brazowa1 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Starsznie przykra sparwa z nerkami Jacuszka. Oktawio,czy on przezywa,ze nasikal,stresuje go to mocno? Klopoty z nerrkami,to moze byc wynik ciezkiego poczatku w schronie? Quote
oktawia6 Posted April 13, 2008 Author Posted April 13, 2008 [quote name='brazowa1'] Starsznie przykra sparwa z nerkami Jacuszka. Oktawio,czy on przezywa,ze nasikal,stresuje go to mocno? Klopoty z nerrkami,to moze byc wynik ciezkiego poczatku w schronie?[/quote] Brązowa-kiedyś zwracałm uwagę na to szczanie - teraz nie:shake:-Jacuś tylko patrzy na mnie po fakcie-ja nawet krzywo nie spojrzę-tylko zmieniam stale to poszewkę na kołdrę to narzutę, to wszystko co posika, bardzo by się przydała powłoka PCV na łóżko-nieprzemakalna-oraz dry bedy-wszędzie gdzie Jacuś jest tak pozsotawia kałużkę. W domu nie czuc moczu-bo non stop jest wszystko prane i czyszczone-inaczej byłby smród amoniaku wiadomo jak po sikaniu a Jacuszek jest już dużym pieskiem. Wetka mówi-że podejrzewa wadę wrodzoną-co to jest pokaże badanie USG oraz pełen profil krwii. przypomina mi się stale jego początek-to było okropne: gdy go wyjęłam z koszyka u siebie w domu-jego łpay się rozjeżdżały i drżały, jego oko wklęśnięte-myślałam że jest niedorozwinięte i tak zostanie, ciągle spał-dlatego go wybrałam razem z Agacią i ta jego przepuklina pępkowa. Jacuś pierwszy mnie przywitał w błocie wtedy-a ja oglądałam każdego po koleji jak króliki na futro:-( który nasjłabszy ten idzie,tak to było:placz:.... Quote
oktawia6 Posted April 14, 2008 Author Posted April 14, 2008 [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/5272/tnp4130276hy4.jpg[/IMG] Quote
BIANKA1 Posted April 14, 2008 Posted April 14, 2008 Biedny Jaculek . Trzymam kciuki za małego . Widac mnie sie trafiły najzdrowsze maluszki .:roll: Mam kłopot z cziłką , którą ULV mi przyniosła . Wczoraj zwymiotowała 1 grosz , a dziś wymiotuje krwią :cool1:Pewnie jak się tułała , to z głodu jadła co sie dało . a teraz to wychodzi . ULV mówi , ze to moze byc uszkodzenie przełyku ta groszówką . Mała jest wesoła i ma apetyt , ale nic jej nie dam jeść , bo zaraz jedziemy do weta na kliniki . Trzeba ja zbadac i zrobic przeswietlenie , czy jeszcze czegos nie połkneła . Quote
Charly Posted April 14, 2008 Posted April 14, 2008 Trzymam kciuki za te Wasze maluszki. Zeby było dobrze z Jacentym. zeby zeby. @Bianca: szkoda, ze euro nie wymiotuje albo funtami albo cus..:errrr: Quote
oktawia6 Posted April 14, 2008 Author Posted April 14, 2008 [B]Jacuś już zapisany na USG do dr Marcińskiego na ten piątek na godz.13-tą, od razu po badaniu będzie w drugiej klinice pobrana krew, oczywiście będzie biedul na czczo.[/B] Wróciłam z Jacusiem z lasu, kupa siku i potem piska-"co jest Jacusiu?" a JAcuś w długą i sprintem się odwrócił:Dog_run:-ja za niam-nigdy nie myślałam że tak szybko będę biec w tym wieku:crazyeye:widziałam go w polu widzenia-Jacuś poleciał na osiedle-dosłownie 3 kroki-(osiedle jest przyklejone do lasu)-zrobię Wam zdjęcia jak będę jechała dzisiaj po krople do oczu dla Sikorii i Dyzia-poleciał na osiedle pod klatkę:placz:to jego dom-tak się boji, że go gdzieś wyprowadzę:placz:-ukochałam Jacusia i powiedziałam że nigdzie nie oddam go-Jacuś czekał by go jużdo klatki wpuścic-to nie ta klatka akurat-osiedle jest malutkie z 6 budynków się składa malutkich-i jest ogrodzone z wartownikiem-Jacusio kochany:placz: oczywiście ma adresówkę Jacuś mój kochany Quote
oktawia6 Posted April 14, 2008 Author Posted April 14, 2008 portrecik Jacuszkowy: [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/3664/tnp4140292wz6.jpg[/IMG] Quote
oktawia6 Posted April 14, 2008 Author Posted April 14, 2008 obiecane zdjęcia z lasu, który przylega do mojego osiedla w sumie-w tęniedzielę ładnie sobie latał z kolegą z podwórka i sąsiadką-nie może byc tylko sam bez towarzystwa-tak się boji Jacunio że znów mnie nie zobaczy-Jacuś mnie zawsze będzie oglądał: [IMG]http://img238.imageshack.us/img238/2774/tnp4140293ph8.jpg[/IMG] [IMG]http://img395.imageshack.us/img395/4784/tnp4140295zz1.jpg[/IMG] [IMG]http://img376.imageshack.us/img376/1590/tnp4140294ey0.jpg[/IMG] Quote
GameBoy Posted April 14, 2008 Posted April 14, 2008 Okta Ty w beverly hills mieszkasz? jakie widoki ..... Quote
oktawia6 Posted April 14, 2008 Author Posted April 14, 2008 [quote name='GameBoy'] Okta Ty w beverly hills mieszkasz? jakie widoki ..... [/quote] cudowna jesteś GameBoy:calus:to Rembertów:evil_lol:-otoczenie lasów, dużo zieleni-pieski mają teren by się przejśc. Nawet jak jest okropna pogoda po osiedlu też można się przejśc-też jest zielono a wiosna latem wiadomo-wszystko rozkwita. Quote
