Jump to content
Dogomania

Wdawanie rodowodów przez PKPR-skandal!!


Anapon

Recommended Posts

gero ale Axiusia nie jest jedynym przykładem osoby atakującej PKPR i inne krajowe organizacje kynologiczne i to w dużo gorszym stylu. Wystarczy sobie poczytać wywiad z panem Manią zamieszczony w kwartalniku "Kynologia" i samo to mówi za siebie jak traktuje się w Polsce uchodzącej za kraj demokratyczny "konkurencję" kynologiczną. To koszmar i tragedia bo nie liczy sie ruch kynologiczny ale słuszna jedyna organizacja krajowa jaką uważa sie ZkwP, któremu Rząd RP nie dał takiego przecież prawa a samo bycie w FCI też do tego nie obliguje. Ludzie w ZkwP bojący sie utraty wpływów niestety ale z samego lęku tylko opluwają innych i robią to dla zasady bo innym trzeba nakopać. I właśnie tak rodzi się jawna dyskryminacja ale niestety w białych rękawiczkach... i właśnie przez te białe rękawiczki ciężko jest cokolwiek zrobić aby uwalić niegodziwców mówiąc czysto po polsku! Sam miałem okazję rozmawiać z przewodniczącym Andrzejem Mania w chwili kiedy rodził się PKPR czyli jakieś 5 lat temu ja wystawie międzynarodowej w Katowicach. Zapytany przeze mnie co sądzi na temat inicjatywy powstawania nowych stowarzyszeń kynologicznych to mi wyraźnie powiedział, że: "te chuje poodchodzą wreszcie od nas" parafrazując jego wypowiedź. Zabolało mnie to bardzo ponieważ osoba, która bardzo lubiłem i darzyłem sympatią tak mało dyplomatycznie i chamsko po prostu wyraża się o ludziach pragnących coś dobrego zrobić. I jak tu teraz mieć jakieś żale do ludzi takich jak np nasza Axiusia, że wypowiadają się podobnie skoro przykład idzie z góry ZG ZKwP?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 230
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

E , :shake: wiecie co , troszkę , chyba teraz sie zagalopujecie w drugą stronę , bo taki najazd na ZK tez raczej traci myszką, i wywolać może tylko żle emocje, po co ? Ja uważam , że wszystkie org kyn powinny sie szanowac
i dążyc do wspolpracy w celu wymiany cennych doświadczeń , a nie czychac na wpadki i się nimi upajac, nie ma org idealnej skupiającej w swych szeregach sam kwiat kynologi, wiec ja jestem za współpracą i szacunkiem , a nie walką na wpadki, przekrety itp, natomiast bardzo dobrze się dzieje że coraz więcej jest osób broniących prawdziwego oblicza np PKPR, i za to im chwala , gdyz jeszcze do niedawna , można bylo na tej org, jeżdzić ile wlezie i byle jak , a teraz mamy możliwość poznać prawde od ich strony ,
Ja jestem za rozwojem kynologii w naszym krzju i mam nadzieję że na tych dwoch org międzynarodowych sie nie skonczy , i to byłby bardzo dobry kierunek :lol:

Link to comment
Share on other sites

Powtórzę swoje własne słowa.
"Wydaje mi się,że taka jest natura ludzka.W każdym zgromadzeniu gdzie są ludzie i szansa zysku pojawią się tacy,którzy świadomie stoją w opozycji do etyki czy to pod szyldem ZK,PKPR,PZPN,NFZ czy jakaś organizacja zbieraczy pocztówek z Pcimia Dolnego.:shake::cool3::eviltong: "

Ciągłe krytykowanie obu organizacji uważam za bezcelowe,forumowe dowodzenie kto ma więcej racji nie prowadzi ani do ugody,ani do rozwiązywania problemów w obrębie czy ZK czy PKPR.

Link to comment
Share on other sites

gero ja mam całkowicie zgodne zdanie z Twoim ale niestety ZkwP i FCI w swoich założeniach ma już wpisane dyskryminowanie innych organizacji, które z nimi nie współpracują. Już osobiście słyszałem podczas szkolenia psów, że PKPR jest nielegalny bo nie jest uznany przez FCI (co z tego, że uznany jest przez państwo polskie skoro FCI go nie uznaje?). I jak tu można się w Polsce szanować skoro sama FCI ma jakieś debilne zapisy regulaminowe? Poczytaj sobie te chore zapisy w dziale [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=3400[/URL] strony: 11,12, 14, 31 i 37. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego co tam zamieściłem będziesz miał jeszcze szerszy pogląd na sprawę.

