Fiona płacze krwawymi łzami ... nasza mała Księżniczka odeszła[*]

[Alicja]

[B][FONT=Arial]:loveu:jakie kanapuszki :p
ślicznie odrasta , widać i coraz mniej zaróżowień chyba :multi:[/FONT][/B]

[fioneczka]

w porównaniu z tym co było .... to dla nas jest super :multi:
zmiany są ale juz nie takie jak były i co najważniejsze skóra jest "normalna" prawie ... nie jest czerwona
mam nadzieję ze za jakiś czas wrzucimy zdjęcia lalki takiej "normalnej" ... takiej jak była jeszcze do lutego

[agaga21]

:mad: jak można lalunię z deski karmić???
a gdzie piękny porcelanowy talerzyk?:mad::mad::evil_lol:

[ania z poznania]

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images48.fotosik.pl/194/e31f596e68464c2bmed.jpg[/IMG][/URL]

Z DECHY??????:mad::diabloti:
No jak to takiej damie dechę podstawiasz, Asiu???

[fioneczka]

[quote name='agaga21']:mad: jak można lalunię z deski karmić???
a gdzie piękny porcelanowy talerzyk?:mad::mad::evil_lol:[/QUOTE]

[quote name='ania z poznania']
Z DECHY??????:mad::diabloti:
No jak to takiej damie dechę podstawiasz, Asiu???[/QUOTE]

:oops::oops::oops::oops::oops:
obiecuję poprawę :diabloti:

[fioneczka]

pogoda sie troszkę popsuła ale na spacerek poszliśmy i mamy fotasy :razz:

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3800.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3799.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3792.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3770.jpg[/IMG]

[fioneczka]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3768.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3752.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3740.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3737.jpg[/IMG]

[fioneczka]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3733.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3713.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3708.jpg[/IMG]

[fioneczka]

i tak dla porównania ... szyja

14 sierpnia
[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3540.jpg[/IMG]
i dziś
[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/IMG_3773.jpg[/IMG]

[agaga21]

no rzeczywiście spora poprawa na szyjce:multi:
oby się nadal poprawiało, trzymam za fioneczkę kciuki:loveu:

[andzia69]

siem meldujem po banicji:diabloti:

Asia - Fionka naprawdę wygląda super!:loveu:

[fioneczka]

[quote name='andzia69']siem meldujem po banicji:diabloti:

Asia - Fionka naprawdę wygląda super!:loveu:[/QUOTE]


hehe ciociu Anitko witamy serdecznie :multi::multi:

[agnieszka32]

Jakie śniadanko :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Fionka wygląda o niebo lepiej, oby tak dalej ... :loveu:

[Uru]

Witajcie
I ja mam w domku Fionke! tez ciapata... ascikowo bokserowa,choc do konca nie wiadomo bo tez z odzysku;)
nasza ksiezniczka cierpiala na alergie. miala zmiany na skorze bardzo podobne do Waszej Fionki. nasz weterynarz zaproponowal leczenie "odwrażliwianie" polegajace na podawaniu przez 2 miesiące leku sandinum neoral. generalnie jest to ludzki lek i podaje sie go ludziom np po transplantacjach lub przy atopowym zapaleniu skóry bo on ma dzialanie immunopresyjne znaczy sie obniza działanie układu immunologicznego. pomyslalam ze napisze, ze moze ten lek mogłby w jakis sposób wpłynąc na poprawe stanu waszej Fionki.choc dokladnie nie wiem co jej jest, z przeczytanych postow rozumiem ze ma gronkowca. ale bylo tez napisane cos o podejrzeniach alergii (?).
no wiec jakby co to sandinum neoral. mozna go zamawiac u weterynarzy ale jest drogi. mi udalo sie zorganizowac kilka recept wypisanych przez lekarza ludzkiego no i w tym momencie mialam go za darmo bo jest w pelni refundowany.wiem,ze ludziom podaje sie go rowniez przy zmianach luszczycowych. ale w weterynarii stosowany jest przy alergii i mocnych zapaleniach skóry. to podobno dosc innowacyjna forma leczenia ale przynoszaca niesamowite rezultaty. w przypadku alergii zwierzeta leczone ta metoda nie maja objawow klinicznych tak ksiazkowo przez 2 lata ale nasza pani weterynarz mowila ze psy leczone ta metoda przez nią od ponad 3 lat przychodzą tylko na szczepienia;) mojej fionce leki zaczne podawac w lutym. teraz jest z nia wszystko dobrze bo zwyczajnie trawy i drzewa nie pyla.
zycze powodzenia w leczeniu Fionki:)

