Jump to content
Dogomania

Troche o strefach.


PATIszon

Recommended Posts

podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisała Marysia.
zaczynając jakiekolwiek ćwiczenie z psem, obniżam maksymalnie wymagania, dając mu możliwość odnoszenia sukcesów na kazdym kroku. żeby ta praca była jak najbardziej efektywna, pracuję zarówno nad szybkością jak i precyzją. nie ma kompromisów, jedno i drugie kryterium jest tak samo ważne.
doskonaląc się w czymkolwiek chcemy być najlepsi. MŚA nie wygra ani pies drepczący po torze, ani ten, który zrzuci 'tylko jedną' tyczkę. istotna rzeczą w dążeniu do [I]ideału [/I]jest zdrowy rozsądek. przewodnika, nie psa.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 133
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE]Ustalenia urzędowe są dość sztuczne i służą bardziej organizacji. [/QUOTE]

Ale te ustalenie były wczesniej na 15 miesiecy i funkcjonowały pare lat.
Dopiero potem zmieniono na 18 miesiecy.

[QUOTE]A starty w zawodach trzeba odwlekać możliwie jak najdłużej.[/QUOTE]
No i tutaj sie zgadzamy. JAkos nie bardzo podobaja mi sie zawody dla szczeniaków.

[QUOTE]Ale ja mówię o treningu szczeniaka czy młodego psa, który z zasady powinien się odbywać na stabilnym, bezpiecznym gruncie czyli nie w zimie przy -20, kiedy pies zamarza, szczęka zębaki i potyka się o własne łapki.;-)[/QUOTE]
CAły czas mówimy o bezpieczeństwie psa. To powinno obowiazywac na wszystkich etapach wiekowych. Nie ma znaczenia czy szczeniak czy młody czy dorosły. Trzeba zawsze myslec o bezpieczeństwie psa bo nie ma co liczyc na jego instynkt samozachowawczy.
I nie chodziło mi o -20 stopni, bo ziemia zamarza przy - 1.
Chodzi mi o przeciazenia w takich warunkach na stawy, bo trzeba zdawac sobie sprawe ze emerytura sportowa nie kończy zycia psa. Ten pies potem musi dalej jeszcze funkcjonowac i dobrze aby nie płacił za zbyt rujnujac trening.
[QUOTE]Sugeruję tylko, że pokonywanie kładki przy użyciu innych motywatorów i z inną prędkością może być odebrane przez psa jako pokonywanie tej samej przeszkody jako zupełnie innej.[/QUOTE]
To juz zalezy od psa i przewodnika. SA psy dla których samo skakanie jest juz tak motywujace i samonagradzajace ze nawet nie zauwazaja piłki.
A znam tez psy maniaki piłeczkowe które niektóre komendy posłuszeństwa takie jak waruj potrafia bardzo zwolnic poniewaz wpadaja w faze czajenia sie do piłeczki.

[QUOTE]Niekoniecznie. Mój pies był uczony wooolno i ostrożnie za pomocą ręki i efekt jest taki, że slalom mamy tragiczny i już nigdy nie rozwiniemy zadowalającej prędkości:grab:. Dosłownie dno i pięć metrów mułu.:shake:[/QUOTE]

Nie wiem jak uczyłas od samego poczatku, byc moze zrobiłas jakis bład na któryms etapie a byc moze pies nie ma mozliwosci.
Nie kojarze zbytnio Twoich przebiegów, bo bardziej skupiam sie na largach.
Ale czy Twój pies ma takie tempo poza slalomem jak Melisa, Pipi?
Nasze psy nie były robione metoda tunelowa i maja bardzo dobrą predkosc na slalomie te co im na to pozwala temperament.
Ale sama technike pies juz sam sobie wypracowauje kiedy nabierze pełnej predkosci.
Malina zaczynała od prowadzenia reka, a wyrobiła sobie technike stawiania własnie pojedynczo raz jednej łapki raz drugiej, własnie tak jakby owijała tyczke jak to piszesz ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote] MŚA nie wygra ani pies drepczący po torze, ani ten, który zrzuci 'tylko jedną' tyczkę. istotna rzeczą w dążeniu do [I]ideału [/I]jest zdrowy rozsądek. przewodnika, nie psa.[/quote]
Wiesz Gubis do M Swiata to jeszcze daleko. Najpierw zdobedzmy szturmem i stylem nasze polskie zawody, tak aby było wiecej klasyfikowanych zawodników, czystych biegów w dobrym czasie. POtem zacznijmy masowo podbijac oscienne kraje a potem zdobywac M Swiata ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Wiesz Gubis do M Swiata to jeszcze daleko. Najpierw zdobedzmy szturmem i stylem nasze polskie zawody, tak aby było wiecej klasyfikowanych zawodników, czystych biegów w dobrym czasie. POtem zacznijmy masowo podbijac oscienne kraje a potem zdobywac M Swiata ;)[/quote]

Rozumiem ze to jest twoj plan? :evil_lol:
No to czekamy :evil_lol:
Tylko wiesz...sam czysty przyebieg ci nie wystarczy, musi byc tez piekielnie szybki :evil_lol:

Pozdrawiam
Ewa

Link to comment
Share on other sites

Ja, laik, to piszę, więc proszę o rozsądne mnie traktowanie :lol:

Na obozie usłyszałam takie zdanie.
Psa trzeba od razu uczyć SZYBKO pokonywać przeszkody, bo nie ma co liczyć, że później przyspieszy.

