sisay Posted July 7, 2007 Posted July 7, 2007 Nieladnie chyba zazdroscic, nie? :oops: To ja tak tylko troszke, pozytywnie... zazdroszcze :loveu: No i gratuluje! Czy w zwiazku z polepszeniem warunkow bytowych stadko sie powiekszy? :razz: Quote
Poświata Posted July 8, 2007 Author Posted July 8, 2007 Po całym dniu tyrania, nie mam na nic siły i siedzę przy klawiaturze podpierając się nosem. Powiem tak - nie ma czego zazdrościć :shake: - no bo chałupa duża, ogród wielki - a kto to wszystko ogarnie :roll: :placz: ;) . Dziś miałam próbkę sprzątania ogrodu, caluśki dzień z małymi przerwami :roll: . Już myślałam że grabie i mietła mi do rąk przyrosną :evil_lol: . A o powiekszeniu stadka już myślę :oops: , ale mój mąż póki co nie chce o niczym słyszeć (do czasu .... :eviltong: ). Quote
aga1215 Posted July 8, 2007 Posted July 8, 2007 [quote name='Poświata']Po całym dniu tyrania, nie mam na nic siły i siedzę przy klawiaturze podpierając się nosem. Powiem tak - nie ma czego zazdrościć :shake: - no bo chałupa duża, ogród wielki - a kto to wszystko ogarnie :roll: :placz: ;) . Dziś miałam próbkę [B]sprzątania ogrodu, caluśki dzień[/B] z małymi przerwami :roll: . Już myślałam że grabie i mietła mi do rąk przyrosną :evil_lol: . A o powiekszeniu stadka już myślę :oops: , ale mój mąż póki co nie chce o niczym słyszeć (do czasu .... :eviltong: ).[/quote] Witaj [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20face/5FE5.gif[/IMG] Kiedy ostatni raz byłaś cały dzień na dworze??? A teraz będziesz:multi: Często :multi: :eviltong: Quote
Poświata Posted July 9, 2007 Author Posted July 9, 2007 [quote name='aga1215']Witaj [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20face/5FE5.gif[/IMG] Kiedy ostatni raz byłaś cały dzień na dworze??? A teraz będziesz:multi: Często :multi: :eviltong:[/quote]Aż mi się nie znudzi to siedzenie całymi dniami na dworku :eviltong: . Muszę jakiś zestaw ogrodowy zakupić, żeby se wygodnie siedzieć, a nawet leżeć :cool3: :evil_lol: . Quote
Asiaczek Posted July 9, 2007 Posted July 9, 2007 [B]Poświato Koffana[/B]. Ja dopiero dzisiaj zaglądam do Ciebie, bo ostatnio to troszku zajęta byłam. Ale jestem już po wystawie w W-wie (sobota i niedziela), a następna dopiero pod koniec sierpnia. Tak więc liczę, że trochę nadgonię pracę na stronie www, na DGM, no i w domu. I dlatego cieszę się, że nie mam domku z ogrodem, choćbym najpiękniejszym. Chociaż to nie jest tak do końca prawda...:oops: Eh,... Cieszę się, że Wam się udało i czekam na sygnał!:lol: Pzdr. Quote
Poświata Posted July 11, 2007 Author Posted July 11, 2007 Dzięki, dzięki przekażę Wojteckiemu, bo to jemu się należą :cool3: :lol: . A dzisiaj z zupełnie innej beczki... [IMG]http://images27.fotosik.pl/24/9f0a0928ed30f3c3.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/24/e8740dedb440fa25.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/24/0ca8dbe097d44540.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/24/57b3ad5a0baba191.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/24/0fe6884c8196ee61.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/23/baa77e3cb0050bfe.jpg[/IMG] Quote
Asiaczek Posted July 11, 2007 Posted July 11, 2007 Ajajaj! A gdzie to takie piękne Kaczuszki-Piekniuszki pływają? Gdzieś niedaleko Was? pzdr. Quote
