gops Posted February 8, 2014 Posted February 8, 2014 [quote name='razed_in_black']ja mam safestix s dla 11-kilowego cavaliera i jak dla mnie jest za duży i za ciężki, normalnie jak Roni uwielbia patyki i z nimi biega to z tym może ubiegnie z 1 metr i go wypuszcza z pyska [URL]http://i271.photobucket.com/albums/jj154/bajaderkazorro/safestix_zpse9a761a8.jpg[/URL][/QUOTE] Nie chcesz sprzedać ? :p Quote
katasza1 Posted February 8, 2014 Posted February 8, 2014 faktycznie, grube strasznie. a tez chcialam zamowic :( no to dupa Quote
razed_in_black Posted February 8, 2014 Posted February 8, 2014 [quote name='gops']Nie chcesz sprzedać ? :p[/QUOTE] na razie nie, bo mój go lubi w domu poobgryzać :P Quote
Illusion Posted February 8, 2014 Posted February 8, 2014 A nam w piłce squeezz padła dzisiaj piszczałka :grins:. Jakaś biała część się oderwała od reszty i lata wewnątrz zabawki, to pierwsza "zaliczona" piszczała przez moją sucz, prędzej po innych zabawkach się tego spodziewałam... :lol: Quote
barbarasz49 Posted February 8, 2014 Posted February 8, 2014 Ja mam dzisiaj ubaw z moja labą,od rana bawiła się piszczącą piłeczką tenisową Konga i wpadła jej do miski z wodą. Położyłam do wysuszenia piłkę wysoko na kaloryferze w łazience i teraz bidula siedzi pod drzwiami łazienki i płacze za swoją ulubioną zabawką. Chyba się złamię i dam jej tą drugą nową,bo dostałam z zooplusa w komplecie large 2 piłeczki. Quote
Hill. Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 (edited) Mój 13kg pies zabił dziś piłkę kong squeezz :roll: Nie mówię tu o piszczałce, bo ta nie działa od dawna, ale teraz mamy piłkę z ogromną dziurą. Czekamy na safestixa ;) Edited February 9, 2014 by Hill. Quote
Szura Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 A mój squeez codziennie molestowany, topiony i żuty dalej jest jak nowy. Mam pytanie czy ktoś z Was miał którąś z tych zabawek: [IMG]http://media.mediazs.com/bilder/pika/do/zabawy/boomer/aqua/football/1/300/11145_Karlie_Boomer_Footbal_1.jpg[/IMG] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/karlie/plastikowe/49229[/url] [IMG]http://media.mediazs.com/bilder/zabawka/dla/psa/tpr/ko/6/300/261400_tpr_bone_110_01_6.jpg[/IMG] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/316851[/url] Szukam zabawki do aportowania z wody, ale mój pies się czuje pewnie tylko do pewnej głębokości, więc zabawka musi być tania, żebym w razie czego nie płakała za nią, jeśli odpłynie w siną dal (dlatego odpadł Kong Safestix, choć chciałam kupić ;) ). Jednocześnie musi być wytrzymała, bo większość pływających zabawek jest delikatna i mi pieseł je rozwalał max przy drugim aporcie. A może macie jakieś inne propozycje dla nas? (zabawki max 15zł, najlepiej z zooplusa, bo i tak będę tam robić większe zakupy) Quote
barbarasz49 Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 Mam takiego boomer aqua football,mocna super zabawka, świetna do aportowania z wody, co moja labradorka uwielbia.Ja właściwie pozwalam się Lunie nią bawić w sezonie kiedy jeździmy nad zalew i można się kąpać,ponieważ ta rasa uwielbia wodę ona jest cała w skowronkach kiedy jej boomera rzucamy do aportowania,nawet bardzo daleko. Quote
