Jump to content
Dogomania

Jamniczek mini 6-mc JUŻ W NOWYM DOMU !!!


Ziutka

Recommended Posts

  • Replies 81
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Domek szykuje się dla jamniorka, oby tylko maluch dzielnie zniósl podróż, kolejny stres - nie wspominajac o moim mężu, który ma stresa - będzie go wiózł samochodem, jakoś chłopaki muszą sobie dać radę
dzięki za psiaka!
nie martwcie się o niego - będzie miał dobrze w nowym DS

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']
nie martwcie się o niego - będzie miał dobrze w nowym DS[/quote]

[B][COLOR=DarkOrchid]W to nie wątpię :cool3:
Jutro o 14.30 jadę odebrać psiaka z miejsca w którym teraz jest...potem zawożę do TZ Kasiprodex, który jamnisia nam pięknie wykąpie a potem psiak w drogę do Warszawy i Gdańsk.
Ale nam się maluch najeździ :evil_lol: chyba za wszystkie czasy :razz:
[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']To może go nie kąpać pzred podrożą? żeby sie nie zaziębił? wykąpiemy na miejscu
i tak się ucieszylam, że przyjeżdża, ze zapomniałam zapytać - czy jest odrobaczony i zaszczepiony, jak nie to wet. czeka, nie ma problemu[/quote]


tak w wodzie to nie bedziemy kapac aby go w stresy bardziej nie wprowadzac;) kapiel to mu taką delikatną prawie na sucho zrobimy. Tak tylko z kurzyku:evil_lol:

co do dodatkowej dziurki i nieproszonych lokatorów to jakos nie przyszlo mi do glowy zapytac.:shake:

poprosze na prw dane jakie mam wpisac do umowy adopcyjnej;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']Domek szykuje się dla jamniorka, oby tylko maluch dzielnie zniósl podróż, kolejny stres - nie wspominajac o moim mężu, który ma stresa - będzie go wiózł samochodem, jakoś chłopaki muszą sobie dać radę
dzięki za psiaka!
nie martwcie się o niego - będzie miał dobrze w nowym DS[/quote]


stresa to ja mam. do samochodu to musze rakiete zamontowac aby byc na czas. Nawet swojego TZ zatrudnilam a to juz jest wyczyn ze ooooooooo:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiaprodex'] Nawet swojego TZ zatrudnilam a to juz jest wyczyn ze ooooooooo:evil_lol:[/quote]

Oj tak, że wujek Artur się zgodził to :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:
Ale, że mój TZ się zgodził wziąć psiaka do samochodu to też :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

Kasia....a Ty to nie siedź po nocach na tych portalach randkowych :evil_lol: :evil_lol:.....tylko mi auta do wożenia psiaków szukaj bo nas wiosna zastanie :diabloti:.....Ja sama szukam i szukam i siem zdecydować nie mogiem :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Kasiu - rakieta nie potrzebna, w razie czego ten mój poczeka, spoko, wie, że ma przyjechac z jamnikiem i koniec, całkiem fajny z niego człowiek
napiszcie prosze co ze szczepieniem, zebym nie przedobrzyła
ha, ale będziemy na chłopaków czekały! (ja plus moja córko plus nasze suki)

Link to comment
Share on other sites

Mam tą glizde juz u siebie:evil_lol:
To nie pies to rzep.jak sie to mnie przyczepil to ani rusz go odczepić. Gdzie ja to i on.Nawet teraz gdy pisze to oczywiście siedzi mi na kolankach. Tylko na raczki i na raczki i głaskac i glaskac.
Karny jest jak mu sie powie zostań (dostal swoj kocyk) na kocyku to usiadzie i zrobi taka nieszcześliwa mine że az żal patrzec.:placz:

Bylismy tez na spacerku i wiemy po co wychodzimy na dworek.;)

Bez kapania sie jednak nie obeszło. Bedzie potrzebna powtórka. Jechalo od dniego z daleka a i z pysia to tez fiołkami nie pachnie:evil_lol:

Jamnis bardzo grzeczny.Typowy kanapowiec.
Bylo bliskie spotkanie z moja kocica o dziwo nie polowala na niego. Biedaczek myslal że sie z nia bedzie bawił ale ona tak malo zabawowa i pózniej powiedziała mu co o tym sądzi.