Link to comment
Share on other sites

ZK nie zaprasza sedziów z jakiegos Crufta, bo dla ONkowych ludzi nie ma znaczenia taka ocena jedyna wazna i ceniona jest ocena sedziego SV - ale to tez jest zrozumiałe dla tych ktorzy hoduja pod patronem SV i wiedza co to ON.
Moj podpis nie nawiazuje do wystaw - nijak sie do nich ma.
Podpis odnosi sie do hodowli, gdzie zapomina sie o charakterze.

Link to comment
Share on other sites

skoro SV to dla Ciebie wyrocznia to jak to sie ma do jej zgody na krycie suk co cieczkę, czyżby popierali pseudohodowców ?:evil_lol:
nie oni pewnie kierują sie wznioslymi celami , bo przecież nie inaczej:cool3:
w końcu to niemcy

Link to comment
Share on other sites

Nie tylko Sv się kieruje wzniosłymi celami ale i FCI oraz ZkwP kierują się "wzniosłymi celami" zabraniając przynależności do innych krajowych organizacji kynologicznych aby monopol pozostał po ich stronie i nie ma to w żaden sposób żadnego znaczenia jeśli idzie o podnoszenie pogłowia danej rasy bo jak ktoś chce nieuczciwie namnażać swoje psy to i tak będzie to robił i nie potrzebny jest mu do tego ani ZkwP ani FCi. Dla mnie ten zapis tylko sprzyja dyskryminacji i rozpowszechnianiu się totalitaryzmu kynologicznego a nie wyimaginowanego prestiżu.

Link to comment
Share on other sites

Czytam ten wątek z uwagą, ale wypowiedzi [B]Azawakh[/B] są delikatnie mówiąc nudne :shake: Ciągle to samo: jakie to ZK i FCI konserwatywne, jakim orucieństwem wobec zwykłych ludzików jest zakaz przynależności do innych org. kyn. BLE
Jak tak Ci się nie podoba, to wróć do PKPR.

Do [B]gero[/B]:
Bez obrazy- nie należę do żadnej org. kyn. póki co. Piszesz o wymienianiu się doświadczeniami i wiedzą między wszystkimi organizacjami kynologicznymi. Powiedz mi proszę co ciekawego PKPR mógłby wnieść w takiej współpracy z ZK/FCI? Jestem bardzo ciekawa ;)

Link to comment
Share on other sites

Moje wypowiedzi będą nudne do czasu aż się ktoś wreszcie nie obudzi i nie doprowadzi do zmian potrzebnych w polskiej kynologii i nie odświeży atmosfery kynologicznej bo to co jest to ustrój białoruski wypisz wymaluj. A co do współpracy PKPR - ZkwP to obie organizacje mogły by wynieść ot samo co ZKwP wynosi ze współpracy np z brytyjskim Kenel clubem czyli nowe spojrzenie na ruch kynologiczny, zwiększyła by się ilość psów na wystawach obu organizacji a co za tym idzie i fundusze w obu stowarzyszeniach, byłaby większa i zdrowa konkurencja na wystawach między psami z obu stowarzyszeń, byłby większy wybór i prawdziwe porównanie pogłowia z obu stowarzyszeń. Poza tym przenikający się członkowie mogli by wnosić do obu organizacji to co jest najlepsze i rugować błędy konkurencji bądź organizacji współpracującej. Tytuły wreszcie nie znaczyły by tylko w obrębie jednej organizacji kynologicznej ale miałyby szersze znaczenie bo w tej chwili to można napisać, że pies jest championem ale tylko np ZkwP albo PKPR bo tytuły nie są wzajemnie uznawane przez te organizacje. Wtedy tytuł championa miałby charakter na prawdę ogólnopolski. Każda ze stron mogłaby coś dobrego zyskać ale w Polsce jest to ze względu na chora i debilna mentalność Polaków i polskich kynologów raczej trudne bądź wręcz niemożliwe do zrealizowania a to wstyd dla nas jako narodu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Axusia']ZK nie zaprasza sedziów z jakiegos Crufta, bo dla ONkowych ludzi nie ma znaczenia taka ocena jedyna wazna i ceniona jest ocena sedziego SV - ale to tez jest zrozumiałe dla tych ktorzy hoduja pod patronem SV i wiedza co to ON.
[B] Moj podpis nie nawiazuje do wystaw - nijak sie do nich ma.
Podpis odnosi sie do hodowli, gdzie zapomina sie o charakterze.[/B][/quote]

