Jump to content
Dogomania

Grzywaczowy off v. 0.2


Dudek

Recommended Posts

a ot tak, przypomnę o swoim istnieniu..... :p

Tango, po prostu Spanish Tango, półtora roczku :p ( zaolejona fryteczka i w lekkim przysiadzie bo w czasie zabawy ;) )

[IMG]http://i69.photobucket.com/albums/i80/polaco11/perros/atech03.jpg[/IMG]


jako ciekawostkę pokażę coś "cudownego"!! spotkałam ostatnimi czasu kilku francuzów i miałam z nimi burzliwą dskusję o grzywaczach,
-pierwsze, francuzi - "grzywacze ze wschodu sa be, wszystkie taaaaaaaakie wielkie!" - tia, te które widziałam u nich, oprócz jednej suńki wszystko po 30-35 cm :diabloti:
-i po drugie dalej francuzi "wcale nie trzeba prać grzywacza co tydzien i w wogóle nie trzeba oleić - to okropne na ten delikatny włos! taki tłusty całe tygodnie, a fu"

no to ja wam pokażę cudo francuskią grzywkę - piesek ma 3 lata i wygląda tak:
[IMG]http://i69.photobucket.com/albums/i80/polaco11/perros/chalon070.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 412
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Dada']Tango włos ma przepiękny!!!
/u nas też można takie pp spotkać na ringach - nie każdy niestety wie jak powinno dbać się o włos..[/quote]
Moja na razie tak wygląda :evil_lol: ale już zaopatrzyłyśmy się w olej palmowy i szukamy odpowiedniego szamponu i odżywki:eviltong:. Pomimo, że nie mamy żadnych planów wystawowych to chcę, żeby nasza grzywka dobrze reprezentowała te pieski w naszym mieście (widziałam tylko jedną i to hl:razz: na dodatek chyba taką rasową bez rodowodu:cool3:) Może się mylę i jest ich u nas więcej...:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ilka21']Deirdre nieźli są to chyba jadę do Francji Molly wystawiach po szczenach i tak będzie jepiej wyglądała jak ich pp hahahhah[/quote]
heh, na pewno będzie lepiej wyglądać niż ten wypłoch!! :diabloti: Mam nadzieję zobaczyć jeszcze kiedyś francuski grzywki w większej ilości, jak się uda to może i włoski, ciekawa ich jestem okrutnie !

[quote name='Dada']Tango włos ma przepiękny!!!
/u nas też można takie pp spotkać na ringach - nie każdy niestety wie jak powinno dbać się o włos..[/quote]
Dzięki Dada, staram się jak mogę, kieydś tam na początku popełniłam kilka błędów ale już nadgoniłam je i mam już z górki.... a niezadługo światóweczka w fajnym kraiku, trzeba się starać by było co pokazać :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dada']Twoja jest malutka, więc cała praca jeszcze przed Tobą :lol:
A myślałaś może o psich sportach - np. agility? Grzywki są rewelacyjne! Szybkie, zwinne, super współpracują z właścicielem[/quote]

Tak myślałam, nawet mamy niedaleko salonik dla psów, który się tym właśnie zajmuje.
A tak poza tym to mam kilka pytań i gdyby był ktoś tak miły..:razz: W niedzielę zrobiłyśmy sobie salon fryzjerski, tzn kąpanie, golenie, czesanie i teraz mam właśnie w związku z tym problem... Strzygłam już kilka razy i było w miarę spokojnie ale tym razem była masakra...:shake::oops: Może ja to jakoś źle robię... jak przyzwyczaić grzywka do strzyżenia pyszczka (mam maszynkę wahl).
I drugie pytanie: Po kąpaniu w szamponie nałożyliśmy odżywkę ISB (na razie mam bananową ale następna będzie zielone jabłuszko, po spłukaniu i wysuszeniu na następny dzień wtarłam trochę oleju palmowego... Czy dobrze zrobiłam??? Czy podawać coś jeszcze?Może jakieś witaminy? Nie chcę przedobrzyć więc wolę zapytać mądrzejszych:razz: Wydaje mi się, że włoski sa trochę matowe, ale może tak jest u szczeniąt? Najbardziej przy ogonie:evil_lol: Okolice pupy są takie jakieś suche i pompiaste :diabloti: Poza tym wydaje mi się, że ten olej się wchłonął we włos (oprócz głowy):roll:
Bardzo proszę o odpowiedź.
PS Już dwie osoby w Szczecinie zgadły, że to grzywka :crazyeye::evil_lol: a reszta mówi że fajny kundelek:mad::lol::lol::lol:

