Diana S Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Wszystko zalezy od nas samych, jakie mamy podejscie do danego psa,( mam na mysli tutaj "rodziców" adopcyjnych), ze to pies nie od znajomych, tylko pies po przejsciach. Pies wymagajacy szczegolnej opieki, cierpliowsci, MIŁOSCI! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 powiedzcie mi...to ubarwienie mozliwe ze...wiemy kto jest mamusią, ale kto tatusiem?czy to ast? [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/1826/dsc04155oz2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewiora1 Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 jDiana S ,,A co ty masz fajnego w awatarku???to jest zdjecie ?czy jakies twoje dzielo olejne???Bo nie widze wyraznie,,a przyznac musze ,ze jest super!!!!!,,,,,,ten dlugi pysk i kolor:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted December 27, 2008 Share Posted December 27, 2008 Co u nich? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted December 27, 2008 Author Share Posted December 27, 2008 Wszystko siedzi.Doszedl tylko nowy-bardzo,bardzo stary ast,z guzami.Troskliwi wlaściciele,troskliwie przywiazali go do płotu.I sobie odeszli w sina dal. Lep'er byl szkolony na posluszeństwo i to całkiem niezle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Może powystawiać trochę na trójmiejskich? Przeciez nie my patroni będziemy... :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 strach.....a jak glupki sie zglosza? Rajza wrocila z adopcji,to byl 1,5 miesiaca temu,byla tam tydzien.Zwrocona-strasznie to przezyla,to bardzo wrazliwy pies.Nie cieszyla sie do mnie,momentalnie odezwala sie alergia,blyskawicznie zjechala waga w doł.Teraz juz lepiej,doszla do rownowagi,zaczyna zarastać,przytyła.Pomoglo wyglaskiwanie i akceptacja.Ten pies usycha bez przytulania....to najlepsze lekarstwo dla niej.Opiekunka w schronisku poswiecala jej duzo uwagi-jej zasluga,ze Rajza wrocila do kondycji psychicznej,a tym samym fizycznej. Lep'er zadziwia inteligencja i wspolpraca z czlowiekiem.Na spacerze nie reaguje na psy,nie rzuca sie na smyczy.Kaganiec zna i akceptuje bez najmniejszego sprzeciwu. Przynam sie,ze gdy chapie za podawana kosteczke,to az ciarki przechodza.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewiora1 Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Kto rozpieszcza Rajze?Lidzia??? A co z Maria?znalazla sobie jakiegos ulubienca ,,,? I wybiera mu najlepsze smakolyki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 to,co mozna im dac,to daliśmy.Przechlapane maja Basta i Lep'er,bo w budach,ale z drugiej strony,w pawilonie ,w malych klatkach,dopiero by sie czuły psychicznie zdruzgotane. :shake: Basta ma legowisko, procz slomy w budzie,ma klapke,bo nie zrywa.Lep'erowi zdjecie klapki zajmuje sekunde,wiec tylko slomą mozna mu ocieplac bude. Rajza ma ciepło-zaakceptowala pawilon i wyraznie go lubi.Podobnie reszta astowatych-Bonus i Gucio,zimno im nie grozi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 coż,nie ma co ukrywac,ze slowo "ciepło" dla "łysego" psa w budzie,to za duzo powiedziane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 2, 2009 Author Share Posted January 2, 2009 Dobra wiadomość-stary ast,z guzami-odebrany przez swojego pana.Historia stara jak swiat-wyjazd za granice faceta i zemsta zony.Na szczescie wlasciciel kocha swojego psa i odszukał go.Rodzina powiedziala,ze psa oddali wczoraj...to "wczoraj" bylo połtora miesiaca temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 4, 2009 Author Share Posted January 4, 2009 -cześć brazowa! -witaj brazowa -a co u astow słychac? -ano po staremu brazowa ee,jak juz sama do siebie,to chyba sama sobie nie bede opowiadac,ze Basta ma u mnie przerąbane i sorry,ale ja juz do niej nie wchodze. zimowo-nocy spacer Lep'era. