Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A to z Kella jak jeszcze była u mnie

[URL="http://images45.fotosik.pl/17/525b27c96cb151d6med.jpg"][IMG]http://images45.fotosik.pl/17/525b27c96cb151d6med.jpg[/IMG]
[/URL]

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]Gopsikowa zajrzyj do Basi , jej Zuza robiła jej w domu sajgon ... ma teraz kenel ...ma swoje królestwo i naprawdę psu się krzywda nie dzieje :shake:...zapytaj Basi , myślę , ze udzieli Ci odpowiedzi na pytania dotyczace kenelu ....a dlaczego Basia ...dlatego że Zuza też od początku nie była w kenelu przyuczona a jednak daje radę ;)[/B][/COLOR][/FONT][/quote]

no ja problemu nie widze w kenelu tylko ze poprostu u mnie juz rodzice sie nie zgadzaja ,boja sie o Bastra
ona nigdy nic nie niszczyla , nigdy u mnie nie wyla, tylko jest agresywna w stosunku do mezczyzn i malych lub srednich psow , nie zgadzaja sie zeby ona wrocila do nas

Posted

Kella jest przerażona bo to była jej 2ga godzina bycia u mnie, kto Ci powiedział że ktoś chce się wyprowadzać po 18stce?
Ps. Nie masz czym szpanować z papierosami i alkoholem bo mi też sprzedają :roll:

Posted

[quote name='olekg18']Jaki ten pies ma przerażony wzrok:([/quote]

tak zdjecie wyszlo poprosu moim skromnym zdaniem
[quote name='olekg18']gdzie się wyprowadzisz z domu jak będziesz miała 18lat?
Ja mam skończone 19 i g.... to daje :P
Fajki i wóde można kupić bez dowodu .[/quote]
ja mam taka mozliwosc poprostu , moge sobie wybrac czy chce zostac w domu czy chce sie wyprowadzzic czywiscie dopoki bym nie pracowala rodzice by placili za moje mieszkanie

mi tez sprzdaja fajki i alkohol ale nie korzystam

[quote name='x19marta92x']Kella jest przerażona bo to była jej 2ga godzina bycia u mnie, kto Ci powiedział że ktoś chce się wyprowadzać po 18stce?
Ps. Nie masz czym szpanować z papierosami i alkoholem bo mi też sprzedają :roll:[/quote]
ja tak mowilam ;)

Posted

[quote name='gops']
wszystko bylo by prostsze gdybym miala te glupie 18-scie lat..ehh
gdy skoncze 18 lat mam mozliwosc wyprowadzenia sie z domu i wtedy bym ja wziela na zawsze a Baster zostal by z rodzicami :roll:[/quote]

A kiedy skończysz 18?

Posted

Trzeba było wcześniej pomyśleć o klatce i jakimś sensownym rozwiązaniu, teraz rozkładasz ręce i całym złem obarczasz rodziców, nie zgadzają się i nie ma w tym niczego dziwnego - miałaś czas, mogłaś go dobrze wykorzystać, nie zrobiłaś tego

Posted

Zgadzam się z Olkiem, przekroczenie magicznej osiemnastki nie zmienia praktycznie nie :D Poza tym, że legalnie można kupować %/fajki i prawko zrobić.

Klatke kup i nie rob problemu.

[QUOTE]no ja problemu nie widze w kenelu tylko ze poprostu u mnie juz rodzice sie nie zgadzaja ,boja sie o Bastra
ona nigdy nic nie niszczyla , nigdy u mnie nie wyla, tylko jest agresywna w stosunku do mezczyzn i malych lub srednich psow , nie zgadzaja sie zeby ona wrocila do nas[/QUOTE]
A do tej pory bylo okej? Dzizas, szkolenie, behawiorysta, szkoleniowiec, ksiazki, Dogomaniacy... I po problemie...

