czworonożnymi potworami :hmmmm: ??? Będziemy rodziną na odległość, i zobaczymy jak to wszystko będzie funkcjonować. Prawa jazdy nie mam :shake:, ale sytuacja mnie chyba zmusi do zrobienia :roll:. Samochodu tez narazie nie będzie, bo mamy służbowy i Wojtek będzie go musiał zdać, a po takich wydatkach jakie ostatnio mieliśmy nie polecimy i nie kupimy tak zaraz. Także trochę mi życie stanie na głowie.... Quote
Chandler Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 [quote name='Poświata'] Cler mi się szalenie podoba, ma ładnie zrobioną główkę, a mały jest psiesłodki :loveu:, Tofulec tak niedawno też był taki i nie wiadomo kiedy wyrosła panna... A za pędziwiatry razem należy się medal, to faktycznie nie lada wyczyn złapać takie wariaty razem :klacz:. Pewnie masz w domu wesoło z taką trójeczką. I mam nadzieję że to nie ostatnie foty Twojej gromadki :razz:[/quote] Wczoraj wieczorem dwa razy wywaliło mnie z Dogo, myślałam, że go walnę[IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/computer.gif[/IMG] , ale ostatni raz mu odpuściłam... i poszłam spać. Już miałam podlizać się wcześniej i powiedzieć, że Tofcia ma bardzo ładne umaszczenie! A tak poważnie - bardzo podobają mi się ciemne pręgowane cairny..., a Tofcia jest śliczna [IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/icon13.gif[/IMG]. Zobaczysz Poświato, jak ona jeszcze obrośnie włosem, moim szorstakom dopiero, jak miały tak gdzieś 1,5 roku wyrosły prawdziwie kernisiowe główki. Przy ich głowach robię niewiele w porównaniu z innymi częściami szczoteczek. Taki mają wygląd z natury, ja trochę retuszuję i staram się nie popsuć, co udaje mi się z różnym skutkiem (fachowcy pewnie by mi mieli wiele do zarzucenia, ale co tam...). Każdy z psów ma zupełnie inną sierść, najbardziej dziczą ma Chandler i on jest zawsze taki uczesany na głowie, sam z siebie. Nie wiem od czego to zależy, ale Cler wiecznie chodzi rozczochrana (choć może tego nie widać na zdjęciach). Mówię jej, że jest dziewczynką i żeby uważała na swoją fryzurę, ale Lusia (to od Clerusia) jest dzikus[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/happy0198.gif[/IMG]. Chandler natomiast to elegant i czyścioch [IMG]http://christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/tyty.gif[/IMG] . Jak wlazł niedawno na spacerze w kupę, to musiałam prawie wykąpać go w kałuży, bo nie chciał iść brudny. Dziwne, bo to chłopak... Zobaczymy jaki będzie Łoki, ja już go skubię i wygląda na to że będzie miał gęsty ładny włos, ale nie taki dziczy, jak Czendlik. A Tofcia jest jeszcze młodziutka i musi mieć czas, żeby obrosnąć. Dobrze, że ją wytrymowałaś, bo teraz będzie odrastał nowy zdrowy włos. I nie mów, że jest łysa, bo nie widziałaś mojej sfilcowanej owcy... Ale co tam trymowanie! Najważniejsze, że stworki są zdrowe i szczęśliwe[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/dance2.gif[/IMG]! Czy jutro będzie okazja do świętowania...[IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/cheer.gif[/IMG]? Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [quote name='Chandler']Wczoraj wieczorem dwa razy wywaliło mnie z Dogo, myślałam, że go walnę[IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/computer.gif[/IMG] , ale ostatni raz mu odpuściłam... i poszłam spać. Już miałam podlizać się wcześniej i powiedzieć, że Tofcia ma bardzo ładne umaszczenie! A tak poważnie - bardzo podobają mi się ciemne pręgowane cairny..., a Tofcia jest śliczna [IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/icon13.gif[/IMG]. Zobaczysz Poświato, jak ona jeszcze obrośnie włosem, moim szorstakom dopiero, jak miały tak gdzieś 1,5 roku wyrosły prawdziwie kernisiowe główki. Przy ich głowach robię niewiele w porównaniu z innymi częściami szczoteczek. Taki mają wygląd z natury, ja trochę retuszuję i staram się nie popsuć, co udaje mi się z różnym skutkiem (fachowcy pewnie by mi mieli wiele do zarzucenia, ale co tam...). Każdy z psów ma zupełnie inną sierść, najbardziej dziczą ma Chandler i on jest zawsze taki uczesany na głowie, sam z siebie. Nie wiem od czego to zależy, ale Cler wiecznie chodzi rozczochrana (choć może tego nie widać na zdjęciach). Mówię jej, że jest dziewczynką i żeby uważała na swoją fryzurę, ale Lusia (to od Clerusia) jest dzikus[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/happy0198.gif[/IMG]. Chandler natomiast to elegant i czyścioch [IMG]http://christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/tyty.gif[/IMG] . Jak wlazł niedawno na spacerze w kupę, to musiałam prawie wykąpać go w kałuży, bo nie chciał iść brudny. Dziwne, bo to chłopak... Zobaczymy jaki będzie Łoki, ja już go skubię i wygląda na to że będzie miał gęsty ładny włos, ale nie taki dziczy, jak Czendlik. A Tofcia jest jeszcze młodziutka i musi mieć czas, żeby obrosnąć. Dobrze, że ją wytrymowałaś, bo teraz będzie odrastał nowy zdrowy włos. I nie mów, że jest łysa, bo nie widziałaś mojej sfilcowanej owcy... Ale co tam trymowanie! Najważniejsze, że stworki są zdrowe i szczęśliwe[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/dance2.gif[/IMG]! [B]Czy jutro będzie okazja do świętowania...[/B][IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/cheer.gif[/IMG]?[/quote]Jeśli masz na myśli małą czarną to tak, wyjeżdżamy z domu o 8, myślę że ok. 13 będziemy z powrotem. Tylko fot nie będzie :bigcry: przez ten fssssstrętny popsuty aparat :angryy:. Wojtek chyba go dziś do naprawy zaniósł, ale co i jak nie wiem, bo nie ma czasu z żoną przez telefon pogadać :roll::mad:, mówi że pracuje :evil_lol:. Siostra mnie pocieszyła, że siostrzenica dostała pod choinkę aparat, więc w święta jakieś fotki się zrobi :hmmmm:, ale to cały tydzień, a ja w gorącej wodzie jestem kąpana :p. To i ja walne wazelinką :cool3:, Twoje kernusie wyglądają bardzo elegancko!!! Na Toffi trzeba wziąć poprawkę, że to burek podwórzowy ;) i żebym nie wiem jak ją czesałą i fryz układała, to wystarczy że mała przeleci się po ogrodzie z prędkością ponaddźwiękową i elegancki wygląd oraz mnie, szlag trafia :mad:. Fakt, że teraz jest wygodniej, bo.... nie mam co czesać :evil_lol:. Tofulec po wytrymowaniu wygląda jak szczeniak, kompletnie nie umialam jej zrobić głowy, a raczej trudno mi było z psem w ramionach albo na kolanach - bo tak sie trymowałyśmy :roll:. I tak sobie myślę, co czasem mi się zdarza :hmmmm:, że skoro ona nie będzie wystawiana, to jeśli fryzurą trochę odbiegnie od schematu, to świat się nie zawali, byle ładnie wyglądala i byle obie forumowe Aśki mi na głowie kołków nie ciosały :diabloti: :loveu:. Poza tym wydaje mi się że ona jeszcze i budową ciałka i twardością włosa to jest szczeniakowata. I skoro mówisz że Twoje dopiero w wieku 1,5 roku zaczęły wyglądać jak kerny, to my mamy jeszcze huhuhuhuuuuu czasu, na lato jak znalazł :razz:. ssssssssssssspadam, bo mnie starsze dziecko od kompa wygania [IMG]http://www.mysmilie.de/english/green/smilies/goldies/4/91.gif[/IMG] Quote
