Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Travis jest największy z całej trójki. Najmniejsza Oska waży o połowę mniej niż on.

Jak wiecie byliśmy razem na szkoleniu.
Bardziej była to socjalizacja, niż nauka komend, ale i tak jestem zadowolona, bo oboje dużo się nauczyliśmy
Travis jako pies nie mający problemów z innymi psami i jedynie trochę lękliwy wobec ludzi nosił zieloną chustę. Był najmłodszym uczestnikiem obozu klikerowego.
Zakwasy po długich spacerach wokół jeziora i zabawach na plaży czuję jeszcze dziś.

Travis nauczył się już reagować na komendę "do mnie", chodzi na w miarę luźnej smyczy i wie, że zanim dostanie jedzenie musi usiąść, więc bezczelnie to wykorzystuje, co chwila blokując mi drogę i siadając przede mną.
Nauczył się także zachowywania kontaktu wzrokowego, co będzie bardzxo pomocne w dalszej nauce.

Kilka zdjęć z obozu:

Spacer po plaży

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img212.imageshack.us/img212/4415/travis6ww1.jpg[/IMG][/URL]

Zaraz dostanę smakołyk

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img212.imageshack.us/img212/2046/travis2uh5.jpg[/IMG][/URL]

Zabawy w zagryzanie Travisa i Tekli
[url]http://pl.youtube.com/watch?v=L7hOR87jGWY[/url]

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Rozmawiałam wczoraj z Jayo...
Czy chetna na DT czarna anda, odezwała się???

Jeśli mogę prosić, to zamawiam porcję zdjęć większej suni. Wiem, że to kretyńsko zabrzmi ale... dobrze by było żeby na zdjęciach zostało uchwycone jej szaleństwo, zabawa i diabeł w oczach :evil_lol:
Czy Travis ma juz dom?

Posted

Travis nie ma domu niestety (chętnych umieścić go w budzie spuszczam na drzewo, bo to domowy pies już jest).
Popisy szaleństwa są nagminne :evil_lol:
Wieczorem zrobię zdjęcia i postaram się nakręcić filmik moją małą (i niestety kiepską) cyfrówką.

Posted

Travis pozdrawia wszystkie ciotki i przypomina, że nadal szuka domu...

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img137.imageshack.us/img137/9701/dsc0064uj2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/7165/dsc0065qu7.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Nie mam niestety nowych zdjęć. Dopiero o 21.20 udało mi się skończyć pracę.
Około 22.30 byliśmy z Moniką, Kenią i Travisem na wizycie u weta (bardzo mi się w Hematovecie podobało- zna ktoś tą lecznicę bliżej?)
Dolne kły-mleczaki nie chcą wypaść, ale się ruszają, a stałe już rosną.
Na razie będziemy próbować zabaw szarpanych, bo szkoda stresować psiaka zabiegiem chirurgicznym.
Travis dostał kolejną kość i ucho do gryzienia i po prawie 2- godzinnym spacerze zabrał się za ich obgryzanie.
Kenia jest super, na ludzi całkiem nieźle reaguje. Problemem są psy. Ogon chowa pod siebie, nie wykazuje pozytywnego nimi zainteresowania. Widzę bardzo dużą różnicę między nią, a jej siostrą.
Kiara jest przerażona ruchem ulicznym, przechodniami i hałasem.
Uspokaja się widząc inne psy i przebywając w mieszkaniu Gosi.

To niesamowite, że suczki mają aż tak różne nastawienie do otoczenia.

Posted

Ciotki, Kiara zwiala :-(:-(:-(:-(:-(:-(

WYRWALA SIE Z RAK POD DEMEM U GOSI I POBIEGLA W PARK..

To sie stalo wczoraj wieczorem, dziewczyny jej szukaly, mala przepadla jak kamien w wode.


Okolice Rozbrat/Gornoslaskiej/Ksiazecej - widzan byla tez gdzie kolo Pieknej (gdzie obok ambasady francuskiej)
Jedzie tam wlasnie AleksandraB i ja juz ruszam.

