magda z. Posted October 31, 2010 Author Share Posted October 31, 2010 Łajka, Rudy i Szarik mają ogłoszenia na adopcjach i szerloku, później przeniosę na pozostałe portale Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted October 31, 2010 Author Share Posted October 31, 2010 [quote name='madziara1983']:loveu::loveu::loveu::multi::multi::multi::multi: czekam niecierpliwie na info ..plis piszcie szybko co i jak ale super :loveu: Boże oby to był dobry dom.[/QUOTE] ja też czekam - pan z Lublina aż przyjechał:) nie zraził się nawet epilepsją, która została potwierdzona, bo był atak niedawno u psa w schronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted October 31, 2010 Share Posted October 31, 2010 Kasia pisz wszystko bo nas tu trzymasz w stanie przed zawałowym,wykończysz nas tym oczekiwaniem :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia310 Posted October 31, 2010 Share Posted October 31, 2010 Kurcze, tyle napisałam i wszystko mi dogo zjadło..... Cioteczki wszystko ok, Kiler będzie mieszkał w Lublinie:) Państwo zdecydowali się zabrać do siebie Kilera jak tylko zobaczyli jego ogłoszenie, choroba Kilera tez nie była dla nich przeszkodą. Obawiali się tylko stosunku Kilera do dzieci, ale okazało się, że Kiler to przymilny misiek, spokojniutki, łagodny, wszystko super. Poczuł zew wolności i ani mysli siedziec w domu, cały czas chce byc na dworze, córka co chwilę z nim wychodzi;) Pan Mariusz obiecał zdjęcia, więc czekam, jak tylko będą to wrzucę:) Mam nadzieję, że domek dobry i Kiler będzie szczęśliwy, zawsze jednak się boję...tak różnie to bywa.... a przy adopcji był Mirek, mówił, że ludzie w porządku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 [quote name='kasia310']Kurcze, tyle napisałam i wszystko mi dogo zjadło..... Cioteczki wszystko ok, Kiler będzie mieszkał w Lublinie:) Państwo zdecydowali się zabrać do siebie Kilera jak tylko zobaczyli jego ogłoszenie, choroba Kilera tez nie była dla nich przeszkodą. Obawiali się tylko stosunku Kilera do dzieci, ale okazało się, że Kiler to przymilny misiek, spokojniutki, łagodny, wszystko super. Poczuł zew wolności i ani mysli siedziec w domu, cały czas chce byc na dworze, córka co chwilę z nim wychodzi;) Pan Mariusz obiecał zdjęcia, więc czekam, jak tylko będą to wrzucę:) Mam nadzieję, że domek dobry i Kiler będzie szczęśliwy, zawsze jednak się boję...tak różnie to bywa.... a przy adopcji był Mirek, mówił, że ludzie w porządku:)[/QUOTE] ale super ,on na fotach wyglądał jak w zaawansowanej depresji ,żal w oczach jak cholera!!! kurde super super. Wiesz Kasia każdy z nas zawsze się troche boi ,każdy z nas już widział co tzw ,,dobrzy ludzie,, mogą zrobić z psa ehhh kurde niedźwiadek ma dom,normalnie super!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 super!!bo kiler piękny pies. i super,że się odnalazł w rodzinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia310 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 Tak do końca nie byłyśmy pewne charakteru Kilera właśnie dlatego, że był taki wycofany, nie podchodził do nas....taki smutny leżał w tym kojcu...i jeszcze ta padaczka....a tu takie miłe zaskoczenie:) pełna otwartość, radość, Mirek mówił, że wywalił się do góry kołami i czekał na drapanko po brzuchaczu:) także naprawdę super. Zaproponowałam tym ludziom by spotkali sie na miejscu z Mirkiem, pan Mariusz zadzwonił do niego i spotkali się w schroo;) Tu bardzo dziękuję Mirkowi za pomoc:loveu::loveu::loveu:choć pewnie nas nie czyta... Madzia, możesz jutro do schroo? Daria a ty? Mirek by pojechał, zrobimy filmiki..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 jutro?? hmmm a o której? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 tak z ciekawosci ,gdyz czytam och i ach ,kto zrobi kontrole u nowych opiekunow pieska w Lublinie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia310 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 [quote name='daria1990']jutro?? hmmm a o której?