x19marta92x Posted October 7, 2008 Posted October 7, 2008 A to z Kella jak jeszcze była u mnie [URL="http://images45.fotosik.pl/17/525b27c96cb151d6med.jpg"][IMG]http://images45.fotosik.pl/17/525b27c96cb151d6med.jpg[/IMG] [/URL]
gops Posted October 7, 2008 Author Posted October 7, 2008 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]Gopsikowa zajrzyj do Basi , jej Zuza robiła jej w domu sajgon ... ma teraz kenel ...ma swoje królestwo i naprawdę psu się krzywda nie dzieje :shake:...zapytaj Basi , myślę , ze udzieli Ci odpowiedzi na pytania dotyczace kenelu ....a dlaczego Basia ...dlatego że Zuza też od początku nie była w kenelu przyuczona a jednak daje radę ;)[/B][/COLOR][/FONT][/quote] no ja problemu nie widze w kenelu tylko ze poprostu u mnie juz rodzice sie nie zgadzaja ,boja sie o Bastra ona nigdy nic nie niszczyla , nigdy u mnie nie wyla, tylko jest agresywna w stosunku do mezczyzn i malych lub srednich psow , nie zgadzaja sie zeby ona wrocila do nas
olekg89 Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 gdzie się wyprowadzisz z domu jak będziesz miała 18lat? Ja mam skończone 19 i g.... to daje :P Fajki i wóde można kupić bez dowodu .
x19marta92x Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Kella jest przerażona bo to była jej 2ga godzina bycia u mnie, kto Ci powiedział że ktoś chce się wyprowadzać po 18stce? Ps. Nie masz czym szpanować z papierosami i alkoholem bo mi też sprzedają :roll:
gops Posted October 8, 2008 Author Posted October 8, 2008 [quote name='olekg18']Jaki ten pies ma przerażony wzrok:([/quote] tak zdjecie wyszlo poprosu moim skromnym zdaniem [quote name='olekg18']gdzie się wyprowadzisz z domu jak będziesz miała 18lat? Ja mam skończone 19 i g.... to daje :P Fajki i wóde można kupić bez dowodu .[/quote] ja mam taka mozliwosc poprostu , moge sobie wybrac czy chce zostac w domu czy chce sie wyprowadzzic czywiscie dopoki bym nie pracowala rodzice by placili za moje mieszkanie mi tez sprzdaja fajki i alkohol ale nie korzystam [quote name='x19marta92x']Kella jest przerażona bo to była jej 2ga godzina bycia u mnie, kto Ci powiedział że ktoś chce się wyprowadzać po 18stce? Ps. Nie masz czym szpanować z papierosami i alkoholem bo mi też sprzedają :roll:[/quote] ja tak mowilam ;)
jbk Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [quote name='gops'] wszystko bylo by prostsze gdybym miala te glupie 18-scie lat..ehh gdy skoncze 18 lat mam mozliwosc wyprowadzenia sie z domu i wtedy bym ja wziela na zawsze a Baster zostal by z rodzicami :roll:[/quote] A kiedy skończysz 18?
BBeta Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Trzeba było wcześniej pomyśleć o klatce i jakimś sensownym rozwiązaniu, teraz rozkładasz ręce i całym złem obarczasz rodziców, nie zgadzają się i nie ma w tym niczego dziwnego - miałaś czas, mogłaś go dobrze wykorzystać, nie zrobiłaś tego
dog_master Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Zgadzam się z Olkiem, przekroczenie magicznej osiemnastki nie zmienia praktycznie nie :D Poza tym, że legalnie można kupować %/fajki i prawko zrobić. Klatke kup i nie rob problemu. [QUOTE]no ja problemu nie widze w kenelu tylko ze poprostu u mnie juz rodzice sie nie zgadzaja ,boja sie o Bastra ona nigdy nic nie niszczyla , nigdy u mnie nie wyla, tylko jest agresywna w stosunku do mezczyzn i malych lub srednich psow , nie zgadzaja sie zeby ona wrocila do nas[/QUOTE] A do tej pory bylo okej? Dzizas, szkolenie, behawiorysta, szkoleniowiec, ksiazki, Dogomaniacy... I po problemie...
