bellatriks Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 [quote name='monita']Hmmm - na podkoszulku możesz zrobić zwykłą naprasowankę, nawet ze zdjęcia :razz:[/quote] Tak, ale to wymaga nie tylko czasu, ale i folii do tych naprasowanek (rozglądam się za taką już od jakiegoś czasu i nie mogę znaleźć...). U nas w gimnazjum zbieraliśmy zawsze tylko akcesoria: karmę, miski, zabawki, koce itp, nie kasę. Tutaj w liceum zbieramy kasę i chyba coś marnie to idzie... W tym roku byłam wielce nieświadoma, ale dotrę do organizatora (dyrekcja? nauczyciel? uczeń?) i w przyszłym roku trochę to ruszę, bo nie może być tak, że sama nie wiem, czy zbierzemy chociaż 10-20 złotych jak sama tyle nie wrzucę:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka7 Posted December 3, 2007 Author Share Posted December 3, 2007 A czy wy pomogliście kiedyś takim psiakom? Bo ja z chęcią bym pomogła tylko, najpierw musze dobrze poczytać co o tym piszecie:) Musze znać wiele jeszcze innych sposobów........... Ale za te wielgachne dzieki!!!!!!!!! Gdzie są zaniedbane schroniska, to tam chce sie udać tam pomoc psiakom jest najbardziej potrzebna:| PoZdRo!!! zuzka7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 Wszystkie czegoś potrzebują :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka7 Posted December 3, 2007 Author Share Posted December 3, 2007 [quote name='monita']Wszystkiego czegoś potrzebują :shake:[/QUOTE] Rozumie prosze o dalsze pisanie:) zuzka7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bellatriks Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 [quote name='zuzka7'] Gdzie są zaniedbane schroniska, to tam chce sie udać tam pomoc psiakom jest najbardziej potrzebna [/quote] Wszystkie polskie schroniska potrzebują pomocy. Najprościej chyba pójść tam, gdzie najbliżej - bo wybrać wśród tych wszystkich bid się nie da. Każde schronisko to od kilkudziesięciu do kilkuset zwierząt. Każde zwierzę to ogromna dawka bólu i cierpienia, smutny los, trudne życie i straszna historia. I każde z nich potrzebuje miłości i czułości, opieki, przyjaźni, dotyku człowieka, ciepłego słowa, Domu... Nie sposób wybrać. Nie sposób zdecydować. O wszystkie należy walczyć, wszystkimi się opiekować. Przy wszystkich starać. Tylko niestety nie wszystkie da się uratować. Mimo najszczerszych chęci i ciężkiej pracy - wiele z nich nigdy nie dożywa szczęśliwych dni. Wiele zna tylko zło i okrucieństwo. Wiele z Dobra zostało nagle wrzucone w Zło. Żadnego z nich nie da się w 100% zrozumieć, w żadne tak naprawdę wczuć. A przecież wszystkie potrzebują pomocy - pomocy, której same sobie nie mogą udzielić i której są zmuszone oczekiwać od człowieka. Zdarza się, że pomoc nigdy nie nadchodzi... albo nadchodzi zbyt późno. A nie da się pomóc wszystkim naraz. I bardzo ciężko jest wybrać schronisko, w którym najbardziej potrzeba pomocy - wszystkie jej potrzebują. Jedne bardziej, inne mniej, bo już ją otrzymują (np. od wolontariuszy). Idź tam, gdzie możesz, gdzie Cię przyjmą, gdzie chcesz. To chyba najlepsze rozwiązanie. Ale sie rozpisałam... sama nie wiem po co. Chyba musiałam się nieco wyżalić... Pozdrawiam, Natalia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 4, 2007 Share Posted December 4, 2007 Popieram wcześniejszą wypowiedź :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 Ale pomysły - trzeba mieć naprawdę dobre serce :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 [quote name='marcin dondelewski']u mnie w Lodzi pewien stolarz jak przeczytał w gazecie, że psy w schronisku nie mają gdzie mieszkać to wziął urlop i poszedł robić Za Darmo budy dla schroniska. [B]Była także jedna para młoda ktora powiedziała swoim gościom, że nie chcą żadnych kwiatów na ślub a za to żeby przynieśli im po worku karmy dla psów.