Ulaa Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Pan? Uff, no to Kazan. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='Ulaa']Pan? Uff, no to Kazan.[/quote] Tak na pewno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 A co robi teraz Guciolek? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 Tak tez myslalam jutro ide placic do lecznicy to sie wszystko wyjasni, kto jeszcze byl w miedzyczasie na kontroli z psem. A jak wyglada sytuacja z kotami czy jest cos do placenia w lecznicy oprocz jutrzejszych zabiegow wiem ze byla dzis Lintie z sunia do szczepienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 Śpi słodziutko na posłanku Iki:loveu:, zjadł kolacyjkę, był sikoo. Wpadniemy jutro po kastracji po te witaminki, ale uprzedzimy wczesniej przez sms albo tel. Boję sie o niego, żeby tylko dobrze zniosł zabieg i żeby nie było powikłan. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Nie ma zaleglosci. Koty beda szczepione przez nowych wlascicieli, a dziewczna jesli zlapie pogryziona przez psy ciezarna kotke, to sie odezwie najpierw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 [quote name='IKA & SONIA']Śpi słodziutko na posłanku Iki:loveu:, zjadł kolacyjkę, był sikoo. Wpadniemy jutro po kastracji po te witaminki, ale uprzedzimy wczesniej przez sms albo tel. Boję sie o niego, żeby tylko dobrze zniosł zabieg i żeby nie było powikłan.[/quote] Moze byc slabiutki i obolaly... Choc niekoniecznie :roll: Tatus dawal czadu niemal od razu :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='Ulaa']Moze byc slabiutki i obolaly... Choc niekoniecznie :roll: Tatus dawal czadu niemal od razu :mad:[/quote] Ja już wolę też czad niż osłabienie :evil_lol: chociaż ze ztrony Guciulka chyba mi to nie grozi na razie. Jest bardzo ułożony :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 Lezy mi na sercu ciezarna kotka pogryziona przez psy od razu przypomniala mi sie kotka od radnej ktora odeszla za TM.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='Ada-jeje']Lezy mi na sercu ciezarna kotka pogryziona przez psy od razu przypomniala mi sie kotka od radnej ktora odeszla za TM.:-([/quote] A udało się ją złapac? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 Nikt nas jeszcze nie powiadomil ze zlapal ta kotke a klatka jest w Libiazu u Dominki. Ulka jak bedziesz w czwartek w Libiazu z Kotka do zdzwon sie z Dominka i odbierz klatke pulapke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 myslimy o nim :iloveyou: i trzymamy kciuki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 14, 2008 Author Share Posted May 14, 2008 [quote name='Ada-jeje']Nikt nas jeszcze nie powiadomil ze zlapal ta kotke a klatka jest w Libiazu u Dominki. Ulka jak bedziesz w czwartek w Libiazu z Kotka do zdzwon sie z Dominka i odbierz klatke pulapke.[/quote] niepotrzebna dla tej kotki, ona się nie boi. za to potrzebna jest dla kotki z Luszowic, tam gdzie była Lisiczka. tamta kotka jest bardzo agresywna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 Gucio już pewnie po zabiegu - jak się czuje psiątko ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 14, 2008 Author Share Posted May 14, 2008 Była u mnie Ika&Sonia z Guciem po witaminy i Nutradyl. Całkiem dobrze zniósł kastrację, jak na jego stan. Niestety okazało się, że ma spondylozę :-( Nie sądziłam, że u tak młodego psiaka jest to wogóle możliwe... Ale życie na mrozie i wilgoci zrobiło swoje :placz: Więc do końca życia już będzie musiał brac środki wspomagające i p/zapalne, a czasem przeciwbólowe, gdy będzie gorzej :-( Obowiązkowo sweterki nawet przy pozornie niedużym chłodzie. Biedny Gucio. Jego cierpienia nie skończą sie jednak :shake: Koniecznie musi znaleźć domek, który zatroszczy się o jego problemy. A jaką śliczną obróżkę dostał od Ika&Sonia :loveu: Maluszek biedny,wreszcie ma coś swojego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 uff , dobrze , że już po wszystkim !!! mam nadzieję , że pod tak dobrą opieką szybciutko wydobrzeje , a żyjąc teraz już w ciepełku i z dobrym jedzonkiem nie będzie odczuwał dolegliwości !!! głaski dla malucha :loveu: a może ktoś jeszcze może wesprzeć Gucia finansowo ? choć odrobinę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 Guciulek śpi pod dwoma kocykami, najpierw wymiotował a potem bardzo zimno mu było:-(. Teraz odpoczywa. Odwołałam wszystkie zajęcia popołudniowe żeby się nim zająć. Wieczorkiem dam znać jak się ma maluszek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 Gucio trzymaj się cieplutko !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 po narkozie to normalne , niech chłopak śpi w ciepełku i nabiera sił !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 Laczne koszty dla Gucia wyniosly do dzis 110 zl. kastracja, 40 zl. kroplowki i 30 zl. RTG. razem[SIZE=4][B] 180 zl. [/B][/SIZE][SIZE=2]Cioteczki Gucio prosi, dorzuccie jeszcze jakiegos grosika bo Gucio jest 50 zl. na minusie ktore zapozyczylysmy ze skarpety innego zwierzaka.[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 U nas bez większych zmian czyli spanko, sikoo i tak na okrągło :roll:, ugotowałam Guciowi kurczaka z ryzem i marchewką, ale nie chciał. Może jutro już zje. Miałam okazję poznac stadko Uli :evil_lol: wszystkie zwierzaki są świetne :lol:, ale do Krysi czuję sentymwnt od samego początku :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 postaram sie cos wyslac. rozumiem, ze na konto podane w 1 poscie, ale z dopiskiem >na Misia< czy >na Gucia< , bo teraz sie tak nazywa ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 Juz teraz na Gucia, prosimy nawet o drobne wplaty, bo juz od tej pory Guciowi mozna szukac domku ktory bedzie zwracal uwge na jego schorzenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 poszlo male conieco dla Gucia, zeby nie musial pozyczac od innych rownie biednych psiakow... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted May 15, 2008 Share Posted May 15, 2008 Jotbeg Gucio na odleglosc caluje cie w raczke i pokazuje smiejacy sie pyszczek.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.