Jump to content
Dogomania

Psie zabawkowe hity


moon_light

Recommended Posts

[quote name='Marta_Ares']hilton funny, miekka plywajaca i fajnie sie odbija:)[/QUOTE] Masz na myśli tą z pianki? Bo tu znalazłam takie funny, do wyboru pianka właśnie lub guma [URL]http://www.sklep.zoologiakornik.pl/641-hilton-funny-pilki-plywajace.html[/URL]
I zdaje się widziałam takie u znajomych.

Poluje na fajną piłkę pływającą, tylko potrzebuje czegoś wytrzymałego. A w postach padło, że to dla małego pieska.. :roll:

Link to comment
Share on other sites

nie było napisane że dla małego tylko że nie są tak ciężkie jak speed ;), są dobre dla każdego psa ,znajomej suczka 25kg ma piłkę funny i bardzo sobie chwalą .
one są bardzo dobre ale jak pies nie gryzie piłek , do aportowania ok , ale tak żeby psu dać do gryzienia to może nie wytrzymać .
a średnice piłki są różne są i małe i duże - 6,3cm są takie odpowiednie dla każdego nie za duże nie za małe , mój pudelek za takimi biegał ale suka znajomej też takie ma i są ok.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vpassione']Masz na myśli tą z pianki? Bo tu znalazłam takie funny, do wyboru pianka właśnie lub guma [URL]http://www.sklep.zoologiakornik.pl/641-hilton-funny-pilki-plywajace.html[/URL]
I zdaje się widziałam takie u znajomych.

Poluje na fajną piłkę pływającą, tylko potrzebuje czegoś wytrzymałego. A w postach padło, że to dla małego pieska.. :roll:[/QUOTE]

One nie do końca są z pianki na pewno to nie jest taka pianka jakte kocie piłki np. to raczej miękka guma według mnie.
Na treningach agility bardzo dużo osób je sobie chwali. Znajoma używa właśnie tej 6,3 dla belga, ale np jej labradorka musi mieć tą twardą bo te moment rozwalała.
Znajomy ma te miękkie dla bordera i również sobie chwali. W większości uzywane na sznurku więc psy się nimi przeciągają itp i wytrzymują dość długo, ale tak jak Gops pisała to kwestia psa.

tutaj moj Ares (kundelek ok 14kg) z funny 6,3
[IMG]http://i1235.photobucket.com/albums/ff432/Dog_style/Wiosna 2012/DSC09873.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1235.photobucket.com/albums/ff432/Dog_style/Wiosna 2012/DSC09863.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1235.photobucket.com/albums/ff432/Dog_style/Wiosna 2012/DSC09813.jpg[/IMG]

tutaj z tą samą piłką Mayka (husky ok 22kg)
[IMG]http://i1235.photobucket.com/albums/ff432/Dog_style/Wiosna 2012/DSC09838.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

sluchajcie, czy ktos ma moze te wyrzutnie:
[url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=6317[/url]

i zmienial do niej pilke?
my mamy najdluzsza wersje wyrzutni, kupilam ja, bo w opisie jest, ze to do pilek tenisowych.
specjalnie sprawdzilam, ile cm srednicy ma pilka tenisowa i standardowo ma 6 cm. ta pilka, ktora dodaja do wyrzutni jest mniejsza. przez to oczywiscie pilka o srednicy 6 cm wepchnieta zmiesci sie do wyrzutni, ale jak chcemy ja katapultowac to juz z niej nie wypada.

wyrzutni uzywamy tylko do aportowania z wody. ta pileczka, ktora byla w zestawie jest toche lipna. wolalabym lepsza. ktos cos moze polecic?:)

Link to comment
Share on other sites

A ja pytam głównie właścicieli małych i mikropsów.. Potrzebuję czegoś przyjemnego dla pyska do aportowania z wody dla yorczka.. Hilton funny mała jest super, ale pies ma trochę problemy ze złapaniem jej w wodzie i odbija jej się od pyszczka.. A szarpaczki toną.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MakeBelieve']A ja pytam głównie właścicieli małych i mikropsów.. Potrzebuję czegoś przyjemnego dla pyska do aportowania z wody dla yorczka.. Hilton funny mała jest super, ale pies ma trochę problemy ze złapaniem jej w wodzie i odbija jej się od pyszczka.. A szarpaczki toną.[/QUOTE]


Ja za namową Marty kupiłam:
[IMG]http://images38.fotosik.pl/1554/9e60a3344a385977.jpg[/IMG]


Ale od 3 dni nam się ochłodziło i jeszcze nie przetestowane. Moja Majówka (mniejsze, czarne z avatara) gabarytów yorka, ostatnie ważnie 4,4 kg.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']sluchajcie, czy ktos ma moze te wyrzutnie:

wyrzutni uzywamy tylko do aportowania z wody. ta pileczka, ktora byla w zestawie jest toche lipna. wolalabym lepsza. ktos cos moze polecic?:)[/QUOTE]

Też mam podobną wyrzutnie , tyle że krótszą i również szukam bardziej wytrzymałych piłek do niej.
Piłka z zestawu jeszcze żyje, bo Lena aportuje, a nie gryzie jej, lecz nie wróże jej świetlanej przyszłości.

