Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Tjjja - podawanie leków jednemu mojemu futrowi wymagało codziennych wizyt u weta :oops: Dopiero po 5 dniach bydle zrozumiało, że w domu zdecydowanie przyjemniej przebiega podawactwo medykamentu :evil_lol:

Posted

Ja to robię z zaskoczenia. Lekarstwo w pozycji wyjściowej, pies między nogi, łepek w górę i hop! Akcja błyskawiczna. Mój Fred nie może zobaczyc kropli :p

Posted

A ja dzisiaj tak - michę pachnącą przyniosłam, ona do michy, ja jej dałam zjeść, szybciuchno za łeb, lewe oko, prawe oko i już!!!!

Tyle, że za 10 minut trza było drugie krople zakroplić i nie było juz tak łatwo...

Posted

[quote name='Neris']A ja dzisiaj tak - michę pachnącą przyniosłam, ona do michy, ja jej dałam zjeść, szybciuchno za łeb, lewe oko, prawe oko i już!!!!

Tyle, że za 10 minut trza było drugie krople zakroplić i nie było juz tak łatwo...[/quote]

:evil_lol: - no to dopiero gruba Malizna będzie jak Neris będziesz takie metody zakraplania stosowała :diabloti:

Posted

Ja muszą ją wywabiać, bo ona na mój widok umyka i chowa się a to do kociej kuwety, a to do kociej budki... i jak tam wlizie to już tylko zęby wystawia i nie ma siły, żeby ją stamtąd wyciągnąć.

Posted

Tylko nic złego o ratlerkach :mad:Mój jest najukochańszy na świecie:loveu:. Mały Pan Wołodyjowski a imię ma po muszkieterze Atos:lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...