luka1 Posted May 21, 2008 Author Posted May 21, 2008 No to Kazika zabrałam ze schroniska do siebie na działkę. Przeraziło mnie jego zachowanie w boksie kiedy widziałam jak biegał ze spuszczoną głową dookoła. Na działce, po śmierci Misia i Piaska została Norcia, która wlazła pod barak i popadała w rozpacz ( dosłownie). Jeszcze raz miałam okazje przekonać sie o tym że głupota ludzka nie ma granic - tym razem moja głupota. Ze schriniska na dziłkę jest ok 2km albo lepiej postanowiłam te drogę przejść z Kazikiem na pieszo. A żeby było lepiej - poszłam na "skróty". Poszłam z psem, który od lat siedział w boksie, u którego mozna sie spodziewać trudnosci z chodzeniem zwg. na operację jakie przeszedł, no i z psem co do ktorego nie miałam pewności że w ogóle będzie chciał ze mną iść gdziekolwiek. Skrót okazał się może i krótszy ale za to z wertepami, krzakorami, błotem - przeszliśmy. Kazik - były momenty że się przewracał i nie mógł się podnieść. Ale pomalutku ustawiałam go do pionu i wolniutko szliśmy. W pewnym momencie połozył sie i zasnął. Dobra - usiadłam koło niego i odpoczywalismy. Póżniej juz zdał sie na mnie i grzecznie biegł koło nogi. Po 2 godzinach byliśmy na miejscu. Norcia na jego widok ożywiła się i zaczęła mnie bronić - pogryzła go. Na noc Kazik poszedł do boksu a właściwie zagrody bo bałam się żeby coś się nie stało. Dziś wypuszczony biegał po placu - znowu sie pogryzły. Kazik ma zachwiania równowagi, ale jak się rozbiega to jest ok. - skonsultuję z wetem. Skóra w b,złym stanie - skonsultuję z wetem. A w ogóle pies tak grzeczny i miły że aż mniam. Na komendę na miejsce pobiegł do zagrody. Reaguje na siad. Na podaj łapę - wywraca sie do góry kołami. Cudo - jeszcze tylko przekupi Norkę i będzie ok. Quote
luka1 Posted May 21, 2008 Author Posted May 21, 2008 [B][SIZE=4]Szukamy imienia dla Kazika[/SIZE][/B]. Kazik - nie chce go tak nazywać bo w sąsiedztwia mieszka takowy. Pies najlepiej reaguje nie wiedzieć czego - na MISIO :evil_lol:, ale to takie banalne :eviltong:. Quote
epe Posted May 21, 2008 Posted May 21, 2008 Luka! Choć to było dla Ciebie mało śmieszne-ale uśmiałam się z tego skrótu,który to zabrał 2 godz.!:evil_lol: Jesteś wspaniałą dziewczyną! Twój upór,aby Kazik nie siedział w schronie jest imponujacy! Trzymam kciuki,aby psy się dogadały,a myślę,że nastąpi to niedługo:lol: Może Borys? On ma taką "wschodnią" urodę na banerku! Quote
luka1 Posted May 21, 2008 Author Posted May 21, 2008 Psy jeszcze sie nie dogadały ;) Nora kłapie paszcza - Kazik milczy z pokorą. Jeśli nie przydusi Nory to ona mu nie popuści, to szlona suka. Zawsze była pierwsza do podpuszczania psów na siebie i inicjiwała awantury. Kazik chce sie przytulać , podjada trawk, biega po placu- ale tylko wtedy gdy mnie widzi. Troche sie przewraca, ale idzie mu całkiem nieżle. Plac porosniety jest teraz trawą ale jest na nim pełno dołów wykopanych przez Norkę - poowała na szczury. Ja wiem że są dziury w ziemi - Kazik nie wie i parę razy dał na pysk. Nauczy sie. Quote
Azir Posted May 21, 2008 Posted May 21, 2008 [B]Luka[/B], trzymam kciuki, żeby psy się dogadały. To pies i suka, więc nie powinno być źle ;). Jeśli, chcesz zajrzyj na mój stary blog. [URL]http://drex.blox.pl/html[/URL] Zaczyna się od marca 2005, kiedy to adoptowałam Drexa, wtedy moje psy musiały się dogadać. Może coś Cię zainspiruje ;) Powodzenia :) Quote
asiamm Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 o rany! ale wieści :) oby tylko się piesy dogadały, bo niefajnie by było jakby się ciągle gryzły :roll: Quote
luka1 Posted May 22, 2008 Author Posted May 22, 2008 Kazik z Norą się nie gryzą tylko Norcia pyskuje strasznie. Ale ona tak zawsze. Quote
Ziutka Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 [quote name='luka1']Kazik z Norą się nie gryzą tylko [B][COLOR=Red]Norcia pyskuje[/COLOR][/B] strasznie. Ale ona tak zawsze.[/quote] No ciekawe w kogo poszła :diabloti: :evil_lol: :eviltong: Quote
luka1 Posted May 22, 2008 Author Posted May 22, 2008 No własnie - w kogo. Przeciez nie zna moich ulubionych dogomaniaczek :eviltong::eviltong::evil_lol::evil_lol::diabloti: Quote
Ziutka Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 [quote name='luka1']No własnie - w kogo. Przeciez nie zna moich ulubionych dogomaniaczek :eviltong::eviltong::evil_lol::evil_lol::diabloti:[/quote] yyy....ale, że co :mdrmed::mdrmed::smokin: dobra, my tu gadu gadu a jakie to imię wreszcie będzie :cool3: ? Quote
