Goś Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 1) To ja bardzo przepraszam, że się tak wcięłam z tym przekształcaniem wątku, ale wydawało mi się, że to dobre rozwiązanie...A podczas przedzierania się przez ten temat natknęłam się parę razy na podobną propozyję, a jakoś nie wyczytałam sprzeciwów.Jako nowicjusz nie mam zbytniego prawa głosu, więc zaraz napiszę do Laluny i wszystko odkręcę ;) 2)osho, soti i EastLondonUK dziękuję za odpowiedzi :) ... Czy ktoś jeszcze ma jakąś ciekawą psią miejscówkę do polecenia?? ;) 3)Kamila super zdjątka :multi: A seterek i Lala to jeszcze psiaki idealnie w moim typie... :loveu: No marzenie, jeden i drugi ;) 4)EastLondonUK pewnie, że lepiej jakby ktoś w międzyczasie do niej zajrzał, ale uważam, że powinna spokojnie wytrzymać. Całkiem sporo psów musi tak wytrzymywać codziennie i jeśli po powrocie właściciele zapewniają im odpowiednią ilość ruchu i uwagi, to zwierzaki są szczęśliwe... 5)Widzę, ze pierwszym zakupem w nowym miejscu będą porządne, grube gumiaki! :evil_lol: To jeszcze jakich porządny ortalionik by się do kompletu przydał...chociaż sztormiak mam :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eiwob Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='EastLondonUK']Ohhhhhhhhhhhh u mnie na wsi by Cie wzrokiem zabili za rozowe (czy inne "dziwne") gumiaczki. [/quote] Ufff, dobrze, że mieszkam daleko ;) U nas moda różna - trochę typowych zielonych, a młode osoby noszą kolorowe. Wielu ludzi tu nie ma, więc nawet nie ma kto mnie zabić wzrokiem ;) [quote] Podlogi od wczoraj nie mylam - poddalam sie w ta pogode normalnie :shake:[/quote] U nas pogoda była całkiem przyjemna, rano padało i wiało, ale potem się uspokoiło i całe popołudnie świeciło słońce. Nie tylko błoto było do sprzątania, ale i siuśki, bo maleństwo jeszcze nie potrafi załatwiać swoich potrzeb na dworzu. [quote] Sroda od 7 rano do 5 po poludniu [/quote] Myślę, że wytrzyma jeżeli rano będzie miała długi spacer. Kilka zdjęć mojej staruszki i maleństwa... [IMG]http://img511.imageshack.us/img511/5725/001mmkv3.jpg[/IMG] [IMG]http://img185.imageshack.us/img185/3558/004mmsf5.jpg[/IMG] [IMG]http://img118.imageshack.us/img118/9697/022mmrx0.jpg[/IMG] [IMG]http://img243.imageshack.us/img243/2028/017mmjj0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eiwob Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 I jeszcze jedno z przywitania :) [IMG]http://img530.imageshack.us/img530/5976/005mkb8.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Łiiii zdjecia super, mały prześliczny :loveu: zdjęcie w kojcu wymiata :evil_lol: podobnie jak to przedostatnie, w korytarzu (nie wiem jak skąd wziąć linki do Twoich zdjęć, żeby pokazać, o które mi chodzi:oops:). A starszeństwo widzę cierpliwie znosi małą, rozbrykaną konkurencję :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 ta fotka gdzie mala przytula sie do duzej jest sliczna! i w tle zdaje sie gumiaczki widac :p jak juz o gumiaczkach mowa.... dziewczyny jakie wy macie male nózie!!! ja mam 7... :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dahme Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='eiwob'] [IMG]http://img243.imageshack.us/img243/2028/017mmjj0.jpg[/IMG][/quote] prześlicznie psiaki i prześliczne zdjęcie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eiwob Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='Sylwia-Kora']ta fotka gdzie mala przytula sie do duzej jest sliczna! i w tle zdaje sie gumiaczki widac :p[/quote] Widać i torbe z TESCO:splat: Taaak, to zdjecie w korytarzu jest boskie, tez mi się podoba. W srodę wrzuce zdjecia ze spacerow. Teraz chlopa nie ma w domu, a jak ide sama nie mam wolnej reki, zeby robic foty. Aktualne zdjecia wrzucam na nasza strone, ale nie wiem czy moge podac link na tym forum? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Piekne fotkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:loveu: I gumiaczki i torba... a jakie psy piekne :loveu: Wlasnie wrocilysmy z tarzania sie po blocie i plywania w stawach - Zara obowiazkowo jak swinka. Dlaczego ona tak dlugo schnie? Nie chce jej suszarka.. bo jej sie siersc zniszczy :razz: A podlogi? Coz, w niektorych domach/mieszkaniach ludzie wycieraja buty jak wchodza - u mnie wycieraja jak [B]wy[/B]chodza :cool3: A tak przy okazji weekendu.... [quote] [B][URL="http://www.animaltalk.us/for/Animals/rules-for-non-pet-owners-who-visit/"]Rules for Non-Pet Owners Who Visit[/URL][/B] Rules for Non-Pet Owners Who Visit and then Complain About Our Pets 1. The pets live here. You don’t. 2. If you don’t want their hair on your clothes, stay off the furniture. (That’s why it’s called “fur"niture.) 3. To you, our pets are just animals. To us, they are an adopted son/daughter who happens to be hairy, walks on all fours and doesn’t speak clearly. 4. Dogs and cats are better than kids because: - they don’t ask for money all the time - they are easier to train - they usually come when called - they don’t hang out with drug-using friends - they don’t need a gazillion dollars for a college education, and - if they get pregnant, you can sell the children.[/quote]:evil_lol: [QUOTE][B][URL="http://www.animaltalk.us/for/Animals/how-to-tell-if-your-dog-has-a-problem/"]How to tell if your dog has a problem[/URL][/B] Ask yourself the following questions. 1.Does your dog know the spelling, Latin root and French translation of the word “walk,” yet is unable to grasp the meaning of the word “come”? 2.Does your dog immediately leap on a cat, bunny rabbit, or child upon hearing the words “Don’t worry he LOVES cats, bunny rabbits and children”? 3.Is your dog shameless, graceless, without dignity and extremely in touch with his inner puppy? 4.Does he wake you up in the middle of the night to warn you of the dangers of a kitchen chair, then sleep through the theft of all your valuable possessions? 5.Does he develop a tragic and profound deafness at the sound of “It’s time to go home,” yet possess bionic hearing at the sound of a can opener? If you answered “yes” to most of these questions. Relax, your dog is normal [/QUOTE] :evil_lol: [QUOTE][B][URL="http://www.animaltalk.us/for/Animals/how-to-photograph-a-puppy/"]How to Photograph a Puppy[/URL][/B] 1. Remove film from box and load camera. 2. Remove film box from puppy’s mouth and throw in trash. 3. Remove puppy from trash and brush coffee grounds from muzzle. 4. Choose a suitable background for photo. 5. Mount camera on tripod and focus. 6. Find puppy and take dirty sock from mouth. 7. Place puppy in pre-focused spot and return to camera. 8. Forget about spot and crawl after puppy on knees. 9. Focus with one hand and fend off puppy with other hand. 10. Get tissue and clean nose print from lens. 11. Put cat outside and put peroxide on the scratch on puppy’s nose. 13. Put magazines back on coffee table. 14. Try to get puppy’s attention by squeaking toy over your head. 15. Replace your glasses and check camera for damage. 16. Jump up in time to grab puppy by scruff of neck and say, “No, outside! No, outside!” 17. Clean up mess. 18. Sit back in chair with lemonade and resolve to teach puppy “sit” and “stay” the first thing in the morning. [/QUOTE] :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 O rany.. po blizszej inspekcji jednego ze zdjec musze stwierdzic ze dzwonie do RSPCA..... Miska psa do picia a za nia... butelka wina. Psu sie nie daje wina......chyba......:evil_lol: CHociaz moja sasiadka kiedys mi psu piwo na palcu dawala i Zarze bardzo smakowalo :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [COLOR=DarkSlateGray]bo psy to raczej piwko lubią... w moim miasteczku nawet swego czasu chodziliśmy do piwiarni pod parasolki, gdzie krowa dostawała od barmana plastykowa miskę, tak z 150 ml piwka i była baaardzo zadowolona. na spacerach, jeśli leżała butelka po piwie to zawsze musiała obwąchać... [COLOR=DarkGreen][B]sylwia[/B][/COLOR] - pocieszę cię, ja mam angielską 10-tkę :diabloti: dobra, jak się tak chwalimy, to proszę: [IMG]http://images29.fotosik.pl/317/43c3fc36af42a1a6.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/444/1d796331cc10c6dd.jpg[/IMG] [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eiwob Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='EastLondonUK']O rany.. po blizszej inspekcji jednego ze zdjec musze stwierdzic ze dzwonie do RSPCA..... Miska psa do picia a za nia... butelka wina.