[fioneczka]

witaj Uru ... miło Was poznać

o leku neoral słyszałam a dokładniej znam ten lek bo mój mąż go przyjmuje
rozmawiałam z vetem (dr Popiel) o lekach immunosupresyjnych jednak powiedział mi ze obniżenie odporności u Fionki to pole do popisu dla gronkowca ... jednym słowem zeżre ją jesli jej "maleńka" odporność jeszcze spadnie
gronkowiec zaatakował po kuracji sterydami (po sterydach spadła odporność)

jutro będę miała wynik badania mikrobiologicznego i będę wiedziała czy to bydle jest czy się wyniosło (podajemy PARAPROTEX)
jesli lek działa i gronkowca nie ma to pogadam z Popielem o neoralu bo 16 wrzesnia będziemy u niego

tu są wyniki mojej księzniczki ... alergik ... [url]http://www.dogomania.pl/forum/11929258-post1113.html[/url]
alergia pokarmowa wykluczona

pozdrawiamy

[Uru]

Uhm,rozumiem.
własnie obejrzałąm wyniki Fionki.moja tez ma bardzo silną alergie jednak na szczęscie nie jest uczulona na roztocza ani grzyby. w tym przypadku moge smialo powiedziec ze mamy problem jedynie z trawami i drzewami.wiec dlatego wlasnie teraz zaczyna sie kilki miesieczny okres absolutnego szczęscia:)
trzymam mocno kciuki za wasza dziewczynke i będę sledzic watek!!
powodzenia piekna "bestyjko":loveu:
i jeszcze chcialam dodac,ze jestes cudowną pańcią!:) takich to ze swieczką szukac!!!:p

[fioneczka]

są wyniki bakteriologii i ten bydlak też jest :angryy: w skali 1-3 oczywiście 3
czyli póki co PARAPROTEX nie daje rady (podawany ponad 3 tygodnie)

ręce mi opadają ... w przyszłym tygodniu wizyta we Wrocku ... moze vet cos wymyśli

wczoraj doszliśmy do wniosku że znowu coś niedobrego sie dzieje ... ta nowa siersć zaczyna wychodzić ... mam dość :-(

[agaga21]

ojej...liczyłam na dobre wieści...asiu, nie dziwię się że masz dość, ciągle kłody pod nogi... :(

[andzia69]

matko:-( a już myślałam, ze jest lepiej:placz:

[fioneczka]

się cioteczki nie marwiajcie, my już czasem mamy dosć ale się nie poddajemy
tak sobie pomyślałam że jak tego skurczybyka nie da się lekami to moze go kapciem załatwię :diabloti:

a póki co na dowód tego że my tego naszego gronkowca :diabloti: kochamy mocno :loveu: to fotka z cyklu wieczorne obserwacje otoczenia z ławeczki ;)
a ze ławeczka niewygodna jest to temu tatusiu na kolanki ooooop :diabloti:

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/DSC00470.jpg[/IMG]

[IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/DSC00474.jpg[/IMG]

[agaga21]

wiadomo, u tatusia najlepiej:evil_lol:

[Alicja]

[FONT=Arial][B]a ja aż oki przymkłam jakby mi tak Ozzulek wlazł na kolanka :diabloti:

Kapciem tego gronka ...laciem go ...laciem :mad:[/B][/FONT]

[Uru]

Fionko Fionko!
to futerko wyłazi pewnie bo skóra chora,słaba. u nas było to samo. futerko w niektórych miejscach wychodzilo calymi kępkami. a jak odrastalo to tez tylko dotknąc i wypadało... po porstu słabe to wszystko.
mocno wierzę,ze wizyta we wrocku rzuci nowe swiatlo na leczenie!:) wazne ze są jeszcze jakies inne opcje a wrocław neiwatpliwie taka opcją jest!:multi:

[andzia69]

Uru...problem w tym, że Fionka od początku jest leczona we Wrocławiu...i efekty jak widac:-(

[fioneczka]

[quote name='andzia69']Uru...problem w tym, że Fionka od początku jest leczona we Wrocławiu...i efekty jak widac:-([/quote]

nio ... efekty mizerne, ale ja juz wczesniej mówiłam że może gdyby Fionka trafiła do kogos innego taka sytuacja nie miałaby miejsca ... gdzieś popełniliśmy błąd ... tylko gdzie :-(