Chandler Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 [quote name='Poświata'] No popatrz, a ja już myślała że ze mną coś nie tak i się czepiam :razz: :evil_lol:. Niestety na tamtym wątku też chyba niewiele byś się dowiedziała :shake:. Ktoś też się chciał coś dowiedzieć o kernach, to od najmądrzejszej, wieloletniej hodowczyni dowiedział się, że ma se poszperać w internecie i najlepiej na stronach obcojęzycznych :roll:. Dodam że osoba ta jest raczej młoda wiekiem, więc nie wiem skąd to mentorstwo i wszechwiedzący ton jej wypowiedzi :shake:. I pewnie dlatego wiele osób przestało się odzywać, a szkoda bo mogłoby być fajnie :roll::lol:. [/quote] Znam osobę, a właściwie osoby, bo moje trzy szorstaki mają tego samego ojca, bardzo fajnego na marginesie i to są jego opiekunki. Teraz trochę będę uprawiała prywatę, ale myślę, że nie obrazisz się Poświato... Sprawa wygląda tak: Od roku czekaliśmy na nowego cairna, miał być po tych samych rodzicach, co nasze bliźniaki, ale mamusia dwa razy coś nie zaszła w ciążę, no i z żalem postanowiliśmy szukać malca gdzie indziej. Czas mijał, Chandler jest coraz starszy, a to bardzo dominujący pies i spodziewaliśmy się, że będą problemy z dogadywaniem się dwóch samców (i nie pomyliliśmy się). Zgłosiliśmy się do hodowli tatusia naszych dwóch szczoteczek. Nie będę rozpisywała się o szczegółach - było dramatycznie ze zdrowiem maluszków w miocie na który czekaliśmy, ale nie w tym rzecz. Sposób, w jaki została załatwiona sprawa kupna przez nas pieska był dla nas nie do przyjęcia. Wiedzieliśmy, że jesteśmy "pierwsi w kolejce" po chłopaka, ale wyczuliśmy, że w pewnej chwili coś jest nie tak i wymusiliśmy wreszcie odpowiedź - mieliśmy czekać na decyzję hodowcy z zagranicy, jak on nie weźmie, to może psiak trafi do nas. Całą noc z żalu przeryczałam i zaczęliśmy szukać malca gdzie indziej. Lubię jasne sytuacje, więc kiedy ochłonęłam, a Walker zamieszkał już z nami, napisałam mail i uważam, że dałam szansę na zachowanie dobrych kontaktów. Odpowiedź nas rozczarowała... Myślę, że wystarczyło powiedzieć po prostu: sorry, że tak wyszło, rozumiem, co czujesz..., a nie te zawiłości przekonywania, że ma się rację, a wszystkie działania to w trosce o psiaczka. Gratuluję hodowcom faktu, że kolejka osób oczekujących, jest zawsze dłuższa niż psiaków, rozumiem też, że to oni decydują komu i za ile..., a my nie nadajemy się chyba do interesów z "superhodowcami", bo mamy bardzo emocjonalny stosunek do naszych zwierząt, które po prostu są członkami naszej rodziny. Uważam, że powodem całego zamieszania było przyzwyczajenie hodowców, że wyróżniony ich akceptacją przyszły właściciel dowiaduje się w ostatniej chwili, który psiaczek będzie jego, a wszystko owiane jest mgiełką tajemnicy i niepewności, bo to podnosi doniosłość faktu otrzymania psiaka z TAAAKIEJ hodowli. Pozwolę sobie teraz na mentorski ton: Nie dla wszystkich medale i tytuły są najważniejsze. Wiadomo, że jeżeli psiak trafi do hodowli, to potencjalnie są większe szanse dla sprzedającego, że