Powiem tylko tyle to jest pierwszy pies ktorego nie napadła a drugi zwierzak akceptowany przez nia. Pierwszym był Tomek czyli swinka morska i teraz jamnis.
Moja kocica to wredna małpa i napada na wszystko łącznie z onkami.
Może ona wyczuwa że to biedne i bezdomne ( Tomek byl starsznie pogryziony jak zostal przygarniety z działek) i tych biedulek nie wolno napadać.

Wysłałam Ziutce zdjecia więc wstawi bo ja niestety juz nie dam rady bo musze się zbierac z jamnisiem.;)

Link to comment
Share on other sites

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/119/ab12b77acd1b4e46.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/119/0aca6c0ee2a45d88.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/65/a47e61cbd01ae97f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/118/7b560377a37e65f8.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B]A dzisiaj to mi się telefon rozdzwonił jak głupi w sprawie jamnisia :evil_lol:
Żeby nie skłamać to z 9 telefonów miałam :diabloti:
[/B][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/119/74102e4204348a08.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/65/ed439dc12e42ec54.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/120/01762a0d37d46a82.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/119/6977c0408cfff04e.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Fotki z podróży do Warszawy.
Troszkę niewyraźne ale robione telefonem :lol:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/65/ddccf8edbedd6458.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/120/0d91c3a3278a6723.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pamela25']to nie kot tylko kociczka. ona pilnuje domu przed obcymi. Warczy i atakuje zaden kot ani pies sasiadow nie ma prawa wejsć na jej teren. od razu wita atakiem[/quote]


moj kocio malutki jest przy niej
moi dziadkowie tez mieli taka kotke - byla skuteczniejsza niz kaukz na podworku:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Musze sie nauczyć wstawiać fotki. Mały jest tak cudny i uroczy, że aż nie chcę go oddawać Basi, ale był dla niej obiecany, ciocia Beata bedzie go często odwiedzać. Jaminior (Kasia miała racje to rzep nie pies), jada z niechęcią psie żarełko, indyk drapie w jęyzk, marchweka fuu, za to kocie! mniam mniam, wyjadł kotu wszytko, i po co ja kupiłam ekuanubę? trzeba było kitekata! Ustawił moją holenderkę, młoda była zdziwiona, ze taka czarna glizda zawlaszczyła łózko pańci i nie można z pańcią spać, jamnior warczy głębokim barytonem na holenderkę i absolutnie nie pzowala wchodzić na łóżko i kanapę - to jego i koniec!, na dworzu się ładnie bawią, kot budzi jego zywiołowe zainteresownie. Dziecko jest urocze, błyszczy się az miło, trochę chudawe, ale odkarmimy
Jak mnie córka nauczy zamieszczać zdjęcia - to wyślemy
Jest milusińi, przytulański, grzeczny (trochę obsikał dom, znacząc teren, ale jakoś sie tego spodziewałam), jeszcze w oczkach trochę smutku - tyle zmian w jego zyciu, i kolejna przed nim - juz ostatnia - domek w lesniczówce nad jeziorem, juz na niego Baśka czeka, a mnie żal odwieżć, mały najedzony śpi słodko, wiec nie mogę go budzić
pozdrowionka;)

Link to comment
Share on other sites

Wieczorem zawiozłam go do Basi, jak wyjeżdżałam sytuacja była taka - pan (mąż Basi) ma spać z pomysłem jak jamnior będzie sie nazywał, a Basia ma spać z jamniorem! Zreszta młody (oczywiscie po obsikaniu wszystkich katów) i zjedzeniu paróweczki (drobiowej) usadowił sie na łózku w sypialni i objął ja w posiadanie, a Baśka każe nam mówić szeptem, bo dziecko spi, o matko! jutro pojade napstrykac fotek z nowego (już stałego) domku, to wyślę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...