chemicalo Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote name='Vici i Jeannie']to twoje slowa, sama to napisalas :lol: a jak ktos ma dwojkę dzieci i szalenie aktywnego yoraska, to myslisz tak latwo caly czas przestrzegac tej zasady? ja uwazam, ze nie mozliwe, więc z tego i wynika, ze york i dzieci to nie para :shake:[/quote] Od ośmiu miesięcy sobie radzimy i nie mamy z tym żadnych problemów. Więc dlaczego nie miałoby być tak dalej? :razz: Quote
Upiór Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote name='chemicalo']Od ośmiu miesięcy sobie radzimy i nie mamy z tym żadnych problemów. Więc dlaczego nie miałoby być tak dalej? :razz:[/QUOTE] tylko komu to przyjemnie, taki porządek jak w czasie wojny: dzieci, stojcie, ostroznie, proszę byc tu, proszę nie isc tam itp. :lol: ;) Quote
chemicalo Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote name='Vici i Jeannie']tylko komu to przyjemnie, taki porządek jak w czasie wojny: dzieci, stojcie, ostroznie, proszę byc tu, proszę nie isc tam itp. :lol: ;)[/quote] Bez przesady. Ile rodzin ma psy i dzieci? Nie tylko z yorkiem trzeba uważać. Gdyby było tak jak mówisz to byśmy powariowali. A z tego co piszesz to wnioskuje, że w Twoim domu nie ma dzieci, więc na jakiej oidstawie się w ogóle wypowiedasz? :evil_lol: Nie możemy mówić o czymś, o czym nie mamy zielonego pojęcia. :cool3: Quote
Upiór Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote name='chemicalo']Bez przesady. Ile rodzin ma psy i dzieci? Nie tylko z yorkiem trzeba uważać. Gdyby było tak jak mówisz to byśmy powariowali. A z tego co piszesz to wnioskuje, że w Twoim domu nie ma dzieci, więc na jakiej oidstawie się w ogóle wypowiedasz? :evil_lol: Nie możemy mówić o czymś, o czym nie mamy zielonego pojęcia. :cool3:[/QUOTE] teraz chwala Bogu nie ma :lol: a kiedys bylo male dziecko i moja pierwsza sunia, jeszcze wtedy zyla... oj cierpialo biedactwo... a dziecko co, nu male, durne, nie rozumie, ze nie mozna ciągac itp. Nie wiem jaki tam musi byc aniolek, ktory nie dotyka psa... fakt, bywa bardzo dobre i delikatne dzieci, ale skąd to wiedziec poki psa nie ma jak to będzie jak on pojawi się... dziecka nie przewidzisz... a jak te dziecko u nas podroslo, to tez pies cierpial, bo dziecko nie rozumiejąc, ze psu to nie podoba się gralo z nim rozne durne gre, w szkolę np., kazalo psu robic to, co pies nie chce... potem sama ta dziewczynka jak podrosla mi przyznala się :roll: niestety, ja nie moglam nic z tym zrobic, bo nie moglam caly czas byc w domu i dziecko bylo nie moje, tak juz przykro wyszlo, ze zylo u nas iles czasu... Quote
chemicalo Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Mój pies pod żadnym pozorem u mnie nie cierpi. :mad: Dzieciaki mają jakis szacunek do dorosłych w domu i jak dorosły powie nie wolno podnosić psa, to znaczy, że nie wolno. Tu nikt sobie nie robi tego co chce, są jakieś zasady. A to, że tamto dziecko nie było wychowane, to przecież nie moja wina. Nie szufladkuj wszystkich. Quote
Upiór Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote name='chemicalo']Mój pies pod żadnym pozorem u mnie nie cierpi. :mad: Dzieciaki mają jakis szacunek do dorosłych w domu i jak dorosły powie nie wolno podnosić psa, to znaczy, że nie wolno. Tu nikt sobie nie robi tego co chce, są jakieś zasady. A to, że tamto dziecko nie było wychowane, to przecież nie moja wina. Nie szufladkuj wszystkich.[/QUOTE] wiesz tego dziecka tez nikt zlego nie uczyl, nikt... ale widocznie dziecko tez ma cos od siebie, swoje geny, swoj charakter i nic nie da się zrobic, mnie np. nikt nie uczyl milosci do psow, ani mama, ani tata, ani dziadkowie nie mają w sobie takiej milosci do psow, im one tylko podobają się jako stworzenia i tyle, ale jakos ja to mam, mam wielką milosc do nich :loveu: więc nie trza mowic, ze jak posadzisz dziecko, tak i będzie siedzialo :roll: dzieci tez są indywidualne i nieprzywidywalne ;) Quote
