ewadr Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Problemem Liska nie jest codzienne zachowanie. Lisek jest spokojny, dobrze reaguje na cwiczenia zalecone przez behawioryste,lubi pieszczoty, wieczorem sam wskakuje na kolana TZ, bawi sie z psami. Problemem Liska sa ataki szału. Lisek np. leży, zrywa sie gwałtownie biegnie przed siebie i rzuca sie na wszystko po drodze, psa, kota człowieka.Jak wezme go na rece w tym momencie to cały sie wije, wyrywa i chce mnie ugryz. Jak zamknę go samego, lata w kółko i gryzie swoj ogon. Taki atak trwa kilka minut i powtarza sie kilka razy dziennie. Jeśli wtedy na drodze Liska bedzie np dziecko, listonoszka lub przechodzien na spacerze Lisek go ugryzie.Nie kontroluje wtedy swojego zachowania, nie wie kto go dotyka, atakuje wszystko i wszystkich. Jego adopcja jest wielka odpowiedzialnoscia i wiekim ryzykiem. Behawiorysta sugeruje zmiany w mózgu, take zachowanie nie jest typowe nawet przy zaburzeniach zwiazanych z złym traktowaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted March 9, 2008 Share Posted March 9, 2008 [quote name='Frotka']Nie zostało zrobione wszystko co możliwe, bo pies przebywa w skupisku innych psów i ludzi a tak jak pisze Ewa trzebaby dać mu szansę w domu z rozsądnym człowiekiem w relacji 1 na 1. Z opisu zachownia psa można wywnioskować, że jest maksymalnie przerażony, niezależnie od ewentualnych zmian chorobowych. Jeśli checie pomóc temu psu przenieście go do kogoś kto ma doświadczenie z takimi psami. Mogę polecić jedną osobę w Krakowie- odpłatne przechowanie trudnych psów, 10 zł za dobę, a czasami taniej. Jest to Pani która ma bardzo długi staż jako wolontariuszka. Przechowuje (nieodpłatnie) najtrudniejsze psy z krakowskiego schroniska a od czasu do czasu zabiera na przechwoanie psy "zlecone" przez innych wolontariuszy. Co do opłat - można się umówić, bo jej nie zależy na zarobku tylko środkach na karme dla jej podopiecznych. Gwarnatuję Wam, że ta osoba da sobie radę z Liskiem.[/quote] Podaj mi proszę tel. tej Pani na PW. Przekażę go Ewie niech obie porozmawiają. Jeśli się ta Pani zgodzi, to Ewa do niej zawiezie Liska. Na karmę może jakoś uda się nazbierać fundusze ale 300PLN miesiecznie to wątpię...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted March 9, 2008 Share Posted March 9, 2008 Wysłałam Ci PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
parowka50 Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [IMG]http://i30.tinypic.com/2mfz0pg.jpg[/IMG] [IMG]http://i31.tinypic.com/eqyvrs.jpg[/IMG] [IMG]http://i25.tinypic.com/2vbkad1.jpg[/IMG] Tak lisiu mnie wita i zegna zawsze jak przychodze do Ewki:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
parowka50 Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 [IMG]http://i29.tinypic.com/2v1xiiu.jpg[/IMG] [IMG]http://i29.tinypic.com/2ug2yys.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Ewa jest już po rozmowie i jest wstępnie umówiona z Panią Anią na przyszły tydzień. Pani Ania kończy dobudowywać dodatkowe boksy... Przed Świętami Lisek już będzie w nowym miejscu.Będzie tam miał swój boks, ciepłą budę i pełną miskę. Będzie wypuszczany pod nadzorem - Pani ma ogromne doświadczenie z takimi psami i warunki na izolacę w razie napadu szału - tak, żeby nikomu nie zrobił krzywdy. Co do opłat, to o nich nie mówiła ale dobrze byłoby podesłać Liskowi worek karmy (przynajmniej raz na dwa miesiące) i wysłać dla niego jakiś grosik. Pani Ania ma same nieadpocyjne psy -te których już nikt nie chce lub takie nad którymi nikt nie może zapanować czyli stare, chore lub agresywne, więc taka pomoc bardzo jej się przyda. Ewa będzie z nią w stałym kontakcie a i cioteczki z Brodnicy też zaraz dostaną na PW numer jej tel. Pani Ania powiedziała- [COLOR=Red][COLOR=Blue]Pożyjemy zobaczymy jak się będzie[/COLOR] [COLOR=Blue]zachowywał..[/COLOR].