luka1 Posted May 22, 2008 Author Posted May 22, 2008 Kazik a właściwie MISIO na takie imię reaguje ( ciekawe dlaczego? :evil_lol: ) został dzis wyczesany. Po godzinie czesania miałam upchana reklamówke kłaków a po psie nie było znac że czesany. Na nim jest puch chyba jeszcze z lat szczenięcych. Psisko jest takie kochane , przytula się i tak patrzy :shake:. Z Norą chyba sie dogadają, bo Kazik cierpliwy. Norka jest bardzo zaciekawiona, ale jeszcze broni terenu, choc dzis już zaczęła go podwąchiwać. Quote
Ziutka Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 [quote name='luka1']Kazik a właściwie MISIO na takie imię reaguje ( ciekawe dlaczego? :evil_lol: ) [/quote] :shiny::shiny::shiny: [quote name='luka1'] Z Norą chyba sie dogadają, bo Kazik cierpliwy. Norka jest bardzo zaciekawiona, ale jeszcze broni terenu, choc dzis już zaczęła go podwąchiwać.[/quote] Wcale się jej nie dziwię, że ma taki stosunek do [B]MISIA[/B] :cool3:...przez ostatnie miesiące tyle zmian w jej życiu, odeszły za TM 3 psiaki z którymi przebywała 24 na dobę, teraz jakiś nowy psina...ale będzie dobrze, to mądra sunia i szybko dogadają się z Misiem :loveu: Quote
luka1 Posted May 23, 2008 Author Posted May 23, 2008 [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/3369/dscn0338xxxg2.jpg[/IMG] [IMG]http://img146.imageshack.us/img146/8132/dscn0349xxyw8.jpg[/IMG] a tak Norcia dogadywała sie dzisiaj z Kazikiem/ Miśkiem. Zostawiłam ich w trakcie dyskusji - pod wieczór pojade zobaczyć jak sprawa wygląda. Narazie Misiek jak zobaczył że odjechałam - pobiegł do swojego kojca. Quote
Ziutka Posted May 23, 2008 Posted May 23, 2008 Nooo....ładne ma ząbeczki ta Twoja Norcia :diabloti: A Kazik...jak go pięknie wyczesałaś :loveu: prawdziwy Misio teraz z niego ;) Ciekawe co zastaniesz wieczorem na działce :razz: :smokin::cooldevi: Quote
luka1 Posted May 23, 2008 Author Posted May 23, 2008 [IMG]http://img205.imageshack.us/img205/4485/dscn0340xxmg6.jpg[/IMG] [IMG]http://img248.imageshack.us/img248/7016/dscn0346xxja3.jpg[/IMG] trudno mu zrobić fotkę bo cały czas przeszukuje teren Narazie przeszpera teren ogrodzony , pózniej jak juz przywyknie wyjdziemy dalej [IMG]http://img515.imageshack.us/img515/8462/dscn0355xxkl9.jpg[/IMG] Quote
luka1 Posted May 25, 2008 Author Posted May 25, 2008 [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/7171/dscn0374xxrv0.jpg[/IMG] [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/2346/dscn0376xxvy2.jpg[/IMG] [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/615/dscn0372xxhc9.jpg[/IMG] To jest to czego Miskowi/Kazikowi najbardziej brakowało Quote
luka1 Posted May 28, 2008 Author Posted May 28, 2008 Kazik - Misio miewa sie dobrze tylko nie bardzo ze zdrowiem. Wczoraj odwiedziła go ciotka Małgosia. Pies nawet troszeczke sie ucieszył choć nie powiem by był wylewny. Chyba troszeczke się zastanawiał po co przyjechała. Małgosia była zaskoczona jego zawrotami głowy. Wczoraj szczególnie było to widoczne. Pies momentami nie mógł sie podnieść. Zobaczę dziś czy sie zieniła sytuacja. On ma dni lepsze i gorsze. Ale może z tego wyjdzie. Narazie przewraca sie w miękką trawę. Ze skórą też nie jest najlepiej. Muszę usunąć podszerstek wtedy zacznę smarowanie. Ogólnie nie jest to grzybica, ani nużyca - być może to wynik stresu, ale to może po szczegółowszych badaniach. Narazie psisko szleje po placu. Wydaje sie szczęśliwszy niż w boksie schroniskowym. Tylko smutny sie robi gdy go zostawiam na placu tylko z Norką. Quote
luka1 Posted May 28, 2008 Author Posted May 28, 2008 właściwie to nie wiadomo co jest przyczyną tych zawrotów - czy jest to uraz powypadkowy, czy to jakies zmiany neurologiczne. Narazie ma podawane leki na zwiekrzenie ukwienia ( czy cos takiego) zobaczymy, własciwie dostaje te leki od wczoraj - więc efektów nie widac. Pewnie trzeba by jakieś badania zrobic ale narazie nie jestem w stanie z nim jeżdzić poza Sochaczew. Właśnie wróciłam 15 min temu z działki i psisko doskonale sobie radzi. Pewnie te łapy tylne też powoduja zachwianie równowagi bo nie są zbyt pewne. Misiek cały czas przesiaduje koło mnie i podgryza moje ręce, przytula i łasi. Jest piękny i kochany. Quote
Ziutka Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 [quote name='luka1'] Pewnie trzeba by jakieś badania zrobic ale narazie nie jestem w stanie z nim jeżdzić poza Sochaczew. [/quote] A jakiego masz lekarza na myśli skoro poza Socho ??? Quote
luka1 Posted May 30, 2008 Author Posted May 30, 2008 zmany neurologiczne można chyba zdiagnozować w W-wie. Ale dr Klok twierdzi że najlepszym lekarstwem będzie rehabilitacja. I może to wystarczy. Narazie obserwuję. To dopiero kilka dni po wyjściu z boksu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.