Jump to content
Dogomania

Kurs IPO 2008 w CSP


molos

Recommended Posts

sylwia i boksery, sorki, ale sama sobie przeczysz albo jesteś na tyle indolentna, że przy wspólnym treningu nie jesteś w stanie ocenić czy ktoś coś umie czy nie :) i na jakim jest poziomie :)

ułatwię Ci dorplant :)

[quote][B]Licencjonowany pozorant Czeskiego Związku Kynologicznego[/B] (figurant II tridy CKS). Organizator wielu szkoleń w różnych miejscach w Polsce i Czechach m.in. prestiżowych [URL="http://boksery.pl/content/view/171/63/"][B]Dni Boksera[/B][/URL] w ramach działalności [URL="http://boxerklub.pl/"][B]Klubu Boksera[/B][/URL], tygodniowego obozu IPO i Agility w [URL="http://szkolenie.molos.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=15&Itemid=32"][B]ZKO Horni Sucha[/B][/URL] ([URL="http://szkolenie.molos.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19&Itemid=26"]zobacz więcej![/URL] ) i wielu innych. Od kilku lat pozoruje na obozach oraz podczas seminariów w Czechach i Polsce (m.in.: Dni Boksera w Czechach ([URL="http://www.boxerklub-brno.cz/dnyboxera-gallery.htm"][B]zobacz galerię[/B][/URL]), obóz w ZKO Lukova w 2006 roku (Czeska Republika); Dni Boksera w Częstochowie w 2006 roku (Polska); obóz w Smoleniu w 2006 roku (Polska); obóz w ZKO Horni Sucha w 2007 (Czeska Republika); Dni Boksera w Kozienicach w 2007 roku (Polska); Dni Airedale Terriera w 2007 roku (Czeska Republika - [URL="http://szkolenie.molos.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16&Itemid=1"][B]zobacz więcej[/B][/URL]).
[B]Członek Związku Kynologicznego w Polsce oraz Czeskiego Związku Kynologicznego (ZKO Horni Sucha - Cesky Kynologicky Svaz). [/B][B]Absolwent Wydziału Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie (magister, inżynier) w tym fakultet z KYNOLOGII.
[/quote]

[/B][B]pozoruję w ZKO Horni Suha z psami przygotowywanymi na zawody z tego klubu ostatnio w każdy weekend
[/B]
ale widzę, że dziwnym trafem skoncentrowała się dyskusja na mnie zamiast na głównym prowadzącym Vladislavie Glogarze, który:

[quote]Jeden z [B]czołowych czeskich pozorantów posiadający licencje najwyższego stopnia ([/B][B]svazovy figurant CKS)[/B]. Główny szkoleniowiec ZKO Horni Sucha. Jeden z 3 pozorantów na kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w roku 2007 w Trinci w Czechach. Pozorował m.in.: kwalifikacje na mistrzostwa świata dobermanów, mistrzostwa Czeskiej Republiki sznaucerów, rottweilerów i inne. W Polsce pozorował w Lęborku CACIT. Pozorował również na Mistrzostwach bokserów Czeskiej Republiki (m.in. w 2007 roku - [URL="http://szkolenie.molos.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=12&Itemid=1"][B]WIĘCEJ TUTAJ![/B][/URL] ) oraz na kwalifikacjach na [B]Mistrzostwa Świata bokserów ATIBOX[/B]. Każdego roku przygotowuje bardzo dużo przewodników i ich psy do egzaminów oraz na różnej rangi zawody w tym Mistrzostwa Czeskiej Republiki. Trenował sukę do zawodów, która zdobyła [B]Mistrzostwo Świata dobermanów[/B] w obronie oraz przygotowywał [B]wicemistrza Świata sznaucerów[/B] w drużynie Czeskiej Republiki. Z polskich akcentów - w 2007 roku poprowadził Dni Boksera Klubu Boksera w Polsce, przygotowywał Unkę z Tuszyńskiego Lasu z przewodnikiem Marcinem Człapą (konkurencje B i C) do Mistrzostw Świata FCI 2007. Vladislav Glogar lubi rozwiązywać najróżniejsze problemy jakie mają przewodnicy ze swoimi psami podczas przygotowywania do egzaminów i zawodów prezentując przy tym bardzo obszerną wiedzę i szeroki wachlarz metod.[/quote]

a to jedynie wycinek z jego dorobku :smile: może na ten temat warto porozmawiać? jakieś pytania? służę pomocą - można też dzwonić bezpośrednio (telefon na stronie) :smile:

pozdrawiam

ps
sywia i boksery po co w takim razie wydzwaniałaś swojego czasu (przed zerwaniem współpracy przeze mnie z pozorantem spod Brna) do mnie pytając czy możesz przyjechać na trening? dlaczego po gryzieniu z twoimi psami m.in. na obozie w Smoleniu udawałaś niebywale zadowoloną? może napisz wprost w czym rzecz zamiast zmieniać zdanie w zależności od zawiewającego wiaterku ;-)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 98
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='molos']
dodam, ze sywia i boksery byla zachwycona moja praca i wydzwaniała żeby przyjechać na treningi weekendowe do momentu kiedy nie zerwałem współpracy z pozorantem spod Brna - taki oto dziwny zbieg okoliczności :)
[/quote]

Zachwycona to mocne słowo-za mocne jak na tę okoliczność.
Byłam zadowolona dopóki pracowałeś pod okiem znanego mi pozoranta i w razie czego mogłeś,pod jego czujnym okiem-korygować swoje błędy.