Posted

[quote name='BBeta']Trzeba było wcześniej pomyśleć o klatce i jakimś sensownym rozwiązaniu, teraz rozkładasz ręce i całym złem obarczasz rodziców, nie zgadzają się i nie ma w tym niczego dziwnego - miałaś czas, mogłaś go dobrze wykorzystać, nie zrobiłaś tego[/quote]

ja niewiem gdzie popelnilam blad staralam sie ja dobrze wychowac
teraz nie moge nic zrobic
rodzice nie sa niczemu winni bo to byl moj pies tylko teraz juz jest za pozno

Posted

[quote name='dog_master']Zgadzam się z Olkiem, przekroczenie magicznej osiemnastki nie zmienia praktycznie nie :D Poza tym, że legalnie można kupować %/fajki i prawko zrobić.

Klatke kup i nie rob problemu.

A do tej pory bylo okej? Dzizas, szkolenie, behawiorysta, szkoleniowiec, ksiazki, Dogomaniacy... I po problemie...[/quote]

a ja powtarzam ze u was moze nic niezmienia ale u mnie zmienia bardzo duzo
moge sie wyprowadzic a to najwazniejsze

nawet jakbym chciala teraz kupic klatke i ja zabrac do siebie to nie moge -rodzice

do tej pory Kella byla ok poza agresja

Marta moze sprobuje jeszcze raz z Kella ,ale niewiadomo jak to bedzie sprobuje ja przyzwyczaic do zostawania samej w domu .




nie dziala mi dodawanie cytatow :roll:

Posted

Konsekwencja.Startują do siebie każde odesłać na swoje legowisko i już.Ja tak robiłem i teraz już wiedzą ,że wojny im się nie opłacają...
Klatka to najlepsze wyjście.
Współczuje Ci na prawde szczerze rodziców...Moja matka nigdy nie wpadłaby nawet na taki pomysł pt. Oddanie psa. Kaja demolowała ,sikała/sra..ła na stół/kanape/parapet i żadnego słowa o oddaniu nie było.A moja matka psiarą nie jest.

Posted

[quote name='olekg18']Konsekwencja.Startują do siebie każde odesłać na swoje legowisko i już.Ja tak robiłem i teraz już wiedzą ,że wojny im się nie opłacają...
Klatka to najlepsze wyjście.
Współczuje Ci na prawde szczerze rodziców...Moja matka nigdy nie wpadłaby nawet na taki pomysł pt. Oddanie psa. Kaja demolowała ,sikała/sra..ła na stół/kanape/parapet i żadnego słowa o oddaniu nie było.A moja matka psiarą nie jest.[/quote]

teraz juz wiem ze moglam zrobic wiele rzeczy lepiej
ale jest za pozno na wszystko juz...

moi tez psiarzami nie sa i pewnie dlatego zabraklo mim cierpliwosci do Kelli
Kella przstala zalatwiac sie w domu jak skonczyla 3 miesiace , to madry pies szybko sie uczy ..
niewiem skad sie wziela ta agresja..pewnie geny ale nikt jej nie prowokowal nigdy do niczego

Posted

[quote name='gops']a ja powtarzam ze u was moze nic niezmienia ale u mnie zmienia bardzo duzo
moge sie wyprowadzic a to najwazniejsze

nawet jakbym chciala teraz kupic klatke i ja zabrac do siebie to nie moge -rodzice

do tej pory Kella byla ok poza agresja

Marta moze sprobuje jeszcze raz z Kella ,ale niewiadomo jak to bedzie sprobuje ja przyzwyczaic do zostawania samej w domu .




nie dziala mi dodawanie cytatow :roll:[/quote]


Spróbujemy w Wińcu ale szczerze? Wątpię że coś z tego będzie...:roll:

Posted

[QUOTE]Widzisz, łatwo jest człowieka skrytykować, nie wiedząc dokładnie o co właściwie chodzi, i dlaczegto tak jest. [/QUOTE]

[I]No właśnie, jak widać bardzo łatwo.[/I]



[I]Może zamiast mówić, że w przeszłości nie zrobiłaś tego i owego to pomóc gops znaleźć jakieś metody, żeby wszystko się ustatkowało i było ok? I nie w sposób taki, że 'ja robię tak i jest ok', bo nie każdy pies tak samo reaguje na dane polecenia. [/I]

[I][B]x19marta92x [/B]- czy nie masz możliwości, żeby [U]stopniowo[/U] nauczyć Kellę zostawania samej w domu? Albo żeby przez te pierwsze dni zawsze ktoś był w domu?[/I]