Myślałam o piłkach tenisowych Konga, ale one mają piszczałki, a to mnie nie interesuje.
Są jeszcze piłki Rogza i nad tymi się zastanawiam.
Miał ktoś ?

Link to comment
Share on other sites

Ty masz też taką lekko miękką, co można doskonale wyczuć przepołowione miejsca ?
Czuje że po pewnym czasie samoistnie rozwali się na pół, zęby nie będą potrzebne.

W zoologu widziałam takie same , ale twarde jak kamień, zero sprężystości.

Link to comment
Share on other sites

mam taka pomaranczowa wlasnie lekka i miekka, ktora plywa.

mi bardzo zalezy, zeby pilka plywala. myslalam, zeby troche rozgrzac te wyrzutnie i troche ja odksztalcic tak, aby miescila sie nieco wieksza pilka. wtedy bym rozwazyla tego hiltona.

generalnie ta wyrzutnia jest moze i niezbyt poreczna, ale jest super dla plywaka dlugodystansowego, kiedy nie mozna z nim poplywac bezposrednio.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

ja wlasnie kupilam
[url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/49229[/url]
[url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/49233[/url]
[url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/189469[/url]

mam nadzieje, ze sie sprawdzi w wodzie. ostatnio laski zgubily wodnego konga w krzakach i przez te nieodzalowana strate nie maja sie czym bawic.

jeszcze w ramach szalenstwa kupilam to:

[url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/101799[/url]
[url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/153477[/url]

bo juz od dawna o tym marzylam.

mam nadzieje, ze wszystko to NAPRAWDE plywa i sprawi, ze moja mlodsza suka wreszcie przestanie przynosic wstyd rodzinie stojac po szyje w wodzie i odbierajac starszej, ktora jest dlugodystansowym plywakiem, wszystko, co przyniesie:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']
jeszcze w ramach szalenstwa kupilam to:

[URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/101799[/URL]

[/QUOTE]

Fajny pies to reklamuje, chyba też się skuszę :lol:

Zgubiliśmy wczoraj na łączce naszą świnię :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']a ja nadal szukam dużych jeżowych piłek takich chociaż 20-25cm i nic nie ma .[/QUOTE]

a ja pilki do wyrzutni trixie. lipa jest tez. nawet moja siora mi pozyczyla kilka na probe, ale niestety nie dosc, ze nie pasily, to jeszcze kilka uleglo natychmiastowemu zniszczeniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']a ja pilki do wyrzutni trixie. lipa jest tez. nawet moja siora mi pozyczyla kilka na probe, ale niestety nie dosc, ze nie pasily, to jeszcze kilka uleglo natychmiastowemu zniszczeniu.[/QUOTE]
piłki w to wchodzą tenisowe a takiej wielkości są hiltony speed i funny spróbuj :)

Link to comment
Share on other sites

w moja owszem wchodza tenisowe, ale juz z niej nie wychodza, bo sa za duze.

dlatego se kupilam to koleczko z wyrzutnia, bo ono jest zolte i bardzo dobrze widoczne. a u nas jest powazna, duza rzeka i czesto nurt znosi aport, wiec pies musi widziec go lepiej niz te mala pileczke z wyrzutni. mam nadzieje, ze nie sciemniaja, ze to koleczko plywa.

ostatnio bylam bliska kupienia takiego podobnego w zoologicznym, ale na szczescie moj brat poprosil babke, zeby przetestowala w akwarium, czy nie tonie (bo ja sie wstydzilam:))) i tonelo!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']swinia nie ma u mnie zbyt dlugiego zycia.

ja przez prawie dwa lata nie wiedzialam, co to znaczy zgubic zabawke.
tylko teraz moj starszy pies ma nowa misje...juz nie oddac zabawke, ale szybko spieprzyc, zeby mlodsze mu nie odebralo zdobyczy.[/QUOTE]
U nas o dziwo miała, mimo że nawet szarpaliśmy się tą piłką.
Niestety wpadłam wczoraj na pomysł na naszej łączce, że wyrzucę mu pilkę daleko i polecę w drugą stronę schować się w wysokiej trawie... Pies poleciał za świnią, ja się schowałam i po jakimś czasie zobaczyłam psa szukającego mnie bez piłki w pysku... Musiałam na dodatek zagwizdać, bo Jupik nie mógł mnie znaleźć, latał bez ładu i składu po całej łące w takim jakby amoku 'o kuźwa, nie ma pańci, co teraz, co teraz?', ale akurat nie tam, gdzie ja byłam :evil_lol: Po moim gwiździe pies mnie znalazł, ale niestety świni już nie znaleźliśmy. Stwierdziłam, że nigdy więcej takich zabaw, a Jupi jest myśliwym jak z koziej dupy trąba i na pewno jego rodzice się za niego wstydzą :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...