peate Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 a może ktoś stąd :roll: [url=http://mapapomocy.dogomania.pl/region2.php?cid=1®ion=6]Mapa Pomocy Dogomaniakow[/url] Quote
salibinka Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 Cieszę się, że akumulator spokorniał ;) - miło nam było poznać Ciebie i Twoje autko :lol:. [SIZE=1]Powodzenia Mobiku. W przyszłym tygodniu mam egzamin + gardłowy termin w pracy:shake: - inaczej, chętnie byśmy poznali Mobika.[/SIZE] Pozdrawiamy Ania i Krzyś Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 [quote name='Yorija']I jeszcze ważne. Za tydzień potrzebna będzie kontrolna wizyta u weterynarza. Koniecznie przed skończeniem antybiotyku - gdyby trzeba było kontynuować to bez robienia przerwy. Ja niestety wyjeżdżam na weekend dlatego teraz już prośba w szukaniu kogoś kto dalby radę go tam zawieźć. PLS Znacie jakieś dogomaniaki z Pcimia-Myślenic-Stróży-Tokarni?[/quote] Cytuję, jakby ktoś zapomniał spojrzeć na poprzednią stronę. Martwią mnie te płuca :( Ale taka już dola starszego psiaka. Oby dane mu było jeszcze mnóstwo czasu z przecudowną Gosią. Quote
Lidan Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Smutne wieści :-( Niestety, jeśli dobrze pamiętam od początku było wiadomo, że guz na śledzionie był złośliwy. Oby jak najdłużej Mopik oddychał bez problemów. Pocieszające jest to, że na ostanie miesiące znalazł piesek swoją bezpieczną przytań i zaznał trochę ciepła i miłości. Jeżeli nie znajdzie się nikt mieszkający bliżej Pcimia to być może mój mąż zgodzi się robić za ambulans weterynaryjny. Quote
weszka Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Starość... dobrze że chociaż Mobik jest w dobrym miejscu. Quote
Lidan Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Mój mąż zgodził się zawieżć Mopa do weterynarza. Może to zrobić w sobotę lub niedzielę (o ile nie znajdzie się chętny mieszkający bliżej Pcimia) tylko proszę wcześniej o konkrety (adres, telefon do opiekunki psiaka, data i godzina wizyty kontrolnej, adres lecznicy i wszystko to co kierowca wiedzieć powinien) Pani Małgosia pojedzie z psem, prawda? Quote
Yorija Posted January 14, 2009 Posted January 14, 2009 [quote name='Lidan']Mój mąż zgodził się zawieżć Mopa do weterynarza. Może to zrobić w sobotę lub niedzielę (o ile nie znajdzie się chętny mieszkający bliżej Pcimia) tylko proszę wcześniej o konkrety (adres, telefon do opiekunki psiaka, data i godzina wizyty kontrolnej, adres lecznicy i wszystko to co kierowca wiedzieć powinien) Pani Małgosia pojedzie z psem, prawda?[/quote] Cześć - super wielkie dziękuję. Namiary na Gośię podam na PW. Co do godziny - w sobote klinika otwarta jest od 10-20 - w niedziele krócej - sprawdzę jeszcze dokładnie o której. Gdybyście wiedzieli o której godzinie może pojechać to wczesniej do kliniki trzeba by zadzwonić i się umówić. Quote
Lidan Posted January 14, 2009 Posted January 14, 2009 W zasadzie nie ma wielkiej różnicy z naszej strony czy pies zostanie zawieziony w sobotę czy w niedzielę tylko musimy wiedzieć najpóźniej do piątku jaki dzien bardziej odpowiada p. Małgosi bo mąż ma jeszcze jedno psie zobowiązanie na weekend i musi się jeszcze umówić na ten drugi wyjazd ;) Pozostaje wziąć pod rozwagę kwestie finansową ponieważ w niektórych lecznicach (a może i we wszystkich) w niedziele płaci się drożej za wizytę. Myśle, że lepiej załatwić to do południa. [SIZE="1"]Czy w myślenickiej lecznicy można płacić kartą?[/SIZE] Quote
Yorija Posted January 15, 2009 Posted January 15, 2009 [quote name='Lidan']W zasadzie nie ma wielkiej różnicy z naszej strony czy pies zostanie zawieziony w sobotę czy w niedzielę tylko musimy wiedzieć najpóźniej do piątku jaki dzien bardziej odpowiada p. Małgosi bo mąż ma jeszcze jedno psie zobowiązanie na weekend i musi się jeszcze umówić na ten drugi wyjazd ;) Pozostaje wziąć pod rozwagę kwestie finansową ponieważ w niektórych lecznicach (a może i we wszystkich) w niedziele płaci się drożej za wizytę. Myśle, że lepiej załatwić to do południa. [SIZE=1]Czy w myślenickiej lecznicy można płacić kartą?[/SIZE][/quote] Nie widziałam tam żadnej informacji o tym, żeby w niedzielę było coś drożej. A lecznica fajna bo kartą można płacić :-) Quote