Kasia&Max Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 mój Max wychowuje sie z blizniakami- moja 7 letnia siostra i 7 letnim bratem...brat jest autystyczny, pies jest u nas juz rok i jakos ani nie jest szarpany, ani kopany, ani sciskany ani duszony dlatego uwazam ze yorki moga zyc razem z malymi dziecmi w domu, ale tez powiem tak ze Max jak ma okazje to az skacze z radosci gdy moze np na weekend ze mna gdzies wyjechac i odpoczac od dzieciaków:) Quote
Patikujek Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 York może mieszkać z dziećmi ale nie jest to pies dla dzieci. Jeżeli dzieciaki są odpowiednio wychowane(co rodzice chyba widzą) to nie widzę przeszkód, jednak nie można psa zmuszać do kontaktów z nimi i zawsze trzeba taką gromadkę mieć na oku:) Quote
Asik75 Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='Patikujek'] Jeżeli dzieciaki są odpowiednio wychowane(co rodzice chyba widzą) to nie widzę przeszkód, jednak nie można psa zmuszać do kontaktów z nimi i zawsze trzeba taką gromadkę mieć na oku:)[/quote] Też tak myśle. A jak na razie dzieci i pies swietnie sie bawią. Deisy goni za synem, a ten bawi się z nią nie robiąc krzywdy, fachowo bierze ją na ręce, sprząta po niej jak nabrudzi, delikatnie ją czesał pod moim nadzorem. Nigdy nie zostawiam dzieci samych z psem (przy poprzednim psie też ich nie zostawiałam z nim). A moja yoreczka ma ważyć ok.2 kg. Jednak nie boje się, ze moje dzieci zrobią jej krzywdę. Quote
chemicalo Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='Patikujek']York może mieszkać z dziećmi ale nie jest to pies dla dzieci. Jeżeli dzieciaki są odpowiednio wychowane(co rodzice chyba widzą) to nie widzę przeszkód, jednak nie można psa zmuszać do kontaktów z nimi i zawsze trzeba taką gromadkę mieć na oku:)[/quote] Właśnie cały czas o tym mówię. Quote
apade Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 Vivi, chyba trochę przesadzasz.... a jeżeli ktoś ma yorka i pojawi się w ich rodzinie dziecko to co ? Ma się pozvbyć psa czy dziecka? Zwyczajne głupoty...... [quote name='Vici i Jeannie']:crazyeye: kobieto, gdzie ja cos takiego powiedzialam??? ja tylko mam na mysli, ze kazdy deminutywny piesek nie powinien rosnąc tam, gdzie są dzieci, bo to piesek jest zagrozony... a kochac czy nie kochac... w ogole nie o tym mowa... kazdy siebie szanujący yorkomaniak zna tą hodowlę, bo ona jest swietna i znana na swiecie, oto wlascicieli Camparis i nie sprzeda wam nigdy pieska, jak będziecie mieli dzieci do 9 lat :roll: i bardzo slusznie...[/quote] Quote
apade Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 Wystarczy odpowiednio wychować psa i mieć pod kontrolą dziecko aby nie zrobiło krzywdy psu Quote
Upiór Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='apade']Wystarczy odpowiednio wychować psa i mieć pod kontrolą dziecko aby nie zrobiło krzywdy psu[/QUOTE] ja po prostu znam zycie, mam wielu znajomych :lol: uwierzcie, jedna z nich mnie i innym znajomym często opowiada o tym jak jej znajoma ma yorka i dziecka, a te dziecko caly czas krzywdzi yorka w jej oczach, a ta nic nie mowi dziecku, niby wszystko ok. Ale... ta opowiadająca tez ma dziecko, chlopca, 5 lat mu i ja na wlasne oczy na wystawie widzialam jak te dziecko zle bierze swego yorka i tak jakos go ciąga :shake: to wyobrazam co tam w domu dzieje się... więc, ja nie mowię tak z nieba, ze tylko mowic, czasami mamusie juz nie widzą, ze dzieci zle robią... a drugi przyklad znam w ogole nienormalny... jedna mamusia caly czas teroryzuje swoje dziecko: nie dotykaj yoreczka, bo jak nie tak wezmiesz, to zachoruje, umrze, to bardzo delikatna istota, nie dla dzieci... i tak codziennie straszy swoją corkę... ja nie sądzę, ze takie sytuacje są normalne, więc nie popieram kupna yorka, jak się ma male dzieci :shake: Quote
