Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 5.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='puzzle']ta pilka Agnes tez jest ciekawa, ale z czego ona? Z gumy?[/quote]

tak...guma jakas, mowie ona jest z tych twardych ale dzieki temu bardzo dobrze sie odbija jest trwala i daleko leci

Posted

[quote name='Justa']
Kup mu te pianki, nie ma opcji, żeby mu ząb się wyłamał, bo jest naprawdę mięciutka. A jak będzie tylko na dwó i będziesz kontrolować stopień jej degeneracji to wszystko będzie w porządku.[/quote]

też mamy z Sambą taka piankę, ale jak sie jej da do zabawy to ją oskubuje więc trzeba pilnować:cool1:

Posted

[quote name='betty_labrador']i mozna zabic psa :lol:[/quote]

jak sie ma zeza to napewno ;) bez przesady moja suka tez sie laduje w pilke... jak sie celnie rzuca to mozna ominac psa

Posted

[quote name='Agnes']jak sie celnie rzuca to mozna ominac psa[/QUOTE]

no i właśnie to jest ten najtrudniejszy do spełnienia warunek :evil_lol:

Kojot - nie dziękuję coby nie zapeszyć :multi::loveu:

Posted

[quote name='malawaszka']:evil_lol: no własnie! dzisiaj [B]bym trafił [/B]Lunę badylem :oops: :roll:[/QUOTE]

to dobrze, że [B]nie trafiłeś [/B] :evil_lol:

Posted

Hebe nie pileczkowa, tzn w porownaniu do Scooby'ego. Pies czesto jest chociaz troche pileczkowy, jak sie jej rzuci to pobiegnie i przyniesie, ale zrobi to bo zrobi, bo ja sie ciesze, poglaszcze, przytule i dam smaczka, jak nie ma Scooby'ego to nieraz nawet przyniesie pilke i podrzuca, cieszy ja taka forma zabawy bo ma kontakt ze mna, bo widzi w tym cos pozytywnego i moje zadowolenie, ale nie ma w tym "tego czegos", jakby to powiedziec Hebe jest o wiele bardziej od Scooby'ego psem wspolpracujacym i chetnym do pracy. Ja do wielu rzeczy da sie przekonac, jest mloda i jeszcze ksztaltuje charakter, co nie znaczy, ze jak ma dzien, ze nie myjemy brody, to da ja sobie umyc, wykluczone, wkoncu jest sznaucerem i jest uparta, ale powiedzmy da sie ja przekonac. Scooby ma juz 3 lata i on wie co lubi, a czego nie, jest mniej pracujacy, poprostu robi co lubi, moje slowo jest nade wszystko, ale jak ma zly dzien to pokazuje rogi, a jak oboje mamy zly dzien to juz jest masakra, Hebe pod tym wzgledem jest znosniejsza. Mysle, ze jezeli od malego pokazesz psu, ze jest pilka, czym ona jest to pies zalapie o co chodzi, ja Hebe mam od jej 8 miesiaca zycia, raczej nie miala wielu zabawek, a napewno nie pilke. Wracajac do "tego czegos" przy psie pileczkowym, to Scooby to ma, kiedy jest pilka, kazda komenda jest do wykonania, kiedy jest pilka, jest chodzenie przy nodze, nie licza sie biegajace dzieci, rowery, bo jest pilka. Hebe do pilki sie przywyczaja, ale pilka nie jest wazniejsza od wszystkiego, jezeli jest Scooby to pilka nie ma szans, jezeli jest dziecko, rower, albo komenda jest za trudna rezygnuje z pilki. Jezeli bedziesz psa uczyla odkad go dostaniesz i bedzie dobrze kojarzyl pilke, bedzie kojarzyl ja jako cel, jako najwieksza nagrode to bedziesz miala psa pileczkowego, ale wiem, ze nie kazdy ma "to cos" na pilke i tego nie wyuczysz, w Scoobym jest pasja, kiedy jest pilka, znikaja fochy, znika zly dzien, obrazenie na mnie i wszelkie wyrzuty, innym przykladem "psa na cos" jest np lab na jedzenie, mojej kolezanki dalmat zrobi wszystko jak widzi komorke i po wykonaniu zadania pusci mu sie melodyjke, kazdy ma swoje, ale to trzeba znalezc, trzeba psa dobrze poznac;).

Posted

[quote name='puzzle']Hebe nie pileczkowa, tzn w porownaniu do Scooby'ego. Pies czesto jest chociaz troche pileczkowy, jak sie jej rzuci to pobiegnie i przyniesie, ale zrobi to bo zrobi, bo ja sie ciesze, poglaszcze, przytule i dam smaczka,[/quote]

nie zawsze nie zawsze;) ja "walczylam" dosc dlugo...i nie widzialam tego zapalu - teraz czaaaasami rzuce 3 razy pilke ale jej sie to nudzi, ona woli co innego robic ma tyle spraw do zalatwienia na polu...juz doszlam do kilkunatu rzutow a potem zonk...pies mial dosc i nie ma tego czegos na widok pileczki...ot nie kazdy pies to musi lubic;)

Posted

[quote name='Agnes']nie zawsze nie zawsze;) ja "walczylam" dosc dlugo...i nie widzialam tego zapalu - teraz czaaaasami rzuce 3 razy pilke ale jej sie to nudzi, ona woli co innego robic ma tyle spraw do zalatwienia na polu...juz doszlam do kilkunatu rzutow a potem zonk...pies mial dosc i nie ma tego czegos na widok pileczki...ot nie kazdy pies to musi lubic;)[/QUOTE]

dlatego uzylam slowa czesto, mojej przyjaciolki chow nie rozumie po co sa zabawki i do czego sie ich uzywa, on jedynie z nudow przynosi kocyk na ktorym spi zeby sie poprzeciagac nim i tyle z jego zabaw:evil_lol:

Posted

[quote name='Tinka:)']a gdzie komputer? :cool1:[/QUOTE]

komputer w Płocku się naprawia.
stary dysk spalony. nowy dysk źle współpracuje z resztą. czas na jeszcze nowszy :mdleje:

Posted

[quote name='Justa']komputer w Płocku się naprawia.
stary dysk spalony. nowy dysk źle współpracuje z resztą. czas na jeszcze nowszy :mdleje:[/quote]

czy ty masz takiego pecha czy taki komputer?;) mi sie dysk nigdy nie spalil - moze to ja mam szczescie?:eviltong:

Posted

[quote name='Agnes']czy ty masz takiego pecha czy taki komputer?;) mi sie dysk nigdy nie spalil - moze to ja mam szczescie?:eviltong:[/QUOTE]

pecha mam, bo komputer to nie pierwsza lepsza szmira ze sklepu - niestety w dzisiejszych czasach dyski są robione na duża skalę i masowo i niestety nierzadko trafia się wadliwy egzemplarz. małe zwarcie i po dysku.
ale jest na gwarancji, także luzik ;)

Posted

A może masz za słaby stabilizator, czy jak się to tam nazywa?
Mój komp mocno się nagrzewał, a po zmianie tego ustrojstwa jest teraz cichutki i prawie zimny:p



Witanko z rana;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...