Isadora7 Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Pan Prezes po pierwszym spacerku. Czyściutki, błyszczący. NIE SZCZEKA, NIE JĘCZY, NIE SKAMLE. Skłamałabym gdybym powiedziała, że nie podejmuje prób. Ale to co kilka godzin i bardzo, bardzo delikatne i z pewną dozą nieśmiałości. Nie ma takich akcji jak pierwszego dnia. Poza tym doskonale już rozumie komendę "cicho". Jeżeli w nowym domku nie pozwolą się zaszantażować to będą mieli cudownego psiaka. Mam nadzieję, że wiedzą KTO TO JAMNIK :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
taxelina Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 No widzisz - umiesz sobie z nim poradzic!! Ty pracujesz w soboty tez? Quote
Isadora7 Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='deer_1987']No widzisz - umiesz sobie z nim poradzic!! Ty pracujesz w soboty tez?[/quote] Muszę sobie poradzić, dla jego dobra. Znam naturę jamniczą i wiem że jego zachowania sa typowo-jamnicze. Che rządzić i szantażuje. Nic się z nim nie dzieje złego w sensie psychicznym. Ma normalne jamnicze zachowania, które trzeba opanować. Jest śliczny i bardzo fajniusi. Soboty mam wolne. [SIZE=1]Aaa i to jednak były ślady kota u Prezesa. Nie mam dzisiaj żadnych problemó, poza tym że muszę jeszcze kilka dni łykać dodatkową porcje Cleratine. Bo mi nos odpada z kataru i skóra na rękach musi się "dokurować"[/SIZE] Quote
taxelina Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 aha bo sie zastanawialam ze tak rano na nogach ;) Ja do pracy jade juz - ale zdjecia dodalam :D Quote
Moriaaa Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 No to Prezesik cichaczem wniósł "kotka" do mieszkania cioteczki Isadory ;) Czy kontaktowali się z Tobą Ci ludzie chętni na adopcję? Quote
Isadora7 Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='Moriaaa']No to Prezesik cichaczem wniósł "kotka" do mieszkania cioteczki Isadory ;) Czy kontaktowali się z Tobą Ci ludzie chętni na adopcję?[/quote] Nie kontaktowali się, też czekam bo wtedy mogę umawiać następnego tymczasa [SIZE=1](długowłosego jamolka :loveu::loveu::loveu:)[/SIZE] Quote
danka1234 Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='Isadora7']Muszę sobie poradzić, dla jego dobra. Znam naturę jamniczą i wiem że jego zachowania sa typowo-jamnicze. Che rządzić i szantażuje. Nic się z nim nie dzieje złego w sensie psychicznym. Ma normalne jamnicze zachowania, które trzeba opanować. Jest śliczny i bardzo fajniusi[/quote] No tak ,majac jamnika trzeba byc konsekwentnym co mi się nigdy nie udaje i jamniki zawsze rzadzią u nas w domu. Quote
Isadora7 Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Robi mi sie kolejka do Prezesa, po południu będzie jeszcze raz dzwonić kobitka z Zakopca. Szukajcie mi kolesia podobnego do Prezesa hyhy. Bo na Prezesa już jestem umówiona na odbiór. Podobno wszystko podpisane tak? Proszę o potwierdzenie. Quote
Moriaaa Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Cioteczko Państwo wypełnili na razie tylko ankietę przeadopcyjna. Masz na mailu umowę adopcyjną, jak dasz radę wydrukuj i to muszą podpisać. Później odsyłasz do mnie:) W umowie w prawym górnym rogu naklejasz jeden numer czipa który dostałaś razem z książeczką zdrowia:) Quote
Isadora7 Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 [quote name='Moriaaa']Cioteczko Państwo wypełnili na razie tylko ankietę przeadopcyjna. Masz na mailu umowę adopcyjną, jak dasz radę wydrukuj i to muszą podpisać. Później odsyłasz do mnie:) W umowie w prawym górnym rogu naklejasz jeden numer czipa który dostałaś razem z książeczką zdrowia:)[/quote] Dobra to idę szukać drukarki. W rozmowie powiedzieli że "wypełnili wszystko co potrzeba". Ja mam nadzieję ze nie będzie problemów. Quote
Isadora7 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Ile ja mam telefonów o Prezesa. Ludziska już chcą wsiadać w samoloty, okręty cokolwiek i jechać po psiaka. A niektórzy zapowiedzieli telefony na popołudnie jakby Prezesa nie odebrali. A w moim allegro już jest napisane że ma dom Quote
