Jump to content
Dogomania

Dobry sposób na klapnięte uszka...


Gravity_Girl

Recommended Posts

Witamy. Nam mimo ulpywu juz 7 miesiecy uszka nie chcą stać, wszytsko bylo ok. dopóki Myszka nie zaczela gubic zebów, i tak teraz zostal nam jeszcze jeden kiel do zgubienia, z którym meczymy sie juz od 3 tygodni a on nawet nie rusza sie, ale cóz czekamy. Golenie, strzyzenie nie pomaga, powoli oswajam sie z mysla ze bedzie kłapouszkiem, mimo wszytsko milosc jest ponad to. Mimo ze metryka w szufladzie , uszy stac nie chcą....przepraszam stoją jak idziemy pod wiatr, albo jak na załączonym obrazku wiatr wieje w mordke. :lol:
A tu Irlandii nie mamy szans na kupienie kurzych łapek, te co przywiozlam z Polski juz dawno sie skończyly,:placz: wiec pozostaje nam przyzwyczajac sie do mysli ze mam kłapoucha,kochanego kłapoucha.... który ostatnio panci buty pożarł....:razz:Ale chyba ten smakolyk nie pomógł na uszka :lol:
Pozdrawiamy ze sztormowej dzis Irlandii, az sie noska za drzwi nie chce wystawić.

[url]http://img220.imageshack.us/img220/7334/096kp7.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • Replies 332
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tak się zastanawiam....
Nie wiem jak to ugryźć. Moja suńka ma niecałe trzy miesiące a jej uszy nie maja najmniejszego zamiaru stanąć, podaję jej fosforan i podklejam uszka i po ponad 24 godzinnym chodzeniu w plasterkach jedno ucho staje na 5 minut a drugie od razu klapie. Jedną różnca jaką zauważyłam od czasy kiedy ją dostałam to to że uszka nie klapią całkowicie na boki tylko do przodu, acha i tak jakby zblizyły się do siebie... no więc tak się zastanawiam czy dalej, uparcie te uszyska podklejać...
i po jakim czasie u waszych psiurów po podklejaniu uszka stanęły?

pozdrawiam z deszczowych okolic Krakowa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as-ania']Tak się zastanawiam....
Nie wiem jak to ugryźć. Moja suńka ma niecałe trzy miesiące a jej uszy nie maja najmniejszego zamiaru stanąć, podaję jej fosforan i podklejam uszka i po ponad 24 godzinnym chodzeniu w plasterkach jedno ucho staje na 5 minut a drugie od razu klapie. Jedną różnca jaką zauważyłam od czasy kiedy ją dostałam to to że uszka nie klapią całkowicie na boki tylko do przodu, acha i tak jakby zblizyły się do siebie... no więc tak się zastanawiam czy dalej, uparcie te uszyska podklejać...
i po jakim czasie u waszych psiurów po podklejaniu uszka stanęły?

pozdrawiam z deszczowych okolic Krakowa[/QUOTE]

klej i dalej, nie pozalujesz tego... znam yorka, ktory mial cięzkie uszy, duze... szczerze myslalam, ze jemu nigdy nie wstaną... ale wstaly :-o gdzies od 4,5-5 mies. zaczęli podkleic i przez miesiąc czy nawet mniej stoją te uszka i piesek teraz dosc sympatycznie wygląda, bo wczesniej to byl nie ladny, bo i nos u niego dlugi oraz wielki taki..., a teraz calkiem calkiem wygląda :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as-ania']Tak się zastanawiam....
Nie wiem jak to ugryźć. Moja suńka ma niecałe trzy miesiące a jej uszy nie maja najmniejszego zamiaru stanąć, podaję jej fosforan i podklejam uszka i po ponad 24 godzinnym chodzeniu w plasterkach jedno ucho staje na 5 minut a drugie od razu klapie. Jedną różnca jaką zauważyłam od czasy kiedy ją dostałam to to że uszka nie klapią całkowicie na boki tylko do przodu, acha i tak jakby zblizyły się do siebie... no więc tak się zastanawiam czy dalej, uparcie te uszyska podklejać...
i po jakim czasie u waszych psiurów po podklejaniu uszka stanęły?

pozdrawiam z deszczowych okolic Krakowa[/quote]

może twój piesek ma za ciężki włos na uszkach?
Mojemu Nerusiowi uszka stanęły w okolicach 3 miesięcy nie kleilam ich podawałam jedynie kurze łapki gotowane i ten "rosołek" z nich i oczywiście witaminy . Kiedy zaczęły mu wypadać mleczne zęby nagle jedno ucho zaczęło opadać z powrotem. I to uważałam za przyczynę. Po miesiącu gdzieś drugie uszko tez klapnęło!!
Jak sie okazało nie tylko gubienie zębów bylo tego przyczyna bo w tym czasie wybraliśmy sie do fryzjera żeby podciąć włoski i po przycięciu bardzo króciutko włosków na uszkach --wróciły do stanu poprzedniego ( po kilku dniach)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as-ania']Zetko - włoski oczywiscie przycinam - od samego początku. Ale powiem e chyba coś drgnęło i lewe uszko stoi - nie jest bardzo sztywne ale bardziej stoi niz leży ;) dziękuję za rady i kleje dalej[/quote]
Potrzeba dużo cierpliwości - ja z moją Jessi bardo długo sie męczyłam, zeby staneło uszko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as-ania']Zetko - włoski oczywiscie przycinam - od samego początku. Ale powiem e chyba coś drgnęło i lewe uszko stoi - nie jest bardzo sztywne ale bardziej stoi niz leży ;) dziękuję za rady i kleje dalej[/quote]


to pewnie wszystko będzie Ok i uszka staną
Przygalaj je tylko maszynka na bardzo bardzo króciutko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as-ania']Na chwilę obecną tak to wygląda :lol::

