Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

[quote name='lemonsky']jak pierwszy raz miałam lecieć taka zadrutowana samolotem, to dzwoniłam na lotnisko i pytałam, czy będę "dzwonić" przy przechodzeniu przez bramki na lotnisku :evil_lol: hehe[/quote]

Lemonsky powiedz ze zartujesz... :turn-l: :roflt:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='malutka']Raczej watpie aby mogli sie dowiedziec o uszach, przeciez do Polski dzwonic nie beda,a Ty sie przyznawac nie musisz, Guinessa tez swego czasu nie mogla oposcic zapalenie ucha, bylo to w Polsce i oni o tym nic nie wiedza, naszczescie jej uszy sa czystrze od moich:evil_lol:, tu raczej chodzi i choroby przewlekle, typu dysplazja, chroniczne zapalenie jelita czy alergie. Nie jakies przypadkowe sprawy ktore moga sie przydazyc zawsze. Jest taka jedna firma ktora pokrywa wszystko ale to 40 funtow srednio w zaleznosci od wielkosci psa itd, pro-plan, polecana przez kazdego veta, psy pojda na nia na emeryturze:razz:
Jeden kruczek ktore trzymaja sie wszystkie firmy to nieubezpieczaja zadnego psa powyzej osmego roku zycia:placz:no chyba ze jest sie z nimi wczesniej, wtedy to my mamy na nich kruczka.
Ide spac bo zmeczona emocjami jestem...jutro odbieram auto i rachunek:shake:
Pozdrowienia
Malutka[/quote]

Malutka,ale ja z tymi uszami to tylko przyklad podalam;) ,nic nam sie nie dzieje poki co:eviltong:
Jedyna rzecz to jakis kaszak czy cos takiego(jak bede w pl to sprawdze dokladnie co to bylo)ale miala zabieg jakies 3 miechy temu i jej to wycieli,mysle ze sie nie bedzie odnawiac:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lemonsky']Kamila - niestety nie żartowałam z tymi drutami, teraz też się nieźle z tego śmieję :splat: :roflt:

a jak tam nowe (już nie takie nowe ;) ) mieszkanko?[/quote]

Mieszkanko super,bardzo jestem zadowolona.Landlordzi tez sa poki co bardzo sympatyczni wiec doszlam do wniosku ze tak za miesiac mniej wiecej zaprosze ich do mnie do pracy(wine bar)i porozmawiam.Powiem im ze wyniknela taka a taka sytuacja,ze osoba ktora sie opiekowala moim psem w pl nie moze tego dluzej robic i mam do wyboru albo powrot do pl albo przywiezc psa tu...:roll: Jesli powiedza kategorycznie NIE to postaram sie znimi dogadac aby nie stracic depozytu...,i bedziemy szukac od nowa:razz:
A tak apropo aparaciku na zeby to mi sie tez taki marzy :evil_lol: tylko jakos nie mam czasu by doprowadzic moje zeby do stanu na tyle dobrego aby mozna to bylo zrobic;)

Link to comment
Share on other sites

To trzymam kciuki, coby się właściciele nie spłoszyli i nie spanikowali - stopniowe oswajanie - dobra taktyka!

Mmmm - wine bar, nieźle brzmi :loveu:

a z aparatem - rzeczywiście, sporo zachodu, zanim mi to cudo założyli, bo prześwietlenia, pozbycie sie ząbków (niestety :( ), no dentystyczne zamieszanie na całego, nie mówiąc o kosztach, brrrr... ale po prawie dwóch latach zadrutowania, żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam!

pozdrawia z gorącej Gdyni - jeszcze zadrutowana ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lemonsky']Mmmm - wine bar, nieźle brzmi :loveu:

[/quote]

Wine bar jest naprawde super,jedyny w swoim rodzaju,a ja mam szanse uczyc sie o winach i naprawde jestem z tej pracy bardzo zadowolona:loveu: ,a we wrzesniu jade na pierwsza wine trip do Francji:multi:
Jak ktos bedzie w okolicy East Dulwich to zapraszam:p

