Jump to content
Dogomania

Fraszka - suczka w typie sheltie chce pokochać nowego pana. HAPPY END :))


Inkaa

Recommended Posts

  • Replies 292
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zdjęcia będą, jak moje dziecko będzie miało czas, bo leniwa matka odmawia tak ciężkiej pracy:diabloti:
a Fraszolec w formie, dzisiaj z łysolekim stoczyły kolejną walkę, niby śmiesznie, ale w koncu dziewczyny sobie zrobią krzywde!
Jak mnie nie ma, to razem śpią i szaleja, jak jestem to nie mogę żadnej pogłaskać, bo zaraz przylatuje druga zazdrośnica z awanturą:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']Zdjęcie szwów ok 25-26. goi się ładnie, funkcje fizjologiczne, ok, apetycik powoli wraca, na rzie (tfu tfu, aby nie zapeszyć!) jest dobrze.:multi:[/quote]
Super! Cieszę się że wszystko jest OK.

[quote name='madziamn'] BO TĘSKNI MI SIĘ ZA TĄ WESOLUTKĄ MORDULKĄ.[/quote]
A wiesz jak mi się tęsni do panny Fraszosławy? :loveu:

[quote name='Itske']Zdjęcia będą, jak moje dziecko będzie miało czas, bo leniwa matka odmawia tak ciężkiej pracy:diabloti:
a Fraszolec w formie, dzisiaj z łysolekim stoczyły kolejną walkę, niby śmiesznie, ale w koncu dziewczyny sobie zrobią krzywde!
Jak mnie nie ma, to razem śpią i szaleja, jak jestem to nie mogę żadnej pogłaskać, bo zaraz przylatuje druga zazdrośnica z awanturą:mad:[/quote]
Skandal! Ja PROTESTUJE! Chce jak najszybciej zdjęcia mojej suczki!
I to najlepiej ze 100 sztuk Itske! [SIZE=1][COLOR=wheat]Żartowałam. Ale kilka fotek by się przydało, Proooooooooosimyyyyyy. [/COLOR][/SIZE]
To Fraszka taka zazdrośnica? No nie pomyślałabym ... Jednak pierwsze wrażenie bywa zgubne! :lol:

Link to comment
Share on other sites

Zazdrośnia tak pewnie się czuje, że:
1. wyżera once z michy (a ta pozwala!!!! inne robić tego nie mogą!)
2. Rozwala się na kanapie i nikomu więcej wejsć nie wolno!
3. Ustawia oha i probuje go podgryzać!

a jak zapytam, dlaczego się kłóci - to patrzy tak niewinnymi oczkami - "kto ja???? ja przecież jestem najgrzeczniejsza!"
akurat:diabloti:

uwagi o zdjęciach przekazałam dzieckowi swojemu;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']Zazdrośnia tak pewnie się czuje, że:
1. wyżera once z michy (a ta pozwala!!!! inne robić tego nie mogą!)
2. Rozwala się na kanapie i nikomu więcej wejsć nie wolno!
3. Ustawia oha i probuje go podgryzać!

a jak zapytam, dlaczego się kłóci - to patrzy tak niewinnymi oczkami - "kto ja???? ja przecież jestem najgrzeczniejsza!"
akurat:diabloti:

uwagi o zdjęciach przekazałam dzieckowi swojemu;)[/quote]

Cffane psisko! A nie wyglądała na taką bestię!
Widać że rozstawia wszystkich po domu. Włacznie z osobnikami kilka razy większymi od siebie!
Ale Ona jest taka czarująca, ze każdy jej wszystko wybacza! :loveu:

Czekamy, czekamy na nowe zdjęcia! :multi:

Link to comment
Share on other sites

---off---

[SIZE=3]ciotki i wujkowie, potrzebny dom tymczasowy dla Belluni - suni, która 7 marca będzie miała zabieg sterylizacji. przez 3 dni po operacji suczka będzie w lecznicy, a co później? na ulicę?...
link do wątku:[/SIZE]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=101776[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

