Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I tak będzie lepiej, bo ty nie znasz mnie, ani nie znałaś Hap, a to właśnie Hap pyła dla mnie wszystkim a ja to wszystko straciłam w jeden durny wieczór!

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ola, nie miej żalu do deer_1987... Nikt tu Cię nie popędza ani nie karze przestać rozpaczać po utracie Happy, a na tym forum większość z nas straciła swoich Przyjaciół i Ci Przyjaciele też byli dla nas wszystkim... Nie możesz zachowywać się, jakbyś miała pretensje do deer, że nie rozumie Twojego bólu, bo nikt tego nie zrozumie, tak jak Ty do końca nie zrozumiesz mojego bólu, jaki czuję po stracie Axla... Każdy przeżywa odejście zwierzaka w swój sposób, bo jesteśmy indywidualnościami...

Posted

[quote name='Ola164']Widzisz Hap nawet nam tu świeczke postawiono, a ja myślałam że tu już nikt nie zagląda...[/quote]
Ja zaglądam:candle:

[quote name='Ola164']Może dlatego że nigdy nie straciłas psa, a ja straciłam juz 4 :([/quote]
O rany, współczuję:-(

Posted

Czasem wydaje mi się że wy chcecie mnie kompletnie zdołować! I że ja i Hap to jesteśmy jak takie dwie bezradne dusze które potrafia tylko tęsknić i ryczeć!

Eh... Magda dzięki :(

Posted

Kompletnie nie zrozumiałaś tego, co chciałam Ci przekazać... Wszystko odbierasz jako zarzut wobec Ciebie... A tak nie jest...

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/6977/w6nt6bx5.jpg[/IMG]

Hap, pamiętam.

Posted

deer może czasem warto przekazać to trochę inaczej a nie nabijać posty psząc: "ja Cię nie rozumiem" czy "To wszystko bo ty tak nie chcesz!"

mnie nie było przy wypadku, kiedy sie dowiedziałam Hapi była już martwa :(

[B][I]Hap ja tak nie umiem! Dziś mieliśmy na przechowaniu szczeniaka, jak go zobaczyłam to mi łzy w oczach stanęły i zaraz TY! Nawet nie chciałam się z nim bawić, siediałam tylko na krześle a on mnie zaczepiał, gapiłam sie w twoje zabawki, i zdjęcia... Dlaczego?! Wciąż gnębi mnie to pytanie! Eh, mija 132 dzień![/I][/B]

Posted

[IMG]http://republika.pl/blog_rr_3005981/2940605/tr/aniolek_60.gif[/IMG]

Wiatr porwał mój list do Ciebie,
na czerpanym papierze pisany.
Chwytają go teraz aniołowie w niebie,
dziwiąc się, żeś taki kochany !
Na każdej karcie widnieją dwa słowa,
wielkie, czerwone, gorące...
Ja zapisuję je wciąż od nowa,
z wielkiej miłości tęskniąca....

Posted

Olu, nie tylko ciebie boli odejście ukochanego psa, nas tez. Jesli sie kochało swojego pupila, to jest to normalne. Dlatego do dziś , pomimo upływu czau piszemy na ich watkach, zwierzamy się im, i wierzymy, że one są tu na TM razem z nami i tak jest. Poznaliśmy tu masę ludzi bagażem podobnych przeżyć i staramy sie wzajemnie wspierać w tych trudnych chwilach. Ten kto tego nie przeżył nie wyobraża sobie nawet jak to potrafi dogłębnie boleć.
Jednak miłość do psa to nie egoizm. To oddanie, to miłość bezwarunkowa - czysta i szlachetna. Czyż nie tak kochał cię twój psiak? Czy, nie kochał cię swoim sercem za to, ze byłaś? Czy nie był ci całkowicie oddany? A dlaczego taki był? Bo taka właśnie jest ta psia miłość

[FONT=&quot]"[I]Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie[/I]" - [B]George G. Vest