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/46/c29e536b68b3268c.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/46/958f412215067b88.jpg[/IMG][/URL] To bardzo fajny pies,ale...czemu ma taka ogromna szczeke? Nie znam sie na tych psach,trudno mi go polecać. Zna komende łapa,zna komende siad,ktora wykonuje perfekcyjnie.Czeka na zwolnienie z komendy.Tzn na : noga i siad reaguje tak samo:siada,przyciskajac pieknie tyłek do nogi przewodnika.Myślalam,ze moze zna wszystkie komendy,zabrałam go na placyk,ale widac,ze takiego szkolenia fachowego nie przeszedł.Albo sie ukrywa.Sprobuje jeszcze raz. Nie reaguje w ogole na psy.Nie ciagnie na smyczy-tzn ciagnie,ale kulturalnie,chodzi sie z nim komfortowo. Nie ściaga kaganca,akceptuje bez protestow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponka1 Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Lepper to jedyny ast sopocki, którego się nie obawiam. Zresztą w Ciapkowie też tylko dwa w przeciągu ostatnich lat polubiłam. Jednak ten pręgus umie porozumieć się wzrokiem, jak szczeka, to szczeka, a nie skoczy niespodziewanie na siatkę itd. Bardzo mi żal, że nie znalazł do tej pory odpowiedzialnego i konsekwentnego człowieka. Te rzadkie spacery są jedyną jego rozrywką, a mimo to jest posłuszny. W dodatku teraz jest mróz, błoto, a on tam w tkwi w budzie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 5, 2009 Author Share Posted January 5, 2009 mroz-bloto zamarzło.... Lep'er jest dobrym psem.Faktycznie-jak pisze PONka,on nie podpuszcza,u niego wszystko jest bialo-czarne.Wie,ze jest duzym,silnym psem i nie musi sobie dodawac animuszu. minimum osiem lat,okolo 8miu-to lepiej brzmi.Niewykastrowany. Rajza-kochana snieżynka,lojalna wobec znajomych,a obcy ludzie-to juz sama decyduje,niektorych wita,na niektorych od razu sie ciska.Ale mozna jej zaufać,gdy bedzie juz w swojej rodzinie zadomowiona. Bonus-mały gnojek,co tu duzo mówic :roll: Swietny,nieprzekupny stróż i obrońca. Basta... po staremu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 5, 2009 Author Share Posted January 5, 2009 Rajza w domu bedzie uwielbiala swoja rodzine nad zycie i wszystko dla nich zrobi. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/46/8e9c4e27c69d4de0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/430/f018925f676f2adf.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/311/21e8a99689e990b8.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/45/5cbd4664c3444523med.jpg[/IMG][/URL] ludzie uczuciowi potrzebni i odpowiedzialni.Ona nie może zostac postrachem sąsiadow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 Brązowa1 czy Basta wykazuje jakieś negatywne zachowania, że się jej obawiasz? Ta suka jakoś wyjątkowo zapadła mi w pamięć, z Waszych bullowatych, pewnie dlatego, że jest najdłużej i tyle razy juz jej sie nie udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 11, 2009 Author Share Posted January 11, 2009 ja sie jej nie obawialam do zeszłej niedzieli :p Kolezanki byłysmy,powitanka,groszki,buziaczki.Ale juz do niej nie wejde,bo troszke sie wystraszylam pieska.Nie podobalo sie jej juz,ze weszlam do boksu i przesunelam dach,zeby słome sprawdzic.