Asik75 Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 Hm, rzeczywiście Vici, rozumiem skąd u Ciebie takie zdanie o posiadaniu psa i dzieci. Ja od dziecka miałam różne psy, z reguły kundelki, żadnemu nie zrobiłam krzywdy. Potem urodziła się siostra i było ok. Przez 9 lat miałam owczarka colie, gdy miał 3 lata urodził się syn. Na poczatku był o niego zazdrosny , szczekał na niego. ale po pewnym czasie przyzwyczaił się do niego, a potem byli wielkimi przyjaciólmi. Gdy urodziła się córka powitał ją juz przyjaźnie i od razu zaakceptował. Zadałam pytanie jak yorki reaguja na dzieci ponieważ nigdy nie miałam do czynienia z tymi słodkimi psiakami. Nie mam zamiaru na siłę zmuszać psiaka do zaprzyjaźnienia się z moimi dziećmi (jak na razie uwielbia je). Zależy mi jednak, aby je tolerował . Quote
zetka73 Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 Yorki to psy jak każde inne i należy je po prostu odpowiednio traktować. jak sie ma niewychowane i niegrzeczne dzieci ( takie jakie maja znajomi Vici ) to trzeba sobie je wychować. A nie opowiadać ze nie można mieć yorka !! ps.Vici - jesteś fanatyczka yorkow ale przeciwniczka dzieci jak widzę -- :evil_lol: Quote
Upiór Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 ja i nie myslalam, ze ktora z was przyzna się, ze wasze dziecko krzywdzi yorka... ja tylko mowię ogolnie, ze miniaturowe rasy nie nadają się ludziom z dziecmi... to nie ja zmyslalam, tak to jest i juz... ale jasne malo kto o to dba... jak zresztą i o innych sprawach, przeciez wiadomo, ze nie mozna porzucic smieci nie na miejscu, ale duzo kto je rzuca, to analogiczny przypadek, z dziecmi i yorkami ;) a tak na ogol, to niestety, taki juz jest swiat, nasze dzieci nie zawsze robią to, co my chcemy, no nie? chcecie powiedziec, ze wasze dzieci są idealne, nigdy przez nie nie mieliscie klopotow, wstydu? to nie mozliwe po prostu :lol: z tego i wyszla ta teoria, ze dzieci i male pieski nie powinnyby rosnąc razem, dla dobra pieskow, bo dzieci MOGĄ zrobic im krzywdę, a czy zrobią to juz inna sprawa... nie kazdy i pijany kierowca koniecznie robi wypadek itp. itp., takich przykladow jest mnostwo... :lol: Quote
zetka73 Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='Vici i Jeannie']ja i nie myslalam, ze ktora z was przyzna się, ze wasze dziecko krzywdzi yorka... ja tylko mowię ogolnie, ze miniaturowe rasy nie nadają się ludziom z dziecmi... to nie ja zmyslalam, tak to jest i juz... ale jasne malo kto o to dba... jak zresztą i o innych sprawach, przeciez wiadomo, ze nie mozna porzucic smieci nie na miejscu, ale duzo kto je rzuca, to analogiczny przypadek, z dziecmi i yorkami ;) a tak na ogol, to niestety, taki juz jest swiat, nasze dzieci nie zawsze robią to, co my chcemy, no nie? chcecie powiedziec, ze wasze dzieci są idealne, nigdy przez nie nie mieliscie klopotow, wstydu? to nie mozliwe po prostu :lol: z tego i wyszla ta teoria, ze dzieci i male pieski nie powinnyby rosnąc razem, dla dobra pieskow, bo dzieci MOGĄ zrobic im krzywdę, a czy zrobią to juz inna sprawa... nie kazdy i pijany kierowca koniecznie robi wypadek itp. itp., takich przykladow jest mnostwo... :lol:[/quote] Kobieto !!! czytasz to co piszesz ?? A propos możesz mi podesłać to gdzie jest napisane ze yorki nie nadają sie jak to napisałaś : "ludziom z dziećmi " Jestem takim "ludziem z dzieckiem" i powiem ci ze sie świetnie dziecko nadaje przy Yorku :) I nie rozumiem twojego toku myślenia :) rozumiem ze dzieci robie stale błędy , powody do wstydu itp?? No brawo !!!! dorośli za to to chodzące ideały !!! Quote
Upiór Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='zetka73']Kobieto !!! czytasz to co piszesz ?? A propos możesz mi podesłać to gdzie jest napisane ze yorki nie nadają sie jak to napisałaś : "ludziom z dziećmi " [/QUOTE] no wiesz, ja nie jestem czytelnią czy biblioteką, pelno jest hodowli (jasne, mowię tylko o dobrych i wzorowych), ktore w swoich sajtach wlasnie o to piszą, dla mnie to jest dziwne, ze nigdy nie trafilas na taką informację, ze nie rekomendują kupowac yorka, jak ma się male dzieci... moze nie chcialas widziec tej info... przeciez kazdy czlowiek slyszy to, co chce slychac :evil_lol: Quote