Nie wiem, ile w tym prawdy, ale u mnie to się sprawdziło. Kulka owszem, trochę przyspieszyła, ale tylko dzięki temu, że nauczyłam się lepiej motywować psa. Ale stare nawyki zostały - często Kulka mi w tunelu zwalnia, truchta. Kiedy ją uczyłam nie zwracałam uwagi na prędkość. "Potem przyspieszy" - mówiłam. Z palisadą pierwszą styczność miała na "Z psem za pan brat" i niby nie była całkiem rozłożona, ale jakiś uraz pozostał. Była śliska, bo padał deszcz, wokół mnóstwo ludzi i psów. Tu akurat mówię o presji na psie.
Mając małe pojęcie o sposobach szkolenia źle uczyłam nawet pokonywania hopek. Zostawiałam psa blisko tej przeszkody i wołałam do siebie... i bardziej niż szybkość liczyła się dla mnie wysokość przeszkody :oops: Takiego błędu dziś już bym nie popełniła, dlatego psina skacze teraz nawet na wysokości podpórek lub kładę tyczki bezpośrednio na ziemi.
Dlatego wolę psu obniżyć wymagania i dopiero wtedy, gdy będzie wzorowo wykonywał ćwiczenie - podwyższyć poprzeczkę. Dosłownie i w przenośni ;)

Dla mnie slalom to trochę inna bajka, bo jest trudny i pies musi załapać, o co tu chodzi, a później jeszcze złapać rytm. Nie uczyłam jeszcze psa metodą tunelową (mam za mało tyczek i nie planuję z Kulką kariery zawodowej), ale też wydaje się fajna.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Rozumiem ze to jest twoj plan? :evil_lol:
No to czekamy :evil_lol:
Tylko wiesz...sam czysty przyebieg ci nie wystarczy, musi byc tez piekielnie szybki :evil_lol:[/QUOTE]

NNL jaki plan? Stwierdzam fakty. A co nie zgadasz sie ze aby wygrywac na MSwiata nalezy najpierw potrafic ukończyc tor i wygrywac na krajowych zawodach? Jak nie potrafisz ukończyc toru nawet szybki pies Ci nie nie pomoze. Tam przyjmuja psy minimum z A2 a to znaczy na zawodach trzy przebiegi na czysto. Chociaz własciwie o nie powinno byc trudne. Praktycznie na dwóch zawodach juz to masz.

[QUOTE]Ponawiam pytanie:

[B]Wiesz co to jest swiadomosc ciala? Jak ja cwiczyc, rozwijac?[/B][/QUOTE]
NNL myslalam ze jest to pytanie retoryczne. No nie zartuj sobie z takimi pytaniami. Nie wiesz ze całe posłuszeństwo, dogdancing opiera sie o świadomosci ciała i uczy sie tego wszystkiego psa? :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA'] Slalom tez zaczynasz od powolnego tempa a jak pies juz załapie o co chodzi z ta przeszkoda to go przyspieszasz.[/quote]

[quote name='Anulka']Niekoniecznie. Mój pies był uczony wooolno i ostrożnie za pomocą ręki i efekt jest taki, że slalom mamy tragiczny i już nigdy nie rozwiniemy zadowalającej prędkości:grab:. Dosłownie dno i pięć metrów mułu.:shake:Wynika to także z tego jak pies układa łapy podczas uczenia ręką. Lepsze efekty osiągnie się raczej gdy pies odgarnia tyczki łapami a nie stawia obie raz po jednej raz po drugiej stronie. Dlatego metoda tunelowa jest fajna bo od początku uczy prędkości i innego ustawienia łap. Jest wprawdzie długotrwała ale podobno nowocześniejsza. Dopiero zaczynamy ją stosować i zobaczymy jak wyjdzie.[/quote]

W Polsce jest to metoda nowa, na zachodzie nie. Np. w Belgii trenuje sie w ten sposob juz od wielu lat i ich psy maja fenomenalny slalom. W A1 wejscie do slalomu jest zawsze po prostej w A3 pod kazdym wyobrazalnym katem.
Ness byla od poczatku do konca tak uczona. Na trawie robi slalom w okolo 2,50sec.

[quote name='LALUNA']No i tutaj sie zgadzamy. JAkos nie bardzo podobaja mi sie zawody dla szczeniaków.[/quote]

Wszystko zalezy od podejscia. To ma byc zabawa, fun dla szczeniaka. Taki trening tylko w innych warunkach. Z nutka stresu, adrenaliny przewodnika.

[quote name='LALUNA'] CAły czas mówimy o bezpieczeństwie psa. To powinno obowiazywac na wszystkich etapach wiekowych. Nie ma znaczenia czy szczeniak czy młody czy dorosły. Trzeba zawsze myslec o bezpieczeństwie psa bo nie ma co liczyc na jego instynkt samozachowawczy.[/quote]

Np jak pies wyskakuje przez okno?

[quote name='LALUNA'] I nie chodziło mi o -20 stopni, bo ziemia zamarza przy - 1.
Chodzi mi o przeciazenia w takich warunkach na stawy, bo trzeba zdawac sobie sprawe ze emerytura sportowa nie kończy zycia psa. Ten pies potem musi dalej jeszcze funkcjonowac i dobrze aby nie płacił za zbyt rujnujac trening.[/quote]

Wiec na zawody na halach, na parkiecie pokrytym wykladzina tez nie bedziesz jezdzic?