Zobacz na pogrubione zdanie.
Moje pytanie brzmi: po co brałaś Yass z hodowli Guapass? Bo chciałaś mieć szybko rodowodowego psa?
Charakter trzeba kształcić a nie zwalać na Hodowcę

Link to comment
Share on other sites

Bonusowa- jesli popatrzec na twoj awater to chociażby mozliwosć pracy nad rasa jeszcze nieuznana w FCI i być moze satysfakcje z możliwości wplywu na jej poziom i popularność w europie , moglabys byc pionierem obok paru osob w Polsce ktore chyba juz w PKPR zajely się tą rasa , i to samo dotyczy innych ras czekających w dlugim przedpokoju FCI, jesli chodzi o rasy popularne to może obecnie żeczywiście nie są atrakcyjnym partnerem , ale i na tym polu jako hodowca , pewnie bylbym ciekawy co za psy mojej rasy tam sa i jaki kierunek rozwoju tam dominuje , dla każdego pasjonata to ciekawy temat , zwlaszcza ze to nie tylko polskie psy ale też zza zachodniej i wschodniej a także poludniowej granicy , wiec chyba jakąś częśc swojej chęci poszerzenia wiedzy o rasie ta org dla chcącego chyba daje,
Myslę , że tam też są hodowcy pasjonaci i jesli tylko sie w ich strone spojrzy , na pewno mogą mieć coś ciekawego dla was;)
Z gory nie można zakladac , że nic tam ciekawego nie ma bo w ten sposob mysląc na pewno nie jesteśmy poznawczy a to nie sluży rozwojowi,
Nie jest to moze na poczatek dużo , ale nie jest też nic;)

Link to comment
Share on other sites

gero całkowicie się zgadzam z tym co napisałeś ponieważ zamykanie się na nowości prowadzi do odwrotnych skutków niż otwieranie się. Wielka szkoda, że takie myślenie mają ludzie z ZkwP... Ten konserwatyzm to traktowanie innych organizacji "z buta" bo jak inaczej można to nazwać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh']Moje wypowiedzi będą nudne do czasu aż się ktoś wreszcie nie obudzi i nie doprowadzi do zmian potrzebnych w polskiej kynologii i nie odświeży atmosfery kynologicznej bo to co jest to ustrój białoruski wypisz wymaluj. A co do współpracy PKPR - ZkwP to obie organizacje mogły by wynieść ot samo co ZKwP wynosi ze współpracy np z brytyjskim Kenel clubem czyli nowe spojrzenie na ruch kynologiczny, zwiększyła by się ilość psów na wystawach obu organizacji a co za tym idzie i fundusze w obu stowarzyszeniach, byłaby większa i zdrowa konkurencja na wystawach między psami z obu stowarzyszeń, byłby większy wybór i prawdziwe porównanie pogłowia z obu stowarzyszeń. Poza tym przenikający się członkowie mogli by wnosić do obu organizacji to co jest najlepsze i rugować błędy konkurencji bądź organizacji współpracującej. Tytuły wreszcie nie znaczyły by tylko w obrębie jednej organizacji kynologicznej ale miałyby szersze znaczenie bo w tej chwili to można napisać, że pies jest championem ale tylko np ZkwP albo PKPR bo tytuły nie są wzajemnie uznawane przez te organizacje. Wtedy tytuł championa miałby charakter na prawdę ogólnopolski. Każda ze stron mogłaby coś dobrego zyskać ale w Polsce jest to ze względu na chora i debilna mentalność Polaków i polskich kynologów raczej trudne bądź wręcz niemożliwe do zrealizowania a to wstyd dla nas jako narodu.[/quote]

Moim zdaniem tak, ale jeszcze nie teraz. Angielski Kennel Club jest organizacją dużą i z ogromnymi tradycjami. Może za parę lat , jeśli PKPR będzie się nadal rozwijał, jeśli na jego wystawy zacznie zjeżdżać nie 80 a po 500 psów , wtedy się z Tobą zgodzę. Wtedy taka współpraca byłaby jak mówisz - obustronnie korzystna.