Na treningi przyjeżdżałam-a i owszem-byłam 1-słownie raz w Kozienicach-kiedy ćwiczyłeś pod okiem współpracującego z p.L.Helleportem-Mariusza Buły.
Wtedy raczej mój mąż dzwonił do M.Buły w sprawie samego spotkania-do Ciebie dzwonił,bo nie mogliśmy znaleźć drogi i pogubiliśmy się.
Wtedy to,warunkowo i pod kontrolą-pozorowałeś moim i nie tylko moim psom.
A Mariusz Buła poprawiał błędy i pokazywał,jak robi się pewne rzeczy prawidłowo.

Natomiast nie przypominam sobie,żebyśmy spotkali się na szkoleniu sami,bez czujnego oka osób bardziej doświadczonych.

Dałam Ci moje wotum zaufania na obozie 2006' kiedy tylko garstka osób wypowiedziała się pozytywnie o Twojej pracy,bo uważałam,że masz przed sobą lata pracy,które zaprowadzą Cię do sukcesu.

To tyle ode mnie-g'woli wytłumaczenia i ścisłości,bo nie lubię naciągania faktów.

Zerwaliśmy współpracę z innych względów-w pewnym momencie nasze spojrzenie na określone wartości jak prawda itp bardzo się rozminęły-to nie jest temat na to forum.

Nie wiem,jak w tej chwili wyglądają i na jakim poziomie są Twoje umiejętności-ale myślę,że po przedstawieniu swoich licencji i oficjalnych dokumentów-zyskasz zaufanie wielu zainteresowanych kursem.

W innym razie uważam,że ogłoszenie o kursie jest zwykłą reklamą własnego biznesu i bardzo mnie zdziwi,jeżeli moderatorzy Dogomanii nie zareagują w sposób właściwy dla ogłoszeń naginających regulamin.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='molos']może napisz wprost w czym rzecz zamiast zmieniać zdanie w zależności od zawiewającego wiaterku ;)[/quote]
Bardzo proszę bez personalnych wycieczek i insynuacji.
Odpowiedź na dręczące Cię pytania masz w poście poprzedzającym,wystarczy uważnie przeczytać.


W temacie Kurs IPO 2008 w CSP padło pytanie-zasadne zresztą-o udokumentowane kwalifikacje drugiego pozoranta-bo p.Glogara nie trzeba przedstawiać.
Jak się ustosunkujesz do tego oczywistego i ważnego pytania ?

Link to comment
Share on other sites

Proszę moderatorów o przeniesienie postów (również tego) na temat mojej osoby i osoby Libora Helleporta, Mariusza Buły itd. do nowego wątku bo tu robi się niepotrzebne zamieszanie i próby oczerniania mnie przez osoby współpracujące nadal z L.H. i bedące pod jego silnym wpływem - nie jest to przypadek jak się pewnie modzi domyślają. Z chęcią podyskutuję na ten temat bo myślę, że jest wart wyjaśnienia (kwestie kwalifikacji Libora Helleporta, Mariusza Buły i moje). Natomiast niedopuszczalne jest w mojej ocenie celowe robienie zadymy w temacie informacyjnym o cyklu szkoleń prowadzonych w CSP ([B]przypominam - głównym pomysłodawcą i prowadzącym jest [URL="http://szkolenie.molos.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=13&Itemid=29"]V.Glogar[/URL] z osiągnięciami na światowym poziomie[/B]). Zwłaszcza, że post wyżej zacytowałem ze strony CSP wszystko co zostało o mnie napisane i [B]nikt tego nie kwestionuje[/B] a mimo to szykowany jest jakiś personalny atak żeby temat główny tj. roczny cykl szkoleń w CSP zszedł na dalszy plan co oceniam jako wyjątkowe perfidia. Z góry dziękuję

[quote]kiedy ćwiczyłeś pod okiem współpracującego z p.L.Helleportem-Mariusza Buły.
[...]
A Mariusz Buła poprawiał błędy i pokazywał,jak robi się pewne rzeczy prawidłowo.
[...]
[/quote]hmm... to bardzo ciekawa kwestia bo Libor Helleport reklamował Mariusza Bułę jako [B]najlepszego pozoranta w Polsce[/B], który przerasta wszystkich licencjonowanych pozorantów z PL o kilka klas i którzy to pozoranci mogliby jedynie nosić za nim rękaw na plac (to są dosłowne słowa pana L.H.). Ten sam Mariusz po zaledwie kilku miesiącach, kiedy Libor Helleport uznał z pomocą pewnych osób, że Mario oszukuję go na pieniądze przy organizacji obozu w PL okazał się najgorszym pozorantem z umiejętnościami praktycznie zerowymi :| Taka szybka zmiana zdania :) Mariusz na szczęście się tym nie przejął za bardzo i robi dalej swoje mając na swoich szkoleniach bardzo dużo psów (mimo, że pan Helleport zarzekał się, że nie będzie miał u siebie nawet jednego psa bo mu zrobi w Polsce taką antyreklamę). Teraz jak widać rękami pewnych osób stara się zrobić koło pióra mi :) dlatego zapraszam wszystkich chętnych na kawę i wspólny trening aby się przekonali sami jak pracuję z psami a nie kierowali się plotkami i oszczerstwami :)