[quote name='LALUNA'] Nasze psy nie były robione metoda tunelowa i maja bardzo dobrą predkosc na slalomie te co im na to pozwala temperament.
Ale sama technike pies juz sam sobie wypracowauje kiedy nabierze pełnej predkosci.
Malina zaczynała od prowadzenia reka, a wyrobiła sobie technike stawiania własnie pojedynczo raz jednej łapki raz drugiej, własnie tak jakby owijała tyczke jak to piszesz ;)[/quote]

Jest roznica pomiedzy bardzo dobra a doskonala predkoscia ;)
Czy Wendy i Viola juz wypracowaly sobie technike?

Pozdrawiam
Ewa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']NNL myslalam ze jest to pytanie retoryczne. No nie zartuj sobie z takimi pytaniami. Nie wiesz ze całe posłuszeństwo, dogdancing opiera sie o świadomosci ciała i uczy sie tego wszystkiego psa? :razz:[/quote]

A jednak nie, to bylo pytanie na serio.
Czy mozesz mi na nie odpowiedziec?
Czy wiesz co to jest swiadomosc ciala, jak ja rozwijac, jak cwiczyc, po czym poznac ze pies jest swiadom swojego ciala?

I nie pytam sie dlatego ze ja nie wiem, tylko dlatego ze mam watpliwosci czy ty wiesz.

Pozdrawiam
Ewa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anulka']Dlatego metoda tunelowa jest fajna bo od początku uczy prędkości i innego ustawienia łap. Jest wprawdzie długotrwała ale podobno nowocześniejsza. Dopiero zaczynamy ją stosować i zobaczymy jak wyjdzie.[/quote]

Wcale nie jest tak dlugotrwala jak sie moze wydawac. U nas poszlo calkiem szybko i prawde mowiac nie wyobrazam sobie zebym kiedykolwiek mogla uczyc inaczej.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ness byla od poczatku do konca tak uczona. Na trawie robi slalom w okolo 2,50sec. [/QUOTE]
NNL to musisz koniecznie te filmiki nam wstawic, bo na tym poprzednim filmiku 3,33 no ale wykładzina rozumiem. Dawaj te filmiki. Nie czainikuj sie z nimi.
Bo w sumie w styczniu to juz na naocznie sprawdzimi czasy na zawodach.
TYlko ze wtedy tez bedzie w hali.
[QUOTE]Np jak pies wyskakuje przez okno?[/QUOTE]
Co jak wyskakuje przez okno? Chyba nie robisz treningu w domu, ze ma ci wyskoczyc przez okno. A jezeli chodzi Ci o wypadki, to niestety nie wszystko sie da przewidziec, zostawisz psa samego na ogródku i tez moze mu sie cos stac. Wiec uwaga jakas nie na miejscu.
[QUOTE]Wiec na zawody na halach, na parkiecie pokrytym wykladzina tez nie bedziesz jezdzic?[/QUOTE]
Wiesz moje psy staruja na hali, nawet jeden dwa razy wystartował na wykładzinie na M Swiata. Teraz tez bordery startowały na hali na duzych zawodach w Czechach było wszystkich ponad 160 psów i dały rade nawet z miejscami na podium :lol:
Tylko ze wykładzina jest amortyzujaca i nie cwiczysz z psem w takich warunkach tyle co na treningu.
JAk bedziesz chciała miec porównanie to spróbuj sie przebiec na bosaka na betonie a potem na wykładzinie. Zobaczysz róznice.
[QUOTE]Jest roznica pomiedzy bardzo dobra a doskonala predkoscia ;-)[/QUOTE]
Nie wiem musiałabys jakis bieg ukończyc w całosci a potem porównac z nasza malina. Wtedy bedziesz wiedziec, czy ma dobra czy doskonała predkosc.
W Głogowie bedziesz miec okazje.
[QUOTE]Czy Wendy i Viola juz wypracowaly sobie technike?[/QUOTE]
Wiesz nie wiem, musze sprawdzic na filmiku z treningu. JAk go nagram umieszcze i zobaczymy.;)
[QUOTE]A jednak nie, to bylo pytanie na serio.
Czy mozesz mi na nie odpowiedziec?
Czy wiesz co to jest swiadomosc ciala, jak ja rozwijac, jak cwiczyc, po czym poznac ze pies jest swiadom swojego ciala?

I nie pytam sie dlatego ze ja nie wiem, tylko dlatego ze mam watpliwosci czy ty wiesz.
[/QUOTE]
Wiesz to teraz ja mam wątpliwosc, czy Ty wiesz co to jest świadomosc ciała lub czy moze nie wiesz jak to wykorzystuje sie i uczy do posłuszeństwa i dogdancing.
Moze stronka Slilvi by Ci pomogła?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ja, laik, to piszę, więc proszę o rozsądne mnie traktowanie :lol:[/QUOTE]
Asti traktuje Cie powaznie i rozsadnie i dlatego odpowiem na Twoje pytanie, chociaz nie wiem czy znajdziesz zadowalajaca odpowiedz.
[QUOTE]Na obozie usłyszałam takie zdanie.
Psa trzeba od razu uczyć SZYBKO pokonywać przeszkody, bo nie ma co liczyć, że później przyspieszy.

