Przyczołgał się po pomoc...teraz choruje... Atos za TM ... [']

[olenka_f]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/134/36c32cf0f01f987cmed.jpg[/IMG][/URL]
wkleił mi się Fajtuś :)

[emilia2280]

Ooo, jaka uczta dla oka! Atoniu wygląda slicznie. A ten bulgot na fotce to jego kochający braciszek?

[olenka_f]

[quote name='emilia2280']Ooo, jaka uczta dla oka! Atoniu wygląda slicznie. A ten bulgot na fotce to jego kochający braciszek?[/QUOTE]
tak to Fajtek, pomyliłam fotki i dlatego tu się znalazł a z Atoskiem bardzo się lubią
Fajtek siedzi a Atos się wspina i go liże po pyszczku, czasem Fajtek chce z nim się położyć ale Atos nie wytrzymuje długo fajtkowego gazowania :)

[Gem]

Kochany Dziadziuś :) Dzięki za fotki, Oleńko :)

[Gem]

Jak Atos znosi te mrozy, Olenko?

Pozdrowionka dla wszystkich :)

[olenka_f]

jak znosi ? prócz tego że się spasł jest dobrze :mad:
zadziera wiecznie z kimś a podryguje jak młodzieniaszek, za kulkami gania, jadaczkuje jak go za długo na ogrodzie chcę przytrzymać ( optymalny czas dla niego to 30sek, dla mnie choć 5 min) i tak jape drze że wygrywa
ogólnie facecik broi i zdrowieje :evil_lol:

[olenka_f]

Emilko, Gem, Maggejan bardzo dziękujemy:)
Atos zdrowy, gruby, ciut kaszle i potrafi dokuczyć - zawsze dobija leżącego a wtrąca się w najmniejszą awanturę, dobrze że choć sam ich nie zaczyna

[Gem]

Lata mijają, ale charakter łobuza wciąż bez zmian ;)

[olenka_f]

Emilko dziękujemy Kochana :)

[olenka_f]

Gem dziękujemy :)

[Gem]

[quote name='olenka_f']Gem dziękujemy :)[/QUOTE]
Zawsze pamiętam o Atosie :)

[emilia2280]

Jak zyje Atoniu?

Btw, Olu, przelew poszedl na Atoska jak zwykle, ale wrócil dzis - numer konta im nie pasowal od teraz. Cos sié zmienilo z kontem?

[iza_szumielewicz]

Nie pomagam bezpośrednio, ale wciąż zaglądam do Atoska:) Mocno ściskam, Oleńko!

[emilia2280]

No wlasnie. Wszystko zadziornie u grubaska?

[Gem]

Dołączam się do pytania :)

PS Przelew poszedł, kasa powinna jutro być na koncie.

[olenka_f]

dogo działa jak działa :shake: pisałam stwierdziło że ma mnie gdzieś i nic nie wyszło :angryy:

u nas wszystko ok, bez zmian na gorsze
lepiej też chyba nie jest, Atos gruby i schudnąć nie potrafi zresztą on mało je to ja nie wiem od czego tyje
Dziadek potrafi się poawanturować z innymi - zawsze tak było , no na prawde nic się nie dzieje nowego i chyba nie tęsknię za nowościami w Dziadka przypadku :cool3:
całujemy i dziękujemy za pamięć :loveu:

[olenka_f]

jest bardzo, bardzo źle :shake:
Atos kaszle non stop od wczoraj. Nic nie pomaga. Dostał steryd, zwiększone dawki leków. Atos jest zmeczony, ciągle leży ale zjadł kolacje bardzo ładnie.
Jutro kolejna wizyta, już u naszego weta bo dziś jechałam na dyżur do innej kliniki. Dostał dexacone w zastrzyku podobno ma pomóc - zobaczymy

[olenka_f]

niestety poprawy jeszcze nie ma, nie wiadomo czy bedzie. Atosek bardzo mocno sie dusi :(

[emilia2280]

Boshh, Atoniu zdrowiej dzióbku bezzébny!

[Gem]

Nie zaglądam codziennie na dogo, a ostatnio byłem w Bieszczadach - bez internetu i nawet bez zasięgu.

Trzymam kciuki za Atosa! Oby jeszcze nie nadszedł jego czas.

[Fiona.22]

Mocno trzymam kciuki za Atosika :-(

[Gem]

Co u Atosika?

[olenka_f]

jakoś trwamy ale jest dużo gorzej niż było, ja sobie zawsze mówię że póki pies je , merda ogonkiem i przybiega na powitanie to nie jest jeszcze jego czas i mam nadzieję że mam racje i Atoska nie męczę

[Gem]

[quote name='olenka_f']jakoś trwamy ale jest dużo gorzej niż było, ja sobie zawsze mówię że póki pies je , merda ogonkiem i przybiega na powitanie to nie jest jeszcze jego czas i mam nadzieję że mam racje i Atoska nie męczę[/QUOTE]
Cały czas trzymam kciuki za Atosa i proszę o jak najczęstsze info :)

[emilia2280]

halo, co u Atonia? to juz wieki minély, prosimy o info.