[url]http://img4.imageshack.us/img4/6349/dsc00029txa.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

Jeżlei chodzi o strzyżenie to powolutku bez nerwów i strzyż nagradzaj za grzeczne siedzenie,moje też nie lubią i neistety łysego robie trochę silowo ale tego nie polecam. Co do kosmetyków i witamin to jak najbardziej mozesz podawać witaminy ale typowe na sierść bogate w omegany i biotynę.Co do kosmetyków to kąpiesz,kładziesz odżywkę(spłukujesz lub nie to zalezy jaka) suszysz i nakładasz olej(niektórzy nakładają w kąpieli i suszą ale cięzko wtedy psa dosuszyć bo ciągle jak mokry).Jeżeli olej się wchłania to połóż więcej i popraw za dwa dni dokładając go no i koniecznie dużo leju na pupę tam gdzie najbardziej wysuszony jest.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odzew
Przy "zabiegach" staram się nagradzać :mad::evil_lol: A tam gdzie najbardziej suche też poprawiam i natłuszczam:)
Najważniejsze, że nie "przedobrzam", bo wydawało mi się jakoś dużo tych kosmetyków:multi:
I jeszcze jedno: Czy wszystkie grzywki są takie postrzelone? Moja na dworze fikołki robi (pierwszy raz to widzę u psów i to w powietrzu:crazyeye:) Już kilka razy zaplątała się w smycz przez to...:-o :shake:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny przepraszam że się wcinam ale ja mam malucha do podgalania i chciałabym się zapytać o ten Olej palmowy. Czy to taki no wiecie z normalnego sklepu czy jakiś specjalistyczny? Bo ja jak narazie używam jedwabiu do włosów a tak czytam ze olej jest super i też bym go kupiła :lol:

Link to comment
Share on other sites

Mówimy o oleju palmowym kosmetycznym nie spożywczym.Mozesz łysolkowi włoski też oliwić co jakiś czas zeby długie rosły i się nei wykruszały, ja używam oleju dr Lucy BRUSH OIL a do skóry to najlepszy VetriDerm spray albo balsam dla niemowląt.

p.s. nie moge wstawić linków bo dogo kasuje połowe posta wtedy a i link wkleja nie tj powinien być.

Link to comment
Share on other sites

Znalazłam na Dogo adres tego sklepu ale jak wpisuję w wyszukiwarkę sklepową Lucy Brush Oil to wyświetla ze brak przedmiotu :shake:. Ogólnie to fajnie bo ceny przystępne ale oleju ni ma :placz: A ja tak chcę aby małemu ładnie jego grzywka rosła :multi: i mięciutką skórę miał .

Link to comment
Share on other sites

Olej z Dr. Lucy [URL="http://www.drlucy.pl/sklep/?p=productMore&iProduct=77"]klik[/URL]

Olej palmowy z Iv San Bernard [URL="http://www.mrdog.pl/index.php?produkt=174"]klik[/URL]

i jeszcze są oleje z VULPES:
migdałowy [URL="http://www.vulpes-kosmetyki.pl/index.php?a=kosmetyki-dla-psow&c=8"]klik[/URL]
kokosowy [URL="http://www.vulpes-kosmetyki.pl/index.php?a=kosmetyki-dla-psow&c=9"]klik[/URL]

olej musisz dobrac pod psa, jednemu będzie służył palmowy, a innemu dr.lucy - ja używałam wszystkich powyższych i vulpesowe oleje moim psom nie pasowały, teraz używam dr.lucy, ale chyba wrócę do palmowego bo dla mnie jest najlepszy!