gops Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 [quote name='Szura']A mój squeez codziennie molestowany, topiony i żuty dalej jest jak nowy. Szukam zabawki do aportowania z wody, ale mój pies się czuje pewnie tylko do pewnej głębokości, więc zabawka musi być tania, żebym w razie czego nie płakała za nią, jeśli odpłynie w siną dal (dlatego odpadł Kong Safestix, choć chciałam kupić ;) ). Jednocześnie musi być wytrzymała, bo większość pływających zabawek jest delikatna i mi pieseł je rozwalał max przy drugim aporcie. A może macie jakieś inne propozycje dla nas? (zabawki max 15zł, najlepiej z zooplusa, bo i tak będę tam robić większe zakupy)[/QUOTE] Piłki konga piszczące , rozmier M wam wystarczy na pewno a one są pakowane po 3 sztuki za 20zł w zooplusie ;) Więc za sztuke wychodzi bardzo tanio , a pływają i piszczą więc super . Sama właśnie kupiłam 2 tylko Lki (8cm) i będę ich używać do wodowania . Wdit : Właśnie zczaiłam że Mki są za 13 zł w promocji ! to dopiero wychodzi taniutko za piłke . Quote
kalyna Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 [quote name='Szura']Mam pytanie czy ktoś z Was miał którąś z tych zabawek: [IMG]http://media.mediazs.com/bilder/pika/do/zabawy/boomer/aqua/football/1/300/11145_Karlie_Boomer_Footbal_1.jpg[/IMG] [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/karlie/plastikowe/49229[/URL] A może macie jakieś inne propozycje dla nas? (zabawki max 15zł, najlepiej z zooplusa, bo i tak będę tam robić większe zakupy)[/QUOTE] My ją mamy i polecamy. Jest wytrzymała, bo przy użytkowaniu przez Owczara nadal żyje i nie widać uszkodzeń. Na wodzie utrzymuje się w pionie. My zawsze się nią przeciągamy i sznurek nadal się trzyma, więc to też na plus, bo w wielu zabawkach sznurek ma b. krótki żywot. Jedyny minus, to przy podgryzaniu czasami zęby wbijają się w tą gumę. Ale i tak jest to jedna z ulubionych zabawek. [URL="http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0201_zps3ee99c9c.jpg"]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0201_zps3ee99c9c.jpg [/URL] Z innych zabawek to polecam piłki Hoko funny, też pływają, a jak pies lubi sznurku to można fajnie przewlec. Lub zabawki z linki żeglarskiej, ale ta są już droższe. Quote
Illusion Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 O tak, piłki hoko funny do pływania są ekstra! Dzięki nim mój suk polubił bardziej wodowanie (przy pyszczkach się zniechęcała, bo w wodzie nie umiała ich złapać). Piłek air z konga do wody nie polecam, bo jak nasiąkną to nie piszczą, no i dosyć szybko się niszczą. Quote
gops Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 Dla niszczącego psa funny są na kilka aportów :lol: Quote
Illusion Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 Jeśli pies tak serio, serio niszczy to air raczej też długo nie pociągną, a wychodzą chyba drożej niż hoko. Quote
gops Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 [quote name='Illusion']Jeśli pies tak serio, serio niszczy to air raczej też długo nie pociągną, a wychodzą chyba drożej niż hoko.[/QUOTE] Speed po miesiącu (tylko aportowanie i memlanie w ryju przy przynoszeniu) [IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/706/4jew.jpg[/IMG] Funny starcza na kilka dni z aportowaniem . Liczę na to że piłki konga 8cm nie załatwi tak szybko jak tylko będzie ją z wody nosił . Speed i funn mieliśmy 6,2cm . Quote
Illusion Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 Zależy też co Szura ma na myśli pisząc: [QUOTE]Jednocześnie musi być wytrzymała, bo [B]większość pływających zabawek jest delikatna[/B] i mi pieseł je rozwalał max przy drugim aporcie.