Nie wiem, ile w tym prawdy, ale u mnie to się sprawdziło. Kulka owszem, trochę przyspieszyła, ale tylko dzięki temu, że nauczyłam się lepiej motywować psa. Ale stare nawyki zostały - często Kulka mi w tunelu zwalnia, truchta. Kiedy ją uczyłam nie zwracałam uwagi na prędkość. [/QUOTE]
Asti juz sobie odpowiedziłas. Kluczem do sukcesu jest nauczyc się motywowac psa.
Ale ta motywacje trzeba rozwijac od szczeniaka. Z Kulka nie zrobiłas tego od małego, bo nikt Ci nie pokazał, nie poprowadził.
Pozatym kazdy pies tez ma swoje ograniczenia zwiazane z temperamentem i predyspozycjami fizycznymi i psychicznymi. Wobec czego pewnych rzeczy nie przeskoczysz nawet ze swietnym treningiem i doswiadczeniem.

[QUOTE]Z palisadą pierwszą styczność miała na "Z psem za pan brat" i niby nie była całkiem rozłożona, ale jakiś uraz pozostał. Była śliska, bo padał deszcz, wokół mnóstwo ludzi i psów.[/QUOTE]
Bo tego nie da sie zrobic na chybcika i jeszcze w trudnych warunkach. Pies i człowiek musi miec komfort treningu.
[QUOTE]Mając małe pojęcie o sposobach szkolenia źle uczyłam nawet pokonywania hopek. Zostawiałam psa blisko tej przeszkody i wołałam do siebie... i bardziej niż szybkość liczyła się dla mnie wysokość przeszkody :oops: [/QUOTE]
NA wysokosc jest czas. Wszystko uczysz etapami i stopniowo. A niekiedy jak trzeba wracasz do poprzedniego etapu.
Nie zostawiasz psa na siad na poczatku a uczysz go odmierzac i pokonywac na rózne sposoby. Zbyt bliskie usadzenie, albo zostawienie psa przed przeszkoda, bedzie pocigało bład i zrzutke. No i skakanie z siad, to juz tylko jako element dopracowania sobie ostatniego etapu, kiedy pies juz biega kombinacje i całe torki. Wtedy to juz ma sens taki aby psa przygotowac do pozycji startowej na zawodach. Ale na poczatku biega sie z psem i robi rózne kombinacje wraz z nagroda w postaci piłeczki lub smakołyku. Sposób nagradzania ma byc motywujaca nagroda dla psa, taka co pies najbardziej lubi. Wiec tu tez nie ma reguł, bo to zalezy od psa.

Poniewaz nie masz mozliwosci trenowania na codzien z instruktorem, dlatego tez bedzie Ci trudno korygowac swoje błedy. Jedno co Ci poradze, nie trzymaj sie sztampowo jakies definicji z netu, czy regułek a lepiej obserwuj psa i nim sie kieruj w wyborze swojej drogi. Jezeli Twoje załozenia które wytyczysz psu beda takie jak chcesz, to znaczy ze jest to dobra droga. Jezeli stweirdzisz ze zamiast robic postepy, pies popełnia coraz wiecej błędów, zrzuca tyczki, omija przeszkody, wali strefy, wyskakuje z slalomu lub nie potrafi w niego wejsc. To znaczy ze cos źle robisz i musisz poszukac innej metody aby trafic do psa.
[QUOTE]mam za mało tyczek i nie planuję z Kulką kariery zawodowej), [/QUOTE]
Dlaczego? Zdobyte doswiadczenie na Kulce zaprocentuje Ci przy kolejnym psie. Jezeli bedziesz potrafic zmotywowac trudnego psa i isc nawet małymi kroczkami do przodu, ale nie ustawac w rozwiazywaniu problemów które teraz masz z Kulka to wszystko bedzie Ci sie liczyc.
Nie traktuj zawodów jako kariere, ale jako pokazanie Kulce ze jest to fajna zabawa. A kiedy nawet Ci nie wyjdzie na zawodach, to nie schodz naburmuszona w połowie biegu, ale kończ bieg z radoscia . Kiedy bedziesz to potrafic to góry przeniesiesz jak tylko zechcesz ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']NNL to musisz koniecznie te filmiki nam wstawic, bo na tym poprzednim filmiku 3,33 no ale wykładzina rozumiem. Dawaj te filmiki. Nie czainikuj sie z nimi.
Bo w sumie w styczniu to juz na naocznie sprawdzimi czasy na zawodach.
TYlko ze wtedy tez bedzie w hali.[/quote]

A kto powiedzial ze jedziemy do Glogowa???

[quote name='LALUNA'] Co jak wyskakuje przez okno? Chyba nie robisz treningu w domu, ze ma ci wyskoczyc przez okno. A jezeli chodzi Ci o wypadki, to niestety nie wszystko sie da przewidziec, zostawisz psa samego na ogródku i tez moze mu sie cos stac. Wiec uwaga jakas nie na miejscu.[/quote]

Ale zdazyc sie moze prawda???

