Jump to content
Dogomania

PRALINKA - w domku tymczasowym


fona

Recommended Posts

Bylam dzis u Pralinki, ciezko oddychala, albo uciskal ten polamany mostek, albo jakas infekcja, chociaz nos miala suchy i oczy w normie. Byla mna bardzo zainteresowana, a ja prosiak nie przynioslam jej zadnej zabawki ani smakolyku, tylko puszki.

Pojechalam zawiezc pani kurtke, bo chodzila w wiosenej, a na to zakladala megaciezka i wcale nie ciepla jesionke. Zawiozlam tez welniany sweter, ktpory wlasnie sobie upralam w pralce i sie zmiejszyl o dwa rozmiary, wiec na zime jest pani ubrana, jeszcze jakas kamizelka by sie przydala.

No i spalila czajnik, jak ktos bedzie chcial sie pozbyc takiego zwyklego, na gaz, pamietajcie prosze.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 184
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jeszcze rozliczenie:

27,50 zł
bylo

zawiozalm 10 puszek po 2,39 = 23,90

zostalo 3,60

i uslyszlaam, ze mam kupic zwirek, bo sie juz konczy...

musze cos spieniezyc, bo z gotowka to u mnie srednio ostatnio
--


foty nie zrobilam oczywiscie...

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

nie mam zdjec niestety, bo zapominam aparatu, a w ogole to ona sie boi aparatu

Pralinka, tak jak napisalam, w miare, czyli jej opiekunka twierdzi, ze slyszy jakies nowe odglosy [swisty, szmery], ktorych wczesniej nie bylo; kiedy ja badalam jakis czas temu, okazalo sie, ze ma zlamany mostek, ktory moze uciskac - moze to z tej przyczyny, a moze powinnam z nia pojsc do lekarza, nie wiem...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 5 months later...

O rany, przepraszam, wcięło mnie na jakiś czas.
Byłam u Pralinki w poniedziałek, ma się dobrze, choć jest coraz grybsza. Ale wygląda na zadowoloną, przychodzi na ręce do swojej pani, nie choruje, oczy i nos całkiem ładne i suche, choć pani mówi, że oczy musi jej przemywać. Mnie się trochę boi, bo jej obcinam pazury, ale tym razem ciocia przywiozła smaczki i nie męczyła cażkami, więc się trochę poocierała chyłkiem ukradkiem.

Zdjęć nie robiłam, bo klasycznie nie wzięłam aparatu. Poza tym ona zawsze ucieka.

Niestety Pralinka nie zawsze trafia do kuwety, bo to takie niskie pudełko jest właściwie, nie kuweta, i tak strasznie śmierdziało w przedpokoju, a tam są stare dechy, w które wszytsko wsiąka, że trudno mi było wysiedzieć w kuchni nawet. Pani tak tego nie czuje jak ja, ale to niefajne jest...

O, to mniej więcej tyle.

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE] czyli jest -75,80

[/QUOTE]

20 zł od cioteczki ranias z bazarku

czyli -55,80
bazarek szyszkowo-pralinkowy, 100 za sterylke szyszki, a 12 dla Pralinki)

czyli jest -43,80

+ 45,00 za kryminały

czyli jest +1,20 zł


z bazarku mam 214 zł, czyli razem 215,20 zł
i jeszcze 30 z z bazarku z gazetami od golf

czyli 245,20 zł

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...