dbsst Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 jak wygladaja ukaszenia komarow, czy sa to zgrubienia na skorze bo nie wiem. dzis moja suczka wytarzaka sie i nie wiem czy to komary czy to to cos ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 Mogą być zgrubienia-szczególnie jak jakieś psisko ma delikatną skórę. U mojej suczki są to widoczne ślady,które oczywiście znikają pojakimś czasie. I często też po ugryzieniach moje psiska się tarzają-więc to chyba nie jest nic niepokojącego :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster30 Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Po ugryzieniu komara robią się bąble a psy się tarzaja bo swędzi je skóra w tym miejscu - tak jak nas po ugryzieniu komara. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abi Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Niestety biedne boksie sa uwielbiane przez komary :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted May 20, 2004 Author Share Posted May 20, 2004 kurcze to wcale nie byly komary :evil: . o 2 w nocy jechalismy do kliniki calodobowej. suczka miala burchel na burchlu. morde miala jak shar-pei. bable byly wszedzie piszczala bo tak swedzialy i juz podkrwawialy bo drapala. to w ciagu ok 4 godzin sie stalo. na co to moze byc uczulenie. dostala zastrzyk i tablete. czy ktos mial taki przypadek badz zna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted May 20, 2004 Share Posted May 20, 2004 Typowe uczulenie-na pocieszenie mogę powiedzieć,że u nas takie objawy wystapiły tylko jeden raz i historia się nie powtórzyła więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Ja mam tak z Lennoxem, który jest uczulony na siano i podsuszoną trawę :( Gdy wpadnie na taką skoszoną łąkę to od razu wyskakują mu bąble i puchnie :cry: Wtedy dostaje steryd (mam w lodówke od kolegi weta, tak na wszelki wypadek) i wapno i jest szybka poprawa. Na szczęscie wiem na co ma uczulenie i mogę tego unikać. Pozdrawiamy AM, Rita, Lennox i Kenny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Ja tez tak mialam z Tekila jak miala chyba 2,5 miesiaca! okazalo sie ze jest uczulona na bialko ( a zjadla wtedy bialy ser).Spuchla wtedy na maxa, cala w bomblach byla. Bylismy 2 razu u weta najpierw dostala 1 zastrzyk i wrocilismy do domu (mialo byc lepiej) a tu nagle myslelismy ze juz po niej, stracila przytomnosc, przelewala sie przez rece, myslalam ze umre. szybko znowu do weta, dostala nastepny b. silny zastrzyk (ktory generalnie szczeniakom sie niepodaje) ale niebylo wyjscia, trzeba bylo ja ratowac. I dopiero po tym zaczelo byc lepiej, z godziny na godzine bomble znikaly a ona zaczynala w miare funkcjonowac. Od tamtej pory niedostaje zadnego nabialu i wszystko jest ok :D Ale to bylo straszne, mowie Wam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 Sylwio mam nadzieje ze to sie nie powtorzy tak jak u was i ze juz bedzie ok. AM wlasnie mi sie uzmyslowilo ze Szpilka tez bawila sie w skoszonej trawie ale czy to byl ten dzien kurcze od tego myslenia glowa mi peknie. ciagle szukam przyczyny.Wapno w jakiej formie podajecie? musze sie na wszelki wypadek zabezpiczyc. tak pzy okazji znacie Fenicort i Vetaraksoid? bo suka to dostala. Agi to co ty opisalas powiem tak az mi ciary przeszly dobrze ze to bylo dawno i ze jest wporzo pozdrawiamy ja i moja uczulona pokemonka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGI Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Dbsst to bylo straszne i niezycze nikomu takich przezyc, ja juz mialam najczarniejsze mysli jak na nia patrzylam, serce mi walilo a u weta tak sie z malzonkiem darlismy zeby ja ratowal ze chyba patrzyl sie na nas jak na nienormalnych :oops: (troche mu sie dostalo, ale powinno gdyz zamiast od razu jej to podac jak mial taki srodek to dal inny zupelnie bez sensu i dlatego cala ta akcja powstala) potem go przepraszalismy :oops: ale powiedzial ze rozumie nasz niepokoj :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 Agi naprawde ci wierze bo ja patrzac na moja Szpilke mialam nogi jak z waty. nie wiem jakbym zniosla to co wyprzezyliscie. moja suczka czuje sie dobrze a ja jescze choruje............ :oops: . nie dziwie sie wcale ze byly krzyki i tak dalej. co wiecej zdziwila bym sie jakby wet mial o to zal do was. jak sie okazuje wet tez czlowiek :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 AM wlasnie mi sie uzmyslowilo ze Szpilka tez bawila sie w skoszonej trawie ale czy to byl ten dzien kurcze od tego myslenia glowa mi peknie. ciagle szukam przyczyny.Wapno w jakiej formie podajecie? musze sie na wszelki wypadek zabezpiczyc. Ponoć uczulenie na podsuszone trawy bądź siano są bardzo częste :( (tak mówił mi kolega wet). Wapno daję najpierw domięsniowo (podczas opuchlizny) a potem w tabletkach (niemusujące) dostępne w aptece. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 i to wapno domiesniowo w jakich proporcjach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 W jakich proporcjach to ja nie wiem - to dawka ustalona przez weta :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 dzieki tak czy inaczej to ja lepiej pojde do naszej pani doktor. ciekawe czy homeopatia moze pomoc. teraz kiedy nie ma objawow uczulenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Mejk tez jest na cos uczulony, tylko jeszcze nie wiemy na co.. :( chlopak ma wysypke (jesli mozna to wysypka nazwac :wink: ). Bylysmy mu weta i narazie dostal jakis zastrzyc odczulajacy i mamy isc za 10 dni spowrotem.. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 kurcze nam nie mowil zeby przyjsc powiedzial ze nie powinno sie powtorzyc ale moze. generalnie to mam stresa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Crazy@ Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Kufi też nie zabardzo reaguje na ukonszenia komarów, ostatnio tak go pocieły ze był cały w bąblach, naszczęście już rano nie było po nich śladu :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 wlasinie gadalam z jedna pania powiedziala ze to na frontline moze byc. ale nie wiem. duzo osob potwierdza ze trawy uczulaly ich psy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Troja Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 Ludziska!!! Czy Wy też z nimi walczycie???? U nas jest masakra. Do tego mieszakmy 200m od Odry. Idzie normalnie zwariować i wściec sie!!!:pissed: :pissed: :pissed: Kastuche to tak pogryzły że jest cały w bąblach pomimo że go zabezpieczam Adventic'sem. Musze jutro kupić offa, rajd'a i chyba jednak zdecyduje sie na obroże. A wy jak sobie radzicie??????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodziulka Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 Komary? :hmmmm: patrząc po moich rękach całych w bomblach - nie, nie ma ich tu WCALE :diabloti: :evil_lol: A będzie jszcze gorzej - chyba w tym roku wszystko robactwo jakoś obrodziło :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agbar Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 własnie wróciłam ze spaceru z lasu...a właściwie to uciekłam stamtąd... PLAGA!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Troja Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 A my niedawno wrócilismy ze szkolenia. kastor poprostu wyglada jak ufol, cały w bąblach !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 Proponuję przeprowadzkę do Poznania.. tutaj komarów absolutnie brak:lol:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda1211 Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 [quote name='Troja']A my niedawno wrócilismy ze szkolenia. kastor poprostu wyglada jak ufol, cały w bąblach !!!![/QUOTE] prosimy zdjęcia :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.