gops Posted October 8, 2008 Author Posted October 8, 2008 [quote name='jbk']A kiedy skończysz 18?[/quote] za poltora roku dopiero
gops Posted October 8, 2008 Author Posted October 8, 2008 [quote name='BBeta']Trzeba było wcześniej pomyśleć o klatce i jakimś sensownym rozwiązaniu, teraz rozkładasz ręce i całym złem obarczasz rodziców, nie zgadzają się i nie ma w tym niczego dziwnego - miałaś czas, mogłaś go dobrze wykorzystać, nie zrobiłaś tego[/quote] ja niewiem gdzie popelnilam blad staralam sie ja dobrze wychowac teraz nie moge nic zrobic rodzice nie sa niczemu winni bo to byl moj pies tylko teraz juz jest za pozno
gops Posted October 8, 2008 Author Posted October 8, 2008 [quote name='dog_master']Zgadzam się z Olkiem, przekroczenie magicznej osiemnastki nie zmienia praktycznie nie :D Poza tym, że legalnie można kupować %/fajki i prawko zrobić. Klatke kup i nie rob problemu. A do tej pory bylo okej? Dzizas, szkolenie, behawiorysta, szkoleniowiec, ksiazki, Dogomaniacy... I po problemie...[/quote] a ja powtarzam ze u was moze nic niezmienia ale u mnie zmienia bardzo duzo moge sie wyprowadzic a to najwazniejsze nawet jakbym chciala teraz kupic klatke i ja zabrac do siebie to nie moge -rodzice do tej pory Kella byla ok poza agresja Marta moze sprobuje jeszcze raz z Kella ,ale niewiadomo jak to bedzie sprobuje ja przyzwyczaic do zostawania samej w domu . nie dziala mi dodawanie cytatow :roll:
olekg89 Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Konsekwencja.Startują do siebie każde odesłać na swoje legowisko i już.Ja tak robiłem i teraz już wiedzą ,że wojny im się nie opłacają... Klatka to najlepsze wyjście. Współczuje Ci na prawde szczerze rodziców...Moja matka nigdy nie wpadłaby nawet na taki pomysł pt. Oddanie psa. Kaja demolowała ,sikała/sra..ła na stół/kanape/parapet i żadnego słowa o oddaniu nie było.A moja matka psiarą nie jest.
gops Posted October 8, 2008 Author Posted October 8, 2008 [quote name='olekg18']Konsekwencja.Startują do siebie każde odesłać na swoje legowisko i już.Ja tak robiłem i teraz już wiedzą ,że wojny im się nie opłacają... Klatka to najlepsze wyjście. Współczuje Ci na prawde szczerze rodziców...Moja matka nigdy nie wpadłaby nawet na taki pomysł pt. Oddanie psa. Kaja demolowała ,sikała/sra..ła na stół/kanape/parapet i żadnego słowa o oddaniu nie było.A moja matka psiarą nie jest.[/quote] teraz juz wiem ze moglam zrobic wiele rzeczy lepiej ale jest za pozno na wszystko juz... moi tez psiarzami nie sa i pewnie dlatego zabraklo mim cierpliwosci do Kelli Kella przstala zalatwiac sie w domu jak skonczyla 3 miesiace , to madry pies szybko sie uczy .. niewiem skad sie wziela ta agresja..pewnie geny ale nikt jej nie prowokowal nigdy do niczego
x19marta92x Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [quote name='gops']a ja powtarzam ze u was moze nic niezmienia ale u mnie zmienia bardzo duzo moge sie wyprowadzic a to najwazniejsze nawet jakbym chciala teraz kupic klatke i ja zabrac do siebie to nie moge -rodzice do tej pory Kella byla ok poza agresja Marta moze sprobuje jeszcze raz z Kella ,ale niewiadomo jak to bedzie sprobuje ja przyzwyczaic do zostawania samej w domu . nie dziala mi dodawanie cytatow :roll:[/quote] Spróbujemy w Wińcu ale szczerze? Wątpię że coś z tego będzie...:roll:
psiulka Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [QUOTE]Widzisz, łatwo jest człowieka skrytykować, nie wiedząc dokładnie o co właściwie chodzi, i dlaczegto tak jest. [/QUOTE] [I]No właśnie, jak widać bardzo łatwo.[/I] [I]Może zamiast mówić, że w przeszłości nie zrobiłaś tego i owego to pomóc gops znaleźć jakieś metody, żeby wszystko się ustatkowało i było ok? I nie w sposób taki, że 'ja robię tak i jest ok', bo nie każdy pies tak samo reaguje na dane polecenia. [/I] [I][B]x19marta92x [/B]- czy nie masz możliwości, żeby [U]stopniowo[/U] nauczyć Kellę zostawania samej w domu? Albo żeby przez te pierwsze dni zawsze ktoś był w domu?[/I] [I]Gops, spróbuj porozmawiać z rodzicami na ten temat na poważnie, czy nie dałoby się znaleźć jakiegoś sposobu żeby oba psy były zadowolone? Może jak razem to przemyślicie, to rodzice się zgodzą? Przecież tu chodzi o życie, bagatelizować tego nie można. [/I]
dog_master Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Do tej pory była agresywna?! :crazyeye: A to przepraszam bardzo, co Ty robiłaś cały czas?! Nie no, pozwalałaś psu na agresje? Ty sobie żarty robisz?! :crazyeye: Oddaj, kup nowego, pudla też oddaj, bo już stary... KPINY! A gdyby moi rodzice powiedzieli, że psa trzeba oddać, to NIGDY bym na to nie pozwoliła. O tym trzeba myśleć przed wzięciem psa. Cóż, jeżeli dla Ciebie gops ważniejsze są dobre relacje z rodzicami niż pies, to rób jak chcesz. Dla mnie nie. Relacje można spokojnie naprawić, boisz się czy jak? Czy Ci po prostu nie zależy na K.? Psiulka, ja chętnie pomogę, inni na pewno też. Jest dział wychowanie, niech tam zapyta. Olek już dużo podpowiedział, Bbeta też. Marta, co Wy próbujecie cały czas zrobić?