[/quote] I co gorsza, juz pusta :eviltong: [quote] CHociaz moja sasiadka kiedys mi psu piwo na palcu dawala i Zarze bardzo smakowalo :p[/quote] Velvet nie tyka piwa i innych %, ale za to lubi sok rozcienczany ;) A mala...jeszcze nie wiem czy lubi piwo i predko sie nie dowiem, u nas czesciej wino na stole ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [COLOR=DarkSlateGray]dziękuję w imieniu krowy, jest i piękna i fotogeniczna :diabloti:, jak znajde jakiś fajny darmowy serwer to wrzucę link do galerii scooby doo był większy, ale mają coś wspólnego, krowa czasami bywa tak samo odważna :evil_lol: w kwestii alkoholi dodam, że lubi również pinakoladę, autentycznie wylizuje kieliszki [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 A moja sucz uwielbia wszelkie słodkie alkohole :diabloti: Piwa nie tyka chyba, że z soczkiem (jak prawdziwa baba), a poza tym to najbardziej lubi drinki z palemką i pożądne winko... I to do tego stopnia, że trzeba mocno uważać jak się cokolwiek pije, bo ona myśli tylko o tym jakby się do kielicha dorwać. Tak, jak mogę jej żarcie przed nosem zostawić i wyjść spokojnie z pokoju, wiedząc, że ona niczego nie ruszy, tak na alkohol żadna komenda nie działa :razz: Ale jednak zamiast ją szkolić w tym kierunku, wole po prostu nie zostawiać alkoholu w zasięgu psa ;) Osho, fajne suczydło... Pysk ma naprawdę taki piękny i pełny wyrazu czy po prostu jest taka fotogeniczna? :lol: a poza tym to kojarzy mi się ze Scooby Doo (czy jakkolwiek się to pisze) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soti Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Mam pilne pytanie - czy macie namiary na jakiegos polskiego lub anguelskiego ale dobrego weterynarza? potrzebuje naprawde pilnie. Oczywiscie najlepiej z polnocnego, zachodniuego londynu lub centrum, ale z braku laku moge pojechac wszedzie. I mozliwie taniego, bo nie mam zupełnie kasy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [COLOR=DarkSlateGray]oj, ja ci nie pomogę, za krótko tu jestem... mam klinikę (przynajmniej z nazwy) weterynaryjną pod nosem ale czy dobrą i jakie ceny nie mam zielonego pojęcia[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [B][COLOR=Red]Soti:[/COLOR] [COLOR=Red] [URL="http://www.celiahammond.org/"]Celia Hammond Animal Trust UK Rescue Shelters[/URL][/COLOR] Maja branze w Canning Town, Lewisham, Turnbridge Wells i Hastings - moze do ktorejs dasz sie rade dowlec? To jest organizacja charytatywna, wizyta sama kosztuje £12 plus leki po koszcie. U jakiegokolwiek innego veta zaplacisz £60 za samo wejscie. Ewentualnie PDSA - zobacz czy cos jest w Twoim rejonie: [COLOR=Red][URL="http://www.pdsa.org.uk/managed/finder.html"]PDSA - Find Us[/URL][/COLOR] Do obu musisz najpierw zadzwonic - Celia Hammond przyjmnie kazdego, PDSA mozliwe ze tylko osoby na zasilkach ale wytlumacz ze dopiero przyjechalas i zapytaj. [COLOR=DarkGreen]I wlasnie w takich przypadkach przydalyby sie dzialy w czesci "Anglia" Dogomani.................Jezeli komu cos nagle potrzeba a nie ma nikogo zeby cos doradzil - na 500 stronach nie ma szans zeby znalezc.[/COLOR] [COLOR=Red]Soti - co psinie dolega?[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Osho - to piekne psie na dachu gdzies trzymasz? :crazyeye: Piekna jest :loveu: Co tu wszyscy maja suczki? Ja sie ciesze ze u mnie w okolicy wiecej psow bo 2 sunie jak sie nie lubia to pieklo jest....... :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [COLOR=DarkSlateGray]nie, to grudniowa sesja jeszcze w polsce, na peronie zabytkowej stacji kolejowej (moim zdaniem najładniejsza stacja pkp w wielkopolsce) w mojej miejscowości...