[/QUOTE] tak ok.10 - tej bym jechała, ale jeszcze nie wiem jak Madzia...mi pasuje też czwartek zamiast jutra, ale chyba Mirek nie może....no nie wiem, jeszcze na Madzię poczekamy;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 [quote name='xxxx52']tak z ciekawosci ,gdyz czytam och i ach ,kto zrobi kontrole u nowych opiekunow pieska w Lublinie?[/QUOTE] uważasz ,że psy powinny być adoptowane tylko w naszym regionie bo tu wolontariusze są z forum czy co ?bo jakoś nie rozumiem tego posta. I z lublina z pewnością ktoś się znajdzie, a ze schronu można adoptować psa bez udziału wolontariuszy.........co jest równoznaczne z tym ,że też żadnych kontroli się nie przeprowadza.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 Ok to poczekamy:) ja raczej będę mogła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 najwazniejsze ,ze piesek znalazl odpowiedzialnych opiekunow,taka mam nadzieje .Bo przeciez cala Polske w szerz przemiezyl do miejsca docelowego ,swego nowego domu.Z tego co sie orientuje to kontole przedadopcyjna mogli wykonac dogomanicy z Lublina czy okolic. Szkoda ,ze schroniska adoptuja w ciemno swoich podopiecznych ,bazujacych tylko na zaufaniu dla wszystkich ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia310 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 [quote name='xxxx52']najwazniejsze ,ze piesek znalazl odpowiedzialnych opiekunow,taka mam nadzieje .Bo przeciez cala Polske w szerz przemiezyl do miejsca docelowego ,swego nowego domu.Z tego co sie orientuje to kontole przedadopcyjna mogli wykonac dogomanicy z Lublina czy okolic. Szkoda ,ze schroniska adoptuja w ciemno swoich podopiecznych ,bazujacych tylko na zaufaniu dla wszystkich ludzi.[/QUOTE] Niestety ani kontrole przedadopcyjne ani poadopcyjne nie zawsze są gwarancją tego, że psiak trafił do dobrego i kochającego domu...realia są często całkiem inne... A kontrolowane adopcje ze schroniska...? to chyba nie w tym świecie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 gwarancja moze nie ,ale gdy sie wykona kontrole ma sie duze prawdopodobienstwo ,ze piesek otrzymal odpowiedzialnego opiekuna.uwazam ,ze kontrole sa konieczne ,szczegolnie niezapowiedziane.Moje kolezanki dzieki kontrolom poodaopcyjnam uratowaly psom zycie.Ludzie zeby otrzymac psa czesto klamia bez zachowania granic przyzwoitosci,dla tego zaufanie jest dobra sprawa ,ale kontrola bb.wskazana. Schroniskowe adopcje to inna "para butow" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 [quote name='xxxx52']najwazniejsze ,ze piesek znalazl odpowiedzialnych opiekunow,taka mam nadzieje .Bo przeciez cala Polske w szerz przemiezyl do miejsca docelowego ,swego nowego domu.Z tego co sie orientuje to kontole przedadopcyjna mogli wykonac dogomanicy z Lublina czy okolic. Szkoda ,ze schroniska adoptuja w ciemno swoich podopiecznych ,bazujacych tylko na zaufaniu dla wszystkich ludzi.[/QUOTE] tak szkoda ,że schroniska adoptują w ciemno swoich podopiecznych.... szkoda też ,że schroniska nie sa bogate ,szkoda też mamy tysiące bezdomnych zwierząt i szkoda ,że wszyscy ludzie którzy maja dobre serca nie są bogaci i nie mogą wszystkim pomóc.... mi nawet szkoda ,że schroniska nie maja w umowach adopcyjnych obowiązku kontroli... wielu rzeczy szkoda i trzeba się pogodzić z realiami i rzeczywistością każdy wie ,że działania wolontariuszy sa ograniczone ,a decyzje w schronisku podejmuje kierownik..... nie popadajmy w paranoje ,że wszyscy ludzie są źli i tylko czekają żeby adoptować psa i go zatłuc... ... A to ,że Ci ludzie przejechali kawał drogi bez zadnego problemu po psa świadczy raczej na ich korzyść... czy dla Ciebie xxxx52 świadczy to na ich niekorzyść??