Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I znowu ludzie popisali się szacunkiem dla życia zwierząt. Zamiast strzału ze środkiem usypiającym i powrotem do swojego miejsca zamieszkania zagubiony łoś w centrum Warszawy otrzymał strzał z ostrej amunicji i śmierć w mękach. Mi już ręce opadają i serce pęka :-(.
Wielki myśliwy = mały człowieczek trzymający broń w rękach poczuł się chyba jak bohater, pokazał temu bydlakowi, który tak agresywnie skubał trawę gdzie jego miejsce. Mam nadzieję, ze spotka Go za to zasłużona kara.

[url]http://www.tvn24.pl/28385,1549512,wiadomosc.html[/url]

Posted

Pewnie ,że kara "będzie żadna"....trochę szumu o łosia...To tylko łoś!A agresywny to był wyjatkowo ten "myśliwy"!.Chyba mu stanął z podniecenia jak celował...bo rozumu to gośc nie posiada...

Posted

Ogólnie-akcja była przeprowadzona bez pojęcia i nie do końca jestem przekonana, czy 100% winy ponosi tylko strzelec w całej tej sprawie. (Bo, że nie wolno mu było strzelać bez zabezpieczenia terenu-nie podlega dyskusji). Coraz więcej dzikiej zwierzyny pcha się do miast, a nie ma procedur postępowania, straż spycha na policję, policja na myśliwych i jest jak jest. I nie powinien decydować jakiś łowczy (wśród nich też idiotów nie brakuje) ,tylko jest okazja - bo sprawa głośna- wreszcie opracować procedury postępowania, ludzi odpowiedzialnych, itd
A komentarze-morderca, bestia itd nic nie zmienią. Powinno być inaczej, bo coraz częściej dochodzi do takich incydentów .
Doopy dał cały sztab ludzi, którzy mają pensje z naszych podatków i powinni mieć opracowany plan działania w takich sytuacjach, a nie miotać się przez 1,5h aby na koniec załatwić sprawę egzekucją tego biedaka

Posted

Dlaczego na Bielanach w Wawie można łosia uśpić i zawieźć do puszczy, nie ma roku żeby nie było kilku takich przypadków. a tam banda kretynów poszła po najmniejszej linii oporu. Mam nadzieje że nie zamiotą sprawy pod dywan

Posted

Dokładnie. Poszli na łatwiznę. Szkoda tylko, ze wszystkie te przypadki nie prowadzą do opracowania planu działania w takich sytuacjach, że nie myśli się o życiu zwierzęcia jak o "czymś" drogocennym a dla niego najcenniejszym. Zwierzęta wchodzą do miast bo zabieramy im miejsca do życia, wpychamy się do ich środowisk, przyzwyczajamy do swojego towarzystwa a później kula w wielkie cielsko i problem z głowy. Tym razem obyło się bez śmierci człowieka jak to było przy tygrysie, bardzo groźnym drapieżniku, przez którego ucieczkę z cyrku zginęła jedna osoba. Tylko że też od strzału, i to nie on miał w rękach broń.

Posted

Tak, tylko sprawa jest dość trudna ponieważ loś jest gatunkiem wyjątkowo mało odpornym na stres i środki odurzające – potwierdza to zarówno polskie doświadczenie jak i praktyka hodowli fermowych w Kanadzie. Na 4 łosie uśpione w ciągu ostatnich 3 lat w polskich miastach przeżył tylko jeden, a i nie wiadomo co się z nim stało po uwolnieniu. Żaden z 3 łosi odurzonych i odłowionych nie dotrzymał do momentu uwolnienia – wszystkie padły na serce podczas transportu. W hodowli fermowej łoś jest jedynym jeleniowatym, któremu nie obcina się pant – mniejsze ryzyko pozostawienia poroża od zagrożenia życia podczas zabiegu.
W którą stronę się nie odwrócisz zawsze d.. z tyłu. Sprawa jest trudna, wymagająca opracowania procedur (powtarzam się :oops:) tym bardziej, że będzie powtarzać się coraz częściej.

Posted

[quote name='lupak']Na 4 łosie uśpione w ciągu ostatnich 3 lat w polskich miastach przeżył tylko jeden, a i nie wiadomo co się z nim stało po uwolnieniu. Żaden z 3 łosi odurzonych i odłowionych nie dotrzymał do momentu uwolnienia – wszystkie padły na serce podczas transportu.[/quote]
Nie chcę się wymądrzać, ale narkoza wziewna jest ponoć dużo bezpieczniejsza.

Posted

[quote name='lupak']Też mam takie informacje tylko.....kto i jak ją poda w końcu dzikiemu zwierzęciu ?[/quote]
Tu zapewne znalazłaby się masa ochotników:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10142452#post10142452[/URL]

Posted

[quote name='TuathaDea']Nie chcę się wymądrzać, ale narkoza wziewna jest ponoć dużo bezpieczniejsza.[/quote]
Też mam takie informacje tylko.....kto i jak ją poda w końcu dzikiemu zwierzęciu ?

Posted

Teraz trafiłam na wątek...chciałam założyć taki sam ale mnie wyprzedziłyście;) Szkoda że ten "człowiek" sobie w doope nie strzelił-przepraszam z a wyrażenia ale mną to wstrząsnęło:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:

Posted

a ja tez zalozylam watek, ten sam, jak sie okazalo;
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10182445#post10182445[/url]

podbno sprawa trafila do prokuratury, a tu kolejny mysliwy-morderca:

[url]http://www.animals.org.pl/?q=nie_mial_prawa_zabic[/url]

Posted

[quote name='justynaz87']... został skazany, ale według mnie to i tak nijak się ma do jego czynu. Niepotrzebna śmierć niewinnego zwierzaka :-(, w zamian popracuje za darmo...[/quote]

ile dostal?

Posted

Ten, który zabił psa - przez dziesięć miesięcy 30h w miesiącu będzie pracować na cele społeczne. Ale ten od łosia nie wiem. Ciekawe czy w ogóle za to zapłaci, no i czy to tylko on jest winny

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...