BeataSabra Posted March 30, 2008 Share Posted March 30, 2008 Wiem że to jest kot. Ma wątek na inne zwierzęta. Tu zagląda więcej osób więc może ktoś go zauważy i stwierdzi że to ten kot i że chce go przytulic do serca...... MAM NA IMIĘ MUFASA. Jestem pięknym buro białym Kocurkiem. Mieszkałem z moją mamą i rodzeństwem w śmietniku..... Mama mi mówiła że miała kiedyś dom ciepły w którym nie kapało na głowę i nie było mrozu.... Niestety to co piękne nie trwa wiecznie ..... Moja mamusia zaszła w ciąże nie została dopilnowana przez właścicielkę... Została wyrzucona z domu. Zamieszkała w altanie śmietnikowej gdzie urodziła mnie i braciszka i siostrzyczkę.... Mama była dokarmiana przez dobrą Panią niestety ta pani nie mogła nas zabrać do domu. Było ciepło więc nie martwiliśmy się tym zbytnio..... Ale robiło się coraz zimniej padał deszcz... W końcu złapał mróz i spadł śnieg ; śnieg w kolorze mleka ale wcale taki jak mleko nie był- był zimny ..... Było nam zimno coraz zimniej..... Pewnego dnia przyjechali ludzie i chcieli nas złapać..... Baliśmy się strasznie bo niedobre dzieci robiły nam krzywdę.... Złapali moją siostrzyczkę bardzo się bałem że jej nigdy już nie zobaczę.... Następnego dnia przyjechali znowu złapali mnie i braciszka... Mamusie też ale ona nie została z nami. Trafiłem z braciszkiem do takiej jednej pani ona jest naszym domem tymczasowym. W tym domu była już nasza siostrzyczka. Z początku strasznie się baliśmy.... Nie wiedzieliśmy że ona nam nic złego nie chce zrobić więc parskaliśmy na nią drapaliśmy... Ale ona tak naprawdę nie była zła było nam ciepło mieliśmy zawsze miseczkę z jedzonkiem i czystą wodą. Kupiła nam nawet zabawki. Z tego zimna rozchorowaliśmy się..... Braliśmy lekarstwa takie niedobre gorzkie tabletki i te okropne kłujące ..... Doktor na to mówił zastrzyki. Pewnego dnia nasz braciszek Zazu źle się poczuł .....Pojechał do doktora i do nas już nie wrócił..... Czuliśmy jego zapach w domu ale nie widzieliśmy go ona tak strasznie płakała.... Powiedziała nam że Zazu umarł.... Zostaliśmy sami ja i moja malutka siostrzyczka Nala. Jesteśmy już u niej długo bardzo długo.... Rośniemy tzn. ja rosnę bo Nala jest nadal malutka. Ostatnio wzięła nas do doktora zostaliśmy tam na noc ; myślałem że ona nas już nie chce.... Bardzo się bałem kłuli mnie igłami i robili jakieś zdjęcia oni na to mówią RTG. Mam chore płuca..... Mufasa ma chore płuca prawdopodobnie ktoś kociaki chciał utopić. Ma zmiany w oskrzelikach po zachłystowym zapaleniu płuc. Szczyty płuc u Mufasy są wyłączone z oddychania - ma tam pozapalne zrosty. Na szczęście powierzchni oddechowych ma sporo. Więc jakoś sobie radzi. Mufasa jest na lekach wziewnych które dostaje specjalnym inhalatorem (aerokat) oraz dostaje leki w tabletkach. Może żyć w miarę normalnie choć nie będzie w 100 % pełno sprawnym kotem. Ja nadal boję się ludzi boję się gwałtownie wysuniętej ręki. Boję się że ktoś będzie mnie chciał uderzyć .... Nie rozumiem tego dlaczego ludzie są tacy okrutni ...... Podobno oni są mądrzejsi od zwierząt ......podobno Mufasa nadal jest nieufny do obcych nadal obawia się dotyku. Choć mogę powiedzieć że coraz lepiej reaguje na kontakt z człowiekiem. Potrzebuje czasu na to aby zaufać. W domu tymczasowym jest fajnie ale chce mieć swój prawdziwy dom - dom który będzie tylko mój. Chcę mieć swoje kolanka w które mogę się wtulić.... Własne ręce do głaskania i podawania smakołyków oraz uszy które będą słyszały moje mrrrrrr mrrrrrrrrruuuuuuu. Bo przecież każdy chce mieć swoje miejsce na ziemi Prawda ?? Wiem że jestem chory ... Że nie jestem śliczny jak inne kotki rodowodowe... Ale potrafię kochać tak samo a nawet bardziej..... Jeżeli tylko dasz mi czas abym Ci zaufał Przygarnijcie mnie Przytulcie do swojego serca Proszę bardzo ...... Mufasa [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/183/e37b0f2a1dcf57f8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/83/52ed2421a725cc82.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/129/f4f6b576089e2042.