:shake: Fraszce rana się babrze, a tak było ładnie! teraz ropa cieknie, jeździmy na zatrzyki co drugi dzień, a dzisiaj spuchło, jakby krwiak w środku się zrobił (bylismy na wszelki wypadek u dwóch innych wetów na konsultacji)
co prawda humor i apetyt jej dopisuje, ale brzydko to wygląda
oj, niedobrze:-(

a papiery nie doszły
taki szantaż zastosuję - dojdą papiery ze schrony - wstawię zdjęcia:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MonikaSz']Współczuję, że coś tam się babrze :shake:
A nie wyskoczyła jej po zabiegu przepuklina ? Bidulka ...[/quote]

o matko, nie wiem, przepuklina jakoś mi się z chłopakami kojarzy, a jej rzeczywiscie dzisiaj gula wyskoczyła - spuchnięte i fioletowe, no jak nie urok to...., a cały tydzień po zabiegu było ślicznie! po tygodniu ryms!

ja chyba do klasztoru eremitów sie udam, żeby nic nie mieć i nic nie kochać i nie bać się o to....:shake:

za to dzisiaj moja owczarzyca spała mając łebek kota w pysku:loveu:, no i jak tu nie kochać takich potworów???

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że nie, ale nas wetka przestrzegała by w pierwszych dniach zdecydowanie ograniczyć ruch ze względu na możliwość 'wyskoczenia' przepukliny. U nas nic się na szczęście nie działo, ale tak mi się przypomniało ...

Zwierzaki są wspaniałe, szczególnie jak można je zaobserwować w takich fantastycznych chwilach :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Mnie też wet prosił o ograniczanie ruchu, starałam się ją trzymać z dala od innych zwierzaków, spacerki ostrożne i krótkie, a jednak...... :shake:
może to nie przepuklina? jutro kolejna wizyta, niech fachowiec tę gulę zobaczy, przedwczoraj jak byliśmy na zastrzyku, to owszem trochę się sączyło, ale nie było guli, a dzisiaj blizna napuchła i sfioletowiała....
dzięki Moniko, za wsparcie!

Link to comment
Share on other sites

Napiszę, zaraz jak wrócimy od weta, nie dam rady jej pomiziać od nikogo, bo cały czas miziam od siebie i nie mam już wolnej ręki:evil_lol:
a małą nigdzie nie pzowala mi się ruszyć, drepcze za mna nieustannie, aż mi jej żal, a jednak troche muszę czasem zmienić miejsce, łazienka, kuchnia, pokój.... chyba ją sobie przytroczę (jak dzieciaka w niosidełku), bidulinek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']może to nie przepuklina? [/quote]
Mam nadzieję, że nie. Wiesz - ja mam wetkę w stylu, że [I]wolę Cię postraszyć, tym bardziej, że masz ruchliwego psa [/I]:evil_lol: Ale dzięki takiej ostrej dyscyplinie bardzo ładnie udało nam się przeżyć zerwanie torebki stawowej, która u psów lubi się odnawiać jak nie ograniczy się ruchu (suka nie miała gipsu) ...
[quote name='Itske']Twoja jest w ogóle genialna!
Icek powinien patrzeć, zazdrościć i się uczyć![/quote]
Bez przesady - ona dopiero teraz zaczyna się uspokajać. Tak mi się przynajmniej wydaje :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']
a małą nigdzie nie pzowala mi się ruszyć, drepcze za mna nieustannie, aż mi jej żal, a jednak troche muszę czasem zmienić miejsce, łazienka, kuchnia, pokój.... chyba ją sobie przytroczę (jak dzieciaka w niosidełku), bidulinek[/quote]

Chciałaś mixa sheltie, to masz :diabloti: One takie już są, czasem jak jestem w domu, a Spyker słodko przy mnie śpi, to boję się ruszyć, bo wiem, że zaraz się zerwie :evil_lol: Inni właściciele donoszą to samo, a na jednej stronie adopcyjnej szeltie napisali, że "jeśli nie chcesz, żeby pies chodził za Tobą krok w krok - nawet do toalety - nie decyduj się na sheltie!" :lol:

Fraszeńce Spykuś życzy powrotu do zdrowia!

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieje że ranki się szybko zagoją i wszystkie papranka szybko znikną. Informować nas proszę o wszystkim!

W marcu miałam mieć sterylę Weny - jednak teraz przestraszyłam się powikłań pozabiegowych! :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...