olekg89 Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Master-ale po co?Przecież jest agresywna i nic tego nie zmieni x19marta92x -jak widze jesteś znawczynią i wyszkoliłaś już masę psów z problemami:cool3:Skoro uważasz ,że nie da rady przyzwyczaić Kelli do samotności w twoim domu.chyba zostaniesz moją instruktorką. Powiedz mi jak mam oduczyć mojego psa atakowania samochodów.Bo nie mam już pomysłów , ty w swojej wieloletniej praktyce na pewno spotkałaś sie z takim przypadkiem i z powodzeniem go rozwiązałaś.Czekam na odpowiedź:razz:
Rinuś Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [quote name='olekg18']Master-ale po co?Przecież jest agresywna i nic tego nie zmieni x19marta92x -jak widze jesteś znawczynią i wyszkoliłaś już masę psów z problemami:cool3:Skoro uważasz ,że nie da rady przyzwyczaić Kelli do samotności w twoim domu.chyba zostaniesz moją instruktorką. Powiedz mi jak mam oduczyć mojego psa atakowania samochodów.Bo nie mam już pomysłów , ty w swojej wieloletniej praktyce na pewno spotkałaś sie z takim przypadkiem i z powodzeniem go rozwiązałaś.Czekam na odpowiedź:razz:[/quote] [I][B]Olek OE :diabloti::diabloti::diabloti: [/B][/I]
Alicja Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [quote name='Rinuś'][I][B]Olek OE :diabloti::diabloti::diabloti: [/B][/I][/quote] :roflt: :eviltong::eviltong:
olekg89 Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 nie nie nie OE by mi się przydało do sarenek ,jenotków,zajączków i lisków:mad: Na kolcach czasem idzie go troche pochamować ,ale to silniejsze od niego.Rzuca się rzuca ,a potem wpatruje się we mnie "super było no nie,no nie?O to chodzi":cool3: Czasem działa "patrz kot" i olewa auto i szuka gdzie jest kot:lol:
Rinuś Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [quote name='dog_master']Zgadzam się z Olkiem, przekroczenie magicznej osiemnastki nie zmienia praktycznie nie :D Poza tym, że legalnie można kupować %/fajki i prawko zrobić. [/quote] [I][B]haha u mnie nic nie zmieniło :evil_lol::evil_lol: tyle, że rodzice już mi nie trują jak wychodzę na imprezy :eviltong::eviltong::eviltong: i nadal mieszkam z nimi...ale chyba już niedługo..[/B][/I]
olekg89 Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Mi matka tylko częsciej wypomina ,że niebawem mam się usamodzielnić hheh...A ja tak lubie być trutniem buuu
Rinuś Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [quote name='olekg18']Mi matka tylko częsciej wypomina ,że niebawem mam się usamodzielnić hheh...A ja tak lubie być trutniem buuu[/quote] [I][B]Wywali Cie z domu i będziesz żebrał z psami na mieście :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B][/I]
olekg89 Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Czarek ma już doświadczenie w byciu psem bezdomnego...:diabloti:Więc da mi parę wskazówek.A ruda będzie dawała pokazy sztuczek na dworcu:) A możne nawet jakiś pan pedofil się mną zainteresuje?Chociaż za stary już jestem:(:-(
Recommended Posts