Pomijam, że zaciemniany jest obraz - czyli, że [B]na CSP będę pozorował wg zaleceń Vladislava Glogara[/B]. Jak pozorowałem pod okiem Libora Helleporta o kwalifikacjach nieporównywalnie niższych od V.Glogara to wszystko było super :) Pomijam, że sporo treningów V. Glogar (zanim pozwolił mi pozorować na pierwszej imprezie) musiał mi poświęcić aby wyprostować złe nawyki, które nabrałem u Libora Helleporta

ps
sylwio, dzwonił twój mąż jak już z Mariuszem dawno nie organizowaliśmy wspólnych szkoleń i prosił o trening :) nie było mi to na rękę bo poznałem już nieco twój charakter i wiedziałem jak później taki trening może się odbić czkawką. Możesz też zapytać Libora Helleporta - prosiłem go, żeby starał się nie ustawiać treningu na obozie tak, żebym musiał trenować z twoimi psami (i innych osób z twojego grona) z tego samego powodu. Niestety, nie udało się i kilka razy musiałem pozorować twoim psom... z czego mam niemiłą pamiątkę bo przewodnik nie był w stanie zapanować nad psem i pies mnie ugryzł. Co do wypowiadających się osób na obozie nt. pozorowania to sprytnie napisałaś :) garstka :) owszem, być może bo rzeczywiście głosująca na mnie (w tym Czescy przewodnicy co dla mnie było najważniejsze) 1/2 osób na obozie stanowiła siłą rzeczy garstkę :) druga 1/2 głosowała na chojraka a 1 osoba głosowała na wspominanego przez ciebie Mariusza :)

Link to comment
Share on other sites

Rany, a taką miałam nadzieję, że to będzie wątek konstruktywny, ciekawy, taki, z którego będzie można dowiedzieć się fajnych, ciekawych rzeczy - słowem pozytywny.
A tu znów zadyma, przepychanki :shake:

[B]Sylwio[/B], skoro sama masz wysokie mniemanie o umiejętnościach pana Glogara, to chyba jasne jest, że nie zgodziłby się tak ściśle współpracowac z osobą, która mogłaby popsuć mu opinię?

[B]Molos[/B], skoro prosisz moderatorów w każdym niemal poscie o usunięcie zaśmiecających wątek prepychanek, to po co sam się w te przepychanki angażujesz? Napisałes co i jak, skomentowałeś wątpliwości na temat swojej osoby i chyba wystarczy. Po co ciągnąć temat, który, jak sam twierdzisz zaśmieca tylko ten topik?

Co do reklamowania swjego biznesu, [B]Sylwio,[/B] gdyby podchodzić do tego zbyt regorystycznie, na Dogomanii nie mogłaby się ukazać żadna informacja o jakimkolwiek seminarium, czy jakichkolwiek zawodach - za które obowiązuje opłata. Bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby moderatorzy żądali od organizatorów wstępnych sprawozdań finansowych, by wyśledzić, czy wnoszone opłaty starczą tylko na organizację imprezy, czy może coś z tych opłat "skapnie" organizatorom... Więc może bez przesady?

Na koniec zaznaczę jeszcze, że nie znam ani Molosa, ani Sylwi, ani żadnej z wymienionych tu osób, nie jestem zawodnikiem, nie trenuję IPO nawet rekreacyjnie.
Po prostu mam dość coraz to kolejnych, nie wnoszących nic prócz zamętu przepychanek :roll: Ludzie, miejcie trochę pokory i szacunku wobec innych... To naprawdę nie boli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='molos']Możesz też zapytać Libora Helleporta - prosiłem go, żeby starał się nie ustawiać treningu na obozie tak, żebym musiał trenować z twoimi psami (i innych osób z twojego grona) z tego samego powodu. Niestety, nie udało się i kilka razy musiałem pozorować twoim psom... z czego mam niemiłą pamiątkę bo przewodnik nie był w stanie zapanować nad psem i pies mnie ugryzł.[/quote]
No cóż-starasz się mnie sprowokować-ale znając Twoje metody,niestety nie dam się ;)
Co do ugryzienia-wolne żarty.
Próbowałeś na moim psie technik podejrzanych u L.Helleporta-a że nie byłeś dosyć sprawny i szybki,nie mając przy tym wyczucia sytuacji i wymaganej znajomości psychiki psa-zostałeś draśnięty.Nie ugryziony.
Gdyby mój pies chciał Cię ugryźć albo zaatakować-nie wyszedłbyś z tego draśnięty,tylko doznałbyś rozległych obrażeń,nie wykluczając najtragiczniejszego scenariusza.
Sport to ryzyko-dla pozoranta i dla psa-dziwne,że o tym nie wiesz.

Wbrew pozorom to wszystko,co zostało napisane-wiąże się z tematem.
Pokazuje obraz człowieka,któremu powierzamy na placu zdrowie i życie swoich psów.

Z mojej strony to ostatnia wypowiedz,gdyż ciągniecie tej dyskusji nie ma sensu.
Molos-resztę żali i problemów poproszę na priv albo na GG.


Nie dowiemy się niczego o kwalifikacjach i oficjalnych dokumentach,jakie posiada drugi pozorant.
A dyskusja będzie kluczeniem wkoło zadanego pytania,zataczaniem kręgów i wyszukiwaniem zastępczych problemów tylko li po to,żeby wymigać się od szybkiej,sprawnej i prawdziwej odpowiedzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote]
Rany, a taką miałam nadzieję, że to będzie wątek konstruktywny, ciekawy, taki, z którego będzie można dowiedzieć się fajnych, ciekawych rzeczy - słowem pozytywny.
A tu znów zadyma, przepychanki :shake:

[B]Sylwio[/B], skoro sama masz wysokie mniemanie o umiejętnościach pana Glogara, to chyba jasne jest, że nie zgodziłby się tak ściśle współpracowac z osobą, która mogłaby popsuć mu opinię?

