Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Pan Prezes po pierwszym spacerku. Czyściutki, błyszczący. NIE SZCZEKA, NIE JĘCZY, NIE SKAMLE. Skłamałabym gdybym powiedziała, że nie podejmuje prób. Ale to co kilka godzin i bardzo, bardzo delikatne i z pewną dozą nieśmiałości. Nie ma takich akcji jak pierwszego dnia. Poza tym doskonale już rozumie komendę "cicho". Jeżeli w nowym domku nie pozwolą się zaszantażować to będą mieli cudownego psiaka. Mam nadzieję, że wiedzą KTO TO JAMNIK :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

  • Replies 157
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='deer_1987']No widzisz - umiesz sobie z nim poradzic!!
Ty pracujesz w soboty tez?[/quote]

Muszę sobie poradzić, dla jego dobra. Znam naturę jamniczą i wiem że jego zachowania sa typowo-jamnicze. Che rządzić i szantażuje. Nic się z nim nie dzieje złego w sensie psychicznym. Ma normalne jamnicze zachowania, które trzeba opanować. Jest śliczny i bardzo fajniusi.

Soboty mam wolne.

[SIZE=1]Aaa i to jednak były ślady kota u Prezesa. Nie mam dzisiaj żadnych problemó, poza tym że muszę jeszcze kilka dni łykać dodatkową porcje Cleratine. Bo mi nos odpada z kataru i skóra na rękach musi się "dokurować"[/SIZE]

Posted

[quote name='Moriaaa']No to Prezesik cichaczem wniósł "kotka" do mieszkania cioteczki Isadory ;)
Czy kontaktowali się z Tobą Ci ludzie chętni na adopcję?[/quote]

Nie kontaktowali się, też czekam bo wtedy mogę umawiać następnego tymczasa [SIZE=1](długowłosego jamolka :loveu::loveu::loveu:)[/SIZE]

Posted

[quote name='Isadora7']Muszę sobie poradzić, dla jego dobra. Znam naturę jamniczą i wiem że jego zachowania sa typowo-jamnicze. Che rządzić i szantażuje. Nic się z nim nie dzieje złego w sensie psychicznym. Ma normalne jamnicze zachowania, które trzeba opanować. Jest śliczny i bardzo fajniusi[/quote]

No tak ,majac jamnika trzeba byc konsekwentnym co mi się nigdy nie udaje i jamniki zawsze rzadzią u nas w domu.

Posted

Robi mi sie kolejka do Prezesa, po południu będzie jeszcze raz dzwonić kobitka z Zakopca. Szukajcie mi kolesia podobnego do Prezesa hyhy. Bo na Prezesa już jestem umówiona na odbiór. Podobno wszystko podpisane tak? Proszę o potwierdzenie.

Posted

Cioteczko Państwo wypełnili na razie tylko ankietę przeadopcyjna.
Masz na mailu umowę adopcyjną, jak dasz radę wydrukuj i to muszą podpisać.
Później odsyłasz do mnie:)
W umowie w prawym górnym rogu naklejasz jeden numer czipa który dostałaś razem z książeczką zdrowia:)

Posted

[quote name='Moriaaa']Cioteczko Państwo wypełnili na razie tylko ankietę przeadopcyjna.
Masz na mailu umowę adopcyjną, jak dasz radę wydrukuj i to muszą podpisać.
Później odsyłasz do mnie:)
W umowie w prawym górnym rogu naklejasz jeden numer czipa który dostałaś razem z książeczką zdrowia:)[/quote]

Dobra to idę szukać drukarki. W rozmowie powiedzieli że "wypełnili wszystko co potrzeba". Ja mam nadzieję ze nie będzie problemów.

Posted

Ile ja mam telefonów o Prezesa. Ludziska już chcą wsiadać w samoloty, okręty cokolwiek i jechać po psiaka. A niektórzy zapowiedzieli telefony na popołudnie jakby Prezesa nie odebrali. A w moim allegro już jest napisane że ma dom

Posted

[quote name='katya']A nie dziwili się czemu go ktoś okaleczył i wykastrował? ;)[/quote]

Z tych co dzwonili to nikt nie robił z tego problemu. Chcieli Prezesa takiego jaki jest. Pani z Zakopca wczoraj nawet oferowała nocleg (z wyżywieniem) w centrum Zakopca gdyby ktoś np miał go przywieźć.

Na allegro u mnie jest napisane że kastrowany.

Prezes leży sobie na posłanku, zaczął się już nawet bawić zabawką od wczoraj, merda ogonkiem jak mnie widzi. Na spacerze jednak ma "stresa", bardzo sie ogląda czy jestem (oczywiście jest na smyczy) i ma podkulony ogonek. Chyba nie bywał na spacerach jako takich. Ale ładnie idzie na smyczy i daje się bez problemu "podciągać" jak zachodzi potrzeba.

Posted

[FONT=Century Gothic][SIZE=3]No to Pan Prezes w drodze do swojego Stałego Kochanego Domku. Ludziska mi sie spodobali. Pan Prezes zachował się bardzo ładnie, był grzeczny, cichy i wiem, czuję to że będzie szczęśliwy.

Tytuł wątku można zmienić.[/SIZE][/FONT]

Posted

[quote name='haank']Jak ja lubię takie zakończenia.

Isadorka jesteś wielka !!!![/quote]

Ech ja go tylko "ztymczasiłam" nic wielkiego. A jak już jesteś to Dymek (tez mój allegrowicz) jutro jedzie do domciu w Warszawie :) - szukaj nowego banerka :)

Posted

OJ ale jestem uwsteczniona :) Nie mam czasu ostatnio niestety . I taki stan potrwa pewnie do czerwca :(
Ale cudowne wieści :) o Dymku :)
To może też wyżełkiem z mojego banerku sie zainteresujesz :eviltong:...oczywiście w wolnej chwili. On mi tak przypomina naszego Basa -wyżła (u moich rodziców), że aż mi serce pęka jak patrze na ten kochany nochal....

Posted

[quote name='deer_1987']ale nie moge wejsc w haank banner o dymku.. czemu?[/quote]

Bo jest niepodlinkowany. Tutaj masz Dymka:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=107219[/url]

nie jamnik uprzedzam :)

Posted

Byłam dzisiaj u Prezesika, no on jest zaj.... łazi za swoją pania krok w krok, dosłownie, ale na kolankach u mnie spał, wyczuwa dobrych ludziów...hehe milusiński jest ten nasz Prezesik, śpi w kocyku i miseczke ma pełna....

Posted

[quote name='Pogódka']Byłam dzisiaj u Prezesika, no on jest zaj.... łazi za swoją pania krok w krok, dosłownie, ale na kolankach u mnie spał, wyczuwa dobrych ludziów...hehe milusiński jest ten nasz Prezesik, śpi w kocyku i miseczke ma pełna....[/quote]

Miodzio!!!:loveu::loveu::loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...