[/B] Chyba po kościele pojechali tam i dali do schroniska klikanaście worków karmy dla psiaków na zimę :)[/quote] czytalam o tym w necie czy w gazecie :roll: wedlug mnie super pomysl :cool3: i popieram bo po co im kolejny mikser czy tez posciel :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devi Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Też na ślubie zbieraliśmy zamiast kwiatów karmę, niektórzy dali parę złotych na zwierzaki i sami kupiliśmy suche żarełko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Ja powiem tak. Na świecie jest bardzo dużo drani, ludzi co sprawiają zwierzętom ból i cierpienie. Ale dla równowagi jest wiele ludzi którzy pomagają i wkładają w to całe swoje serce. I oby tak dalej. Swoją drogą, pomagając zwierzętom musimy uzbroić się w stalowe nerwy. Naprawdę, już się o tym wiele razy przekonałam bo ludzie potrafią wyprowadzić z równowagi nawet najspokojniejszą osobę. A ja do spokojnych nie należę... ojj.. trzeba się gryźć w język Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Oj tak - masz rację :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sawanna Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Mozna pomóc: przygarniając jakiegoś zwierzaka ze schroniska,zawożąc karmę,miski,koce do schroniska,ogłaszając psiaki schroniskowe np. na kokosy.pl na allegro organizując zbiórkę pieniędzy,można wziąśc na określony czas psiaka do domu tymczasowego,zakładając bloga na którym będziesz ogłaszała psy które szukają domu,wlacając pieniądze na konto schroniska... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Ile możliwości :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 a no możliwosci duzo ale mało chętnych... ja mam zbiórke karmy i rzeczy na schron.. UWAGA... nikt nic nie przyniosl.... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Ale numer :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sawanna Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 BlackSheWolf-U mnie zbierali ok.10dni i tylko ja i kilka osób jeszcze coś przyniosło:shake:.A szkoła cała była oplakatowana,co przerwe stali i czekali na dary ale nikomu nie chciało się wrzucać:shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 Co to za szkoła :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sawanna Posted December 12, 2007 Share Posted December 12, 2007 Taka jak 100tysięcy innych.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ChiQuiTa_ Posted December 12, 2007 Share Posted December 12, 2007 Ludzie na ogół nie zawsze są skorzy do pomocy. A co gorsze nie zawsze nas rozumieją. Nas- mam na myśli ludzi poświęcających się dla zwierząt. Ostatnio obleciałam pół miasta rozwieszając plakaty po klatkach o tym by nie wypowiadać kotom wojny. I co zastałam kilka dni później? porozdzierane, zniszczone :( brak słów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted December 12, 2007 Share Posted December 12, 2007 gorzej z pomoca jak sie mieszka za granica.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monita Posted December 12, 2007 Share Posted December 12, 2007 Oj tak ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzka7 Posted December 12, 2007 Author Share Posted December 12, 2007 Czy można wziąść psa ze schroniska na weekend? piszcie pozdro zuzka7:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bellatriks Posted December 12, 2007 Share Posted December 12, 2007 [quote name='zuzka7']Czy można wziąść psa ze schroniska na weekend? piszcie pozdro zuzka7:loveu:[/quote] Co to znaczy "na weekend"? W piatek wieczorem zabierasz, a w poniedziałek rano odwozisz? Nie podoba mi się ten pomysł:shake: Jak taki pies by się czuł? Już wstapiłaby w niego nadzieja, że oto znalazł się ktoś, kto go stąd zabierze na zawsze i będzie kochany, a tu klops - dwa dni i wracamy do schronu... Chcesz zabrać psa ze schronu?Albo adopcja, albo DT. No, chyba, że zabierasz na weekend, a w poniedziałek psiak jedzie do nowego domu - ale dla mnie to już kategoria "DT".;) Pozdrawiam, Natalia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 W Szwecji nie ma typowych schronisk a juz na pewno nie w tej czesci co ja mieszkam.. szkoda bo moglabym pewnie jakos pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 A jak wygladaja miejsca gdzie sa bezpanskie psy w Szwecji :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.