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/129/1d381a6b9741f45a.jpg[/IMG][/URL] Jeżeli ktoś ma ochotę przeczytać wątek Mufasy i jego rodzeństwa to zapraszam : [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=100061"]Mafia Lion King prosi o wsparcie ZAZU(*) Mufasa czeka na dom - Dogomania Forum[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted March 31, 2008 Author Share Posted March 31, 2008 Podniose Mufase może akurat ktoś go zechce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Śliczny jest. Kciuki za najlepszy domek!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 2, 2008 Author Share Posted April 2, 2008 Hop Do GÓry Mufasku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 4, 2008 Author Share Posted April 4, 2008 Mufek siup na pierwszą stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted April 4, 2008 Share Posted April 4, 2008 Mufasa niech cię wszyscy zauważą! I zobaczysz że kiedyś będziesz ieć domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 6, 2008 Author Share Posted April 6, 2008 Mufasa pilnie szuka domu Hop hop domku gdzie jesteś?? Mufek w piątek będzie kastrowany. Mufiasty robi się coraz bardziej pro ludzki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 No właśnie, Gdzie jesteś domku? W górę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 6, 2008 Author Share Posted April 6, 2008 Mufasa siup do góry na dobranoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 7, 2008 Author Share Posted April 7, 2008 Mufasa się przypomina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Mufasa wskakuj na 1! Dlaczego tak mało osób cie odwiedza?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 18, 2008 Author Share Posted April 18, 2008 Mufek na samym dole domu nie znajdziesz...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted April 20, 2008 Share Posted April 20, 2008 Poznajcie Mufasę !!!! To bardzo dzielny koteczek !!! [B]Pilnie potrzebuje własnego, odpowiedzialnego i kochającego Opiekuna na zawsze !!!! [/B] Jego pielęgnacja nie jest bardzo skomplikowana. Szczegóły opisała Beata. Popytajcie wśród znajomych, rodziny... Ważne, by dom był dobry !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 24, 2008 Author Share Posted April 24, 2008 mufasa gdzie jest twój dom ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 [B]Mufasa bardzo prosi o Waszą pomoc !!!! Jego adopcja jest bardzo pilna !!!! [/B] A przyszły Opiekun musi być bardzo odpowiedzialną Osobą !!! Tak mało czasu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted May 10, 2008 Author Share Posted May 10, 2008 Mufasa prosi o wsparcie. Mufek ma nawracającą biegunkę oraz wymioty. Nie do końca wiadomo co się dzieje.... Jest potrzebna kompleksowa diagnostyka żeby można było mu pomóc.... Mufasa będzie miał wykonane kompleksowe badania w laboratorium LABOKLIN: - kał (bakteriologia, mykologia pasożyty) - krew ( kompleksowy profil koci ) - mocz badanie ogólne oraz posiew. Żeby wykonać w/w badania jest potrzebne wsparcie finansowe Mufasa bez diagnostyki nie ma szans na dom....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted May 10, 2008 Share Posted May 10, 2008 [quote name='BeataSabra']Podniose Mufase może akurat ktoś go zechce[/quote] ja bym chciała, ale mój pies już nie, więc tylko podrzucę! I Wasz pupil ma piękne imię:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted May 11, 2008 Author Share Posted May 11, 2008 Mufasa brykaj na pierwszą stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Tak długo mnie nie było na dogo myślałamże znalazłeś domek. Na pierwszą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted May 11, 2008 Author Share Posted May 11, 2008 [quote name='Psiutka380']Tak długo mnie nie było na dogo myślałamże znalazłeś domek. Na pierwszą![/quote] Niestety domku nadal nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 [SIZE=1]Podjęłam heroiczną próbę wejścia na Dogo... Udało się, ale nie wiem, na jak długo, bo co chwila wyświetla mi białe strony... Tak bardzo chciałam tu napisać, bo sytuacja jest tragiczna... [/SIZE][B][SIZE=3][COLOR=Red]Mufasa