[COLOR=Black][B]-[/B][/COLOR][/COLOR] W każdym razie ma u niej dożywocie... Dzięki Frotka za info o tej Pani.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 10, 2008 Author Share Posted March 10, 2008 dzieki za info My na pewno postaramy sie w miare mozliwosci podsyłac karme czy tez pieniązki na nią. Jestem bardzo ciekawa co ta cała sytuacja przyniesie... Parowke zna juz przeciez a i tak zeby pokazuje...ehhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 Ja też nie zapomnę o Lisku - mówiłam Ewie, że co drugi miesiąc podeślę parę groszy lub worek karmy... Najważniejsze, żeby nie zwalić całego utrzymania na głowę Pani Ani - otworzyła hotelik z myślą o swoich "nieadpocyjnych podopiecznych"aby mieć dla nich na karmę i opiekę wet. Skoro weżmie Liska jako swojego podopiecznego ,to trochę byłoby z naszej strony nie ładnie gdybyśmy postąpili w myśl zasady - wzięłaś, to już się martw dalej sama...:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted March 10, 2008 Share Posted March 10, 2008 :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Okruszek w nowym domku. Mieszka w Alwernii w domku z ogródkiem. Ma do towarzystwa małego, kudłatego pieska. Z bólem serca oddałam maluszka:multi: A Lisek - zobaczymy jak sytuacja się rozwinie, poczekamy do przyszłego tygodnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 :multi::multi::multi: Super:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 szeleściłam torba z karmą, żeby dalmat ładnie pozował i okruszek przyleciał i jak ładnie prosi:lol: [IMG]http://i28.tinypic.com/2im87rl.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 11, 2008 Author Share Posted March 11, 2008 ale słodycze!!!!!!!!!:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted March 11, 2008 Share Posted March 11, 2008 Wszystkiego dobrego w nowym domku Okruszku!:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 17, 2008 Author Share Posted March 17, 2008 co u Liska-jak decyzje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted March 17, 2008 Share Posted March 17, 2008 Nic nie wiem.. Parę dni mnie nie było na DOGO - dzisiaj Ewka ma wyłączoną komórkę... Pani Ania miała wziać Liska jak tylko skończy dodatkowe boksy czyli w tym tygodniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewadr Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Lisek jest dalej u mnie. Troszkę się uspokoił. Jutro jestem umówiona na rozmowę z pania z Krakowa i podejmiemy decyzję. Ulla widziała Liska w akcji:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted March 23, 2008 Author Share Posted March 23, 2008 Jak rozmowa z pania , która ma zabrac Liska??? Prosze o informacje!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
parowka50 Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 Lisek we wtorek jedzie do Krakowa do pani Ani. [IMG]http://i30.tinypic.com/33bcs3c.jpg[/IMG] [IMG]http://i29.tinypic.com/i5ueqd.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja7 Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 Ale Lisek wyładniał! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 Lisek w Krakowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted April 8, 2008 Author Share Posted April 8, 2008 poprosze o numer tel do tej pani u której jest teraz lisek, bo mi wcieło pw z numerem!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
parowka50 Posted April 9, 2008 Share Posted April 9, 2008 Lisek zadowolony aklimatyzuje sie u pani Ani. Telefon wysyłam na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted April 9, 2008 Author Share Posted April 9, 2008 dzieki -na pewno zadzwonie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota1 Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 Czy wiadomo coś o Lisku? Jak ma się teraz? Czy nadal są u tego biedaka te napady agresji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.