Potrzebne sa plakaty/ogloszenia - bedziemy je rozklejac gdzie sie da.

I pomoc w szukaniu.

Czy ktos moze na szybko dac znac do ekipy z palucha?

zalaczam zdjecie dla przypomninia.
[url]http://images26.fotosik.pl/204/80f2bddacbbd94c3med.jpg[/url]

[IMG]http://images26.fotosik.pl/204/80f2bddacbbd94c3med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images27.fotosik.pl/203/bce87920176d794fmed.jpg[/IMG]

Posted

Taki szczeniaczek chyba bardzo daleko nie odbiegnie, bałaby się...Może kręci się nadal w okolicy albo przykolegowała się do kogoś, ktoś ją mógł przechować przez noc.

Posted

Mala wyrwala sie z rak w samej obrozy - wsiadali do samochodu, zeby ja przewiezc na DT :-(

Nie musze dodoawac, ze jeszcze nie miala adresowki :placz:

Do kojca ani do poprzedniego domu z rodzenstwem nie ma szans trafic - byla tak zalekniona, ze nie wedrowala zbyt dlugo na spacerach, nie czuje sie pewnie na zewnatrz, a i odleglosc jest spora.

Mam nadzieje, ze jednak ktos ja wypatrzy i do nas zadzwoni albo trafi do schroniska na Paluch.
Troche ulotek juz jest powieszonych - informacja w lecznicy na `Ksiazecej juz pozostawiona. Obeszlismy cala okolice dzis rano, ale malej ani sladu ..

Posted

Ja myslę, że będzie koczowała w pobliżu.
Kto pomoże szukać suni?
Dałam ogłoszenie na zaginionepsy, próbuję dodać na paluchową stronę.

Wstawcie proszę opisy do kont na naszaklasa- jesli tam jesteście.

Kto z dogo jest z okolic Rozbratu, Książecej, Pięknej?

Posted

Hej!
Szukam pieska do adopcji, [B]TRAVIS w Warszawie by mnie interesował, ale jest problem, bo ja nie mam jak dojechac do Warszawy czy byłaby mozliwośc przywiezienia go mi? mieszkam 80 km od wawy
[/B]

Posted

[quote name='kika22']Dziewczyny, czy już coś wiadomo?:placz::placz::placz:[/quote]
Juz ok, 2 godziny temu, jayo zlapala ja w parku przy wiejskiej...

Posted

[quote name='gemsi']Juz ok, 2 godziny temu, jayo zlapala ja w parku przy wiejskiej...[/quote]
Hurrrra! :multi:
Jayo, wielkie brawa dla Ciebie :loveu:

Posted

Po dzisiejszym dniu jestem wykonczona, ale zadowolona.

I powiem jeszcze na dobranoc:
Po calej tej tulaczce i stresach okrutnych
[B][SIZE=3][COLOR=Black]Kiara pojechala do swojego domu[/COLOR][/SIZE][/B] :loveu:


Psiarze zapaleni, 2 dzieci, mieszkanie 120m, zielona okolica (Kabaty), i Pancia, ktora pracuje w domu, wiec socjalizacja bedzie postepowac szybciej niz u nas.
Joaa juz sie podjela pomocy behawiorystycznej, Pani wybiera sie na szkolenia z mala, zeby nauczyc ja jak najwiecej.

Posted

Panstwo mieli jeszcze poczekac na socjalizacje suni u nas (bo chcialam ja troche oswoic z ludzmi), ale po wczorajszym wypadku zdecydowalismy, ze mieszanie jej w glowie i kolejna zmiana domu nie przyniesie nic dobrego, zwlaszcza, ze sunia lepiej czuje sie z psami, gorzej z ludzmi,.
U nas sa psy, wiec znow nie ludzie byliby glownymi partnerami dla jej codziennosci.
No i tak wyszlo.

A sunieczka jest cudna i juz mnie rece swierzbily, zeby sie do niej przykleic na dluzej :eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...