[I]Gops, spróbuj porozmawiać z rodzicami na ten temat na poważnie, czy nie dałoby się znaleźć jakiegoś sposobu żeby oba psy były zadowolone? Może jak razem to przemyślicie, to rodzice się zgodzą? Przecież tu chodzi o życie, bagatelizować tego nie można. [/I]

Posted

Do tej pory była agresywna?! :crazyeye: A to przepraszam bardzo, co Ty robiłaś cały czas?! Nie no, pozwalałaś psu na agresje? Ty sobie żarty robisz?! :crazyeye:

Oddaj, kup nowego, pudla też oddaj, bo już stary... KPINY!

A gdyby moi rodzice powiedzieli, że psa trzeba oddać, to NIGDY bym na to nie pozwoliła. O tym trzeba myśleć przed wzięciem psa.

Cóż, jeżeli dla Ciebie gops ważniejsze są dobre relacje z rodzicami niż pies, to rób jak chcesz. Dla mnie nie. Relacje można spokojnie naprawić, boisz się czy jak? Czy Ci po prostu nie zależy na K.?

Psiulka, ja chętnie pomogę, inni na pewno też. Jest dział wychowanie, niech tam zapyta. Olek już dużo podpowiedział, Bbeta też.

Marta, co Wy próbujecie cały czas zrobić?

Posted

Master-ale po co?Przecież jest agresywna i nic tego nie zmieni x19marta92x -jak widze jesteś znawczynią i wyszkoliłaś już masę psów z problemami:cool3:Skoro uważasz ,że nie da rady przyzwyczaić Kelli do samotności w twoim domu.chyba zostaniesz moją instruktorką.
Powiedz mi jak mam oduczyć mojego psa atakowania samochodów.Bo nie mam już pomysłów , ty w swojej wieloletniej praktyce na pewno spotkałaś sie z takim przypadkiem i z powodzeniem go rozwiązałaś.Czekam na odpowiedź:razz:

Posted

[quote name='olekg18']Master-ale po co?Przecież jest agresywna i nic tego nie zmieni x19marta92x -jak widze jesteś znawczynią i wyszkoliłaś już masę psów z problemami:cool3:Skoro uważasz ,że nie da rady przyzwyczaić Kelli do samotności w twoim domu.chyba zostaniesz moją instruktorką.
Powiedz mi jak mam oduczyć mojego psa atakowania samochodów.Bo nie mam już pomysłów , ty w swojej wieloletniej praktyce na pewno spotkałaś sie z takim przypadkiem i z powodzeniem go rozwiązałaś.Czekam na odpowiedź:razz:[/quote]

[I][B]Olek OE :diabloti::diabloti::diabloti:
[/B][/I]

Posted

nie nie nie OE by mi się przydało do sarenek ,jenotków,zajączków i lisków:mad:
Na kolcach czasem idzie go troche pochamować ,ale to silniejsze od niego.Rzuca się rzuca ,a potem wpatruje się we mnie "super było no nie,no nie?O to chodzi":cool3: Czasem działa "patrz kot" i olewa auto i szuka gdzie jest kot:lol:

Posted

[quote name='dog_master']Zgadzam się z Olkiem, przekroczenie magicznej osiemnastki nie zmienia praktycznie nie :D Poza tym, że legalnie można kupować %/fajki i prawko zrobić.
[/quote]
[I][B]haha u mnie nic nie zmieniło :evil_lol::evil_lol: tyle, że rodzice już mi nie trują jak wychodzę na imprezy :eviltong::eviltong::eviltong: i nadal mieszkam z nimi...ale chyba już niedługo..[/B][/I]

Posted

[quote name='olekg18']Mi matka tylko częsciej wypomina ,że niebawem mam się usamodzielnić hheh...A ja tak lubie być trutniem buuu[/quote]
[I][B]Wywali Cie z domu i będziesz żebrał z psami na mieście :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B][/I]

Posted

Czarek ma już doświadczenie w byciu psem bezdomnego...:diabloti:Więc da mi parę wskazówek.A ruda będzie dawała pokazy sztuczek na dworcu:)
A możne nawet jakiś pan pedofil się mną zainteresuje?Chociaż za stary już jestem:(:-(

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...