[quote name='LALUNA'] Wiesz moje psy staruja na hali, nawet jeden dwa razy wystartował na wykładzinie na M Swiata. Teraz tez bordery startowały na hali na duzych zawodach w Czechach było wszystkich ponad 160 psów i dały rade nawet z miejscami na podium :lol:[/quote]

WOW :crazyeye: BRAWO :crazyeye: GRATULACJE :crazyeye:

[quote name='LALUNA']Nie wiem musiałabys jakis bieg ukończyc w całosci a potem porównac z nasza malina. Wtedy bedziesz wiedziec, czy ma dobra czy doskonała predkosc.
W Głogowie bedziesz miec okazje.[/quote]

A po co ja mam siebie do kogos porownywac? To nie ja mam schiza na punkcie 'konkurencja ma lepsze czasy', 'konkurencja ma coraz lepsze psy' itp
Ja w Agility sie BAWIE. To jest FOR FUN dla mnie.
Porownaj sie do czasow Maczka, Klaka, Cira, Czada, Moni :evil_lol:

[quote name='LALUNA'] Wiesz nie wiem, musze sprawdzic na filmiku z treningu. JAk go nagram umieszcze i zobaczymy.;)[/quote]

Czekamy z niecierpliwoscia.

[quote name='LALUNA'] Wiesz to teraz ja mam wątpliwosc, czy Ty wiesz co to jest świadomosc ciała lub czy moze nie wiesz jak to wykorzystuje sie i uczy do posłuszeństwa i dogdancing.
Moze stronka Slilvi by Ci pomogła?[/quote]

Moze skoncentrujmy sie na agility, choc oczywiscie ze swiadomosc ciala jest potrzebna tez w obedience/doggy dance/itp. Np swiadomosc zadu zeby pies Ci go dostawial do nogi. Moze wgrasz taki filmik i pokazesz jak to powinno wygladac?
Stronka Silvi wszystkim pomaga, jestesmy jej za nia bardzo wdzieczni :loveu:
Ale...dla osob szkolacych klikerowo nie sa to az takie nowosci, prawda?

Pozdrawiam
Ewa

PS: udowodnilas mi ze raczej nie wiesz o czym mowie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PATIszon']Widzialam na zawodach, wielki szacun jak mowia malolaty! :klacz:

Jak to robila?[/quote]

Trenowała :lol: Miło, że Ci się podoba. Ale to wszystko jest jeszcze do dopracowania. Jak robiłam? Bardzo prosto - target na końcu. Zatrzymanie bez komendy, "góra" oznacza wbiegnij na przeszkode i zatrzymaj się na końcu w odpowiedniej pozycji, "go" komenda zwalniająca.

[quote name='LALUNA'] Z całym szacunem dla Ness, ale pomierzyłam z ciekawosci jej strefki
([URL]http://video.google.pl/videoplay?docid=-6422196484222887955[/URL] )
i te z ze strony Iana.
wyszło mi :
Kładka 2,16 - Ness 2,56
Palisada1,57 - Ness 1,81
Hustawka, 1,21 - Ness 1,54[/quote]

Ale, to porownanie nie jest dobre. Filmik ze strony Iana pokazuje psa na treningu stref (nie na zawodach), który ma duży i prosty nabieg na strefówke, mało tego jest strasznie nakręcany słownie. Mało tego - nikt nie wstawia na strone pierwszego lepszego filmiku. Być może było to jedno nagranie, być może nagrali 10 filmików i wybrali ten, gdzie pies pokonuje strefowke najszybciej. O ile Ness całkiem ładnie na tym przebiegu zrobiła huśtawke, to palisada i kładka była wolna.

[quote name='LALUNA'] A z tego co pamietam, Ness brała juz udział w zawodach jako maly szczeniak na pełnej wysokosci kładki i to duzej predkosci. [/quote]

Boże... ty znowu to samo..... :roll:

[quote name='Anulka']Ness jest drobną, gibką, pewną suczką i widocznie bardzo wcześnie dało się z nią pracować na prędkość. Jak widać nic jej się nie stało skoro nadal dzielnie śmiga po strefówkach.;)[/quote]

Dziękujemy :oops:

[quote name='LALUNA']NNL to musisz koniecznie te filmiki nam wstawic, bo na tym poprzednim filmiku 3,33 no ale wykładzina rozumiem. Dawaj te filmiki. Nie czainikuj sie z nimi.[/quote]

Ness nie ma nagranego slalomu. Miały mierzony czas na treningu, kiedy miała już zamknięty tunel. Czasy miała bardzo różne, jakoś pomiędzy 2,15 a 2,70. To było jakieś 2 miesiące :razz: po tym jak zaczełam ją uczyć slalomu.
W Łącku wykładzina była bardzo śliska, Ness slalom robiła w granicach 4 sekund :lol::lol::lol:, zwalała tyczki, kiepsko skręcała etc. W niedziele biegało nam się już troche lepiej. Ja jej (nam) daje czas. W pierwszy dzień zawodów (8 grudnia) Ness skończyła 18 miesięcy, to był jej 1 start w Open i ja jestem zadowolona.
Nie ma sensu porównywać tak początkującego psa do czasów psów biegających w A3 :roll: Poza tym nie podałaś czasów swoich psów, a przeciez masz filmiki z zawodów :roll:

A jeśli już o Silvi mowa: LALUNA wejdź na strone Silvi, wejdź w filmiki agility i zobacz biegi La na WC 2003. Porównaj z tymi z tego roku. Widzisz różnice w prędkości?
I jeszcze a propo Silvi, mi się bardzo podoba jedno zdanie:
'Make sure your dog understand agility is about running, not about doing obstacles.'