[/B][SIZE=3]Nie kto inny jak one uczą nas tej prawdziwej miłości i odchodząc na wieczyste łąki zostawiają nam swój testament "kochaj tak jak ja cię kochałem. "
Dlatego kochaj go nadal, kochaj tak jak kochałaś, ale wypełniaj także ten testament, który ci zostawił. Twoje dwa pieski tak samo cię potrzebują. Moze ci się wydaje to dziwne, ale one czuja, ze Hapiczka nie wróci, i że ty się zmieniłaś. Chcą cię taką jaka byłaś dawniej, a ty w imię miłości nie powinnaś im dawać do zrozumienie, ze coś sie zmieniło.. One także utraciły przyjaciółkę, też są smutne z tego powodu, ale nie potrafią ci tego powiedzieć.
[/SIZE]

[/FONT]

Posted

Tak to święta prawda...jak odszedł mój Dżekuś...strasznie rozpaczałam-nie mogłam spać, jeść....a Hektorek zaczął nerwowo przygryzać posłanka-był przy śmierci Dżekusia a Atosik zaczął sikać w domu-nasikał mi nawet na kolana....
zaczęłam spędzać czas tylko z nimi-mąż gotował a ja głaskałam ,przytulałam i przemawiałam...wynosiłam Atosika na sioo....i skończyło się....dalej okropnie cierpię ale pokazuję moim jamnikom jak są dla mnie ważne-jakim są lekarstwem, pociechą...są moimi Dziećmi....

Posted

Tak, dzięki dziewczyny...
Psy to chyba tej strat nie odczuły, tylko Twarduś zrobił się bardziej płochliwe, Hap traktował jako przewodniczkę a ona tak nagle go zostawiłka :( Tina nie przepadała za Hap Hap, pamiętan nawet ich pierwsze starcie i te straszne rany na brzuchu i uszach które nie chciały sie goić :(

[B][I]Moje kocahnie mija 133 dzień ;([/I][/B]

Posted

A ja do Ciebie taki list napisałam:
[B][I]Dziś w domu została tylko pustka, odeszło wszystko co miało jakiś sens, już tylko w beznadzieji mogę patrzeć i modlić by skończył się ten sen! Już tylko pozostały fotografie, zabawki, miski, i tez smycz... Tak smutno, pełno żalu i tęsknoty! Dlaczego odeszło moje szczęście?! Tak szybko bez porzegnania, a teraz pozostała tylko niewidzialna dusza do kochania! Tak chciałabym zabrać cię na spacer a nie tylko chodzić sama by nata twym grobem łezka skapała... Kiedy tak piszę ten list do Ciebie, myślę czy go sobie przeczytasz, a może dobrzy aniołowie w niebie Ci trochę w tym pomogą? Czy tęsknisz za mną? Bo ja tu bardzo... Nie chcę innego psa, nie chcę nawet słyszeć o innym psie! A może kiedyś sie zdecyduję? Ale kiedy nadejdzie tak czas? Może ty mi w tym pomożesz? Może doradzisz, kiedy będę gotowa? Może pomożesz w wyborze nowego przyjaciela? Ale jeszcze nie teraz! Teraz jest za wcześnie! I mimo że mija 133 dzień ja czuję ten ból tak jak wtedy! Nigdy o tobie nie zapomnę! [/I][/B]
[B][I]Twoja Ola...[/I][/B]

Posted

[B][I]Witaj mój łobuzie w 135 dzień... Zawsze piszę że mi smutno, dziś chcę Ci podziękować za te wspaniałe kilka miesięcy, miesięcy spędzonych razem...[/I][/B]

Posted

No Olusiu...widzę ,że masz lepszy humorek-popatrz ile Ona uczyniła-jak wielką miłość w Tobie wzbudziła...dzięki NIEJ masz tylu przyjaciół tu na dogo...a ONA tam jest szczęśliwa-jest zdrowa i z naszymi Ukochanymi czeka na nas...kiedyś się spotkamy!!!!

Hapiczko Śliczna Ola tęskni a Ty może kiedyś wyślij JEJ jakiegoś Bidulka-tak jak mój Dżekuś posłał mi Dumcię dobrze?:loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...