katya Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 A nie dziwili się czemu go ktoś okaleczył i wykastrował? ;) Quote
Isadora7 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [quote name='katya']A nie dziwili się czemu go ktoś okaleczył i wykastrował? ;)[/quote] Z tych co dzwonili to nikt nie robił z tego problemu. Chcieli Prezesa takiego jaki jest. Pani z Zakopca wczoraj nawet oferowała nocleg (z wyżywieniem) w centrum Zakopca gdyby ktoś np miał go przywieźć. Na allegro u mnie jest napisane że kastrowany. Prezes leży sobie na posłanku, zaczął się już nawet bawić zabawką od wczoraj, merda ogonkiem jak mnie widzi. Na spacerze jednak ma "stresa", bardzo sie ogląda czy jestem (oczywiście jest na smyczy) i ma podkulony ogonek. Chyba nie bywał na spacerach jako takich. Ale ładnie idzie na smyczy i daje się bez problemu "podciągać" jak zachodzi potrzeba. Quote
Isadora7 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [FONT=Century Gothic][SIZE=3]No to Pan Prezes w drodze do swojego Stałego Kochanego Domku. Ludziska mi sie spodobali. Pan Prezes zachował się bardzo ładnie, był grzeczny, cichy i wiem, czuję to że będzie szczęśliwy. Tytuł wątku można zmienić.[/SIZE][/FONT] Quote
haank Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Jak ja lubię takie zakończenia. Isadorka jesteś wielka !!!! Quote
Isadora7 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [quote name='haank']Jak ja lubię takie zakończenia. Isadorka jesteś wielka !!!![/quote] Ech ja go tylko "ztymczasiłam" nic wielkiego. A jak już jesteś to Dymek (tez mój allegrowicz) jutro jedzie do domciu w Warszawie :) - szukaj nowego banerka :) Quote
haank Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 OJ ale jestem uwsteczniona :) Nie mam czasu ostatnio niestety . I taki stan potrwa pewnie do czerwca :( Ale cudowne wieści :) o Dymku :) To może też wyżełkiem z mojego banerku sie zainteresujesz :eviltong:...oczywiście w wolnej chwili. On mi tak przypomina naszego Basa -wyżła (u moich rodziców), że aż mi serce pęka jak patrze na ten kochany nochal.... Quote
taxelina Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 ale nie moge wejsc w haank banner o dymku.. czemu? Quote
Isadora7 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [quote name='deer_1987']ale nie moge wejsc w haank banner o dymku.. czemu?[/quote] Bo jest niepodlinkowany. Tutaj masz Dymka: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=107219[/url] nie jamnik uprzedzam :) Quote
haank Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 No z tym podlinkowaniem to kiedyś miałam problem ale mnie Isadorka nauczyła :) Ale fakt, dymka nie podlinkowałam :( .... Quote
Moriaaa Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Powodzenia Prezesiku w nowym, szczęśliwym życiu! Ja jeszcze dzisiaj miałam dwa telefony o Prezesa:crazyeye: Quote
Isadora7 Posted April 14, 2008 Posted April 14, 2008 [CENTER][FONT=Century Gothic][SIZE=4]Pogódko!! Prezesiku tęsknię za tobą :loveu: [/SIZE][/FONT][/CENTER] Quote
Pogódka Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 Byłam dzisiaj u Prezesika, no on jest zaj.... łazi za swoją pania krok w krok, dosłownie, ale na kolankach u mnie spał, wyczuwa dobrych ludziów...hehe milusiński jest ten nasz Prezesik, śpi w kocyku i miseczke ma pełna.... Quote
Isadora7 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 [CENTER][FONT=Century Gothic][SIZE=4]Prezesik wrzuć fotę[/SIZE][/FONT] [FONT=Century Gothic][SIZE=4]:loveu:[/SIZE][/FONT] [/CENTER] Quote
Moriaaa Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 [quote name='Pogódka']Byłam dzisiaj u Prezesika, no on jest zaj.... łazi za swoją pania krok w krok, dosłownie, ale na kolankach u mnie spał, wyczuwa dobrych ludziów...hehe milusiński jest ten nasz Prezesik, śpi w kocyku i miseczke ma pełna....[/quote] Miodzio!!!:loveu::loveu::loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.