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A kto powiedzial ze jedziemy do Glogowa???[/QUOTE]
Nie? Szkoda. Moze innym razem.
[QUOTE]Ale zdazyc sie moze prawda???[/QUOTE]
Juz Ci powiedziałam ze wszystkiego nie przewidzisz w życiu codziennym. Ale zawsze trzeba ,myslec i starac sie aby zapewnic bezpieczeństwo w czasie treningu. Bo trening odbywa sie w stałym, kontrolowanym środowisku i na to masz wiecej wpływu i mozliowsci przewidywania.

[QUOTE]WOW :crazyeye: BRAWO :crazyeye: GRATULACJE :crazyeye:[/QUOTE]
A dzieki.
Ale to nie pierwsze przeciez zwyciestwo. W końcu nasz Maliniak to Mistrz Polski Agility 07, a Wendy II-vice Mistrz Polski Agility 07. I ufundowany przez Ciebie Puchar dla najlepszego bordera w Mistrzostwach Polski stoi u mnie na honorowym miejscu. :loveu:
[QUOTE]Porownaj sie do czasow Maczka, Klaka, Cira, Czada, Moni :evil_lol:[/QUOTE]
Porównałam, Nikita na MP na J była gorsza od Maczka, lepsza od Czada, Cir miał dyske. Wiec nie jest tak zle. Tym bardziej ze jumping tez wygrała.:lol:
[QUOTE]Moze skoncentrujmy sie na agility, choc oczywiscie ze swiadomosc ciala jest potrzebna tez w obedience/doggy dance/itp. Np swiadomosc zadu zeby pies Ci go dostawial do nogi.[/QUOTE]

No to jak tylko widzisz w posłuszeństwie dostawianie zadu do nogi, to faktycznie nie wiesz wiele.
A co znaczy zeby zad dostawiał nogi? Bo ja sobie nie wyobrazam aby akurat tutaj była to potrzeba.
Pies ma usiasc od razu dobrze, bo poprawianie sie poprzez dostawianie do nogi zazwyczaj kończy sie punktami karnymi.
Ja raczej pisałam o skrecie w lewo kiedy pies pracuje zadem, chody boczne w prawo lewo, uczenie swiadomosci zadu podczas pozycji w miejscu, cofanie do tyłu jako komendy dodatkowe w kwadracie.
W dogdancing długo by wymieniac. Tyle tych figur.
[QUOTE]Stronka Silvi wszystkim pomaga, jestesmy jej za nia bardzo wdzieczni :loveu: [/QUOTE]
Nie wiem, nie przegladałam jej zawartosci. :lol:
[QUOTE]Ale...dla osob szkolacych klikerowo nie sa to az takie nowosci, prawda?[/QUOTE]
Tez nie wiem, nie szkole klikerowo, aczkolwiek niekiedy uzytkuje kilkera.
Mam go od Magdy :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Nie? Szkoda. Moze innym razem.[/quote]

Jakos nie tesknie :roll:

[quote name='LALUNA']No to jak tylko widzisz w posłuszeństwie dostawianie zadu do nogi, to faktycznie nie wiesz wiele.
A co znaczy zeby zad dostawiał nogi? Bo ja sobie nie wyobrazam aby akurat tutaj była to potrzeba. [/quote]

:flaming: Smiac sie czy plakac???

[quote name='LALUNA'] Pies ma usiasc od razu dobrze, bo poprawianie sie poprzez dostawianie do nogi zazwyczaj kończy sie punktami karnymi.
Ja raczej pisałam o skrecie w lewo kiedy pies pracuje zadem, chody boczne w prawo lewo, uczenie swiadomosci zadu podczas pozycji w miejscu, cofanie do tyłu jako komendy dodatkowe w kwadracie.
W dogdancing długo by wymieniac. Tyle tych figur.[/quote]

No i to wlasnie jest swiadomosc ciala, w tym przypadku zadu.
:sweetCyb: Brawo, to to juz wiesz.
A wiesz jak psa tego nauczys?
Jak nauczyc swiadomosci lap, glowy, pyska, ogona?

[quote name='LALUNA'] Nie wiem, nie przegladałam jej zawartosci. :lol:[/quote]

A szkoda :roll:

[quote name='LALUNA'] Tez nie wiem, nie szkole klikerowo, aczkolwiek niekiedy uzytkuje kilkera.
Mam go od Magdy :loveu:[/quote]

Bardzo sie cieszymy :bigcool:

Pozdrawiam
Ewa

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ale, to porownanie nie jest dobre. Filmik ze strony Iana pokazuje psa na treningu stref (nie na zawodach), który ma duży i prosty nabieg na strefówke, mało tego jest strasznie nakręcany słownie[/QUOTE]
Ej Iwona nie tłumacz sie :lol: Przeciez juz napoczatku wyjasniałam ze nalezy to traktowac z przymrózeniem oka. Przeciez nie da sie tak z filmiku nic dobrze zmierzyc, chociazby dlatego ze filmiki sa róznie odtwarzane i no takie reczne pomiary z ekranu.;)
[QUOTE]W Łącku wykładzina była bardzo śliska, Ness slalom robiła w granicach 4 sekund :lol::lol::lol:, zwalała tyczki, kiepsko skręcała etc.[/QUOTE]
No własnie widziałam, zreszta mówiłam ze ta wykładzina fałszuje. Ale i tak w Hradec było duzo gorzej z ta wykładzina tu i tak mieliscie jeszcze duzy komfort. Nasza Malina tez w Hradec na wykładzinie kiepsko robiła slalom, tak jakies ze 3 sekundy jej schodziło. No ale w końcu kazdy peis był w tej samej sytuacji, wiec na wyniki duzo to nie wpłyneło. W przeciwieństwie do czasów. Bo w Łacku w jeden dzień w jumpingu zaden z psów nawet nie osiagnał 4 m/s. :shake:
A ze zwalonymi tyczkami, mam nadzieje ze to było tylko jednorazowo ze wzgledu na wykładzine, pewnie wszyscy mieli podobne problemy z tyczkami. Jak dla mnie nie ma nic gorszego jak nauczenie psa który ma zrzutki aby zaczał czysto skakał. Ale skoro to tylko wykładzina to nie ma sie czym przejmowac.
No chyba ze wybierasz sie znowu na jakies halowe Głogów, Płock.
JA lubie halowe jak zimno i pogode mamy taka jak teraz. Chociaz tez zawsze mam stresa czy tyczki nie poleca. Ale jakos w Hradec udało sie bez zrzutek przez te dwa dni. Chociaz nie, raz tylko Violka straciła. Ale była jej to pierwsza zrzutka na cały sezon. Wiec moze sie zdazyc.

[QUOTE]Nie ma sensu porównywać tak początkującego psa do czasów psów biegających w A3 :roll:[/QUOTE]
A tam zaraz w A3, malina biega w A2 a Mistrzostwa Polski wygrała.
A widziałas jakie predkosci osiagaja psy w A0 chyba nawet z 6 m/s jak nie wiecej

Link to comment
Share on other sites

[quote]A tam zaraz w A3, malina biega w A2 a Mistrzostwa Polski wygrała.
A widziałas jakie predkosci osiagaja psy w A0 chyba nawet z 6 m/s jak nie wiecej [/quote]
Nie wydaje mi się to najlepszym przykładem, biorąc pod uwagę, że torki zerówkowe są jednak znacznie prostsze i dzięki temu szybsze.


[quote]Jak nauczyc swiadomosci lap, glowy, pyska, ogona?[/quote]
Kładka wykonywana na ogonie czy na głowie?:lol: Wydaje mi się, że przy agi nie ma to żadnego znaczenia. Co innego łap, ale o tym Laluna już chyba napisała- chociażby to cofanie, piruety czy chodzenie bokiem. Co prawda to częściej podchodzi pod świadomość zadu, ale jednak łap też jakoś tam rozwija. A targetowanie łapami przednimi i tylnymi, przestawianie- nienajtrudniej się tego uczy, problemy bywają tylko przy tylnych w sumie. A jak pies od szczeniaka ma rozwijaną świadomość ciała ogólnie, to problem jest tym bardziej niewielki ;)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]:flaming: Smiac sie czy plakac???[/QUOTE]
No co Ty NNL, przeciez Cie nie wkrecam. Spytaj sie kogos kto startuje czy jak pies po siadzie jeszcze dostawi sie do nogi jak oceniaja to sedziowie.

[QUOTE]:sweetCyb: Brawo, to to juz wiesz.[/QUOTE]
Chyba Ty juz wiesz, skoro to ja musiałam Ci opisac jak to jest w obedience. Ale Ciesze sie ze Ty sie cieszysz ze wiesz :lol:

[QUOTE]A wiesz jak psa tego nauczys?[/QUOTE]
No, nie wiem, ale skoro jeden pies zdobył tytuł indywidualnego Mistrza Polski MPPT i 3 krotnego druzynowego MP MPPT, a Wendy ma uprawnienia do startów w obedience FCI to jakos chyba musiałam tego nauczyc.:roll:
[QUOTE]Jak nauczyc swiadomosci lap, glowy, pyska, ogona?[/QUOTE]
A jak myslisz dlaczego mój pies zdobył tytuł w dogdancing Mistrza Blanska i w duetach Mistrza Czech. Robił to juz 8 lat temu to chyba dłuzej niz Twoje zainteresowania sportem i świadomoscia ciała :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zakla']Kładka wykonywana na ogonie czy na głowie?:lol: Wydaje mi się, że przy agi nie ma to żadnego znaczenia. Co innego łap, ale o tym Laluna już chyba napisała- chociażby to cofanie, piruety czy chodzenie bokiem. Co prawda to częściej podchodzi pod świadomość zadu, ale jednak łap też jakoś tam rozwija. A targetowanie łapami przednimi i tylnymi, przestawianie- nienajtrudniej się tego uczy, problemy bywają tylko przy tylnych w sumie. A jak pies od szczeniaka ma rozwijaną świadomość ciała ogólnie, to problem jest tym bardziej niewielki ;)[/quote]

Dziekuje Zakla, odpisalas ze zdecydowanie wiekszym sensem od Laluny.