[B]Molos[/B], skoro prosisz moderatorów w każdym niemal poscie o usunięcie zaśmiecających wątek prepychanek, to po co sam się w te przepychanki angażujesz? Napisałes co i jak, skomentowałeś wątpliwości na temat swojej osoby i chyba wystarczy. Po co ciągnąć temat, który, jak sam twierdzisz zaśmieca tylko ten topik?

Co do reklamowania swjego biznesu, [B]Sylwio,[/B] gdyby podchodzić do tego zbyt regorystycznie, na Dogomanii nie mogłaby się ukazać żadna informacja o jakimkolwiek seminarium, czy jakichkolwiek zawodach - za które obowiązuje opłata. Bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby moderatorzy żądali od organizatorów wstępnych sprawozdań finansowych, by wyśledzić, czy wnoszone opłaty starczą tylko na organizację imprezy, czy może coś z tych opłat "skapnie" organizatorom... Więc może bez przesady?

Na koniec zaznaczę jeszcze, że nie znam ani Molosa, ani Sylwi, ani żadnej z wymienionych tu osób, nie jestem zawodnikiem, nie trenuję IPO nawet rekreacyjnie.
Po prostu mam dość coraz to kolejnych, nie wnoszących nic prócz zamętu przepychanek :roll: Ludzie, miejcie trochę pokory i szacunku wobec innych... To naprawdę nie boli.
[/quote]asher masz rację... ze swojej strony przepraszam, że dałem się wciągnąć w tą zbędną wymianę zdań :(

proszę wszystkich zainteresowanych o zadawanie konstruktywnych pytań merytorycznych na temat cyklu szkoleń w CSP :) z chęcią odpowiem. Pytania można oczywiście zadawać również do głównego prowadzącego V.Glogara, z którym mam kontakt non-stop i który chętnie odpowie na wszelkie pytania. Co do języka - V.Glogar rozumie wszystko po polsku - mówi natomiast łamaną polszczyzną ale wszystko w razie czego będzie tłumaczone na czysty polski ponieważ jest wiele metod w których istotne są niuanse i ważne jest precyzyjne jej przekazanie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylwia i boksery'] Nie dowiemy się niczego o kwalifikacjach i oficjalnych dokumentach,jakie posiada drugi pozorant.[/quote]
Jak to "nie dowiemy się"? :-o
Przecież jak byk stoi, że molos formalnych uprawnień nie ma. Jak byk stoi też na jakich imprezach mimo to pozorował. Co jeszcze można na ten temat napisać?
Jeśli ktos chce się dowiedziec o kwalifikacjach molosa więcej, to musi to sprawdzić na własne oczy. No bo jak inaczej? :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

Zatem czy jest POZORANTEM, czy osoba uczaca sie tylko ?
Nawiaze krotko do jednego zdania, ktore napisal pan molos, wspomnial, ze pozorowal w CZ 2 lata, to zbyt dosadnie powiedziane - jedynie sie tam uczyl a jego poczatki jak kazdego uczacego sie byly kiepskie, poza tym NIGDY w CZ u "tego pozoranta" nie pracowal bez dozoru, poniewaz robil dosc spore bledy.

Pracujac z Glogarem takze pracuje pod jego okiem?


Ja jednak wierze, ze Molos pokaze na co go stac, i uzyska nie tylko licencje polska ale i czeska CKS, ale tam jeszcze poza technika i wiedza trzeba miec czeski perfekt.


To tylko tak na marginesie, a dodam jeszcze, ze zapraszam do rozmowy wszystkich, ktorzy uczestniczyli w jakichkolwiek spotkaniach L. Helleporta aby sie tutaj wypowiedzieli - jesli maja cos do niego niech powiedza co maja na sercu.

Jest to moj drugi i ostatni post w tym temacie.

I mysle ze nie odbierze tego pan Molos jako personalna uwage ale jako rozmowe na poziomie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='molos']
proszę wszystkich zainteresowanych o zadawanie konstruktywnych pytań merytorycznych na temat cyklu szkoleń w CSP :) z chęcią odpowiem. [/quote]


do rzeczy - spotkanie z głownoprowadzacym raz w miesiacu...a co w miedzyczasie, kto bedzie ze mna pracowal? czy wystarczy mi 8 spotkan zeby przygotowac psa do egz IPO?

Link to comment
Share on other sites

ja tez sie zapytam, i prosze nie myslec, ze jest to znow jakies personalne - NIE

chodzi mi o sam kurs,
-ilu musi byc chetnych aby sie rozpoczal,
-jak sa organizowane treningi? czy sa dwa wejscia czy jedno, czy osoba pana Glogara stoi nad drugim pozorantem i koryguje czy jest to praca jednego pozoranta z jednym psem i drugiego z innym ?
-czy jestescie ubezpieczeni na wypadek pogryzienia,
-co z przygotowaniem pod czeskie egzmainy ? kto bedzie do tego przygotowywal?
-czy jest mozliwosc przyjechania ze swoim pozorantem aby mogl tez zobaczyc z kim moje psy beda pracowaly, lub z innymi osobami towarzyszacymi

[B]mysle ze sa to pytania na poziomie i zadne wykrzykiwanie sobie bzdur[/B]

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze mam pare pytan odnosnie ekipy CSP.