oktawia6 Posted April 14, 2008 Author Posted April 14, 2008 Gdzie się podziali wierni fani Jacusia?:mad: a może fani Krzyczek?:razz: no dobra to może fani Księżnej chociaż?:-( Quote
Maupa4 Posted April 14, 2008 Posted April 14, 2008 No ja zaglądam po każdym wpisie ale ... cicho siedzę ... ;) Quote
Charly Posted April 14, 2008 Posted April 14, 2008 melduje sie ze jestem [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3172/muppetscr3.gif[/IMG][/URL] Quote
oktawia6 Posted April 14, 2008 Author Posted April 14, 2008 [quote name='Maupa4'] No ja zaglądam po każdym wpisie ale ... cicho siedzę ... ;) [/quote] ach Ty!!! Maupo-czatowniku jeden!:evil_lol:-czyli z tych co wymieniałam jesteś fanką: ale tylko Jacusiową okazuje się:loveu: Charly: fanka Jacusiowa - oczwyście, że tak! Quote
Agama Posted April 14, 2008 Posted April 14, 2008 ja tez zapisuje sie do grona cichociemnych grafiki znalezione ,pieniazki przeslane tylko jeszcze szwy nie zdjete Quote
enia Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 [quote name='oktawia6']Gdzie się podziali wierni fani Jacusia?:mad: a może fani Krzyczek?:razz: no dobra to może fani Księżnej chociaż?:-([/quote] No ja też od samego początku czytam .......i kibicuje oczywiście;) Jaculek jest piękny , a to Twoja zasluga Okta!:loveu: Quote
oktawia6 Posted April 15, 2008 Author Posted April 15, 2008 Dzięki Enia:lol: Jacuszek ma teraz nałożony preparat ta nużycę-ma kołnierz ochronny by nie trzec-jest bardzo niezadowolony:-(-tylo 15 minut-potem zmywam gazikiem z wodą-ale nie może się dostac do oczka. Quote
Charly Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 jaki ten chlopczyk jest dzielny. taki maluszek jest (wiekowo) i takie przejscia juz. sloneczko Jacusiowe...kołnierzyk musi byc:glaszcze: Quote
oktawia6 Posted April 15, 2008 Author Posted April 15, 2008 Jacusio już przemyty i zmyty-biedulek mój kochany-zauważyłam, że nie drapie już tego miesca-czyli już pierwsze efekty są. Piątek już niedługo-USG i krew w tym samym dniu-będzie pełen obraz-chyba, że dodatkowo jeszcze wet zleci gdy zajdą jakieś wątpliwości-póki co piątek jest zarezerwowany diagnostycznie. Quote
Charly Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 Oktawia czy nuzyca moze byc tylko w jednym miejscu?:oops: pytam, bo piszesz ze "nie drapie tego miejsca". Filip lize nasade ogona ( nie dupke, tylo nasade ogona:cool3:) bardzo czesto i dlugo. Polyka przy tym wlosy swoje i potem tym wymiotuje. czy on moze miec tam w tym miejscu nuzyce np?:oops:" Raz byla skora badana i nie mial. ale moze tam na ogonku ma? jest to mozliwe? Quote
oktawia6 Posted April 15, 2008 Author Posted April 15, 2008 [quote name='Charly'] Oktawia czy nuzyca moze byc tylko w jednym miejscu?:oops: pytam, bo piszesz ze "nie drapie tego miejsca". Filip lize nasade ogona ( nie dupke, tylo nasade ogona:cool3:) bardzo czesto i dlugo. Polyka przy tym wlosy swoje i potem tym wymiotuje. czy on moze miec tam w tym miejscu nuzyce np?:oops:" Raz byla skora badana i nie mial. ale moze tam na ogonku ma? jest to mozliwe? [/quote] Nużyca w zaawansowanej postaci obejmuje nawet całe ciało psa. Z tego co piszesz to wygląda na nerwicę natręctw-w niektórych przypadkch psy ogryzają sobie ogon-dochodzi do samoamputacji:roll:. Niekiedy występuje pogoń za swoim własnym ogonem-pies się kręci w kółko, lub samokalecza wygryzając sobie bok lub inne miejsce które może dostac-w warunkach stresogennych-u psa wydziela się wóczas endorfina, jest znieczulony na ból który sobie zadaje, to go uspokaja-lecz zarazem jest bardzo niebezpieczne dla niego-problem się pogłębia-potrzebna jest interwencja wet. podanie leków oraz dojście do problemu-co psa stresuje. [U]Oczywiście jeśli nie drapie się na tle somatycznym.[/U] Quote
oktawia6 Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 Pada deszcz od wieczora-Jacuszek nie lubi deszczu-nic a nic! Quote
oktawia6 Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 [B]Czy jutro ktoś może mi pomóc w transporcie do weterynarza-dziewczyna która miała nas zawieźc nie może-dostałam przed chwilą taką informację.[/B] [B]z Rembertowa na daleki Ursynów na USG i z powrtotem na profil nerkowy.[/B] [B]inaczej nie odebędzie się badanie, ja ponad 150 zł na taxi nie mam-sprzedaje swoje pamiątki rodzinne na jego badania.[/B] [B]USG jest umówione na godz.13-tą, czyli o godz.12:20 trzeba wyjechac z Rembertowa.[/B] [B]0608-119-660 i 022/253-82-61 to moje telefony.[/B] Quote
_beatka_ Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 oktawia ja mogę pomóc ale auta nie ma więc tylko autobusem:roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.