argo Posted May 23, 2004 Share Posted May 23, 2004 :hmmmm: Wyraźnie :wink: Prawdę i tylko prawdę :lol: nooo ... Pani 'daje' TO Samba 'bierze' 8) :lol: :hand: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted May 23, 2004 Share Posted May 23, 2004 :lol: nooo ... Pani 'daje' TO Samba 'bierze' 8) :lol: :hand: Oj, cicho! :B-fly: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 :wink: Juz milczę :lol: :hmmmm: "...schyliłam się po aport, a pies kliknął i rzucił we mnie cukierkiem... " Zuza :roll: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora- Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Ja też bym radziła kupować labka gdy dziecko bedZIe miało 3 4 lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Ja też bym radziła kupować labka gdy dziecko bedZIe miało 34 lat Dziecko w wieku 34 lata? :o Mamusiuuuuuu :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 :wink: Juz milczę :lol: :hmmmm: "...schyliłam się po aport, a pies kliknął i rzucił we mnie cukierkiem... " Zuza :roll: :wink: :shiny: :painting: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MK i TJ Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Wczoraj odbylismy wieczorny spacer na glodniaka.No i faktycznie z garscia krokietow w reku stalam sie dla niego o niebo atrakcyjniejsza. :oops: O wielkim bieganiu nie bylo mowy,bo liczylam sie tylko ja ,no moze to co mialam w kieszeni. :wink: Fakt faktem nikt nam nie przeszkadzal,ale to byla sama przyjemnosc. :P Zeby zawsze tak bylo......Pol swojej racji dziennej zjadl na spacerze,a reszte po powrocie.A nad trawieniem tego bedziemy sie zastanawiac pozniej.Moze pierwsza polowa w poludnie? :wink: Evelina dzieki za cenne wskazowki. :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Evelina dzieki za cenne wskazowki. :P A ja, to kuna co? Pies? :P Smabe karmie tez suchym i mimo doroslego wieku, dostaje jedzonko na dwa razy (po pol dziennej dawki). Raniutko pierwsza, zaraz po obudzeniu (przed 7 rano) i potem druga o 15tej. Na spacer (najlepiej jak sie uda przed obiadkiem) zabieram garstke frolikow. Przy suchych karmach lepiej jak sie psu daje w kilku porcjach, a nie wszystko na raz, bo pies jest wtedy w ciagu dnia mniej glodny. Jakby dostal wszystko za jednym zamachem, to suche bobki napecznialyby mu do sporych rozmiarow w zoladku i po strawieniu pies czulby wieksza roznice w objetosci zoladka, tym samym wiekszy glod, gdy brzuch jest pusty. A tak to przechodzi bardziej gladko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MK i TJ Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Samba napisal: A ja, to kuna co? Pies? Dzieki wszystkim i wobec!!!! :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Dzieki wszystkim i wobec!!!! :P NO! Dyzma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted May 27, 2004 Share Posted May 27, 2004 Evelina dzieki za cenne wskazowki. :P Cieszę się razem z Sambą :wink: , że metoda się sprawdziła. :D Mnie szalenie podoba się maksyma : Ręka która trzyma miskę rządzi światem. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted May 27, 2004 Share Posted May 27, 2004 jeśli zdecydujesz się na wieczorne spacery na głodniaka to twój stwor, jeśli zostanie na takim spacerku intensywnie wybiegany, po powrocie powinien jednak poczekać na napełnienie michy co najmniej 1,5 godziny. :D Ktoś jest przeciw ? :D Zdaje sie, ze ta kwestia zostala w miedzyczasie wyjasniona , ale dla pelnej jasnosci: Nie zdarza sie, zeby drapieznik (w tym wypadku pies) po polowaniu (czyli aktywnosci fizycznej) czekal 1,5 godziny z rozpoczeciem posilku. Aktywnosc przed jedzeniem jest jak najbardziej naturalna i wskazana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lideczqa Posted May 28, 2004 Share Posted May 28, 2004 nie czytalam odpowiediz tylko pytanie wiec sory jesli powtorze czyjas opinie. Ja mam goldenke- dunke. Jak ja kupilismy natychmiast zaszlam w calkiem nieplanowana ciaze i teraz mam juz 10-miesieczne dziecko i pltorej rocznego psa. I jest tak: szczeniak potrzebuje duzo czasu i uwagi. Jesli masz 2 latka to nie wiem jak to zorganizujesz zeby dziecko nie wlazilo w kupy psie i nie jadlo jego zabawek i na odwrot. MOja goldenka strasznie tragicznie demolowala az wyrosla ale ja w cizy glownie bylam w domu wiec ogrom zniszczen jest mniejszy niz by byl. Jak sie kuba urodzil i okazalo sie ze jest wczesniakiem z problemami stanelismy w obliczu oddania psa. Bylam zalamana i myslalam ze sobie za nic nie poradze. TEraz kuba ma 10 miesiecy. Laze na spacery z nim i z dunia choc ona ciagnie (tu moj blad i musze sie wreszcie za to wziasc) wiec czasem nie jest to fajne jesli jedna reka prowadzisz wozek a druga psa. labki i goldeny to bardzo zabawowe psy i dlugo dojrzewaja o ile wogole. ALe moje dziecko kiedy np na nas nie reagowalo to na psa zawsze. Chwyta ja za uszy i ciagnie czasem nie zdaze zareagowac ale ona spokojnei cofa glowe i odchodzi. Z drugiej strony wiem ze nie moge jej zaufac i zawsze bede musiala byc przy tym jak sa razem. Ale mysle ze szybciej naucze kube traktowac duzego psa ktorego zna od urodzenia niz 2 -latka niemeczenia szczeniaka ktory jest taki slodki. Ja ci rady nie dam, ale powiem ci ze ja jak kupowalam dunke to sie nasluchalam ze to sa bardoz zdolne psy chetne do zabawy przyjazne itd. I to wszystko prawda. ALe tez sa to psy ktore zanim oduczysz zezra na spacerze kazde gowno, tazaja sie w kupach, trudno je oduczyc ciagniecia, jak kazde psy gubia mnustwo siersi ktora potem wyjmujesz dziecku z buzi i ze smoczkow i z jedzenia. (Ja mam siersc nawet w pascie do zebow). PIes ograniczy cie jesli chodzi o wyjazdy wakacyjne (hotele to nie jest rozwiazanie dla kazdego psa). I jesli chcesz go dobrze karmic to licz sie z duzymi kosztami. A na demolki radze poczytac posty o klatce. Przepraszam ze to takie dlugie wyszlo. Ja teraz juz bym sie dunki za nic nie pozbyla i szkole ja codziennie i coraz lepiej nam idzie. Ale czy bym sie jeszcze raz na nia zdecydowala............ chyba nie. Ale w twoim przypadku to nie sadze zeby 2 lata to byl dobry wiek dla dzieka i psa. Albo teraz albo za 5 lat. ALe to tylko moje zdanie abl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.