Pani Wojtowicz, prosze nam powiedziec, kiedy i jaka licencje pan zamierza zrobic. Pacujac z tak doskonalym pozorantem mysle, ze powinno to nastapic calkiem niedlugo.
Chcialabym tez wiedziec i mysle ze nie tylko ja, promuje pan nowa skzole i nowe metody, chcialabym znac pare detali a mianowicie:
-czy pozorowal pan na jakichkolwiek zawodach,
-czy nauczyl pan jakichklwiek mlodych ludzi sztuki pozorowania,
-czy posiada pan wlasne psy majace wyszkolenie upowazniejace do posiadania licencji,
-czy wyszkolil psa psa, ktory uczestniczyl w Mistrzostwach Swiata,
-czy jesli nauczyl pan kogos pozorowac i czy ci ludzi zdobyli licencje ?
-czy jest pan w stanie wyszkolic samodzielnie psa do zawodow IPO,
-czy poza 2 krotnym startem w zawodach PT raz z bardzo miernym wynikiem i raz zdobywajac tytyl Mistrza Klubu Boxera (w konkurencji 1 boxer i inne rasy) ma pan wyniki w pracy z psami,
-ile psow wychodzacych spod pana reki zdalo egzaminy - zaistnialo na zawodach,
-czy pozorowal pan na zawodach boxerow,
-czy jezdza do pana ludzie z innych krajow pobierac lekcje,
-czy poza Czeska Republika pozorowal pan gdzies w innych krajach,


Mysle, ze jest pan w stanie udzielic nam tych dosc waznych informacji, poniewaz chcac sie u pana szkolic z pewnoscia osoby chetne zechca wiedziec w czyje rece oddaja psa, sama kawa nie wystarczy i ogladniecie treningu juz gotowego psa pana Glogara.

-czy mozna przyjechac z mlodymi psami,
-czy nie bedzie problemem aby naprawil pan bledy, ktore psy nabyly u innych pozorantow,
-czy sa mile widziane psy bez egzaminow, ktore sa surowe,
-czy jest pan w stanie obiecac, ze trening przyniesie efekt,
-czy mozemy liczyc na pana fachowa pomoc

Kazdy dobrze wie, ze nie licencja tworzy z czlowieka profesjonaliste ale jego umiejetnosci i doswiadczenie nabywane latami.

Mysle jeszcze, ze aby moc kogos pomowic nalezy najpierw wykazac sie osobista wiedza i umiejetnosciami, poniewaz kiedy pan H. pozorowal na bonitacjach, zawodach i mistrzostwach pan jeszcze byl malenkim dzieckiem.

Nikt nie stara sie pana zdyskredytowac tutaj, zatem i ja grzecznie prosze o umiar i takt oraz wstrzemiezliwosc w oczernianiu Libora Helleporta, nie przyniesie to panu slawy, ani z pewnoscia panu Glogarowi, ktory ma za wspolpracowanika osobe piszaca typowie pomowienia i to na publicznym forum.

Ja pomawiac nie zamierzam, poniewaz rozmowa powinna toczyc sie na poziomie, ale na tym, ktory odpowiada normom spolecznym i dobremu smakowi.

Czytajac pana posty niestety skonna jestem jedynie do tego, aby powiedziec, ze dal sie pan bezmyslnie sprowokowac, a jak juz wiele osob mowilo - co najmniej mowic, co najwiecej robic.



Pytanie ostatnie w tym poscie - dlaczego nie wspolpracuje z panami - Marcin Pogorzelski, jest to chlopak z talentem, szybki, w miare poprawny, i sego czasu staral sie i dobrze mu to wychodzilo. Czy jest mozliwosc aby on takze pozorowal na tych zajeciach ? Oczywiscie nie za darmo.

Link to comment
Share on other sites

Cytat:
[quote] Jeden z [B]czołowych czeskich pozorantów posiadający licencje najwyższego stopnia ([/B][B]svazovy figurant CKS)[/B]. Główny szkoleniowiec ZKO Horni Sucha. Jeden z 3 pozorantów na kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w roku 2007 w Trinci w Czechach. Pozorował m.in.: kwalifikacje na mistrzostwa świata dobermanów, mistrzostwa Czeskiej Republiki sznaucerów, rottweilerów i inne. W Polsce pozorował w Lęborku CACIT. Pozorował również na Mistrzostwach bokserów Czeskiej Republiki (m.in. w 2007 roku - [URL="http://szkolenie.molos.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=12&Itemid=1"][B]WIĘCEJ TUTAJ![/B][/URL] ) oraz na kwalifikacjach na [B]Mistrzostwa Świata bokserów ATIBOX[/B]. Każdego roku przygotowuje bardzo dużo przewodników i ich psy do egzaminów oraz na różnej rangi zawody w tym Mistrzostwa Czeskiej Republiki. Trenował sukę do zawodów, która zdobyła [B]Mistrzostwo Świata dobermanów[/B] w obronie oraz przygotowywał [B]wicemistrza Świata sznaucerów[/B] w drużynie Czeskiej Republiki. Z polskich akcentów - w 2007 roku poprowadził Dni Boksera Klubu Boksera w Polsce, przygotowywał Unkę z Tuszyńskiego Lasu z przewodnikiem Marcinem Człapą (konkurencje B i C) do Mistrzostw Świata FCI 2007. Vladislav Glogar lubi rozwiązywać najróżniejsze problemy jakie mają przewodnicy ze swoimi psami podczas przygotowywania do egzaminów i zawodów prezentując przy tym bardzo obszerną wiedzę i szeroki wachlarz metod.[/quote][I]a to jedynie wycinek z jego dorobku :smile: może na ten temat warto porozmawiać? jakieś pytania? służę pomocą - można też dzwonić bezpośrednio (telefon na stronie) :smile:

[/I]Z tego co wiem, to jest tutaj pewna niescislosc. Bo w konkurencji A Unke takze przygotowywal. Posluszenstwo i obrona poszly bardzo dobrze, brawa ogromne!, ale slad nie - trudno, zdarza sie, tym bardziej, ze warunki byly straszne (mowie o Italii), ale za porazki tez trzeba brac odpowiedzialnosc. No i Unka w PL u swojego pozoranta tez nadal cwiczyla.