będą tytuły i będzie można napisać, że po raz kolejny pies z jego hodowli zdobył ocenę doskonałą, ale jest też realna szansa na to, że po roku hodowca zwróci psa z adnotacją "niezgodność charakterów", a nie zrobi tego osoba kochająca i przywiązana do zwierzaka. I warto dotrzymywać słowa..., nie mieliśmy pisemnej umowy, ale ja też jestem prawnikiem (podobnie, jak młoda specjalistka od cairnów) i nie muszę chyba tłumaczyć, że takie umowy również obowiązują. A z nami po kilku dniach zamieszkał Walker i myślę, że tak miało być, ale niesmak pozostał... UFFF [IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/computersleep[/IMG]... Sorki Poświato, myślę, że wybaczysz mi, że pozwoliłam sobie wykorzystać Poświatkowy wątek, ale nie mogłam się powstrzymać...[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/2eat3.gif[/IMG] Quote
asher Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 [quote name='Poświata']I tak sobie myślę, co czasem mi się zdarza :hmmmm:, że skoro ona nie będzie wystawiana, to jeśli fryzurą trochę odbiegnie od schematu, to świat się nie zawali, byle ładnie wyglądala i byle obie forumowe Aśki mi na głowie kołków nie ciosały :diabloti: :loveu:.[/quote] Bardziej niz o ładny wygląd, chodzi o zdrowie skóry i włosa - co zresztą idzie w parze :cool3: ;) A ja tak sobie myślę, że może byś Poswiato spróbowała użyć trymera typu coat king? Na pewno używa się go łatwiej, bo to takie jakby grabki z nożykami, którymi po prostu przeczesujesz futro. Na pewno nie nadaje się toto do przygotowania psa tip top i handlerzy z prawdziwego zdarzenia uważają coat kingi za profanajcę, świętokradztwo i całe zło tego świata ;) Więc jakiegoś super kształtu fryzurze tym raczej nie nadasz. Ale może do "higienicznego" trymowania wystarczy? :hmmmm: Ale to już niech się znawcy wypowiedzą, bo jeśłi okaże się np. że coat kingi raczej tną włos, niż go usuwają, to nie ma sensu tego kupować... [URL="http://www.grotpro.com/go/_category/?idc=%2252_32_48%22&sess_id=55deeb0cad346f113f392d7d2bd4c58d"]A wygląda toto tak[/URL] Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [quote name='Chandler']Znam osobę, a właściwie osoby, bo moje trzy szorstaki mają tego samego ojca, bardzo fajnego na marginesie i to są jego opiekunki. Teraz trochę będę uprawiała prywatę, ale myślę, że nie obrazisz się Poświato... Sprawa wygląda tak: Od roku czekaliśmy na nowego cairna, miał być po tych samych rodzicach, co nasze bliźniaki, ale mamusia dwa razy coś nie zaszła w ciążę, no i z żalem postanowiliśmy szukać malca gdzie indziej. Czas mijał, Chandler jest coraz starszy, a to bardzo dominujący pies i spodziewaliśmy się, że będą problemy z dogadywaniem się dwóch samców (i nie pomyliliśmy się). Zgłosiliśmy się do hodowli tatusia naszych dwóch szczoteczek. Nie będę rozpisywała się o szczegółach - było dramatycznie ze zdrowiem maluszków w miocie na który czekaliśmy, ale nie w tym rzecz. Sposób, w jaki została załatwiona sprawa kupna przez nas pieska był dla nas nie do przyjęcia. Wiedzieliśmy, że jesteśmy "pierwsi w kolejce" po chłopaka, ale wyczuliśmy, że w pewnej chwili coś jest nie tak i wymusiliśmy wreszcie odpowiedź - mieliśmy czekać na decyzję hodowcy z zagranicy, jak on nie weźmie, to może psiak trafi do nas. Całą noc z żalu przeryczałam i zaczęliśmy szukać malca gdzie