Jump to content
Dogomania

Dobermanka po śmierci właściciela-MA JUZ SWOJĄ WSPANIAŁĄ RODZINĘ!!!


sucha

Recommended Posts

hej
Jak najbardziej zdajemy sobie sprawę:lol: wszystko jest przemyślane to nie jest pochopna decyzja bo zdajemy sobie sprawę że pies to nie zabawka tymbardziej że zawsze z moim życiu mi towarzyszył:lol: pies, nie był to dobek ale zawsze o takim marzyłam a zdaje sobie sprawę że sunieczka nie jest juz młoda i nie było by łatwo znaleśc jej domek bo każdy jak wiadomo woli psiaka młodego.

Również pozdrawiam cieplutko ;-)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 166
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nareszcie wróciłam.
Rozmawiałam już z Izą ;)
Domek wydaje się super i o ile wszystko pójdzie gładko przyszłym tygodniu Dianka pojedzie do Krakowa, teraz jesteśmy na etapie załatwiania sterylki, na początku była opcja, że sunia będzie miała sterylke już w Krakowie ale ze względu na to, że mamy możliwośc zrobienia jej taniej, zabieg przeprowadzimy tu a jak sunia dojdzie do siebie to wieziemy ją do nowego domku :)
Jeszcze nie wiemy do końca jak z transportem, najprawdopodobniej uda mi się to zorganizować ale za zwrotem kosztów, może ktoś się dołoży ?:razz:
albo może ma inny transport?

Dzwonił do mnie też pan i na początku była to też bardzo dobrze się zapowiadało, pan miał nawet zamiar przejechać 500km żeby zobaczyć psa a jakby wszystko było dobrze to przyjechać jeszcze raz zabrać go za jakiś tydzień (chciał zeby sterylke zrobić u nas ponieważ stracił swoją suke przy sterylce, i jakby coś się stało to nie chciał przeżywać tego znowu) no ale dzisiaj mnie poinformował, że jednak wezmą szczeniaka.

Link to comment
Share on other sites

bardzo się ciesze ze Dianka ma szanse na dom:multi:

prosze tylko baaaaardzo rozsądnie podejsc do tematu dorosły doberman vide małe dziecko,to niestety nie jest najlepsza kompozycja ale do opanowania na szczęscie a Dianka wydaje się byc rozważną starszą pania

Link to comment
Share on other sites

Synek nie jest juz taki mały,jest rozważnym i mądrym chłopcem ma na co dzień kontakt z psem i nie jest natarczywy ani nic takiego poprostu nawet nie zwraca uwagi,od małego jest wychowywany wsród zwierząt na stanie mamy ryby "paletki",krewetki,węża zbożowego i kanarka więc brakuje tylko czterech łap do kompletu:multi: a tymbardziej jak dzodzo napisała Dianka wygląda na rozważną starsza panią ;-)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o Diankę, to jestem pewna jej pozytywnego stosunku do dzieci. U babci bardzo często bywa m.in. jej 5letni wnuczek, Dianka może nie szaleje na jego widok, ale zachowuje się spokojnie, jest miła i nigdy nie przejawiła cienia agresji czy niezadowolenia, a on jakieś dwa tygodnie temu powiedział, że jeśli Dianka nie znajdzie domu, a on urośnie, żeby mógł ją wyprowadzać na spacery, to ją do siębie weźmie i że domek musi być naprawdę super, bo Dianka jest super :loveu: rozczulił mnie tym do granic :lol:
Poza tym jeśli chodzi o nią i jej charakter, to nowa rodzina nie musi mieć doświadczenia akurat z dobermanami, ona nie jest typem dominanta, mieszka w tej chwili u boku ponad 50letniej kobiety, która w zasadzie nigdy nie miała psa i nie robi żadnych nawet najmniejszych problemów.

[B]Szukamy kogoś, kto mógłby przeprowadzić wizytę przed adopcyjną w Krakowie[/B]

No i ciągle zbieramy pieniądze na sterylkę [B]POMÓŻCIE PROSZĘ[/B] choć troszeczkę.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam juz z wetem, sterylka będzie kosztowała 150zł czyli brakuje nam jeszcze 40zł :roll:
Wstępnie sterylka jest zaplanowana na poniedziałek na godzinę 16 :)
a w przyszły weekend sunia jedzie do Krakowa :)

Link to comment
Share on other sites

Dopiero teraz dorwałam się do komputera...
sunia po sterylce została do godz. 20.00 w lecznicy pod kroplówką potem na kocyku zanieśliśmy ją do samochodu a potem do domu i juz próbowała uciekać... w domu najpierw spała, a ok 22-23 zaczęła się budzić.
ok 2 w nocy zaczęła szczekać na miskę ok 5-6 poszłyśmy pod blok na sikundę bo już miałczała i tym razem szczekała na drzwi... Sama zeszła i weszła z i na drugie piętro bez żadnych problemów, tylko raz zsikała się w domu po sterylce. Jak wracałam ze szkoły to zaszłam i zrobiłam jej zastrzyk przeciwbólowy podobno cały dzień szczekała na te nieszczęsne miski... a dali jej tylko troche wody i nic wieęcej no jakim prawem jak już 2dzień o suchym pysku:shake: babcia miała jej koło 18 dać trochę ryżu z odrobiną mięska tak na dobry początek.
także wszystko poszło dobrze, sterylka kosztowała 150zł więc jeszcze 40 wisimy:oops: zapraszam na bazarek w podpisie :)

Link to comment
Share on other sites

Dianeczka dojechała:multi: jest poprostu wspaniała:lol::lol::lol:
Wycałowała mnie strasznie i mojego męża po powrocie z pracy również to chyba dobry znak że nas zaakceptowała a to foteczka gdzie pannica sobie śpi;)
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/271/2ddcf90de8b0db12.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Tak się cieszę, że Dianka wreszcie znalazła swoich ludzi, to kochany pies i powinien zaznawać tylko miłości do końca swoich dni, mam nadzieję,że zaaklimatyzuje się bez problemów i że będzie dla Was tylko radością.
P.S.
Synek wygląda na szczęśliwego z powodu nowego nabytku [IMG]http://www.akagera.pl/forum/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG]

Piszcie jak ona się zachowuje, jak sobie z nią radzicie, no i oczywiście wklejajcie fotki, a ja trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i żeby Dianka nigdy nie sprawiała problemów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...