iwa77 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 Oj Goznuś biedaku - jakby mało było tego co już złego spotkało. Zdrowiej maluchu kochany ! Quote
Fortuna Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 [SIZE=3][B]Hej Gonzus, co u Ciebie slychac ?[/B][/SIZE] Quote
nikador Posted April 15, 2008 Author Posted April 15, 2008 Kochane cioteczki ja kilka dni byłam odłączona od świata i internetu :roll: Przepraszam najmocniej za brak wieści w Gonzusiowym temacie i dziękuję,że wciąż z nami jesteście :loveu: A przeprosiny wyglądają tak :razz:: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img364.imageshack.us/img364/8663/obraz1787ob1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/9083/obraz1789gl3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/1898/obraz1782oh3.jpg[/IMG][/URL] [B]A teraz obiecane filmiki :razz::[/B] [url]http://pl.youtube.com/watch?v=C-Gn2ViYTvY[/url] [url]http://pl.youtube.com/watch?v=-bw_TaeNhSU[/url] Gonzuś w piątek miał założony gips na operowaną łapkę a w niedzielę wieczorem musieliśmy jechać już go ściągać,bo mocno spuchła mu łapka :-( W tej chwili Goznus ma założony opatrunek usztywniający i w piątek czeka go kolejna kontrola u weta.Dopiero wtedy zostanie podjęta decyzja co do sposobu usztywnienia tej łapki. Jak już kochane wiecie ;) swoje ogromne serce dla naszego maluszka zaoferowała [B]danka1234[/B] :loveu::loveu::loveu: Danusia szuka intensywnie domku dla Gonzusia i malec trafi do Niej na cudowny tymczas jak tylko dowiemy się co i jak dalej z tą łapeczką biedną maluszka. Danusia zadzwoniła do mnie w sobotę gdy byłam na zlocie sharpkomaniaków a jej słowa wywołały u mnie łzy wzruszenia :-( Danusiu dziękuję Ci jeszcze raz za wszystko,domek tymczasowy u Ciebie będzie o niebo lepszy niż u nas:oops: Malec będzie miał u Ciebie ciągłe towarzystwo i spokój,tylko nie wiem jak my się z nim rozstaniemy bo bardzo go już pokochaliśmy wszyscy :-( Trzeba znaleźć jeszcze tylko stały domek,taki na zawsze...:roll: Quote
danka1234 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 Słodziaczek z niego. A na smyczy chodzi czy się boi ,bo na tej wsi był to pewnie nie znał smyczy. Quote
nikador Posted April 15, 2008 Author Posted April 15, 2008 [quote name='danka1234']Słodziaczek z niego. A na smyczy chodzi czy się boi ,bo na tej wsi był to pewnie nie znał smyczy.[/quote] Hahahahahha,Danusiu ja nie wiem jak chodzi na smyczy :evil_lol: Na razie ma zakaz spacerków,więc nie było potrzeby zakładać :oops: No i ze względu na jego nóżkę i to,że trzeba było po operacji ją oszczędzać nosimy go wszędzie,jest leciuteńki :) Ale sprawdzę tą smycz :razz: Quote
oktawia6 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 śłiczne zdjęcia!:loveu:super filmy! czyli Danka wybawia biednego Gonzałka:loveu: a nóż widelec go tak pokocha że u niej zostanie?:razz::oops: Quote
majqa Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 Filmiki cudowne, jak on się potrafi cieszyć, Mój Boże...całym sobą dziękuje. Biedna łapka w tej "lalce"...trzymam kciuki za jak najpozytywniejszy obrót sprawy z jego zdrówkiem. Quote
Fortuna Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 [B][COLOR=purple]Gonzusiu kochany, niech ci ta lapeczka wyzdrowieje szybciutko. Trzymam kciuki za Ciebie. Calusy od Fortuny dla Ciebie Gonzusiu[/COLOR][/B]. :loveu::loveu::loveu: Quote
danka1234 Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 [quote name='nikador']Hahahahahha,Danusiu ja nie wiem jak chodzi na smyczy :evil_lol: Na razie ma zakaz spacerków,więc nie było potrzeby zakładać :oops: No i ze względu na jego nóżkę i to,że trzeba było po operacji ją oszczędzać nosimy go wszędzie,jest leciuteńki :) Ale sprawdzę tą smycz :razz:[/quote] nikador-sprawdż koniecznie i jakby się bał to pomalutku oswajaj bo ja niestety mieszkam w bloku w samym śródmieściu i nawed siku na trawce bedzie musiał robić na smyczy dla jego bezpieczeństwa aby nie wpadł pod auto. oktawia6 -na stałe niestety nie bedzie mógł u mnie zostać niezależnie od moich uczuć,więc domek docelowy nadal mile widziany. Quote