indziej. Lubię jasne sytuacje, więc kiedy ochłonęłam, a Walker zamieszkał już z nami, napisałam mail i uważam, że dałam szansę na zachowanie dobrych kontaktów. Odpowiedź nas rozczarowała... Myślę, że wystarczyło powiedzieć po prostu: sorry, że tak wyszło, rozumiem, co czujesz..., a nie te zawiłości przekonywania, że ma się rację, a wszystkie działania to w trosce o psiaczka. Gratuluję hodowcom faktu, że kolejka osób oczekujących, jest zawsze dłuższa niż psiaków, rozumiem też, że to oni decydują komu i za ile..., a my nie nadajemy się chyba do interesów z "superhodowcami", bo mamy bardzo emocjonalny stosunek do naszych zwierząt, które po prostu są członkami naszej rodziny. Uważam, że powodem całego zamieszania było przyzwyczajenie hodowców, że wyróżniony ich akceptacją przyszły właściciel dowiaduje się w ostatniej chwili, który psiaczek będzie jego, a wszystko owiane jest mgiełką tajemnicy i niepewności, bo to podnosi doniosłość faktu otrzymania psiaka z TAAAKIEJ hodowli. Pozwolę sobie teraz na mentorski ton: Nie dla wszystkich medale i tytuły są najważniejsze. Wiadomo, że jeżeli psiak trafi do hodowli, to potencjalnie są większe szanse dla sprzedającego, że będą tytuły i będzie można napisać, że po raz kolejny pies z jego hodowli zdobył ocenę doskonałą, ale jest też realna szansa na to, że po roku hodowca zwróci psa z adnotacją "niezgodność charakterów", a nie zrobi tego osoba kochająca i przywiązana do zwierzaka. I warto dotrzymywać słowa..., nie mieliśmy pisemnej umowy, ale ja też jestem prawnikiem (podobnie, jak młoda specjalistka od cairnów) i nie muszę chyba tłumaczyć, że takie umowy również obowiązują. A z nami po kilku dniach zamieszkał Walker i myślę, że tak miało być, ale niesmak pozostał... UFFF [IMG]http://www.christiantechhelp.com/forums/images/smilies2/computersleep[/IMG]... Sorki Poświato, myślę, że wybaczysz mi, że pozwoliłam sobie wykorzystać Poświatkowy wątek, ale nie mogłam się powstrzymać...[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/2eat3.gif[/IMG][/quote]Nie ma za co przepraszać, dobrze wiedzieć na czym człowiek stoi i z kim ma do czynienia. Ja tez pisałam do nich z pytaniem o szczeniaki, ale na szczęście na tym sie skończyło. Mam Tofkę z zupełnie innej hodowli, od której szczeniaka zresztą tamta się zaczęła. I w kolejce nie stałam, miałam wybór, mogłam wybrac imię, byłam w kontakcie z hodowcą i było tak, jak byc powinno. I jak widzę po tym co napisałaś to takie praktyki to u nich nie pierwszyzna. Nasza forumowa Kati też miała mieć szczeniaka od nich i też "coś nie wyszło", ale to już sama Kasia musiałaby napisać. Koniec końców ma szczeniora z innej hodowli. Powiem tak, może to i lepiej, ze żadna z nas nie ma z nimi nic wspólnego, widać skoro nie chciałyśmy wystawiać, to nie należy się z nami zadawać, pozostaje jedynie niesmak:mad:. Wkurzają mnie tacy ludzie :angryy:, znam innych hodoców innych ras, którym półki sie urywają od zdobytych pucharów, a pozostają ludźmi bez zadęcia, cieszącymi się ogólną sympatią i poważaniem. Na tym temat superhodowli zakończmy i od tej chwili w tym wątku skupiamy się na wyjątkowości naszych psów :cool3::evil_lol:. A tam niech się nadymają do rozpuku :p. Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [quote name='asher']Bardziej niz o ładny wygląd, chodzi o zdrowie skóry i włosa - co zresztą idzie w parze :cool3: ;) A ja tak sobie myślę, że może byś Poswiato spróbowała użyć trymera typu coat king? Na pewno używa się go łatwiej, bo to takie jakby grabki z nożykami, którymi po prostu przeczesujesz futro. Na pewno nie nadaje się toto do przygotowania psa tip top i handlerzy z prawdziwego zdarzenia uważają coat kingi za profanajcę, świętokradztwo i całe zło tego świata ;) Więc jakiegoś super kształtu fryzurze tym raczej nie nadasz. Ale może do "higienicznego" trymowania wystarczy? :hmmmm: Ale to już niech się znawcy wypowiedzą, bo jeśłi okaże się np. że coat kingi raczej tną włos, niż go usuwają, to nie ma sensu tego kupować... [URL="http://www.grotpro.com/go/_category/?idc=%2252_32_48%22&sess_id=55deeb0cad346f113f392d7d2bd4c58d"]A wygląda toto tak[/URL][/quote]Ja mam takie jakby grabki Trixi, całkiem nieźle się nimi operuje. Właśnie przeczesywałam futro podtrzymując palcami. Tylko wtedy nie bardzo mam kontrolę nad kształtem fryzury, ale u nas nie jest to tak do końca ważne. Zresztą wszystkie mi mówicie że się nauczę, to nie mam innego wyjścia :roll: :lol:. ;) A znalazłam też w necie coś takiego [URL="http://javascript<b></b>:;"][IMG]http://psiraj.pl/sklep/images/img_bg/470415.jpg[/IMG][/URL] czy to przy dwóch psach by mi się do czegos przydało :hmmmm:. [SIZE=1]ps. dziecko mi dyszy w kark :diabloti:[/SIZE] Quote
Mudik Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 Tylko nie to chyba nie chcesz ich strzyc !!! Quote
Chandler Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 [quote name='Poświata']Ja mam takie jakby grabki Trixi, całkiem nieźle się nimi operuje. Właśnie przeczesywałam futro podtrzymując palcami. Tylko wtedy nie bardzo mam kontrolę nad kształtem fryzury, ale u nas nie jest to tak do końca ważne. Zresztą wszystkie mi mówicie że się nauczę, to nie mam innego wyjścia :roll: :lol:. ;) A znalazłam też w necie coś takiego [URL="http://javascript<b></b>:;"][IMG]http://psiraj.pl/sklep/images/img_bg/470415.jpg[/IMG][/URL] czy to przy dwóch psach by mi się do czegos przydało :hmmmm:. [SIZE=1]ps. dziecko mi dyszy w kark :diabloti:[/SIZE][/quote] Ja tam fachowcem nie jestem, ale z praktyki wiem, że takie grabki albo coat king, czy jak mu tam, nadają się ostatecznie do wytrymowania zarośniętej doopki, może [U]delikatnie[/U] na grzbiecie, ale nie na głowie. One usuwają zbyt intensywnie podszerstek i chyba jednak tną włos. I lepiej Poświatko zapomnij o tym urządzeniu wielofunkcyjnym z netu. Zlituj się i daj Tofci szansę wyglądać, jak cairn, bo dorośnie i się od Was wyprowadzi[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/sSig_no.gif[/IMG] [IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/winking0072.gif[/IMG]. Zobaczysz, jak ktoś pokaże Ci, jak usuwać martwy włos, to okaże się, że nie jest tak źle i nie trzeba będzie używać narzędzi ogrodowych. Przecież z umiejętnością trymowania człowiek się nie rodzi... [IMG]http://christianbbs.net/nature-smiley-009.gif[/IMG] Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [quote name='Asiaczek']Cieszę się, że bierzesz pod uwagę sznaucery olbrzymy, bo ... sama hodowałam tę rase przez dobrych kilka lat. Co prawda nadal ni mogę pogodzic się z nieciętymi uszami i ogonem, no, ale mówi się trudno. Jeeli weźmiesz sznaucera nie na wystawy, to wcale nie