Esia Posted November 28, 2007 Posted November 28, 2007 Chcę pomóc Pysiowi ze schroniska w Ostrowcu Wlkp. Pysio jako szczenię został wrzucony przez płot na schroniskowy wybieg. Teraz ma już 4 lata. Jest głuchy i ma lekkie zaburzenia równowagi, objawy to: - kręci się w kółko bez powodu (ale nie goni własnego ogona) - biega bez celu po okręgu - ma zaburzenia koncentracji (zdarza mu się, że staje i zapomina gdzie szedł) - jak idzie kręci, kiwa głową. Można obejrzeć filmiki nakręcone przez wolontariuszkę: [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=EZy3sDQM1jQ[/URL] [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=wehEvNvFX4Y[/URL] Może ktoś ma psa z podobnymi problemami i mógłby podzielić się doświadczeniami, jak z takim psem postępować, czy daje sobie radę na codzień (np. w mieszkaniu), czy grzecznie zostaje w domu, czy załatwia się na dworzu? A może ktoś z Was ma jakieś podejrzenia co do tej choroby, lub móglby polecić dobrego lekarza (chętnie okolice Poznania)? Może jak uda nam się go podleczyć wreszcie znajdzie dom! Tu można przeczytać cały pysiowy wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=76664&highlight=foxterier+pysio[/URL] Quote
boksiedwa Posted November 28, 2007 Posted November 28, 2007 Może to są jakieś objawy uszkodzenia błędnika. Jak masz możliwość to opisz to na forum krakvetu. Quote
resuruss Posted November 28, 2007 Posted November 28, 2007 Tez sie zastanawiałam nad błednikiem ...Piszesz ,ze psiak jest głuchy....czy wiadomo cos na ten temat? Jesli głuchota jest spowodowana urazem lub jakąs infekcją byc moze błędnik tez jest uszkodzony... Patrząc na filmiki mam jeszcze jedno skojarzenie: piesek wogole nie nawiązuje kontaktu wzrokowego - czy on dobrze widzi???Jego zachowanie (przynajmniej z tego co widze) to tak jakby zatrzymanie i orientacja w terenie ,no i to ,ze posługuje sie głownie węchem . Moze ja jestem przeczulona ,ale na pierwszym filmiku ładuje sie w krzaki jakby ich nie widział :-( . Tak czy siak dziarski psiak z niego :loveu: Trzymam kciuki zeby sie udało mu pomoc. Quote
Esia Posted November 29, 2007 Author Posted November 29, 2007 Dzieki za odpowiedzi. Nie wiem co spowodowało głuchotę, myślę że był taki od początku, bo podrzucono go jako szczeniaka do schroniska. Piesek ma podobno świetny węch i wzrok :) Wszystkie informacje o nim mam od wolontariuszek, jestem w Warszawy i mogę pomóc mu tylko na odległość (mogę oplacić konsultację u neurologa i wykupić leki), tyle że tylko jedna z wolontariuszek mi pomaga, schronisko nie jest chyba szczególnie zainteresowane leczeniem Pysia, bo temat był już poruszany na forum schroniska :shake: Napisałam też do weterynarza z SGGW dr Bissenika, opisałam mu zachowanie Pysia, lekarz sugeruje że to może zaburzenia centralnego ukladu nerwowego ze strony mozdzku, ale bez badania trudno to stwierdzić, podeslałam mu jeszcze filmiki z Pysiem, choć na nich średnio widać - wolontariuszka musiałaby przebywać z nim cały czas by nakręcić filmik z jego specyficznymi zachowaniami, a niestety nie bardzo ma możliwość. Dziewczyny pisały, że można spróbować podać psu Encorton (pies jednej z forumowiczek miał podobne objawy), ale to dość mocny steryd, obawiam się podawać mu go bez wiedzy lekarza. Macie jakieś pomysły? Quote
tufi Posted November 29, 2007 Posted November 29, 2007 Moja suczka miala takie same objawy - diagnoza to uszkodzenie plamki nerwu wzrokowego - przez brak widzenia w jednym oku krecila sie w kolku, by nadrobic zaleglosci. Minelo po leczeniu polrocznym - m. in. encortonem wlasnie. Teraz tak zachowuje sie w sytuacjach stresowych - petrady, burza itp. Quote
oktawia6 Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 [B]Esia:neurolog musi zdiagnozowac oraz CT głowy-tylko na SGGW mają tomograf.[/B] [B]może miec uszkodzony móżdżek lub błędnik-ale bez diagnostyki to tylko moje luźne suestie.[/B] [B]pozdr.[/B] Quote
Esia Posted November 30, 2007 Author Posted November 30, 2007 Dzięki, lekarz z Warszawy sugeruje najpierw konsultację z neurologiem - może tomografia nie będzie konieczna, tylko że ja nie znam żadnego w Ostrowie Wlkp i okolicach, znalazłam kilka klinik, będę dziś dzwonić. Natomiast pies widzi, ale nie słyszy, myślę że to może mieć związek z jego zaburzeniami. Quote
boksiedwa Posted November 30, 2007 Posted November 30, 2007 Może być jeszcze taka ewentualność, że psiak przeszedł jakieś zapalenie uszu, nie leczone i to są pozostałości w postaci głuchoty i uszkodzonego błędnika. Quote
Esia Posted November 30, 2007 Author Posted November 30, 2007 [quote name='boksiedwa']Może być jeszcze taka ewentualność, że psiak przeszedł jakieś zapalenie uszu, nie leczone i to są pozostałości w postaci głuchoty i uszkodzonego błędnika.[/quote] Dzięki, o wszystko zapytam lekarza.Już chyba znalazłam kogoś we Wrocku, tylko trzeba tam teraz przetransportować Pysia :shake: Quote
KRYSKA_Z Posted December 2, 2007 Posted December 2, 2007 Witam! Z nadmiaru czasu krążę po forum i tak dla formalnośći to chodzi może o Ostrów Wlkp? Pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.