[URL="http://images32.fotosik.pl/206/b3a4594b4e48dfe2.jpg"]http://images32.fotosik.pl/206/b3a4594b4e48dfe2.jpg[/URL]

kleić to stojące ucho dalej, czy już zostawić ?[/quote]

ja bym kleila

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Myślę ze jak maja stanąć to i tak staną bez zabiegów.
Ja podawałam jeszcze kurze łapki - jedno ucho stanęło na drugi dzień po pierwszym podaniu :):crazyeye: ale to zapewne zbieg okoliczności
Zawsze jednak można sprobować żeby nie mieć wrażenia ze można było zrobić coś jeszcze :)

Link to comment
Share on other sites

mojej Rysi też uszyska późno stanęły - mysle że nawet około czwartego miesiąca ( a nawet sporo póżniej) podobnie jak u Twojej psiunki miała te uszyska dość sztywne ale jedno bez przerwy sie "łamało", więc pomogłam sobie klejem (jest taka metoda na yorklandzie) ale skleiłam uszko złożone wzdłuz osi
tak jak na fotce (oczywiście kleiłam włoski)
uszko psie prawe ;)

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/230/5e53752ca391d22e.jpg[/IMG][/URL]

teraz juz stoja prześlicznie (ale jeszcze trwa wymiana zębów więc nie mówię "hop! ;)" )

ps. Dodam jeszcze że miałam i mam z nia dodatkowy problem nienawidzi ona dodatków wapiennych w jedzeniu - nie je tego i juz!! z tabletkami tez jest problem (ma to chyba po mnie ;-))

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]nienawidzi ona dodatków wapiennych w jedzeniu - nie je tego i juz!! z tabletkami tez jest problem[/QUOTE]

można pieskowi podawać syrop Calcium codziennie przez np tydzień po kropelce-- mój Nero uwielbia zlizywać z łyżeczki do tego można podawać równie.ż raz dziennie vibowit ( zmoczyć czubek palca i dać oblizać pieskowi )

Najważniejsze przy klapniętych uszkach jest to aby dodatkowo nie obciążały uszków porastające włosy. Nero miał stojące uszka w 3-4 miesiącu
( podawałam kurze rapki i obcinaliśmy włoski na uszkach dość mocno) kiedy zaczął wymieniać ząbki oba uszak ponownie klapnęły ale teraz juz ślicznie stoją ( czasem klapią ale tylko pod ciężarem włosów wtedy przycinamy)

Link to comment
Share on other sites

Kurze łapki sa super tak samo galaretka z wywaru po ich ugotowaniu, sam kleik.
Mozna tez podawac cos na szybszy rozwoj crzastki np. caniviton tu polecałabym forte +
Do klejenie plastrami Omnifix lub omnifilm
Albo klejem włoski wtedy najlepiej jedno z drugim jak sie podkleja owczarkom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kate8828']Kurze łapki sa super tak samo galaretka z wywaru po ich ugotowaniu, sam kleik.
Mozna tez podawac cos na szybszy rozwoj crzastki np. caniviton tu polecałabym forte +
Do klejenie plastrami Omnifix lub omnifilm
Albo klejem włoski wtedy najlepiej jedno z drugim jak sie podkleja owczarkom.[/quote]



A czy ten preparat jest dostepny u weterynarza czy w zwyklych sklepach zoologicznych?
Kurcze przyznam sie bez bicia ze mój Max był klapouchem do 4 m-ca, nic nie robiłam bo nawet nie wiedzialam ze cos trzeba robic, gdy zaczal 5 m-ac zwyczajnie ogolilam mu uszka i na drugi dzien staly na baczność:)
Mam nadzieję, że z Maja bedzie podobnie, wkoncu ani rodzice ani dziadkowie nie mieli problemu z uszkami. Ja Maji podaje codziennie syropek dla dzieci calcium bo nie przepada za tym psim wapnem a to dla dzieci uwielbia:)

Link to comment
Share on other sites

sluchajcie, tak sie martwilam tym moim klapouchem ze na dzisiejsza noc jeszcze raz skleilam jej uszka i wiecie co...efekt widac poniżej:)

[CENTER][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/231/b9975de30c72909f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/290/e6112634140be8a2.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[LEFT]stoją bardzo sztywno:)[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witam serdecznie! mam wielka prosbe poze ktos jest wstanie mi pomóc poniewaz moja sunia ma 7 tydzień i weterynarz powiedział ze ma duże uszka i ciezko bedzie zeby sie postawiły.Bardzo prosze o pomoc co zrobic zeby uszka były stojące(ma juz podgolone):placz:

Link to comment
Share on other sites

skoro ma 7 tygodni, to powątpiewam, że jest psem rasowym [normalny hodowca nie sprzedaje tak młodych psów].
więc skoro jest psem w typie yorka co najwyżej - dziwisz się, że nie do końca przypomina yorka? ;)
[poza tym - jak już coś, to lepiej zadaj pytanie w dziale yorków a nie tu, tam prędzej ci pomogą :)]

poza tym, choć o yorkach wiem niewiele, ale z tego co wiem - MOGĄ [nie muszą] stanąć z czasem, dobrze odżywaj tego malucha [albo sucha karma z wysokiej półki albo gotowane plus preparaty mineralno witaminowe od weta].
gotuj galaretki z kurzych łapek [przepisu dla psów poszukaj w necie] pomogą i na rosnące kości i na uszka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...