Poświata Posted July 11, 2007 Author Posted July 11, 2007 W Parku na Szczęśliwicach. Nie na głównym stawie, tylko na małym zbiorniku p.poż nieopodal wejścia na Stok. Wczoraj były z matką, dzisiaj samiuteńkie, trochę tam z Gabrysią posiedziałyśmy, a jej nie było :hmmmm:. Jutro pójdziemy sprawdzić czy matka wróciła, bo to aż dziwne żeby zostawiała takie maluchy. Quote
Asiaczek Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 To jeszcze bywacie na starych śmieciach? pzdr. Quote
Poświata Posted July 12, 2007 Author Posted July 12, 2007 My jeszcze [B]mieszkamy [/B]na starych śmieciach :roll: . Chałupa się odnawia i zmienia images, przeprowadzkę planujemy ok. 25 VII, mam nadzieję że nam fachowcy ze wszystkim się wyrobią :mad: :diabloti: . [SIZE=1]ps. matka kaczka rano była z młodymi.[/SIZE] Quote
Asiaczek Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Aaaaa, a ja Was już wyprowadziłam do Podkowy.... Szybka jestem, co? No to kciukasy za fachowców! Pzdr. Quote
Poświata Posted July 12, 2007 Author Posted July 12, 2007 [quote name='Asiaczek']Aaaaa, a ja Was już wyprowadziłam do Podkowy.... Szybka jestem, co? No to kciukasy za fachowców! Pzdr.[/quote] :megagrin: to skoro jesteś taka szybka Asiu, to może ja już nie będę szukała fachowców :hmmmm: :megagrin:. Masz wolne ok. 22 VII :megagrin:. Quote
Asiaczek Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Nieeee... 23 mam szkolenie, a 24 - święto... Pzdr. Quote
APSA Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Już wcześniej tu wpadłam, ale nie pisałam... Gratulują domku! :loveu: A propos szczęśliwic - od lutego pracuję niedaleko, mam widok z okna na górkę szczęśliwicką :) Jak się zorientowałąm, co widzę, od razu pomyślałam o Was :) [COLOR=Silver]A więcej zdjęć kosi znajdziesz, jak klikniesz na mój bannerek w podpisie ;)[/COLOR] Quote
donya Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [quote name='Asiaczek']Aaaaa, a ja Was już wyprowadziłam do Podkowy.... Szybka jestem, co? No to kciukasy za fachowców! Pzdr.[/quote] [B]Poświata [/B]to Ty do Podkowy Leśnej się przeprowadziłaś :roll: Ja mieszkam w Żólwinie tuż za Podkową a Ty w którym miejscu :roll: No proszę na Polach Mokotowskich nie mogłyśmy sie spotkać to może na wiejskich polach się kiedyś zobaczymy :lol: Quote
Poświata Posted July 12, 2007 Author Posted July 12, 2007 [quote name='APSA']Już wcześniej tu wpadłam, ale nie pisałam... Gratulują domku! :loveu: A propos szczęśliwic - od lutego pracuję niedaleko, mam widok z okna na górkę szczęśliwicką :) Jak się zorientowałąm, co widzę, od razu pomyślałam o Was :) [COLOR=silver]A więcej zdjęć kosi znajdziesz, jak klikniesz na mój bannerek w podpisie ;)[/COLOR][/quote]Kosię pooglądam, postudiuję i poważnie pomyślę :lol: . [quote name='donya'][B]Poświata [/B]to Ty do Podkowy Leśnej się przeprowadziłaś :roll: Ja mieszkam w Żólwinie tuż za Podkową a Ty w którym miejscu :roll: No proszę na Polach Mokotowskich nie mogłyśmy sie spotkać to może na wiejskich polach się kiedyś zobaczymy :lol:[/quote]Ano, do Podkowy się prawie przeprowadzam :multi:, Wschodniej niedaleko stacji WKD. Żółwina nie odwiedzaliśmy, ale z przyjemnością dam się oprowadzić po wiejskich polach i łąkach. Ogródek żeby nie wiem jak wielki był psom do szczęścia nie wystarczy, a w samej Podkowie do użytkowania mamy jedynie Park Miejski, aaaa no i jeszcze las.... Już obiecałam dzieciom, że jak tylko dojdziemy do ładu po przeprowadzce będziemy na rowerach poznawać zakamarki i okolice, przewodnik mile widziany :cool3: . I zapraszam serdecznie na dogomaniackiego grilla 1 IX !!!! Quote