Link to comment
Share on other sites

Ok platynowego ubezpieczenia nie bedzie, moje bledy w interpretacji :-o, siedzialam na telefonie chyba z pol godziny z ubezpieczalnia i wychodzi ze 1000 funtow na rok na jedna chorobe.... Ale ze mnie idjotka:angryy:`tak ze silver narazie wystarczy.
Bohor odwodniony ale nie chce pic preparatu:angryy:chyba go podtopie szczykawka albo cus:evil_lol: za to energie ma , bawic sie chce, apetyt ma, tylko twe wlosy lataja wszedzie.TZ wyciagal wczoraj wlosiska psa z torebki od herbaty?:crazyeye:
Pozdrowienia
Malutka

Link to comment
Share on other sites

Malutka - słyszałam, że jak się glukozy, czy może ciut cukru doda do wody, to pies chętniej pije w takich wypadkach - ja nie stosowałam, ale może tu coś pomoże...

No a z tymi kudłami - z Torrka też się sypie, ale to te upały! bo na moje oko, to on zdrów!
tak sobie pomyślałam o tych drogocennych badaniach - zeskrobinę to chyba się pobiera w celu stwierdzenia nużycy, a to średni ma związek z tą diagnozą jelitową, hmmm, no ale jak taką mają procedurę, to trudnoooo

Uwaga - jesienią inwazja wine bar'u ;) - a właśnie, można czasami gdzieś z psem wleźć?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lemonsky']Uwaga - jesienią inwazja wine bar'u ;) - a właśnie, można czasami gdzieś z psem wleźć?[/quote]

No do mnie mozna wejsc na sklep ale do baru juz nie:shake: ,ale mysle ze jesli sa bary z ogrodkami to nie ma problemu:roll: ,jednak sama jeszcze nie sprawdzalam wiec nie wiem na 100%

Ps.Jesli moge prosic to podpisujcie petycje ktora mam w podpisie.

Link to comment
Share on other sites

Tak ta zeskrobina to na nuzyce miala byc, ale nie wiem jak to ma sie do alergii, kazdy pies ma nuzyce, uwidacznia sie przy oslabieniach, przeciez ten bakcyl jest przez matke sprzedawany....
Co do barow, ja mam swoj lokalny psi pub, blisko parku i czesto po spacerku wchodzimy tam na Guinessa, smieszne bo jest zawsze pare psow, ktore widuje w parku z panciami raz na jakis czas, w pubie panowie z powaznymi brzuszkami z tymi psiakami uzywaja calkiem innego sportu, piesek nigdy nie dojdzie do parku:lol:
W miescie to roznie bywa z tymi psami w pubach i barach, na wsi zawsze psa przyjma i jeszcze wymiziaja...
Wlasnie podziekowalam machanikowi, nie bedzie mi naprawial auta za taka sume, sama to zrobie za 1/4 tego co wola:cool1:, ebay w ruch, tylko TZ musze sie wytlumaczyc dlaczego auto nienaprawione a od wczoraj w garazu:shake:
Pozdrowienia
Malutka

Link to comment
Share on other sites

oj, spacer zakończony piwkiem - milusio :) jakby co - polecam bulwar w Gdyni (w sezonie) na takim jakby molo na samym końcu, bar z polskim niepasteryzowanym naturalnym piffkiem! bajka - morze szumi wkoło, piwko chłodzi, pies sapie... tego będzie mi brakowało...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malutka']Tak ta zeskrobina to na nuzyce miala byc, ale nie wiem jak to ma sie do alergii, kazdy pies ma nuzyce, uwidacznia sie przy oslabieniach, przeciez ten bakcyl jest przez matke sprzedawany....[/quote]
Wetem nie jestem, ale...od kiedy kazdy pies ma nuzyce :crazyeye: ??? Jakos strasznie duzo o tym nie czytalam:oops: , ale nie wydaje mi sie to mozliwe, choc jak mowie, nie siedzialam bardzo w temacie - poszukam jeszcze...

