Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 116
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Wiedźma']He, he. A nie przyszło Wam na myśl, że skrzydlaty potwór DZIELI SIĘ zdobyczą?[/QUOTE]
I tak z Rozi sobie z dzióbków jedzą?

Posted

Potwór fruwa mi koło rąk, kiedy psom szykuję żarcie i muszę naprawdę uważać, żeby jej czegoś nie obciąć :megagrin:

Posted

[quote name='MagdaH']Nie boisz się, ze ją wmieszasz do zarcia? ja bym takiej malizny nie zauważyła:shake:[/QUOTE]

Jak wmieszam, to wylizie, ona się byle czym nie przejmuje :evil_lol:

  • 1 month later...
Posted

Generalnie Weimarka zawiedziona, bo myślała, ze storczyk obdziobany będzie, jakaś pamiątka po ptaśli, a tu cały, nieruszony bez śladów używania.

Posted

[quote name='MagdaH']Generalnie Weimarka zawiedziona, bo myślała, ze storczyk obdziobany będzie, jakaś pamiątka po ptaśli, a tu cały, nieruszony bez śladów używania.[/QUOTE]
A może myślała, że ptaśka się zaplącze w kwiecie...
Rozi, bądź tak dobra i zilustruj wątek zdjęciami.

Posted

[quote name='rozi']Kiedy ja nie mam ostatnio weny do zdjęć. Za to rozebrałam dziś choinkę :megagrin:[/QUOTE]
To przyjedź i pomóż, masz doswiadczenie...ja zastanawiałam sie, czy dowiesic pisanki i zamaskować resztę baziami, a na czubek zamiast aniołka :krolik:

Posted

Oczywiście, ja też planowalam pisanki, ale zobaczyłam, że bidna puściła młode, zielone noski i biegiem wyniosłam na balkon.

Posted

[quote name='rozi']Kiedy ja nie mam ostatnio weny do zdjęć. Za to rozebrałam dziś choinkę :megagrin:[/QUOTE]
Lepiej późno niż wcale. Ale mogłaś też zawiesić pisanki i byłoby drzewko całoroczne.

  • 3 months later...
Posted

Kajtuś mówi, że niedługo będzie chyba musiał odejść...
Nie wie, jak długi jest Tęczowy Most i trochę się tego obawia, bo łapy odmawiają mu posłuszeństwa. Od dawna. Podtrzymywany jest lekami sterydowymi, najlepszymi jakie tylko są na świecie dostępne, ale nie działają tak, jak powinny. Ma też nagłe ataki euforii, trwają kilka/kilkadziesiąt minut, biega wtedy, skacze i szczeka, co dodatkowo obciąża zwyrodniały kręgosłup, wypadające rzepki no i serce.

W tej chwili już nie tarza się w trawie, nie węszy na spacerach. Bardzo źle widzi, nie słyszy, wielu rzeczy nie pamięta, ale wciąż jest spełnieniem moich marzeń, cudowną istotą z dobrej, psiej krainy.

Bardzo proszę o nie pisanie wyrazów współczucia, ja wiem wszystko i dziękuję tym, którzy Olka polubili. Chciałam tylko poinformować.

  • 2 months later...
Posted

Kochany mój...

Nie wyobrażasz sobie, jak wielki, cichy i pusty jest Dom bez Ciebie.

Radzę sobie, nie martw się, mam rozum i jest też Kuleczka, dla której trzeba zachować równowagę. Jest mi bardzo trudno dlatego, że wtedy byłeś gdzieś i przecież odnalazłam Cię, a teraz nie umiem. Nie dam rady po Ciebie przyjść. Myślę sobie, że kiedyś Ty przyjdziesz po mnie.

Nie wiem, kim teraz jesteś, psiuszku mój, ale czuję, że mnie pamiętasz.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...