dodatkowo polecam kosmetyki BIO GROOM:

odzywki: Silk, Super Cream i Vita Oil [URL="http://www.biogroom.pl/produkt.php?dla=pies&typ=odzywki&pid=2"]klik[/URL]
szampon: Protein Lanolin [URL="http://www.biogroom.pl/produkt.php?dla=pies&typ=szampony&pid=1"]klik[/URL]


:)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Bardzo proszę o radę osoby, które mają białe grzywki:oops: bo ja chyba nie "dopieram" swojej :crazyeye: Już stwierdziłam, że to wina szamponu (używamy specjalnego dla szczeniąt z proteinami), słabo się pieni i żeby nie odżywka i olej to wydaje mi się, że włos byłby strasznie wysuszony... Wiem, że są szampony i odżywki do białego włosa, ale nie wiem czy dla szczeniąt mogą być. Proszę o radę i z góry dziękuję:):loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje za tak szybką odpowiedź:multi:
Więc tak:
szampon dr Seidla , odżywka i olej palmowy ISB (niestety szamponu nie było, i u mnie w mieście chyba ze świecą szukać bo tylko na zamówienie) Szamponu potrzebowałam na już i polecono mi właśnie ten, miałam chęć na isb ziel. jab. lub bio grooma ale też brak:shake:. A z tym ISB to farta miałam bo akurat to były dwie oststnie sztuki (zakurzone ae jeszcze z dosyć długą datą) i sprzedawca chciał się ich pzbyć bo mu zalegały i kupiłam odżywkę za 25 (litrowa! ale bananowa) a olej za 50 :lol: Po kąpaniu i wysuszeniu grzebień i szczotka taka z zagiętymi drucikami i kuleczkami na końcach. I raz użyłam jedwabiu ale skleił nam kłaczki troszkę :oops:
I nie wiem czy dobrze robiłam z tym olejem bo ja ją smarowałam tak ze dwa-trzy dni przed kąpaniem...
Zapomniałam dodać, że ma 5 miesięcy prawie i jest "szczerbolem" :diabloti: (fajnie wygląda bez kła):eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Dziękuje za tak szybką odpowiedź:multi:
Więc tak:
szampon dr Seidla , odżywka i olej palmowy ISB (niestety szamponu nie było, i u mnie w mieście chyba ze świecą szukać bo tylko na zamówienie) Szamponu potrzebowałam na już i polecono mi właśnie ten, miałam chęć na isb ziel. jab. lub bio grooma ale też brak:shake:. A z tym ISB to farta miałam bo akurat to były dwie oststnie sztuki (zakurzone ae jeszcze z dosyć długą datą) i sprzedawca chciał się ich pzbyć bo mu zalegały i kupiłam odżywkę za 25 (litrowa! ale bananowa) a olej za 50 :lol: Po kąpaniu i wysuszeniu grzebień i szczotka taka z zagiętymi drucikami i kuleczkami na końcach. I raz użyłam jedwabiu ale skleił nam kłaczki troszkę :oops:
I nie wiem czy dobrze robiłam z tym olejem bo ja ją smarowałam tak ze dwa-trzy dni przed kąpaniem...
Zapomniałam dodać, że ma 5 miesięcy prawie i jest "szczerbolem" :diabloti: (fajnie wygląda bez kła):eviltong:[/quote]

Zamów przez internet Bio Groom Fluffy Puppy albo już w sumie mozesz Protein Lanolin lub szampon z serii jaką masz.I nie czesz szczotką z kuleczkami na końcu kup taką tylko bez kuleczek.Potem zawsze grzebieniem metalowym, nie obrotowym jeszcze raz przeczesujesz.Olej dajesz na czystą sierść czyli kąpiesz psa, odżywkę nakładasz suszysz i olej.Jedwabiu używasz po kąpieli na mokry włos i nie dużo ,wystarczy jedna kropla max 2 na całego psa.