W chwili obecnej jednak sytuacja jawi mi się jak , przez analogię, moja i pewnej bardzo znanej pani hodowczyni mojej rasy od której mogłabym się wiele nauczyć ale na to żeby zechciała mi choć odrobinkę wiedzy przekazać będę sobie jeszcze musiała [B]zapracować[/B].

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie to "zapracować" to oznacza wykazać się zaangażowaniem zarówno w hodowlę jak i wystawianie. Uczyć się i cały czas doskonalić, tak żeby ktoś pomyślał, że z taką osobą warto się zadawać, bo chce i potrafi.

Moim zdaniem tak powinno być z PKPR. Powinien sobie najpierw "zapracować" na uznanie poziomem hodowli, sędziowania, organizacją wystaw a przede wszystkim etyką hodowlaną.

Ja wiem po sobie, że to jest najtrudniejsze i zabiera najwięcej czasu ale jak dla mnie tylko tędy droga do uznania i sukcesów.

Link to comment
Share on other sites

jeszcze parę miesięcy temu uważałem, że powinna być współpraca na szeroką skalę pomiędzy ZKwP i PKPR, ale po tym, jakie są przekręty w ZKwP, jaka kultura (a raczej jej brak) uważam, że PKPR nie powinien zniżać się do ich poziomu. Sami przekonacie się jeszcze, że za jakiś czas to ZKwP będzie zabiegał o względy PKPR. PKPR umie cieszyć się tym co ma i tym co SAM sobie wypracował - i to szanuje. Klub szanuje również ZKwP (bez odwzajemnienia) bo dobro psów rasowych jest dla niego najważniejsze - w przeciwieństwie do związku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gero']Bonusowa- jesli popatrzec na twoj awater to chociażby mozliwosć pracy nad rasa jeszcze nieuznana w FCI i być moze satysfakcje z możliwości wplywu na jej poziom i popularność w europie , moglabys byc pionierem obok paru osob w Polsce ktore chyba juz w PKPR zajely się tą rasa , i to samo dotyczy innych ras czekających w dlugim przedpokoju FCI, jesli chodzi o rasy popularne to może obecnie żeczywiście nie są atrakcyjnym partnerem , ale i na tym polu jako hodowca , pewnie bylbym ciekawy co za psy mojej rasy tam sa i jaki kierunek rozwoju tam dominuje , dla każdego pasjonata to ciekawy temat , zwlaszcza ze to nie tylko polskie psy ale też zza zachodniej i wschodniej a także poludniowej granicy , wiec chyba jakąś częśc swojej chęci poszerzenia wiedzy o rasie ta org dla chcącego chyba daje,
Myslę , że tam też są hodowcy pasjonaci i jesli tylko sie w ich strone spojrzy , na pewno mogą mieć coś ciekawego dla was;)
Z gory nie można zakladac , że nic tam ciekawego nie ma bo w ten sposob mysląc na pewno nie jesteśmy poznawczy a to nie sluży rozwojowi,
Nie jest to moze na poczatek dużo , ale nie jest też nic;)[/quote]

Zgadzam się z Tobą ;) Z tym, że mnie osobiście nie bardzo interesuje hodowla sama w sobie, bo nie mam wystarczającej wiedzy z dziedziny genetyki i wystarczająco dużo czasu na to. Mnie interesuje handling, a w tym chyba lepiej wypada jednak ZK/FCI. Poza tym, mimo, że kocham mojego AB ta rasa mnie nie bardzo interesuje. I prawda jest taka, że FCI nigdy jej nie uzna, bo nie jest wyrównana w typie. A hodowcy AB nie zwracają zbytniej uwagi na eksterier tylko na charakter (czego wcale nie potępiam) i na uznaniu przez FCI im wcale nie zależy.