oktawia6 Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 Danka nie chwal dnia przed zachodem słońca:cool3::eviltong: Quote
Fortuna Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 [SIZE=1][COLOR=blue][B]Czesc Gonzusiu kochany. Co u Ciebie slychac ? Mam nadzieje, ze z lapka wszystko w porzadku.[/B][/COLOR][/SIZE] [B][SIZE=1][/SIZE][/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=96926[/URL] Quote
Selket Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Śliczne zdjęcia maluszka :loveu: Cieszę się, że będzie miał taki wspaniały DT i mam nadzieję, że króciutko tam będzie bo szybciutko znajdzie DS.Oby Ci sie Gonzusiu wszystko ułożyło bo zasługujesz na to maulszku :calus: :calus: Quote
Fortuna Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 [B][SIZE=3][COLOR=purple]Czesc Gonzusiu. Co tam u Ciebie slychac kochany ????????[/COLOR][/SIZE][/B] Quote
betka-sp Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 hej, Gonzusiu....idziemy na spacerek ???????:razz::razz::razz::razz: Quote
danka1234 Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 [quote name='betka-sp']hej, Gonzusiu....idziemy na spacerek ???????:razz::razz::razz::razz:[/quote] Tylko prosze na rączkach bo go łapka boli.;) Quote
betka-sp Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 [quote name='danka1234']Tylko prosze na rączkach bo go łapka boli.;)[/quote] ależ oczywiście :razz::razz::razz::razz: to hop na rączki i na dworek idziemy ...... Quote
iwa77 Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 W taki razie idziemy na kolejny spacerek (na rączkach oczywiście ):razz: Quote
danka1234 Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 A ja czekam na wieści bo Gonzuś miał mieć dzisiaj wizyte u lekarza. Quote
nikador Posted April 18, 2008 Author Posted April 18, 2008 Byliśmy z Gonzusiem ale wieści nowych żadnych.Opuchlizna powoli schodzi i pod założonym opatrunkiem na razie nic się nie dzieje.I to wszystko co dziś usłyszeliśmy :roll: Następna kontrola,zdjęcia łapki i dalsze decyzje we wtorek. Strasznie to wszystko długo trwa :shake:.Przepraszam Danusiu,mam nadzieję,że poczekasz na Gonzusia...Przed nami weekend i sprawdzanie Gonzusiowych umiejętności chodzenia na smyczy :razz: Cioteczki kochane,dziękuję,że z nami jesteście :loveu: Quote
Selket Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Alez to są jakieś wieści, a nwet dobre..Bo przecież to powolutku idzie, ale idzie ku dobremu i trzeba się z tego cieszysz.. Myślę, że Danusia na pewno poczeka na maluszka :calus: Uszka w górę wszystko będzie dobrze :calus: Quote
danka1234 Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 [quote name='nikador']Byliśmy z Gonzusiem ale wieści nowych żadnych.Opuchlizna powoli schodzi i pod założonym opatrunkiem na razie nic się nie dzieje.I to wszystko co dziś usłyszeliśmy :roll: Następna kontrola,zdjęcia łapki i dalsze decyzje we wtorek. Strasznie to wszystko długo trwa :shake:.Przepraszam Danusiu,mam nadzieję,że poczekasz na Gonzusia...Przed nami weekend i sprawdzanie Gonzusiowych umiejętności chodzenia na smyczy :razz: Cioteczki kochane,dziękuję,że z nami jesteście :loveu:[/quote] Takie leczenie nie jest szybkie ,niestety i trzeba czasu.Jeśli o mnie chodzi to przyjedzie wtedy kiedy będzie już mogł,wiadomo że trzeba dokonczyć leczenie tej łapki i pospiech moze tylko zaszkodzić. Tak więc niech Gonzuś spokojnie dochodzi do zdrowia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.