[/QUOTE] Dla Ciebie hoko funny jest delikatna, ale jeśli tutaj mowa była o zabawkach tego typu: [URL]http://www.zooexpress.pl/photo/comfy_kosc_materialowa_logo.jpg[/URL] no to fakt, one są delikatne i u nas w/w kostka jest porozrywana, a funny mają jakieś ślady po zębach, ale nie jakieś bardzo widoczne. Nie twierdzę, że funny to najwytrzymalsze piłki na świecie tylko, że wytrzymują (przynajmniej u nas) więcej niż aporty do wody i więcej niż piłki air z konga (które naprawdę mocno nasiąkają i wodą, i śliną, paskudnie się brudzą ;) ). A ja zastanawiam się czy kupować nową piłę squeezz czy szukać czegoś innego. Pasowała mi ta piłka, ale boję się, że w kolejnej piszczałka też przestanie działać. Jestem dość mocno zawiedziona, bo w pyszczkach trixie piszczałki działają nadal, a mamy je już jakieś 3 lata, myślałam, że z konga tym bardziej będzie nam długo służyć. A może Wy coś zaproponujecie? Quote
kalyna Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 [quote name='gops']Liczę na to że piłki konga 8cm nie załatwi tak szybko jak tylko będzie ją z wody nosił . Speed i funn mieliśmy 6,2cm .[/QUOTE] My mamy funny 70, czyli tam średnica jest 7cm chyba. I te są dla Owczarów i długo u nas wytrzymują. Fakt, te psy nie są niszczycielskie. Te mniejsze ma Ciap. I na serio jest różnica. Mniejsze są delikatniejsze, bardziej miękkie i mniej wytrzymałe, jak u nas. Choć zauważyłam, że kupiłam funny w sklepie internetowym i w hurtowni. Nie wiem czy w sklepie były starszej produkcji czy co, ale są twardsze, mniej piankowe. W nich idzie zrobić dziurkę na sznurek, a w tych z hurtowni już nie :placz: [quote name='Illusion']A ja zastanawiam się czy kupować nową piłę squeezz czy szukać czegoś innego. Pasowała mi ta piłka, ale boję się, że w kolejnej piszczałka też przestanie działać. Jestem dość mocno zawiedziona, bo w pyszczkach trixie piszczałki działają nadal, a mamy je już jakieś 3 lata, myślałam, że z konga tym bardziej będzie nam długo służyć. A może Wy coś zaproponujecie?[/QUOTE] To mnie załamałaś teraz..myślałam, ze w kongach piszczałka jest trwalsza, dlatego poważnie o tej piłce myślałam. W naszych trixowych padła ostatnia piszczałka i nie wiem teraz co zrobić :roll: Quote
dance_macabre Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 [B]szura [/B]my mamy tą różową kość ale nic specjalnego a ciężkie to dosyć. Jak pies nie pewnie się czuje w wodzie lepiej coś lżejszego. Quote
Szura Posted February 9, 2014 Posted February 9, 2014 Dzięki za rady. Gops, faktycznie tanie te Kongi, ale raczej przestaną piszczeć od wody. A mam stały dostęp do zużytych piłek tenisowych, to najwyżej na nich przetestuję. [COLOR=#000000]Boomer aqua football widzę jest polecany, fajnie, bo mi się bardzo podoba. :) Illusion, zabawki w stylu tej, do jakiej dałaś linka to u nas są na jeden aport, niestety. Tak samo piszczopaszczki nam się momentalnie zmieniają w świszczopaszczki. ;) Do piłek w stylu Hoko nie jestem przekonana, bo jak się już od zębów dziurawią, to zazwyczaj po pierwsze nasiąkają śliną, czego nie znoszę, a po drugie nie jestem pewna, czy by Młody nie poobgryzał jej memłając. Piłki tego typu używam czaaaasem, ale na sznurku, pod kontrolą, do przeciągania się, bez żucia. dance_macabre, jak nic specjalnego, to sobie daruję. Czyli kupię na razie [/COLOR][COLOR=#000000]boomer aqua football i jak przyjdzie sezon na wodowanie psa, to zobaczę, czy mi jeszcze jakiejś piłki potrzeba, czy wystarczy to. Albo może pies się pewniej poczuje w wodzie, to mu po prostu droższe piłki będę bez stresu rzucać. :P[/COLOR] Quote
Marta_Ares Posted February 10, 2014 Posted February 10, 2014 U nas w zeszłym roku świetnie sprawdziła się ta piłka do wody: [url]http://petstation.pl/marki-i-linie/toyz/pilka-ze-sznurami-do-silowania-toyz.html[/url] [IMG]http://i1112.photobucket.com/albums/k487/Dog-Style/wakacje 2013/DSC08850_zps04b084ad.jpg[/IMG] Cały sezon była używana na zmianę z pullerami, na piłce nie widać śladów użytkowania, ostatnio w promocji zamówiłam druga i porównaniu nawet kolory są praktycznie te same :). Ares oprócz standardowego aportowania, szarpał i wisiał na niej :) Quote