Lidan Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 Mobik jest już po wizycie kontrolnej, w czasie której nikogo tym razem nie ugryzł ;) W samochodzie i u weterynarza zachowywał się bardzo grzecznie. [img]http://img.webme.com/pic/w/wredota/mobik1.jpg[/img] [img]http://img.webme.com/pic/w/wredota/mobik2.jpg[/img] Za przykładem Yorija przepiszę to co w lecznicy wydrukowano: [B]Opis wizyty[/B] [COLOR="Blue"][U]17.01.2009 Badanie[/U][/COLOR] [B]Opis badania[/B]: Zmiany na skórze bardzo ładnie się goją, zarastają sierścią. Na zdjęciu RTG brak widocznych zmian zwyrodnieniowych w kręgosłupie, zmiana w obrębie przestrzeni międzykręgowej (L7-S1) [B]Leczenie[/B] Wizyta [COLOR="Blue"] Zdjęcie Rtg-kolejne[/COLOR] [B]Zastosowane leki[/B]: Forcid 312 [B]Zalecenia:[/B] 1. Przedłużamy antybiotykoterapię - Forcid-1 tabletka 2 razy dziennie. 2. Raz w tygodniu kąpiele w szamponie Sebovet Dry. 3. Karsiwan - 1,5 tabletki 2 razy dziennie. 4. [U]Wizyta kontrolna za tydzień.[/U] [img]http://img.webme.com/pic/w/wredota/mobik3.jpg[/img] [img]http://img.webme.com/pic/w/wredota/mobik4.jpg[/img] Mobik jest, wg. mojego męża, ślicznym ale biednym kudłaczem. Chodzi powoli, czasem na posadzce łapki mu się rozjeżdżają. W czasie badania i rtg zachowywał się niespotykanie spokojnie. Mobik mieszka z szalenie sympatycznymi i bardzo o niego dbającymi ludźmi :loveu: Quote
_bubu_ Posted January 17, 2009 Author Posted January 17, 2009 cieszę sie że jest poprawa :) śliczny puchaty misio sie z Mobika zrobił :loveu: Lidan - bardzo dziękujemy za pomoc :loveu: prześlij mi prosze na priwa numer swojego konta i koszty wizyty. Quote
peate Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 faktycznie, taki misiaczek sie z niego zrobił :loveu: Quote
Lidan Posted January 17, 2009 Posted January 17, 2009 Jest puszysty i ponoć większy niż mi się wydawało. Mamy mieszańca w typie sznaucera większego od miniatury, a mniejszego od średniego. Na zdjęciach wydawało mi się, że Mobik jest odrobinę większy od Gapy. Jeśli wierzyć słowom mojego męża ten psiak jest jednak więszky. Quote
Lidan Posted January 21, 2009 Posted January 21, 2009 Przypominam, że w sobotę Mobik ma jechać do kontroli. Ma go kto zawieźć do Myślenic? Quote
_bubu_ Posted January 21, 2009 Author Posted January 21, 2009 [quote name='Lidan']Przypominam, że w sobotę Mobik ma jechać do kontroli. Ma go kto zawieźć do Myślenic?[/quote] no właśnie nie ma kto :( Yorija jest uziemiona z kilku powodów, na pewno nie da rady. Lidan - w Tobie nadzieja.. czy dacie radę? Quote
_bubu_ Posted January 21, 2009 Author Posted January 21, 2009 tak, bardzo bardzo dziękujemy :loveu::loveu::loveu: Quote
Lidan Posted January 21, 2009 Posted January 21, 2009 Damy rade :fadein: Tzn. ja już się dowiedziałam, że dla mnie nie ma miejsca w samochodzie :placz: bo pies sporych rozmiarów i całe siedzenie tylnie zajmuje :hmmmm: ale mąż pojedzie :-) Czyli mamy umawiać wizytę na sobotę, tak? Quote
Lidan Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Już po kolejnej wizycie u weterynarza. Stwierdzono, że "zmiany skórne bardzo ładnie się goją. Zarastają sierścią. Zdecydowanie mniejsza ilość łusek na skórze." Niestety, "W uszach spore ilości ciemnożółtawej wydzieliny" Uszy wyczyszczono i przepłukano Abacilem. [U]Zastosowane leki:[/U] Geriadog (dawkowanie 3 tabl. dziennie przez 3 tygodnie) Karsivan (1,5 tabl 2 x dziennie) Surolan krople i Imaverol [U]Zalecenia:[/U] Antybiotyk - Forcid do końca opakowania Geriadog - 3 tabletki dziennie Karsivan - 1,5 tabl. 2 x dziennie Surolan - krople do uszu- 2 dziennie Imaverol - płyn - co 2 dni [U][B]Wizyta kontrolna za tydzień[/B][/U] Mobik czuje się lepiej :multi: Był dzisiaj wyraźnie w lepszej kondycji, ładniej chodził :-) Mąż zostawił mu kilka puszek chapi. Quote
_bubu_ Posted January 24, 2009 Author Posted January 24, 2009 dziękuję Lidan po raz kolejny! :loveu: Dobrze, że Mobik może na Was liczyć :) A ja tylko przypominam że Mobik potrzebuje cały czas wsparcia finansowego . Ostatnio koszty wzrosły bo do leków i karmy doszły jeszcze ceny trzech ostatnich wizyt u weta. Niestety nie tanich. Quote
Lidan Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 E tam... :oops: Wykorzystanie mojego męża w ten sposób to nasza jedyna możliwość, żeby pomóc czynnie poszkodowanym zwierzętom :wink: Quote
Lidan Posted January 27, 2009 Posted January 27, 2009 Przypominam, że w sobotę znowu trzeba zawieźć Mobika do kontroli. Jeśli nie będzie innego chętnego zrobi to pewnie mój mąż jeśli nic mu nie wypadnie. Quote
_bubu_ Posted January 27, 2009 Author Posted January 27, 2009 Lidan :loveu::loveu: Yorija mi pisała , że może jej sie uda pojechac w sobote ale nie gwarantuje. zobaczymy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.