SZNAUCEROWNIA czyli PIEPRZNA GALERYJA. Cóż za Ekstrawagancja!

[weszka]

Ano fajne :loveu: Zabawa była fajna i ta dla ciała i dla umysłu.

[weszka]

Wczoraj miałyśmy wycieczkę na tropki kawałek za Kraków. Pojechała cała szara ekipa, a i znajomych tropicieli troszkę się zebrało. O 8 zameldowaliśmy się w punkcie zbiórki, troszkę musieliśmy poczekać na jednych ludzików ale od 9 ruszyliśmy i każdy miał swój czas. Poszła Dirki, berneńczyk Cobby, jamniczka Fruzia, Kuszeńka i Vesper, a także springer spaniel Pyza i cocker spaniel Harry. Fajny czas, piękne tereny. Największym zaskoczeniem była Kusz, która jeszcze 2 tyg temu nie wiedziała za bardzo o co chodzi, bała się iść sama, do mnie podchodziła z obawą jak czaiłam się w krzakach, a wczoraj poszła jak burza najpierw zza kocyka wyciągając z gumiaka prowadzącego tak odpaliła ;) Później już miała krótki ślad z przedmiotami i była bezbłędna. Zaczęła pracować bardzo dokładnie, spokojnie, no niesamowity dzieciak, taki postęp :multi: Będą filmiki tylko musimy je ogarnąć.

[Saththa]

Super :loveu: widocznie musiała sobie przetrawić :lol:

[Talia]

Wy tak sami się zbieracie ze znajomymi na tropienie czy z jakiejś "szkółki"?

[Rudzia-Bianca]

Zaczynam odnajdywać subskrybowane wątki nareszcie :) Zapisuję od nowa ;) 

[anetta]