Łazila za mna i buczala,ale trudno,od tego prosiak,zeby chrumkac.Dałam słome i kurtke puchową.Stanęła z drugiej strony budy,oparla sie o nia,a ja przesunelam dach.W jednej sekundzie,bez żadnego stopniowania,rzucila sie na ten dach,ale JAK!Charchoczac i szarpiąc.Oczyma wyobrazni zobaczylam,jak konczy jej sie brzeg budy i przenosi sobie to na mnie,bo dzielil nas wlasnie ten metr dachu :cool1:,wiec sie ewakuowałam.Bramke mialam tuz za soba.Jej wolontariuszka-Basia,mowila,ze baaardzo Bascie sie nie podoba,gdy sprzata jej w budzie,warczy,ale nie pozwolila sobie nigdy na cos takiego.Basta Basie uwielbia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewiora1 Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 Mylse ,ze o te rasy zawsze trzeba sie martwic ,,bo nigdy za nie nie mozemy reczyc!!!!! W gdyni tez mialam jedna suke ,,,fajna mila ,choc troche szalona ,ale u ludzie okazala sie calkiem inna a na spacerze prawei nie zalatwila innego psa,,,,,,Bo sie juz pewnie poczula,,,,dlatego nie dziwie sie nikomu kto z ostroznoscia opowiada o takowym psie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 Dziewczyny mogę mieć do Was małą prośbę. Skoro Limon znalazł już nowy domek, wrzućcie w pierwszy post krótkie info na temat każdego amstaffa i jego zdjęcie, oraz kontakt do ogłoszeń. Ja nie mam czasu przegladać wątków w poszukiwaniu cennych informacji, a tak wszystko byłoby w jednym meisjcu, umieściłabym psy na wątku amstaffów do adopcji oraz na niebieskim forum ;) Chodzi mi o wątek mniej więcej taki, jaki mają gdyńskie bullowate ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 Myslałam, by na początku tego wątku były informacje o Rajzie, Baście i Lepperze. Bo w tej chwili wątek jest mało przejrzysty patrząc na pierwszy post ;) Gabryjella zarówno Bastę jak i Rajzę przeniołam na nowe forum, bo nie wiem czy o nim wiesz ([url=http://amstaff-pitbull.eu]http://amstaff-pitbull.eu • Forum miłośników wszystkich bullowatych.[/url]) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 Brązowa, czekam na tekst o Rajzie. Obiecałaś!!! I może damy szansę Lepperowi, co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 17, 2009 Author Share Posted January 17, 2009 teksty moge napisac-czyli to,co wiem o psach,ale odpowiedzialnosci za adopcje nie wezme.Nie potrafie oceniac ludzi,ktorzy przychodza po asty,dla mnie kazdy z gory jest skreslony...jak pyta wlasnie o bula. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 Rajza jest wysterylizowana, debil jej nie będzie chciał, bo po co? A spróbowac trzeba, ona domowa jest, mieszkała z rodziną. Może znajdzie się dobry człowiek. Dajmy jej tę szansę. W tekście wszystko o niej się napisze przeciez. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponka1 Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 Rajza była w rodzinie, ale Lepper na pewno życia nie zaczął na podwórzu. On jest posłuszny, według mnie ładniejszy od Rajzy / nie każdy musi lubić białe asty /. To prawda że jest starszy, ale to jeszcze silny i zdrowy pies. Teraz biedak chowa się w budzie, zadowolony wziął kosteczkę siadając na komendę. Ktoś miałby fajnego, ułożonego psa na spacery. Wiadomo, potrzebny mądry właściciel, żeby pręgus nie poczuł się dominantem, ale chyba warto go ogłaszać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 Brązowa jeśli chcesz psy moga być ogłaszane z moim numerem telefonu, jak stwierdzę, że ktoś jest fajny dopiero wyślę do Ciebie. A co do tej steyrlizacji i kastracji mi zdarzają się debile nawet, którzy chcą psy po tych zabiegach... Nie mówię tu o rozmnażaniu, ale trzymaniu ich w kojcach, na łańcuchach... Najśmieszniejsze jest to, że początkowo ludzie brzmią rewelacyjnie, dopiero liczba moich pytań i sposób ich zadawania sprawia, że nieumyślnie mówią prawdę ;) Ile razy dopiero na kontroli przedadopcyjnej okazywało się, że ludzie z tym konretnym psem nie dadzą sobie rady. PS: Brązowa jeśli chcesz mogę Ci podesłać ankietę adopcyjna, jaką wszyscy chcący adoptować ode mnie psa muszą wypełnić :D I to nie byle jak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.