[I][B]luleczka:[/B][/I]
[quote]Cytat:
Napisał [B]molos[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9129727#post9129727"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[I]proszę wszystkich zainteresowanych o zadawanie konstruktywnych pytań merytorycznych na temat cyklu szkoleń w CSP :smile: z chęcią odpowiem.[/I][/quote]


[I] do rzeczy - spotkanie z głownoprowadzacym raz w miesiacu...a co w miedzyczasie, kto bedzie ze mna pracowal? czy wystarczy mi 8 spotkan zeby przygotowac psa do egz IPO?

[/I]Tez jestem bardzo ciekaw. O ile ze sladami i posluszesntwem dobry przewodnik (wlasciwie prowadzony na tych zjazdach) sobie we wlasnym zakresie poradzi, to w obronie bedzie malo tych treningow, a juz na pewno jak pies bedzie mial jeszcze jakis problem.

Link to comment
Share on other sites

co do przygotowania Unki będzie okazja dopytać samego prowadzącego na weekendowych spotkaniach - na pewno V.Glogar udzieli wyczerpującej odpowiedzi :) pomijam, że ślad jak na te warunki wyszedł wbrew pozorom nieźle ;)

odpowiadam na pytanie luleczki i Gin - [URL="http://csp.molos.pl/"]wszystko jest opisane na stronie CSP:
[/URL]
[quote]Założenia rocznego cyklu szkoleniowego są nieco odmienne od dotychczasowych form treningów i edukacji w sporcie kynologicznym. Jest to forma połączenia seminarium z systematyczną pracą przewodnika z psem w dobranym indywidualnie systemie i metodyce pracy od podstaw do osiągnięcia wysokiego poziomy (egzaminy/zawody). Jest to niezwykle istotne ponieważ dobranie odpowiednich metod do psychiki danego psa oraz uwzględnienie jego indywidualnych predyspozycji jest kluczem do sukcesu! Naszym zdaniem tylko taka forma pracy może przynieść pożądane efekty. [B]Przewodnicy na kursie otrzymywać będą pakiet wiedzy merytorycznej w postaci teorii i praktyki, po czym przez miesiąc sami będą systematycznie pracować we wskazanym kierunku. Po miesiącu, na kolejnym spotkaniu postępy będą weryfikowane, poprawiane błędy i wyznaczane nowe etapy możliwe do wprowadzenia.[/B][/quote]i to co już pisałem w tym temacie wcześniej - jeśli pozorant, z którym uczestnik pracuje u siebie nie będzie rozumiał wybranej metodyki istnieje możliwość zabrania go jako wolnego słuchacza na zjazd aby dokładnie się z nią zapoznał :)

na pytania pani IPO-wiec nie odpowiadam ze względu na jej zbyt duży stosunek emocjonalny do LH. Choć nie wiem czy nie otworzę jednak nowego tematu bo moderatorzy nie reagują a temat robi się ciekawy :)

Link to comment
Share on other sites

Chwila, ja nie pytam pana Wojtowicza o jego powiazania emocjonalne z panem Glogarem, tylko o udzielenie prostych odpowiedzi na nurtujace pytania, jest ciezko po prostu odpowiedziec na nie ?

Czasem wystarczy zwyczajnie pod słoncem napisac - [B]nie, nie jestem jeszcze pozorantem, poniewaz dopiero sie ucze[/B] i sprawy by nie bylo.
Ja tez nie posiadam licencji, tez nie jestem pozorantem, i tez sie tylko ucze. I potrafie powiedziec to, poniewaz zadnym wstydem nie jest przyznac sie do braku licencji !

[B]Jak widac ja personalnie nie pisze aby urazic pana Wojtowicza i zycze sobie odpowiedzi w podobnym tonie.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote]Jak to "nie dowiemy się"? :-o
Przecież jak byk stoi, że molos formalnych uprawnień nie ma. Jak byk stoi też na jakich imprezach mimo to pozorował. Co jeszcze można na ten temat napisać?
Jeśli ktos chce się dowiedziec o kwalifikacjach molosa więcej, to musi to sprawdzić na własne oczy. No bo jak inaczej? :niewiem:[/quote]resztę pozostawiam bez komentarza z ww. powodów

ps
każdy pozorant uczy się całe życie a nie do zrobienia licencji :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='molos']
pytanie dlaczego nie zrobiłem jeszcze licencji w Czechach? Dobre pytanie! Odpowiedź jest trywialna - bo pod tym względem 2 lata [B]zmarnowałem[/B] współpracując z pozorantem [B]z MSKS spod Brna[/B] :)[/quote]


weszłam na chwile na strone kursu walut ...
960 zl jest obecnie równe [B]30 srebrników[/B]...

nie marnujmy juz wiecej słów:grab:

Link to comment
Share on other sites

odpowiadam dla zainteresowanych w nowym temacie bo to co się tu dzieje ma się nijak w stosunku do cyklu szkoleń w CSP i ma na celu tylko i wyłącznie rozmycie tematu:

[url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9134208#post9134208[/url]

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='molos'] "[B]Przewodnicy na kursie otrzymywać będą pakiet wiedzy merytorycznej w postaci teorii i praktyki, po czym przez miesiąc sami będą systematycznie pracować we wskazanym kierunku. Po miesiącu, na kolejnym spotkaniu postępy będą weryfikowane, poprawiane błędy i wyznaczane nowe etapy możliwe do wprowadzenia."[/B]

i to co już pisałem w tym temacie wcześniej - jeśli pozorant, z którym uczestnik pracuje u siebie nie będzie rozumiał wybranej metodyki istnieje możliwość zabrania go jako wolnego słuchacza na zjazd aby dokładnie się z nią zapoznał :)
[/quote]

Aha czyli to ma wyglądać tak że w ciągu roku jest 8 spotkań za 960 zł i na nich przewodnik trochę poćwiczy pod okiem fachowca i dostanie wskazówki na następny miesiąc co ma robić z swoim pozorantem ( za co pewnie mu drugie tyle zapłaci) no a jak pozorant nie skuma o co chodzi to dodatkowo za niego 80 zł.
Musze przyznać że mnie na to nie stać.
A co jeśli mimo wszystko nasz pozorant ( czyli ten z którym będziemy ćwiczyć na codzień) nie będzie umiał się zastosować do tych metod i coś zepsuje zwracacie wtedy koszty za szkolenie ??
Osobiście uważam nawet jak na amatora w tej tematyce że to dość ryzykowny sposób prowadzenia kursu bo po mimo tego że Pan [FONT=Verdana][COLOR=Black][SIZE=2]Glogar jest świetnym pozorantem to nie będzie miał oka nad tym co robią pozoranci przez ten miesiąc.[/SIZE][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia.sk8']Aha czyli to ma wyglądać tak że w ciągu roku jest 8 spotkań za 960 zł i na nich przewodnik trochę poćwiczy pod okiem fachowca i dostanie wskazówki na następny miesiąc co ma robić z swoim pozorantem ( za co pewnie mu drugie tyle zapłaci) no a jak pozorant nie skuma o co chodzi to dodatkowo za niego 80 zł.
Musze przyznać że mnie na to nie stać.
A co jeśli mimo wszystko nasz pozorant ( czyli ten z którym będziemy ćwiczyć na codzień) nie będzie umiał się zastosować do tych metod i coś zepsuje zwracacie wtedy koszty za szkolenie ??
Osobiście uważam nawet jak na amatora w tej tematyce że to dość ryzykowny sposób prowadzenia kursu bo po mimo tego że Pan [FONT=Verdana][COLOR=Black][SIZE=2]Glogar jest świetnym pozorantem to nie będzie miał oka nad tym co robią pozoranci przez ten miesiąc.[/SIZE][/COLOR][/FONT][/quote]
Basia.sk8, piszę po raz kolejny - to nie jest klasyczny kurs IPO - to jest cykl szkoleń na zasadzie seminarium.

Powiedz mi w takim razie jaki jest sens płacić [B]250zł[/B] - [B]350zł[/B] (z psem) lub [B]200zł[/B] i [B]150zł[/B] (bez psa) za jeden weekend seminarium skoro nie zrobisz na drugi dzień po nim IPO i nie masz gwarancji, że jak wrócisz do domu to Twój pozorant załapie o co chodzi? Nie masz w dodatku możliwości poprawy/weryfikacji postępów, że o przyprowadzeniu niekumatego pozoranta za miesiąc nie wspomnę. Cel jak wiesz to edukacja - V.Glogar to wybitny fachowiec treningowy z ogromną wiedzą za którą albo chcesz (się zapisujesz) albo nie chcesz (się nie zapisujesz) zapłacić :) wybór należy do Ciebie - ja Cię do tego nie zmuszam :) jeśli nie jesteś pewna czy warto z psem zapraszam na pierwszy zjazd poedukować się za (musisz przyznać) niewielkie pieniądze jak na seminarium :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='molos']Basia.sk8, piszę po raz kolejny - to nie jest klasyczny kurs IPO - to jest cykl szkoleń na zasadzie seminarium.

Powiedz mi w takim razie jaki jest sens płacić [B]250zł[/B] - [B]350zł[/B] (z psem) lub [B]200zł[/B] i [B]150zł[/B] (bez psa) za jeden weekend seminarium skoro nie zrobisz na drugi dzień po nim IPO i nie masz gwarancji, że jak wrócisz do domu to Twój pozorant załapie o co chodzi? [/quote]

No tak to fakt ale po weekendowym seminarium nie mam zamiaru zdawać egzaminów więc jednak jest to coś innego.
Poza tym jak sam dobrze wiesz w Polsce mało jest dobrych pozorantów i to że im ktoś powie jak mają pracować nie znaczy że będą umieli tak pracować może im brakować techniki umiejętności. I w tym momencie kasa w błoto bo co z tego że w weekend mój pies będzie dobrze gryzł jak przez miesiąc będzie nabierał złych nawyków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia.sk8']No tak to fakt ale po weekendowym seminarium nie mam zamiaru zdawać egzaminów więc jednak jest to coś innego.
Poza tym jak sam dobrze wiesz w Polsce mało jest dobrych pozorantów i to że im ktoś powie jak mają pracować nie znaczy że będą umieli tak pracować może im brakować techniki umiejętności. I w tym momencie kasa w błoto bo co z tego że w weekend mój pies będzie dobrze gryzł jak przez miesiąc będzie nabierał złych nawyków.[/quote]
to w takim razie musisz potraktować to tylko jako seminarium i czerpanie wiedzy dokładnie jak na innych seminariach - mogę zaręczyć, że nie będziesz żałować, a i cena atrakcyjna :) warto zatem przyjechać na próbę na pierwsze spotkanie i się przekonać osobiście ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='IPO-wiec']Chwila, ja nie pytam pana Wojtowicza o jego powiazania emocjonalne z panem Glogarem, tylko o udzielenie prostych odpowiedzi na nurtujace pytania, jest ciezko po prostu odpowiedziec na nie ?