Link to comment
Share on other sites

hmmm, ma czy nie ma (nużycę) - lepiej, żeby się nie uaktywniało cholerstwo, bo z tego wniosek, że jeśli jest, to wtedy, kiedy pies osłabiony toto się uaktywnia, więc lepiej, żeby nie był osłabiony !! znaczy niech się psisko wzmacnia :)

ale gorącooooo w tej Gdyniiiiii

Link to comment
Share on other sites

Nie ma, tzn nie potwierdzone, ale mialam kiedys psa co mial i raczej Bohorostwo nie ma, gdzie biegunka i lnienie do nuzycy, ja jestem przekonana ze albo sie strul pozadnie , albo ma alergie... A lnienie,, po dzisiejszym treningu wszystkie psy skubalam i wszystkie w takim samym stopniu lnieja, ja poprostu w zyciu nie widzilam aby Bohorowi tak wlosy wypadaly, zeszlego roku latem tracil szczeniece, ale takiego prawdziwego lnienia nie bylo, i teraz jest.:angryy:
Bedziemy badac w Polsce , a teraz obserwacja i eliminacja alergenow, jak nie to z gotowanych obiadkow przejdzie na hillsa, trudno bedzie musial sie nauczyc gryzdz.
Lapy i gebe przegladam co pare godzin, zadnych gruzdek ani wysypki, jest tylko odwodniony i nie bedzie pil wody z glukoza czy czyms tam, woli z kibla:diabloti: Dzisiaj zaliczyl druga kapiel, tym razem odzywki uzylam, co by ta siersc znowu blyszczaca byla, i byla w miare wodoodporna...drapie sie mniej, Noo i panicz nie bedzie jadl jak zarlo zasypane witaminkami, siemieniem i oliwka,omija przyprawy jak koneser, chyba mu z tym ugotuje a nie bede przyprawiac na swierzo, ogolnie apetyt normalny, wystarczy tylko lodowke otworzyc...:evil_lol:
Ach szkoda ze nie ma zoladka jak Guiness, w zyciu biegunki nie miala i potrafi najesc sie obierkami z ziemniakow.
Pozyjemy zobaczymy...
Pozdrowienia
malutka

Link to comment
Share on other sites

Chyba jestem sadystką .......... :oops: , no to jeszcze małe co nieco .....:lol:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img117.imageshack.us/img117/5804/dsc046407bn.jpg[/IMG][/URL]

A tak serio, dzisiaj rano przepędzilismy nasze stado przez Dolinę do Białego ...... było cudnie ........., poza tym, ze Mańka chciała zeżreć jakiegoś niezbyt zaprzyjaźnionego psiura ........., no cóż szefowa z niej.

Zdjęcia, które zamieściłam są sprzed paru minutek. żar się leje z nieba ..:razz: ale po takiej zimie trochę słońca się należy.:p

Link to comment
Share on other sites

Matuchowa Frajda-piekne foteczki:loveu: Ja pod koniec sierpnia jade do pl i do Wisly na tydzien z moim psiurem wiec bede podziwiac podobne widoczki:evil_lol: .Juz sie nie moge doczekac:multi:
Jak masz wiecej foteczek-z psiakami tez-to ja chcetnie popatrze:p

Link to comment
Share on other sites

Lemonsky ..........wymiękam ...... co za fotki :crazyeye: , tylko proszę mi tu nie ściemniać, że ta nasza zupka Bałtycka :evil_lol: .
Fotki cudne ............. ale woooooooooooooooda !!!!!! No, ale jakieś podobieństwo widzę :evil_lol: ....... CZYSTOŚĆ WODY jak u nas w potokach górskich (oczywiście nie wychodząc za bardzo daleko poza TPN :evil_lol:, byle do Harendy :mad: , na Harendzie zrobili jakiś czas temu oczyszczalnię ścieków, ale więcej zdajsie z tym kłopotu niż pożytku )

Góry u nas słabo widoczne o tej porze dnia ....ufffff za gorąco .........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lemonsky']ha! to teraz ja! ;) morze pozdrawia góry!
[URL="http://www.ppg.lh.pl/index_fotki.php"]http://www.ppg.lh.pl/index_fotki.php[/URL][/quote]

No fotki wymiataja:evil_lol: Ty lecialas tym czyms:crazyeye: Ja mialam okazje ale strach mi nie pozwolil:oops:

Link to comment
Share on other sites

Bałtyk! polskie morze, znaczy zatoka i Hel. Niestety to nie ja latałam... tylko znajomi podesłali fotki - pięknie, co? aż się chce pofrunąć... ciekawe jakby tak w górach pofruwać - to dopiero musi być niesamowite!
pozdrowienia z piekarnika :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...