musisz go trymować; możesz po prostu go ostrzyc. Oczywiście - według wzorca. Jakby co - mogę Ci pokazać, jak to sie robi i powolutku na pewno się nauczysz... Pierwsze strzyzenie - gratis!:lol: [B]Bierz sznaucera i juz![/B]:lol: pzdr[/quote]Biorę Asiu, biorę !!!!!!!! I zapisuję się na nauki do Ciebie :cool3:, akurat juz swoje dzieci odchowasz :lol:!!!! [quote name='Mudik']Tylko nie to chyba nie chcesz ich strzyc !!![/quote]No właśnie chcę :hmmmm:, znaczy sznaucera chcę, zgodnie z tym co napisała Asiaczek :hmmmm:. [quote name='Chandler']]I lepiej Poświatko zapomnij o tym urządzeniu wielofunkcyjnym z netu. Zlituj się i daj Tofci szansę wyglądać, jak cairn, bo dorośnie i się od Was wyprowadzi[IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/sSig_no.gif[/IMG] [IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/winking0072.gif[/IMG]. Zobaczysz, jak ktoś pokaże Ci, jak usuwać martwy włos, to okaże się, że nie jest tak źle i nie trzeba będzie używać narzędzi ogrodowych. Przecież z umiejętnością trymowania człowiek się nie rodzi... [IMG]http://christianbbs.net/nature-smiley-009.gif[/IMG] [/quote]Tofci nie wystrzygę :shake:, obiecuję że nauczę się trymować, prędzej czy później :lol:. Nie zniosłabym gdyby Tofulec spakował swój kocyk i zabawki i się wyprowadził :shake::-(. Quote
Czoko Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 [quote name='Katerinas']jeah, jeah :multi: jestem za :-) Tylko za 3 tygodnie..... czyli po nowym roku.... Bo Dora ma cieczkę :roll: Właśnie wczoraj baba jedna dostała....[/quote] Czy ktoś jeszcze mógłby dołączyć do towarzystwa bo my już niedługo możemy rozpocząć życie towarzyskie? Zdjęcia podziwiałam ukradkiem w ciągu dnia ale się nie ujawniam. Myślałam że Toffie i Wigor mieli gryzak a okazało się ze zabawką była rurka. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Ewa Quote
Poświata Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 [quote name='Czoko'][B]Czy ktoś jeszcze mógłby dołączyć do towarzystwa bo my już niedługo możemy rozpocząć życie towarzyskie?[/B] Zdjęcia podziwiałam ukradkiem w ciągu dnia ale się nie ujawniam. Myślałam że Toffie i Wigor mieli gryzak a okazało się ze zabawką była rurka. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Ewa[/quote]Jasne, że tak :multi:!!! Czym więcej to weselej, może zima nas śniegiem zaskoczy :cool3:. Quote
aga1215 Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 [quote name='Poświata']Jasne, że tak :multi:!!! Czym więcej to weselej, może zima nas śniegiem zaskoczy :cool3:.[/quote] kcesz troche????? - mam nadmiar :mad::mad::mad:[IMG]http://www.emotka.pl/emotikony/zima/22.gif[/IMG] Quote
Chandler Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 OOOps [IMG]http://www3.christianforums.com/images/smilies/blush.gif[/IMG] ! Nagle dotarło do mnie, że chyba nie powinnam zamieszczać fotek swoich szorstaków na Twoim wątku, Poświato. Inni kulturalni Dogomaniacy zamieszczają linki, a ja od razu walnęłam zdjęcia [IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/duh.gif[/IMG]. Jako wytłumaczenie powiem, że taka nieobyta jestem, bo nowa. Następnym razem zachowam się, jak rasowy bywalec forum i wstawię linki. Sorki [IMG]http://www.christcenteredforums.com/forum/images/smilies/ashamed0005.gif[/IMG]!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.