Gonzo Posted April 12, 2004 Share Posted April 12, 2004 Witam mam 6 miesiecznego amstaffa.Mam go od czwartku.Nie wiem jakiej marki jedzeniem go karmić.Kiedy zmienić czy wogóle to zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 12, 2004 Share Posted April 12, 2004 A co jadł zanim do Ciebie trafił? Jeśli jadł dobą karmę i zdrowo wygląda to nie ma potrzeby jej zmieniać. Jeśli chcesz karmić suchą to poczytaj na forum różne tematy poświęcone poszczególnym markom, jest też taki topic "Ranking suchych karm". Coś wybierzesz. Jak już się zdecydujesz na jedną karmę to nie musisz jej zmieniać o ile pies będzie na nią dobrze reagował. Jak zmieniać to na domowe 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adolf Posted October 14, 2004 Share Posted October 14, 2004 Witam, poczytałem nieco te forum i postanowiłem się zarejestrować, bo widac, że to forum żyje :-) Mam 5 miesięczną Amstaffke, od niecałego tygodnia, karmie ją surowym kurczakiem zmielonym z kośćmi + ryż i marchew. Od czasu do czasu podjada suchą karmę .Codziennie dostaje tabletkę tranu i 1/3 tabletki Dolovitu (zalecenia hodowcy) Znalazłem tutaj na forum informacje o BARF i zastanawiam się czy odejść od ryżu i suchej karmy i czy 5 miesięcy to nie za wcześnie na samo "krwiste jedzenie". Jakieś sugestie w karmieniu takiego szczeniaka?? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pavulon Posted October 15, 2004 Share Posted October 15, 2004 Adolf a nie prosciej taniej i wygodniej byloby kupic sucha renomowana karme? nie musisz sie martwic o skladniki, tracic czasu na gotowanie itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted October 15, 2004 Share Posted October 15, 2004 Witamy na dogomani Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted October 15, 2004 Share Posted October 15, 2004 witamy i pozdrawiamy zarówno psiaki jak iich ludzi :D Patka&Lilit Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adolf Posted October 15, 2004 Share Posted October 15, 2004 Dzięki za powitanie. Co do suchej karmy, naczytałem się o niej tyle, że jakoś w nią zwątpiłem. Psu gotuje TYLKO ryż, reszta to "surowizna". Stanie w kuchni "przy garach" :D sprawia mi przyjemność, nieważne czy gotuje dla ludzi czy przygotowuje posiłek dla swego psiaka :) Czy Wasze psy chrapią?? U niej nie ma spania bez chrapania i jako 5 miesięczna suka robi to głośniej od swego pana :-? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted October 15, 2004 Share Posted October 15, 2004 Jasne, że chrapią i to jak głośno :lol: oprócz tego mój pies jeszcze wydaje z siebie przedziwne odgłosy (nie tylko podczas spania). :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted October 16, 2004 Share Posted October 16, 2004 chrapanie to jeszcze nic, bekają i puszczają takie bąki, że w samochodzie trzeba otwierać wszystkie okna 0X :evilbat: 0X :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_dingo_ Posted October 16, 2004 Share Posted October 16, 2004 Lapis, no to witaj w klubie ... :wink: Feliks beka jak piwosz na Oktoberfeście, o bąkach nie wspominając :) Ale każdy przyzna, że mimo tego swoistego folkloru terriery typu bull to kochane psiaki ! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted October 16, 2004 Share Posted October 16, 2004 Był nawet kiedyś nawet topik o "Osiągnięciach " naszych psów w tej dziedzinie :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: ale było śmiechu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lapis Posted October 16, 2004 Share Posted October 16, 2004 _dingo_ znalazłam ten topik http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&p=272942&highlight=#272942 zobacz, że nie jesteś sam, inni też to przezywają i całym sercem rozumiemy Twoje odczucia :evilgrin: :evilgrin: :evilgrin: jedyne co pozostaje to dalej kochać psiuta i zatykać niucha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Złośnica Posted October 16, 2004 Share Posted October 16, 2004 wróćmy Kochani do tematu !!! Gonzo i Adolf ilu właścicieli i ile psów tyle sposobów karmienia. Każdy z Was musi sam zadecydować co bedzie najlepsze dla Waszego psa. Nie widzę powodu, żeby znów rozpisywać się na temat "rewelacyjności" suchych karm, gotowanego jedzenia czy BARFu. Wdepnij na dział "Żywienie" i poszperaj w starszych topikach. Co do BARFu polecam serwis www.barf.aplus.pl tam znajdziesz podstawowe informacje na temat tej własnie diety i odpowiedzi na mnóstwo pytań. Dodam tylko, że LUGER zaczął jeść BARF ( "krwiste jedzenie" :lol: ) mając 4 miesiące a na co wyrósł to bullowaci wiedzą 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_dingo_ Posted October 17, 2004 Share Posted October 17, 2004 Hmmm... Coś mi się widzi, że Gonzo już tu nie zagląda od dłuższego czasu, więc nie do końca jestem pewien, czy czasem sam już nie zdecydował czym będzie karmić swojego, w tej chwili już rocznego Amstaffa :) Złośnica ma rację, że problem żywienia każdy musi rozwiązać sam. Jest w każdym przypadku wiele "za" i "przeciw". Co do eksterieru psa, to chyba wiele do powiedzenia ma również sama genetyka. Dobre jedzenie pozwoli jednak psu osiągnąć stan optymalny, to