zetka73 Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='Vici i Jeannie']no wiesz, ja nie jestem czytelnią czy biblioteką, pelno jest hodowli (jasne, mowię tylko o dobrych i wzorowych), ktore w swoich sajtach wlasnie o to piszą, dla mnie to jest dziwne, ze nigdy nie trafilas na taką informację, ze nie rekomendują kupowac yorka, jak ma się male dzieci... moze nie chcialas widziec tej info... przeciez kazdy czlowiek slyszy to, co chce slychac :evil_lol:[/quote] [FONT=trebuchet ms,arial][B][SIZE=2]cyt "Pies i dziecko[/SIZE][/B] [SIZE=2]Yorkshire kocha dzieci, a one jego, ponieważ jest gotów do zabaw i szaleństw. Jednak trzeba uważać: dzieci muszą pamiętać o jego delikatnej budowie i nie mogą ciągnąć go za włosy. Jeżeli posuną się za daleko, zawarczy głośno dając do zrozumienia, iż nie jest zabawką i... może ugryźć. York nie jest pamiętliwy, po chwili zabawa toczy się dalej." To moja Droga z pierwszej lepszej strony hodowli polecanej przez związek kynologiczny z ciekawości zajrzałam :) Jakos nie potwierdza sie to o czym piszesz :) czasem lepiej przemilczeć niż pisać fakty wyssane z palca bo LUDZIE to czytają i moga zostac zle poinformowani [/SIZE][/FONT] Quote
Upiór Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 RECOMMENDED CARE OF YOUR YORKIE ............... (bardzo duzo cytowac... o (1) BATHS. (2) NAILS. (3) EARS. (4) EYES. itp. a tu proszę... (6) LEGS/JOINTS. Yorkies are very small boned dogs. Care must be taken to prevent them from jumping off of furniture or beds. They have tendencies to luxating patella (knees popping out of joint) which can be very painful. Provide a small stool or stairs for your dog or teach them to let you help them up or down. Help them to preserve those little joints and bones. Remember that young children can be very harmful to small Yorkies also by playing too rough or carelessly. We do not recommend Yorkies for families with children under the age of 12 for this reason. inne zrodlo: [edit] Boldness Despite its Toy classification, the breed retains much lively terrier personalityIn a multi-breed home, Yorkies will assert themselves as the "alpha" dog. Yorkies typically get along well with other dogs and love to play together with them. Rather, bold character comes from the Yorkie's mix of great inquisitiveness, or an instinct to protect, and self-confidence. Some Yorkies are unaware of their small size and may even challenge larger, tougher dogs. In one case a 12-pound Yorkie pushed open a screen door (to investigate a commotion outside) and rushed to the aid of an elderly woman who was being attacked by an 80-pound Akita. When the Yorkie snapped and growled, the Akita turned his attention on the small dog long enough for the woman to escape. Unfortunately, this boldness can get Yorkies into trouble, as small dogs can be seriously injured. For similar reasons, Yorkies do not make suitable pets for very young children. jeszcze jedne: Temperament: The Yorkshire Terrier is tolerant of older children, provided they respect its personal space. Due to its small size and bold temperament (which arises from its working origins) the Yorkshire Terrier is not recommended for young children unless carefully supervised. The Yorkshire Terrier can occasionally be a bit too brave when dealing with larger dogs, but gets along fine with cats and other household pets. Yorkies prefer life indoors, and are especially unsuited to cold climates. jeszcze... Children and Common Care Questions Generally, most breeders like to sell their puppies to families with either older children