Link to comment
Share on other sites

dr.Seidla to od razu wyrzuć do kosza

odzywka bananowa moim zdaniem srednio nadaje sie dla pp - znajoma od sznaucerow polecala mi ją dla mojego sznaucera by "wyszorścić" jej wlos, wiec jak ona powoduje ze włos staje sie szorstszy to dla grzywka nie bardzo

jedwab ja daje tylko na koncówki włosa, a olej to na następny dzien po kapieli i jak włos go wchłonie to daje jeszcze raz i kąpie co tydzień
jak olej pójdzie na łapy (bo sama z siebie go nie nakładam na łapy) to między kąpielami jak już się strasznie pobrudzą to je myje

moja grzywka biała w 100% nie jest, ale ma białe łapy, które ciężko jest doprać, więc do łap uzywam szamponu wybielającego All System

w dobrą szczotkę i grzbien tez powinnas zainwestowac
tu masz dobre grzebienie - jest duzy wybor: [url=http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep,2282,,,01,,pl-pln,15897,0.html]GRZEBIENIE. On-line Shop Germapol s.c.[/url]

a tu szczotki - i poszukaj takiej jak Ilka pisała np. Maxi Pin - [url=http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep,2282,,,01,,pl-pln,26866,0.html]SZCZOTKI. On-line Shop Germapol s.c.[/url]

w tych szczotkach są też pudlówki - przydaje się do łap :)
szczegolnie przed wystawa ;)



:)

Link to comment
Share on other sites

Olej:crazyeye:Dziękuję za odzew. Tak myślałam że to wina szamponu, ale jak pisałam muszę wszystko przez internet, a sprzedawcy są różni... I tak mi wcisnęli tego Seidla:evil_lol: No ale cóż czas na zmiany. Ten babanowy balsam to ja czytałam, że on dla półdługiej jest i powiem szczerze z własnego doświadczenia, to on wcale nie "usztywnia" bo włoski są super mięciutkie:loveu:. Po skończeniu przejdziemy na jabłuszko napewno albo na bio-grooma albo jeszcze co innego hehe:razz: Na pewno skorzystam z porad i tuż po świętach czas na zakupy.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :multi::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Dziękuje za tak szybką odpowiedź:multi:
Więc tak:
szampon dr Seidla , odżywka i olej palmowy ISB (niestety szamponu nie było, i u mnie w mieście chyba ze świecą szukać bo tylko na zamówienie) Szamponu potrzebowałam na już i polecono mi właśnie ten, miałam chęć na isb ziel. jab. lub bio grooma ale też brak:shake:. A z tym ISB to farta miałam bo akurat to były dwie oststnie sztuki (zakurzone ae jeszcze z dosyć długą datą) i sprzedawca chciał się ich pzbyć bo mu zalegały i kupiłam odżywkę za 25 (litrowa! ale bananowa) a olej za 50 :lol: Po kąpaniu i wysuszeniu grzebień i szczotka taka z zagiętymi drucikami i kuleczkami na końcach. I raz użyłam jedwabiu ale skleił nam kłaczki troszkę :oops:
I nie wiem czy dobrze robiłam z tym olejem bo ja ją smarowałam tak ze dwa-trzy dni przed kąpaniem...
Zapomniałam dodać, że ma 5 miesięcy prawie i jest "szczerbolem" :diabloti: (fajnie wygląda bez kła):eviltong:[/quote]

hmmm...
jak szarzeje to obcinam wtedy do łysa.:p

Link to comment
Share on other sites

To ja off-nę w temacie preparatów na kleszcze, temat przecież na czasie ;) Konkretnie o Frontline w wersji spot-on. Od lat ufam tej marce i nie chcę tu pisać o jego skuteczności, bo wg mnie jest bardzo skuteczny. Chodzi mi o to, co zrobił z sierścią Licziego po zastosowaniu. Jak wiadomo wersję spot-on wylewa się na skórę między łopatkami. Na drugi dzień po zastosowaniu Licziemu właśnie w tym miejscu zrobił się jeden wielki kołtun. Wg mnie 100% za sprawą preparatu :roll:
Czy stosujecie u swoich grzywków Fronline i czy kiedyś zauważyliście coś podobnego?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...