i Nala - te koteczki bardzo, naprawdę bardzo pilnie potrzebują pomocy ze strony Dogomanii !!!!! [/COLOR][/SIZE][/B] Beata jest jednocześnie niezmiernie konkretna i nieśmiała w opisach swoich zmagań z chorobą Nali i Mufasy. Wydaje mi się, że nie śmie prosić tak naprawdę o pomoc, wiedząc, jak wiele zwierząt na Dogo tej pomocy potrzebuje. [B]Jednak Beata nie da rady sama, choćby najmocniej próbowała !!!! Nie widzę takiej możliwości !!![/B] Postanowiłam uczciwie, bez owijania w bawełnę napisać, jaka jest sytuacja kocinków z tymczasu u Beaty w chwili obecnej. Otóż - nagłe, niebezpieczne ataki Mufasy, wymiotowanie krwią, nieuleczalna choroba (nie jedna) Nalusi, brak pieniędzy, możliwości transportowych, gdy trzeba szybko dojechać do lekarza, brak środków na drogie leki, na odpowiednią, drogą karmę, to tylko niektóre problemy... No i do tego wszystkiego ostatnie problemy ze zbiórką środków na pomoc dla tych biedactw, zaistniałe z niezrozumiałych dla mnie przyczyn, jakiejś niefrasobliwej opinii dość niefrasobliwej Osoby... [B]A przecież tu nie powinno być żadnych wątpliwości, że pomoc zwierzętom jest celem nadrzędnym !!! Celem samym w sobie !!! [/B]Niezależnym od pojedynczych przypadków, czy skrajnych ocen !!!!! [B]Diagnostyka Mufasy będzie kosztowna, ale alternatywą jest wyłącznie powolne odchodzenie tego kociny !!!! Stan Mufasy jest ciężki. Skrajne wychudzenie, biegunka, wymioty... Przy tym "przeładowanie" antybiotykami tak rozrzutnie stosowanymi przez wetów do tej pory...[/B] [SIZE=3][B]Ratujmy kocurka !!!! Bardzo proszę o Waszą pomoc !!!! Tylko dobra diagnostyka da szansę na życie Mufasie !!!![/B][/SIZE] [B][COLOR=Red]Liczę na odzew ze strony Dogo !!! Błagam Was o nią !!!![/COLOR] Już nie raz w trudnych i podbramkowych sytuacjach Dogomaniacy pomogli !!!! [/B] Oby tak się stało również w przypadku Mufasy i Nalusi - bardzo chorych kocinków !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KWL Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 [quote name='przyjaciel_koni'][SIZE=1]Postanowiłam uczciwie, bez owijania w bawełnę napisać, jaka jest sytuacja kocinków z tymczasu u Beaty w chwili obecnej. Otóż - nagłe, niebezpieczne ataki Mufasy, wymiotowanie krwią, nieuleczalna choroba (nie jedna) Nalusi, brak pieniędzy, możliwości transportowych, gdy trzeba szybko dojechać do lekarza, brak środków na drogie leki, na odpowiednią, drogą karmę, to tylko niektóre problemy... No i do tego wszystkiego ostatnie problemy ze zbiórką środków na pomoc dla tych biedactw, zaistniałe z niezrozumiałych dla mnie przyczyn, jakiejś niefrasobliwej opinii dość niefrasobliwej Osoby... [SIZE=3][B]Ratujmy kocurka !!!! Bardzo proszę o Waszą pomoc !!!! Tylko dobra diagnostyka da szansę na życie Mufasie !!!![/B][/SIZE] [B][COLOR=Red]Liczę na odzew ze strony Dogo !!! Błagam Was o nią !!!![/COLOR] Już nie raz w trudnych i podbramkowych sytuacjach Dogomaniacy pomogli !!!! [/B] Oby tak się stało również w przypadku Mufasy i Nalusi - bardzo chorych kocinków !!!![/QUOTE] Nie ma wątpliwośći że sytuacja jest poważna i bardzo liczymy na pomoc dogo, bez niej Mufasa może nigdy nie dostać swojej szansy na dobre kocie życie ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KWL Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 Dla biednego chorego kociątka, zalinkowane. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108695"][IMG]http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/Mufasa100.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108695"][IMG]http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/Mufasa80.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted May 12, 2008 Author Share Posted May 12, 2008 Serdecznie dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KWL Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 W imieniu Przyjaciel Koni chciałbym przeprosić za jej nieobecność, ma koszmarne problemy z zalogowaniem się na dogomanie. Praktycznie od weekendu nie udało się jej to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.