[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [QUOTE]najładniejsza stacja pkp w wielkopolsce[/QUOTE] Haaaaaaaaaaaaa, to mi przypomnialo mojego SP wujka ktory mieszkal w budynku stacyjnym z cala rodzina na stacji skad pociag juz zawracal (dalej - Niemcy), na wiosce zabitej deskami gdzie przyjezdzaly 2 pociagi dziennie (6 rano i 6 wieczorem), przewaznie i tak puste.. Na ten o 6 rano wujaszek zakladal czapke do pidzamki i przez okno wylazil :p Jedyna "knajpa" w okolicy (jakies 3 km piechota) nazywala sie... Pancerna :crazyeye: Ten sam wujaszek trzymal pszczoly i jak dostawal wyplate a popil (wtedy gotowka placili) to zeby mu ciotka kasy nie podebrala - szedl sie uwalic na trawe kolo uli, pszczoly go pilnowaly oblazac go calego (nigdy go nie ugryzly) a ciotka do kasy dojscia nie miala :) Na ryby sie tam chodzilo z kablem od pradu.. na robaki na ryby tez.... Teraz wiem ze to okropne ale jak mialam pare lat to mi sie strasznie podobalo jak robaki same z ziemi wychodzily :razz: Fajne byly wakacje - to se ne wrati :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 A ja też mam pytanko... Rozglądając się za psią miejscówą, szuakałam off-leash parków i pokazało mi, że są tylko trzy takie miejsca w Londynie :crazyeye: ?! W tym jedno w Luton :roll: Czy to prawda czy tylko ja nie umiem szukać? Czy może poza oficjalnymi miejscami dla psów, też można puszczać je luzem...jak to jest? Czy parki, w których nie wolno spuszczać psów ze smyczy są jakoś oznaczone, a jeśli nie ma tabliczek to ok czy po prostu trzeba szukać "pozwoleń", a w reszcie miesjc spacery tylko na smyczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lemonsky Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Khmmm, ja w temacie porządkowania - jestem zdecydowanie przeciwna... tu się*zagląda, się pyta, gada i spotyka. Jako jedna z najstarszych starowinek i przedstawicielka konserwy :diabloti:, hehe, błagam - niech będzie bajzelek, stary ale znajomy. Jak w polskim sklepie w UK - i gazetka i wódeczka i bilet na samolot se zamowisz i znajomego z rodzinnego miasta spotkasz :evil_lol: a w temacie parków i bezsmyczowców - nie widziałam nigdy zakazów puszczania psa luzem... mimo to właściciele dość rygorystycznie przestrzegają kodeksu psiarzowego - jeśli zbliża się nieznajomy psiarz z psem, zazwyczaj swojego, jeśli był "luzem" podłączają do smyczy i działa to w dwie strony. Znaczy powinno. PS. "najstarsza starowinka" brzmi wg mnie dziarsko :evil_lol: o matko, w sumie to brzmi prawie jak "moher"... jeśli przesadziłam, to przepraszam:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [COLOR=DarkSlateGray]generalnie to pies nie musi być na smyczy, tak na logikę wynika z tego, że miejsca gdzie na smyczy ma być powinny być oznaczone... i tak, dla przykładu, wchodząc do victoria park (ballards lane) napotkasz ładny znaczek przy każdym wejściu - psiak na smyczy.... praktyka? połowa psów biega luzem..[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote]Czy parki, w których nie wolno spuszczać psów ze smyczy są jakoś oznaczone, a jeśli nie ma tabliczek to ok czy po prostu trzeba szukać "pozwoleń", a w reszcie miesjc spacery tylko na smyczy?[/quote]Ciezko to wytlumaczyc bo "tabliczek" jako takich nie ma - zasadniczo latem w wiekszosci parkow jezeli bedziesz miala psa bez smyczy to podejda "parkowi" i kaza zapiac. Czasem w pewnych godzinach (dzieciaki w parku) czasem caly dzien/caly park - naprawde zalezy. Jak masz w parku ludzi na kocykach, dzieciaki itp to moga byc problemy - nawet jezelui pies jest najspokojniejszy na swiecie. ***************** [B]Lemonsky[/B] - nie pekaj.. I tak na forum ja jestem najstarsza (wiekiem) :placz: Stazem w Uk pewnie tez (18 lat w tym roku mija) Jak ten czas leci............... Dlatego lubie moj las tutaj i pola. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Osho - Ty w okolicy Hackney mieszkasz? Bo tam jest Victoria Park................. Duble studio - pewnie 2 osoby chca wcisnac. Studio jako takie [B]powinno [/B]byc malym mieszkaniem typu otwarty plan - pokoj i kuchnia razem, lazienka z wc osobno, [B]mieszkanie samodzielne[/B] bez dzielenia kuchni/lazienki z nikim i z wlasnym wejsciem. Tylko ze landlordom tak sie we lbach poprzewracalo ze teraz pokoj z umywalka juz studio nazywaja - niestey trzeba jechac i ogladac a to kupa czasu/kasy. Szukanie mieszkania to koszmarek maly... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 I znowu posty skacza gdzie chca :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.