nie ulega wątpliwości. Jestem natomiast niezwykle ciekaw - jeśli chodzi o dietę BARF - ilu faktycznie hodowców wśród bullowatych prowadzi swoje hodowle w oparciu o ten sposób żywienia... Mam bowiem nieodparte wrażenie, że przyznanie się do tej, mimo wszystko dość kontrowersyjnej metody odżywiania psa, bywa w świecie psiarzy trochę wstydliwym tematem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adolf Posted October 17, 2004 Share Posted October 17, 2004 Dziękuje Wam za odpowiedź w kwestii BARF i za linki. Poszperałem już w necie i poczytałem nieco o tej metodzie żywienia. Ale szczerze się przyznam że właśnie pierwszy raz usłyszałem o tej metodzie żywienia przeglądając TO forum. Sam jestem ciekaw ilu hodowców decyduje się na ten rodzaj diety. Co do "wesołego" zachowania mojej <Zary> to już miałem okazje poznać się z jej bąkami :-? . Dziwne bo zgniłych jajek jej nie podaje... :D :wink: Pozdrawiam Adolf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMFI Posted October 17, 2004 Share Posted October 17, 2004 Myślę, że barf jeśli juz to raczej dla psów ras pierwotnych, typu haszczaki, malamuty... Przerażacie mnie tymi bąkami. Moja Buśka to prawdziwa angielska dama, nic się jej nie trafia... (a przynajmniej w towarzystwie!) :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adolf Posted October 23, 2004 Share Posted October 23, 2004 Czym myjecie uszy swoim psom?? I jak często. Dzięki za odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMFI Posted October 23, 2004 Share Posted October 23, 2004 Ja nie myje w ogóle.... :o A powinnam??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azja Posted October 23, 2004 Share Posted October 23, 2004 My stosujemy Otiseptol i moge go z czystym sercem polecić... choć ostatnio wet dał mi preparat Canor firmy Petline i ten mimo że może i skuteczny to zawiera mieszaninę alkoholi przez co niezbyt pachnie.... psom się ten zapach w każdym razie nie podoba :D A jak często... jeśli pies nie unora sie specjalnie.. raz, dwa razy w tygodniu wystarczy... Amfi... no baa pewnie że powinnaś coby sie tam nic nie zalęgło :lol: Ja mojej starszej nawet zęby myje.. codziennie :D Pozdrawiam Asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julka Posted October 24, 2004 Share Posted October 24, 2004 Adolf jak już większośc osób podpowiedziało, karm na rynku jest wiele i jest w czym wybierać. Z wyższej półki bdb. karmą jest ACANA, NUTRA NUGETTS (mój wcina), do wyboru do koloru... Natomiast, zszokowałes mnie swoim karmieniem w sensie "zmielonymi kurczakami" i to z kośćmi!!!!! Odradzam stanowczo. Kości drobiu, królicze itp. są bardzo ostre i nawet po zmieleniu w jelitach tworzą tzw. zbite kule, co może powodować w późniejszym czasie konsekwencje!!! Daltego, jeśli chcesz karmić kurczakiem, to bez kości, samo mięso ew. najlepiej wołowina, ale nie zmielone kurczaki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Natomiast, zszokowałes mnie swoim karmieniem w sensie "zmielonymi kurczakami" i to z kośćmi!!!!! Odradzam stanowczo. Kości drobiu, królicze itp. są bardzo ostre i nawet po zmieleniu w jelitach tworzą tzw. zbite kule, co może powodować w późniejszym czasie konsekwencje!!! Daltego, jeśli chcesz karmić kurczakiem, to bez kości, samo mięso ew. najlepiej wołowina, ale nie zmielone kurczaki!! ??????? Jakos nie zauwazylam, eby moje psy cierpialy i byly w smiertelnym niebezpieczenstwie po zjedzeniu mielonych kosci... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZEMAT Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 moje szczeniaki od 6 tyg. jadły mieloną wołowinę i wieprzowinę w tej chwili mają 2,5 miesiąca i jedzą surewo mięso, podroby i 2 razy w tygodniu gotuje warzywa, kaszę, ryż, mięso wołowe, wieprzowe, drób i przenicę parowaną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adolf Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Dziękuje Wam za odpowiedzi i rady. Z mielonego mięsa drobiowego i kości nie zrezygnuje. "Urozmaiciłem to wołowiną. Przeszedłem całkowicie na BARF, tzn nie ja :wink: Do tej "mielonki" dodaje raz w tyg. marchew , pietruszke, seler. Pytanie jeszcze odnośnie ryb. Filety - jak często je podawać i jakie ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 Tylko nie w oleju :wink: Lillit dostaje tunczyka puszke do suchej raz w tygodniu jak mam ochote posmierdziec to gotuje jej filet z miruny lub jakiejś innej - pani w rybnym poleca - pies uwielbia to :D a wątróbke max raz na dwa tygodnie, choć niektórzy mówili miże nawet rzadziej :D Lilit jest teraz na chicoppe i bardzo sobie chwalimy :wink: raz na tydzień gotowane + SA 37 i tran w kapsułkach 8) za młodu i moich czasów studenckich (tanie) jadał mielone przełyki ohyda w przygotowaniu, ale pies sobie taką diete bardzo chwalił... :D pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_dingo_ Posted December 19, 2004 Share Posted December 19, 2004 Oleju słonecznikowego to raczej nie ... :wink: Ale czemu by np. nie dodać łyżki tranu ? Obiło mi się o uszy, że taki tłuszcz dobrze robi na sierść. Jako dodatek oczywiscie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.