Asiaczek Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [B]Poświata[/B] - czyli Wy będziecie mieszkać w Podkowie Wschodniej. [B]Donya[/B] - Żółwin, ale też wysiada się na stacji Podkowa. Ale jaka? Czyli w sumie - daleko macie do siebie? Pzdr. Quote
Poświata Posted July 13, 2007 Author Posted July 13, 2007 [quote name='Asiaczek'][B]Poświata[/B] - czyli Wy będziecie mieszkać w Podkowie Wschodniej. [B]Donya[/B] - Żółwin, ale też wysiada się na stacji Podkowa. Ale jaka? [B]Czyli w sumie - daleko macie do siebie?[/B] Pzdr.[/quote]Do Żółwina wysiada się pewnie w Podkowie Głównej. Jak na moje niedokładne rozeznanie terenu, to być może mamy bliżej do siebie, niż ja teraz do Ciebie. Ale to już Donya musiałaby ocenić :hmmmm:. Quote
donya Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Już jestem przy tablicy ;) Asiaczku do Podkowy Leśnej Wschodniej wysiadasz na stacji Podkowa Lesna Wschodnia. Do mnie - natomiast wysiadasz na stacji Podkowa Leśna Głowna - i drałujesz do końca głowną ulicą Podkowy (teraz sie nazywa Jana Pawła II) a potem skręcasz w prawo, mijasz straż pozarną, osrodek jeździecki pana Olbrychskiego i już jesteś. Albo dajesz sygnał i przyjeżdżam po Ciebie ;) Do Poświaty mam jednak duuuuuuuuuuużo bliżej niż do Warszawy - i wzajemnie (oczywiscie o Poswiacie mówię) ;) Quote
donya Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='Poświata'] Ano, do Podkowy się prawie przeprowadzam :multi:, Wschodniej niedaleko stacji WKD. Żółwina nie odwiedzaliśmy, ale z przyjemnością dam się oprowadzić po wiejskich polach i łąkach. Ogródek żeby nie wiem jak wielki był psom do szczęścia nie wystarczy, a w samej Podkowie do użytkowania mamy jedynie Park Miejski, aaaa no i jeszcze las.... Już obiecałam dzieciom, że jak tylko dojdziemy do ładu po przeprowadzce będziemy na rowerach poznawać zakamarki i okolice, przewodnik mile widziany :cool3: . I zapraszam serdecznie na dogomaniackiego grilla 1 IX !!!![/quote] To gratuluję podjetej decyzji :multi: :multi: :multi: W poprzednim poscie napisałam gdzie mieszkam (tak w ogóle to okazało sie, że to ta bardziej ekskluzywna część Żółwina). Miejsce wybrane ze wzgledu na psy - mamy łąki i trochę lasku - chetnie oprowadzę po leśno-łąkowych ostępach - tylko roweru się jeszcze nie dorobiłam :shake: My mamy działke o pow ponad 2000m a i tak dwa razy dziennie chodzę na spacery z psami. Patrzą na mnie jak na głupią ale cóż :p No i najwazniejsze - nareszcie mam spokój bo nikt sie nie czepia, że go pies powąchał :cool1: Dziekuje bardzo za zaproszenie - chętnie wpadnę. A potem grill u mnie :lol: Quote
Asiaczek Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='donya']Już jestem przy tablicy ;) Asiaczku do Podkowy Leśnej Wschodniej wysiadasz na stacji Podkowa Lesna Wschodnia. Do mnie - natomiast wysiadasz na stacji Podkowa Leśna Głowna - i drałujesz do końca głowną ulicą Podkowy (teraz sie nazywa Jana Pawła II) a potem skręcasz w prawo, mijasz straż pozarną, osrodek jeździecki pana Olbrychskiego i już jesteś. Albo dajesz sygnał i przyjeżdżam po Ciebie ;) Do Poświaty mam jednak duuuuuuuuuuużo bliżej niż do Warszawy - i wzajemnie (oczywiscie o Poswiacie mówię) ;)[/quote] Mimo wszystko trochę do siebie macie!:evil_lol: Pzdr. Quote
donya Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='Asiaczek']Mimo wszystko trochę do siebie macie!:evil_lol: Pzdr.[/quote] Bez przesady - z psami do veta chodzę do Podkowy Wschodniej własnie :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.