[quote name='piosokol']jeszcze parę miesięcy temu uważałem, że powinna być współpraca na szeroką skalę pomiędzy ZKwP i PKPR, ale po tym, jakie są przekręty w ZKwP, jaka kultura (a raczej jej brak) uważam, że PKPR nie powinien zniżać się do ich poziomu. Sami przekonacie się jeszcze, że za jakiś czas to ZKwP będzie zabiegał o względy PKPR. PKPR umie cieszyć się tym co ma i tym co SAM sobie wypracował - i to szanuje. Klub szanuje również ZKwP (bez odwzajemnienia) bo dobro psów rasowych jest dla niego najważniejsze - w przeciwieństwie do związku.[/quote]

:crazyeye: Chciałabym to zobaczyć :lol: Ale raczej się tego "zabiegania o względy PKPR" nie doczekam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mijakimi']Zobacz na pogrubione zdanie.
Moje pytanie brzmi: po co brałaś Yass z hodowli Guapass? Bo chciałaś mieć szybko rodowodowego psa?
Charakter trzeba kształcić a nie zwalać na Hodowcę[/QUOTE]

Napisałas jakas totalną głupote.
Nie rozumiem do czego pijesz ?
Chciałam psa rodowodowego po swietnych rodzicach - takiego mam.
Jesli uwazasz, ze moja hodowczyni nie dba o charakter psów to powiedz jej to prosto w twarz. Nie znajac jej zarzucasz jej cos takiego. Nie przez przypadek matka Yasminy ma IPO1 z rozpoczeta praca nad IPO2.
:roll:
Hodowca odgrywa kluczową role w polepszaniu populacji.
Charakter zalezy od rodziców i wybacz, ale jesli dla hodowcy suka z PT ktora wygrywa na wystawach to ideał to chyba jednak ma cos ten hodowca nie tak w głowie.
Moj podpis nijak ma sie do wystaw GDYZ NA WYSTAWACH OCENIA SIE WYGLAD ! MOGA TAM WYGRYWAC PSY BEZ WYSZKOLENIA !

Jak dobrze, ze mamy w PL hodowców takich jak Dorplant, Konin-Rewir, Equus czy Wolf Jar ..

Co do SV ktore zezwala na krycia 2 razy w roku - nie pozwala na to dozywotnie ! I takie krycie 'otrzymuja' jedynie wybitne suki, ktore maja wyszkolenie SCHH3 !!! oraz dozywotni Kkl. w PL tak naprawde zadna z suk nie dostałaby tak łatwo licencji niemieckiej, jednak to zupełnie inny temat.
SV w wielu miejscach nie jest idealne dlatego coraz blizej skłaniam sie do SV-2000, o ktorym niektorzy pewnie juz słyszeli.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Piosokol ja myślę, ze ZKwP nigdy nie będzie zabiegał o względy PKPR ponieważ ma takie podejście jakie ma do tej organziacji ale miłoby było jakby zaczął szanować Waszą organizację w sposób należny każdemu podmiotowi. Bo to przedmiotowe traktowanie woła o pomstę do nieba...

Link to comment
Share on other sites

No można mieć na dzieję, ze to się z czasem zmieni. Do Zk dołączają nowi, młodzi ludzie, oni raczej mają trochę szersze spojrzenie na rzeczywistość( przynajmniej ja mam :cool3:) i nie zamierzają ulepszac Zk obrabianiem tyłka9 z aprzeproszeniem) PKPR. To raczej smieszne.

Żeby naprawde było się czym chwalić trzeba działać- i to odnosi się zarówno do jednej jak i do drugiej organizajii...:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh']Owszem masz trochę racji w tym, co piszesz Patisa ale neistety młodzi ludzie dołączajacy do ZkwP już na samych kursach asystenckich mają wkładaną ideologię jednej słusznej organizacji kynologicznej... Niestety ale to jest fakt...[/QUOTE]

A Ty zawsze ten jeden argument przytaczasz.
Cos widac, ze Ty jakis kompleks wyzwolenia masz.

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

[URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1814207_biewer_licencjonowany_champion_polski.html"][B]Biewer--Licencjonowany Champion -Polski![/B][/URL]
Chcilabym zapytac co to za nazwa licencjonowany. Bo spotykam sie z nia po raz pierwszy! Czy to znowu jakis nowy tytul czy nazwa tak jak yorki cesarskie.. lub miniaturowe.. hehe :crazyeye::crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...