Czasem wystarczy zwyczajnie pod słoncem napisac - [B]nie, nie jestem jeszcze pozorantem, poniewaz dopiero sie ucze[/B] i sprawy by nie bylo.
Ja tez nie posiadam licencji, tez nie jestem pozorantem, i tez sie tylko ucze. I potrafie powiedziec to, poniewaz zadnym wstydem nie jest przyznac sie do braku licencji !

[B]Jak widac ja personalnie nie pisze aby urazic pana Wojtowicza i zycze sobie odpowiedzi w podobnym tonie.[/B][/quote]

To może wypadałoby jeszcze jasno napisać, że ma się swój ośrodek szkoleniowy i organizuje się dni szkoleniowe?:evil_lol: Swoją drogą w wątkach "dni dobermana" nikt Wam takiego syfu nie robił:shake:


[quote name='IPO-wiec']-czy poza 2 krotnym startem w zawodach PT raz z bardzo miernym wynikiem i raz zdobywajac tytyl Mistrza Klubu Boxera (w konkurencji 1 boxer i inne rasy) ma pan wyniki w pracy z psami,[/quote]

A jakie to wybitne osiągnięcia pozwalają Tobie oceniać w ten sposób kogokolwiek?:roll:

[quote name='Gin']Z tego co wiem, to jest tutaj pewna niescislosc. Bo w konkurencji A Unke takze przygotowywal. Posluszenstwo i obrona poszly bardzo dobrze, brawa ogromne!, ale slad nie - trudno, zdarza sie, tym bardziej, ze warunki byly straszne (mowie o Italii), ale za porazki tez trzeba brac odpowiedzialnosc. No i Unka w PL u swojego pozoranta tez nadal cwiczyla.[/quote]

nic dodać, nic ująć :klacz::klacz::klacz: mam tylko nadzieję, że na odpowiedź załapie się jednak szersze grono, niż proponuje Błażej;)

Na wszelki wypadek informuję, że nie jestem związana emocjonalnie z organizatorami kursu i idę sobie drugi wątek poczytać:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='molos']
ale widzę, że dziwnym trafem skoncentrowała się dyskusja na mnie zamiast na głównym prowadzącym Vladislavie Glogarze, który:

;)[/quote]
prawde powiedziawszy zadalam proste pytanie i oczekiwalam rownie prostej odpowiedzi typu " nie posiadam licencji ,ucze sie pod okiem Glogara ,wyszkolilem w obronie nastepujace psy na taki to a taki stopien IPO " i "tu sa filmy z moja praca ".(filmy nie zdjecia)
Nie rozumiem calej tej burzy w szklance wody :crazyeye::crazyeye:.

Link to comment
Share on other sites

dorplant, odpowiedzi udzielałem i dawałem link - tam wszystko było - też nie rozumiem tej burzy w szklance wody... ale jak chcesz wiedzieć gdzie tkwi jej źródło to poczytaj odrębny temat w tym samym dziale ;)

[quote]mam tylko nadzieję, że na odpowiedź załapie się jednak szersze grono, niż proponuje Błażej[/quote]znam trochę sprawę i wiem w czym jest rzecz i [B]nie chodzi o spychanie odpowiedzialności za wynik bo wynik jak na tamte warunki był na polskiego psa bardzo dobry[/B], i na tle innych (poza oczywiście Patrycją) można się tym chwalić ;) ale wolałem poczekać na odpowiedz V.Glogara.

Metoda, którą stosuje VGlogar na śladach jest praco i czasochłonna. Dokładnie tą metodą prowadzone były od szczeniąt psy z Czeskiej Republiki, które w Turynie uzyskały bardzo dobrą punktację (Pejsa 99pkt i Heinzke 98pkt) mimo niebywale trudnych warunków. Unka trafiła na trening do V.Glogara z zupełnie innymi podstawami śladu, zupełnie inną metodą robiona. Przewodnik bardzo chciał startować. W tak krótkim czasie nie było fizycznej możliwości wrócić do podstaw (u dorosłego psa jest z tym dużo więcej roboty bo ma zakodowane inne podstawy) i wyrobić się z czasem. Dlatego podjęta została próba zrobienia coś na tych podstawach, które Unka miała. Jednak była to kombinacja na zupełnie innej metodzie, na której V.Glogar nie pracuje normalnie. Dlatego nie pisze o konkurencji A jako o swojej pracy bo to praca na obcych podstawach i obcej metodzie. W konkurencjach B i C Glogar przestawił pracę na swoją metodykę w całości ale w odróżnieniu od A jest to wykonalne w relatywnie krótkim czasie.
Unka w Polsce nadal trenuje wg metodyki V.Glogara u jednego z lepszych polskich trenerów W.Gossy.

to tyle w temacie Unki - dyskusja na ten temat jak najbardziej wskazana ale już na spotkaniach w CSP z V.Glogarem :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...