Pozdrawiam
Ewa

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Kładka wykonywana na ogonie czy na głowie?:lol: Wydaje mi się, że przy agi nie ma to żadnego znaczenia. Co innego łap, ale o tym Laluna już chyba napisała- chociażby to cofanie, piruety czy chodzenie bokiem.[/QUOTE]
Nie ma znaczenia.:lol: No chyba ze chcesz krokiem hiszpańskim pokonac kładke.;) Cofanie tez nie jest dobrym pomysłem, jak mamy walczyc o czasy. A cofanie psa, na kładke na zaowadach jak zwali strefe, jak wejdzie w nawyk, moze sie żle skończyc. Raz juz widzialam jak pies zeskoczył, chcoiaz zaliczył, poprawił sie sam i dostał detke. Ale wiesz cwiczenia uelastyczniajace, piruety i rózne takie inne poza torem, wpływaja ogólnie na lepsza sprawnosc i ogólna zrecznosc psa. No wiesz taka gimnastyka ciała która potem moze pomóc psu w lepszych zwrotach, skretach.
Tylko nie wiem jak z tym ogonem. I co maja zrobic psy z krótkimi ogonami ;)

Link to comment
Share on other sites

NNL, cała przyjemność po mojej stronie. Z Waszej, hm, dyskusji można wyciagnać wiele przydatnych informacji, niemniej większość tego jest zastraszająco przerażająca:diabloti:

Ogon- żeby był wysoko i nie zrzucał tyczek:eviltong:

Co do cofania, ukłonów- całkiem szczerze, moja suka często mi tymi zachowaniami próbuje wymuszać nagrodę. Ale jakoś sądzę, że nie przeniesie mi tego na tor. Ogólnie świadomość ciała staram się jej ćwiczyć od samego początku, lepsza koordynacja i w sumie bezpieczniejszy sport? :)

Obroty- niejednokrtonie zdarzyło mi się widzieć na torze psy, zwłaszcza szybkie i początkujące, które zostawiając przewodnika w tyle bądź w stresowych moomentach zaczynały kręcić kółka, których były uczone do czegoś tam. Tak po prostu. No przebiegu to na pewno nie polepszało:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Laluna"']Wiesz Gubis do M Swiata to jeszcze daleko. Najpierw zdobedzmy szturmem i stylem nasze polskie zawody, tak aby było wiecej klasyfikowanych zawodników, czystych biegów w dobrym czasie. POtem zacznijmy masowo podbijac oscienne kraje a potem zdobywac M Swiata ;-)[/quote]

spokojnie, trzeba być ambitnym. powoli, małymi kroczkami zdobędziemy świat.:diabloti:

myślę, że kazdy tak może wyznaczyć sobie taki cel, dążyć do niego i osiągnąć go, o ile tylko jest w stanie spojrzeć obiektywnie na swoje niedociągnięcia i otworzy się na sugestie innych. nawet wśród nie do końca życzliwych głosów można znaleźć pewną mądrość. trzeba tylko chcieć. czasami świat wykraczający poza granice naszego własnego nosa, może naprawde pozytywnie zaskoczyć. warto to sprawdzić. [U]przeciez i tak kazdy wie, że ideały nie istnieją [/U]a przyznanie się do błędów jakoś specjalnie nie boli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']No co Ty NNL, przeciez Cie nie wkrecam. Spytaj sie kogos kto startuje czy jak pies po siadzie jeszcze dostawi sie do nogi jak oceniaja to sedziowie.


Chyba Ty juz wiesz, skoro to ja musiałam Ci opisac jak to jest w obedience. Ale Ciesze sie ze Ty sie cieszysz ze wiesz :lol:[/quote]

Regulamin mam i znam.
Czy dla ciebie dostawianie zadu to tylko poprawianie siad przy nodze?
Bo ja mialam na mysli utrzymywanie prawidlowej pozycji przy nodze w kazdej sytuacji, podczas chodzenia, biegania, cofania sie, zakretow i chodzenia bokiem.
I przestan probowac zrobic ze mnie idiotke bo raczej ci to nie wychodzi. Albo wychodzi, tylko odwrotnie niz zamierzalas...:roll:

[quote name='LALUNA'] No, nie wiem, ale skoro jeden pies zdobył tytuł indywidualnego Mistrza Polski MPPT i 3 krotnego druzynowego MP MPPT, a Wendy ma uprawnienia do startów w obedience FCI to jakos chyba musiałam tego nauczyc.:roll:[/quote]

Gratulacje!!!
Biorac pod uwage poziom PT i Obedience w Polsce to nie lada osiagniecia :bigcool:

[quote name='LALUNA'] A jak myslisz dlaczego mój pies zdobył tytuł w dogdancing Mistrza Blanska i w duetach Mistrza Czech. Robił to juz 8 lat temu to chyba dłuzej niz Twoje zainteresowania sportem i świadomoscia ciała :lol:[/quote]

Nie wiem? Dlaczego?

To nie jest licytacja na tytuly, nie zawsze swiadcza one o faktycznej wiedzy.

Pozdrawiam
Ewa

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ogon- żeby był wysoko i nie zrzucał tyczek:eviltong:[/QUOTE]
No widzisz ze nie pomaga przynajmniej na wykładzinie.
Tylko jak wytłumaczysz te bez ogonów.
[QUOTE]Ogólnie świadomość ciała staram się jej ćwiczyć od samego początku, lepsza koordynacja i w sumie bezpieczniejszy sport? :smile:
[/QUOTE]

Dobrze, dobrze ;)

[QUOTE]Obroty- niejednokrtonie zdarzyło mi się widzieć na torze psy, zwłaszcza szybkie i początkujące, które zostawiając przewodnika w tyle bądź w stresowych moomentach zaczynały kręcić kółka, których były uczone do czegoś tam. Tak po prostu. No przebiegu to na pewno nie polepszało:eviltong: [/QUOTE]
Szczególnie przed przeszkoda, mozna by zarobic 5 pkt karnych za odmowe.;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...