wiosna Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 powiedzcie mi, czy Lucek ma przyjechac do mnie ? Jest ciagle wpisany do mojej kolejki, narazie adopcje stoja, bo psiaki maloadopcyjne, ale nie sledze watku i nie wiem, jakie sa plany wobec Lucka. Chcialabym zaktualizowac kolejke na watku hotelowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 luckowe allegro [url]http://www.allegro.pl/item449079934_sparalizowany_i_przejechany_przez_2auta_pomoz.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Super to alegro;) Jesli chodzi o hotel, to trzeba by było być przygotowanym na to, ze pies musi wyjsc na spacer 3 razy dziennie, zeby nie kupowac pieluch. Czasem trzeba go umyc, kremowac, rehabilitacja wskazana. Noi charakterek Lucka - może ugryżć - ale tylko na początku. Boimy się czy hotel jest zainteresowany takim psem:(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 o matko jaki bidul Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
j3nny Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Lucus skacze na pierwsza:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='Olena84']Super to alegro;) Jesli chodzi o hotel, to trzeba by było być przygotowanym na to, ze pies musi wyjsc na spacer 3 razy dziennie, zeby nie kupowac pieluch. Czasem trzeba go umyc, kremowac, rehabilitacja wskazana. Noi charakterek Lucka - może ugryżć - ale tylko na początku. Boimy się czy hotel jest zainteresowany takim psem:(.[/quote] Najlepsze podsumowanie, Lucuś to psinka z charakterkiem, ale Wiosna wie o jego potrzebach i zgodziła się go przyjąć. Skontaktuję się z nią, pogadamy o tym i zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Podnoszę Lucka i jednocześnie proszę o wszelką możliwą pomoc [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10982310#post10982310[/url] [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10982223#post10982223[/url] Potrzebuję podnoszenia, porad i wszelkiej innej pomocy w szukaniu domków. Goni nas czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='Olena84'] Boimy się czy hotel jest zainteresowany takim psem:(.[/quote] Jak ten nie będzie zainteresowany, to znajdzie sie inny;) nic się nie martwić! U nas jest jeden taki SUPER, ale to Wrocław... A co on by bez Was ciotuchny zrobił:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='demi']Jak ten nie będzie zainteresowany, to znajdzie sie inny;) nic się nie martwić! U nas jest jeden taki SUPER, ale to Wrocław... A co on by bez Was ciotuchny zrobił:cool3:[/quote] No właśnie tak się cykamy, bo kto by go zabierał na takie wycieczki 2-godzinne tam:-(, sama już nie wiem co robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Czy ktoś mógłby mi pomoc i zrobić allegro suni, która jest pod moją opieką- uratowana z Krzyczek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=121826[/URL] Ja nie mam konta:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Beatka, alle allegro:multi::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Lucuś dzisiaj po południu był w dobrym humorku, biegał na spacerku jak mały samochodzik. Niestety udało mi się do niego dojechać dopiero przed 19- praca plus jesienne korki:-(- koszmar a Lucuś czeka. Mimo to pileuszka była suchutka a Lucek zadowolony. Tradycyjnie potresował trochę szczeniaczki:evil_lol: ale i tak go uwielbają:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 No to jestem dumna z Lucka, bo rano to była katastrofa kupkowa, a wyjątkowo go chciałam przebrać w poczekalni i żałowałam, ale Lucuś potem się ciągle przytulał, aż puknął mnie łebkiem pod rękę bym go drapała, no dziś był taki przytulak jak nigdy ( i koopka też była taka jak nigdy:(). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Zapomniałam napisać, że po przemeblowaniu w szpitaliku Lucuś ma większy metraż:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Właśnie, aż chce się tak siedzieć, i nawet zapaszek nie przeszkadza już po paru minutach;). Ja siadam na poduszce Lucka i tak sobie oboje przysypiamy;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='Olena84']Właśnie, aż chce się tak siedzieć, i nawet zapaszek nie przeszkadza już po paru minutach;). Ja siadam na poduszce Lucka i tak sobie oboje przysypiamy;).[/quote] Nie ma brzydkich zapaszków, szczeniaczki są leczone na biegunkę i są na diecie, pachnie pięknie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 karmę czuć;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [quote name='Olena84']karmę czuć;)[/quote] Phi, artystokratka jedna, zapaszki jej przeszadzają:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Ty przyszłaś do czystej pielusi to sie wzruszyłaś i nic nie czułaś, a ja miałam buta upaćkanego nie powiem czym, ręce i szalik, bo dzis zalozylam taki ladny, fioletowy i mi upadł, nawet nie będę pisać gdzie;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 :evil_lol: Fiolet kolor sezonu:evil_lol:, ubawiłam się tym postem, nie powiem:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Waśnie w katalogach jest duzo fioletow, moj akurat jest do prania... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
j3nny Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 A Lucek się pokazuje na pierwszej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Lucek rzeczywiście ostatnio chce chodzić na dłuższe spacerki :multi: Byłam dziś z Pusią, żeby mu było raźniej. Potem posiedzieliśmy na kocu w poczekalni, nie spieszyłam sie, więc mieliśmy dużo czasu na głaskanie, Lucek położył mi głowę na kolanach i przysypiał. Grało radio, fajne spokojne piosenki. Wyszłam od Lucka przed północą, cała upudrowana jak młynarz, bo na koniec trzepałam koc na dworzu i powiało w moją stronę. Ale lepsze to, niż stracić fioletowy szalik;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
j3nny Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 hopsasa!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Szalik jeszcze da się odzyskać;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.