NightQueen Posted February 10, 2014 Posted February 10, 2014 Doszedł nam kong bounzer i szczerze mówiąc nie jestem zadowolona. Zamówiłam eMkę a i tak jest za duży, M. nie może go złapać, nie pała entuzjazmem do zabawy nasze nowości [IMG]http://i1087.photobucket.com/albums/j473/88NightQueen/takie/DSC_9790_zps8ee534cf.jpg[/IMG] tu widać jak duży jest kong w porównaniu do M. [IMG]http://i1087.photobucket.com/albums/j473/88NightQueen/takie/DSC_9792_zps86c8b7b1.jpg[/IMG] Quote
kate78 Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 [quote name='p19t10rm']A co myślicie o zabawkach Hyper Pet Warto kupić? Miał już ktoś styczność z tym producentem? [IMG]https://imageshack.com/scaled/large/94/o7s6.jpg[/IMG][/QUOTE] Ulubiona zabawka mojego psa :). Aczkolwiek niezbyt trwala - ale to chyba zalezy od stopnia w jakim sie jej uzywa. My po okolo roku teraz mamy czwarta pilke i ostatnio musialam zmienic ta gume ktora sie naciaga w procy. No ale coz, to w zasadzie jedyna zabawka na jaka moj pies sie nakreca. Sorki dopiero zauwazylam - my nie uzywamy tenisowych pilek tylko takich gwizdajacych :) [IMG]http://media-cache-ec0.pinimg.com/736x/14/4b/43/144b430a5f7a189b547fac387360ec16.jpg[/IMG] Quote
aganela Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 NightQueen może masz ochotę go odsprzedać?:cool1: Jaką wys.ma ta Mka? Quote
Hill. Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 Safestix doszedł - na razie pies jest zachwycony. Biega po domu i memła. Szkoda tylko, że wysłali różowy - ten jest najbardziej skojarzeniogenny :lol: Quote
NightQueen Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 [quote name='aganela']NightQueen może masz ochotę go odsprzedać?:cool1: Jaką wys.ma ta Mka?[/QUOTE] raczej nie, mam jeszcze jedną sukę w końcu ;) ma 15 cm Quote
asiak_kasia Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 [quote name='colirya']Używa ktoś z Was regularnie pullera? Jak to naprawdę jest z jego wytrzymałością? Bo szukam ringo, które utrzymałoby psy (25 i 40 kg) wiszące na nim i przy tym je szarpiące (oczywiście każdy pies osobno, nie że dwa na jednym :D). A cena tej zabawki sprawia, że nie jestem zbyt chętna do ryzykowania ;).[/QUOTE] Ja mam pullera. Używany jest codziennie. Co do wiszenia na nim nie jestem do końca pewna jak się sprawdzi przy takiej wadze-chociaż Pola (25-27kg) jest ze spokojem podnoszona na pullerze przez mojego TZta, i póki co się trzyma. Suki (60kg) i druga właśnie te 25kg się przeciągały regularnie pullerem i tez nie umarł. Nam głównie służy do aportowania i przeciągania się ze mną. Super się unosi na wodzie, ale na pewno nie jest to zabawką, która można dać psu do samodzielnego memlania. Wiem, że zgraja CCtów ukatrupiła pullerki dość szybko ;) Najlepiej za pierwszym razem kupić z kimś wspólnie po 1 kółeczku ( sprzedawane są w pakiecie po 2szt.) i sprawdzić. U nas to jest hit-suka, która na ogół gardzi zabawkami, ma dosłownie obsesje na punkcie tego "cusia". Pierwsze kilka dni siedziała pod szafką z psimi gratami i hiponotyzowała. Puller na spacerze to totalny szał, orgazm i fajerwerki. A jakoś specjalnie nie nakręcałam suki na ta konkretną zabawkę. Także ja uwielbiam fioletowe kółeczko i u nas zdało egzamin na 5+ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.