or no children for two reasons. Toy breed puppies are so small that a rambunctious child could easily injure then. Or even an accidental dropping or fall could result in broken bones or death to this little pet. It is also another reason toy breeders emphasize on the fact that, the puppy you purchase will not be replaced. If death or injury was accident related. They do not want to be responsible for the loss of puppies due to neglect, abuse or because the puppy was mishandled. If a teacup or toy breed is left on the bed unattended, it can easily break a leg. I don't want to make them sound as if they are extremely delicate. I just hope that my customers will realize that their is a little more care involved in handling a tiny dog. Similar to having a baby. Meaning some are just common sense, for example: You would not leave a baby on the bed unattended. Or sit with your baby near a door that is opened frequently in the winter time, because the drafty cold air would make them sick. You feed them more often than you would a adult. Because their digestive systems are tiny. And do your best to insure that they are being kept in a room that has a comfortable temperature. Quote
Hania:) Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 Hm... Kiedy kupiłam Berka miałam 22 lata. Zamierzam wyjść za mąż. Ale po wypowiedziach tutaj widzę, że najwcześniej za jakieś 15 lat. Bo tyle żyje piesek mniej więcej. Oooo...masakra. To będę wtedy tak tuż przed 40stka. Czyli jak? Sprzedawać psy tym, którzy już są ustatkowani, dzieci odchowane (minimum 9 lat) - albo wymagać pisemnej deklaracji, że nie zdecyduję się na dziecko aż do chwili odejścia pieska. To se ne da. Psa trzeba WYCHOWAĆ. I dziecko też. Ot - złoty środek. Quote
Upiór Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [url]http://www.westminsterkennelclub.org/breedinformation/toy/york.html[/url] ten klub chyba znacie? jest swietny, jakie wystawy organizuje :cool3: pewnie te info tez nie jakis duren wypisuje... :cool3: Quote
Upiór Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='Hania:)']Hm... Kiedy kupiłam Berka miałam 22 lata. Zamierzam wyjść za mąż. Ale po wypowiedziach tutaj widzę, że najwcześniej za jakieś 15 lat. Bo tyle żyje piesek mniej więcej. Oooo...masakra. To będę wtedy tak tuż przed 40stka. Czyli jak? Sprzedawać psy tym, którzy już są ustatkowani, dzieci odchowane (minimum 9 lat) - albo wymagać pisemnej deklaracji, że nie zdecyduję się na dziecko aż do chwili odejścia pieska. To se ne da. Psa trzeba WYCHOWAĆ. I dziecko też. Ot - złoty środek.[/QUOTE] wiesz... to trochę juz inna sprawa... juz twoj piesek nie będzie mieszczający się w dlon i nie będzie wazyl do 1 kg jak twoje dziecko zacznie chodzic czy pelzac po domu... to przede wszystkim chodzi o to, jak kupują malutkiego 2-3 mies. yorka kiedy dzieciom jest po parę czy kilka lat... trochę jest roznica, nie sądzisz? ;) Quote
zetka73 Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='Vici i Jeannie'][URL]http://www.westminsterkennelclub.org/breedinformation/toy/york.html[/URL] ten klub chyba znacie? jest swietny, jakie wystawy organizuje :cool3: pewnie te info tez nie jakis duren wypisuje... :cool3:[/quote] Ale tu nikt nie podważa czyjegoś zdania . próbujemy powiedzieć tylko ze nie każdy tak uważa jak ty i istnieją tez inni hodowcy którzy maja odmienne zdanie. Przyjmij w końcu do wiadomości ze nie jesteś jak tu ktoś określił ładnie wyrocznia! Pozwól innym tez mieć swoje racje Quote
zetka73 Posted March 4, 2008 Posted March 4, 2008 [quote name='Vici i Jeannie']w to przede wszystkim chodzi o to, jak kupują malutkiego 2-3 mies. yorka kiedy dzieciom jest po parę czy kilka lat... trochę jest roznica, nie sądzisz? ;)[/quote] Vici widze ze wymiękasz pomału -- chwile temu twierdzilas ze ZADNYCH DZIECI !!! :):diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.