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia310 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 [quote name='daria1990']Ok to poczekamy:) ja raczej będę mogła[/QUOTE] Daria, przekładam wyjazd na czwartek...może jutro to za wcześnie po wolnym, nie mam odpowiedzi od Madzi, może gdzies wyjechała, to pewnie na jutro będzie jej ciężko sie zebrać....także jadę w czwartek, gdybyś chciała jechac to pisz:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 w porządku, myślę, że pasuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted November 1, 2010 Share Posted November 1, 2010 [quote name='magda z.']Gosiu ja tą niunię już na labki dalam, zaraz foto im wkleję, podałam numer do Ciebie, ONek to ten od Beaty? Jesli tak to potencjalny dom jest. [/QUOTE] Magdziu, ta sunia labciowata juz ma dom w Zarskiej Wsi. Rodzina zachwycona !!!! A ON-ka bardzo prosze o oglaszanie. Dom jakis jest, ale Beata woli go gdzies blizej umiescic. A na pewno sie dom znajdzie, bo to rasowy psiak przeciez i mlodziutki. On tak sie chce bawic ! Na spacerach rece po lokcie wylizuje, az ociekaja pod koniec spaceru ... fuuuujjjj..... [B]Bardzo prosze o ogloszenie go na Lubaniu i Boleslawcu[/B]. Przypomne zdjecie [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c4842e8f84ebd813.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/359/c4842e8f84ebd813med.jpg[/IMG][/URL] Ma 10 miesiecy dopiero. Jest sliczny i slodki. Wykastrowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted November 2, 2010 Author Share Posted November 2, 2010 [quote name='kasia310']Daria, przekładam wyjazd na czwartek...może jutro to za wcześnie po wolnym, nie mam odpowiedzi od Madzi, może gdzies wyjechała, to pewnie na jutro będzie jej ciężko sie zebrać....także jadę w czwartek, gdybyś chciała jechac to pisz:)[/QUOTE] Ja wczoraj neta nie odpaliłam nawet przez cały dzień... Czwartek może być, bo od niedzieli mam Lusesitę na ponad tydzień i jestem wyłączona ponownie. Gosiu ludzie od labków sie pytają czy sunia będzie miała sterylkę? Ja owczarka dałam na gumtree i szerolka z info, ze to lubań i dodałam foto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 poszukuje transportu ze schroniska w jeleniej, do mysłowić, albo choć jakiś element trasy, jakiś kawałek, za zwrot kosztów!!!! myślałam sama, że moją mamuśkę poproszę ale klops, bo jeszcze mamie nie doszły zamówione opony zimowe, i na letnich mama nie chce jechać:placz: nie znacie kogoś z naszych okolic kto mogłby pomóć temu psiakowi [IMG]http://zdjecia.adopcje.org/adopcje/1/normal/58612.jpg[/IMG] piesek średnic rozmiarów, jeszcze szczeniak. ok 10miesiecy. psiaka wypatrzyłam w schronie w jeleniej, dałam na szwajcary, i mamy już dla niego Dt trzeba tylko go przewieść! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted November 2, 2010 Author Share Posted November 2, 2010 Daria kiedyś na mapie dogo dziewczyna pisała, ze jeździ z jelonki do krakowa, zaraz poszukam. na transportowym wpisz, z w-wia w stronę krakowa jeździ budrysek pociągiem, jakby udało Ci się zgrać z jelonki do w-wia, to może dalej by budrysek przechwyciła, kiedyś jescze czyjś brat jeździł na śląsk z w-wia, ale już nie pamietam... [url]http://www.dogomania.pl/threads/27419-BLYSKAWICZNA-MAPA-DOGO-http-mapapomocy.dogomania.pl-REJESTRUJCIE-SIE!?p=14783523&viewfull=1#post14783523[/url] znalazłam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria1990 Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 dzięki. zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted November 2, 2010 Author Share Posted November 2, 2010 mam z bazarku 55,15 dla Ramzesa, dołożę z tego co mam na koncie 224,85, co da 280 i nam prawie miesiąc spokoju. Ja za jakiś czas bazarek znowu zrobię dla chłopaka. Lolka jeśli mozesz to zróbcie z ZuziaM rozliczenie na wątku Ramzesa z tego co sie działo od lipca z pieniądzorami, bo są zamykane bazarki, gdzie cel lub bazarkujący się nei rozlicza tak jak trzeba. a zanim kasa spływa to trwa, więc nie ma na co czekać. To musi być w 1 poście. Z góry dzięki:) wątek z zablokowanymi osobami i celami [url]http://www.dogomania.pl/threads/195671-Zablokowani-sprzedajacy-i-zablokowane-cele[/url]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 [quote name='magda z.'] Gosiu ludzie od labków sie pytają czy sunia będzie miała sterylkę? Ja owczarka dałam na gumtree i szerolka z info, ze to lubań i dodałam foto[/QUOTE] Dzieki Magda. A sunia na pewno bedzie miala sterylke. Juz umowiona wstepnie za 3-4 tygodnie, bo calkiem mozliwe, ze moze byc w ciazy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.