hanka456 Posted March 22, 2008 Posted March 22, 2008 Dla Rufusa ta jazda to jazda po zycie albo smierć. Quote
ewatonieja Posted March 22, 2008 Author Posted March 22, 2008 rufus od dawna ma watki na forach astowych, bez odezwu my sie znamy odkąd trafił do schroniska, to bedzie juz 9 miesiecy :( koledzy z boksów szli do domu a on smutniał,tył i coraz to nowe cholestwa sie przyplatywały a to krwawa kupa,a to zdarte poliki ,grzyb obustronny na twarzy, gil, nieustannie trzęsące się łapki,zapalenie spojówek i albo gówniarze albo idioci sie o niego dopytywali wiec można sie było załamac i poczuć desperację :-( Quote
szajbus Posted March 22, 2008 Posted March 22, 2008 Kto podaruje dom temu psiakowi??? On nie może wrócić do schroniska!!!!!!! Quote
modliszka84 Posted March 22, 2008 Posted March 22, 2008 Nie wiem gdzie teraz jest Rufus, czy sytuacja nadal jest tak awaryjna że śpi w samochodzie.... ? Nie wiem czy to cokolwiek da, ale jesli bylibyscie zainteresowani to moj TZ moze go wziąc awaryjnie na kilka dni, tydzień... Warunek jest taki że musi bezwzględnie akceptować koty. Na dłużej niestety raczej nie jest możliwy tymczas bo TZ pracuje, nie ma go całe dnie w domu (ja bym go w ciągu dnia wyprowadziła). Tylko że co potem... ? Quote
ewatonieja Posted March 22, 2008 Author Posted March 22, 2008 Rufus zawsze cieszył sie na spacer, ciagnał jak szalony [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/189/2c92550f0c76b970.jpg[/IMG][/URL] Ryfcio wyciera sie o trawe (wtedy miał wytarte poliki od grzybicy) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/181/4e5d49becdc1253a.jpg[/IMG][/URL] Quote
modliszka84 Posted March 22, 2008 Posted March 22, 2008 hmmm..nic nie wiadomo... no nic, jesli chcecie to mozna go przywieźć do nas, tak jak pisałam wcześniej jestesmy w święta w domu moj tel 793 046 770 Quote
hanka456 Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 Rufus dzieli samochód i dom po trochu z moim Kazarem. Przez Świeta wytrzymamy. Potem się zstanowię. Quote
hanka456 Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 Chodzi o to, że on nie może jak szmaciana lalka być przezucany z miejsca na miejsce. Quote
ewatonieja Posted March 23, 2008 Author Posted March 23, 2008 kazar to jest bullowaty,wiec hania ma na prawde trudny orzech do zgryzienia dlugo tak sie nie da żyć pomocy!!!! Quote
ciapuś Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 ogłosiłam Rufusa na; [URL]http://lodz.gumtree.pl/lodz/lodz-zaadoptuj-zwierzaka_3677_1.html[/URL] [URL]http://www.gumtree.pl/warszawa/zaadoptuj-zwierzaka_3665_1.html[/URL] [URL]http://www.bono-polska.pl/index.php/a/3/b/2/c/101/d/3/id/8706[/URL] [URL]http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/dodaj.php[/URL] [URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=23933[/URL] [URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=23934[/URL] [URL]http://www.gieldaogloszen.pl/ogloszenie.php?oid=10043[/URL] [URL]http://www.hodowcy.com.pl/___Rufus____wspanialy_przyjaciel_czeka_na_Ciebie-883.html[/URL] [URL]http://www.drobne.centrumofert.pl/index.php?a=ka1&id=76&PHPSESSID=b4bd72c466191d784a4370c0f93dd7aa[/URL] [URL]http://www.ogloszenia.24polska.pl/darmowe_ogloszenia/psy/rufus_wspanialy_przyjaciel_czeka_na_ciebie_12936.html[/URL] [URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1113605_rufus_wspanialy_przyjaciel_czeka_na.html[/URL] [URL]http://www.kupsprzedaj.pl/secure/showAdvert.do?aid=1573015&cid=161[/URL] [url]http://www.eoferty.com.pl/id70428.html[/url] [url]http://www.4lapy.pl/ogloszenia/pokaz.php?id_ogl=33921&id_kat=11[/url] [url]http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=14370[/url] Quote
Moriaaa Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 Czy ten psiak ma w ogóle szanse? W tym momencie mamy tragedie! 3 nieadopcyjne amstaffy, 2 nieadopcyjne duże kundelki :shake::shake::shake: Quote
ewatonieja Posted March 23, 2008 Author Posted March 23, 2008 [quote name='Moriaaa']Czy ten psiak ma w ogóle szanse? W tym momencie mamy tragedie! 3 nieadopcyjne amstaffy, 2 nieadopcyjne duże kundelki :shake::shake::shake:[/quote] sugerujesz uspienie Rufusa? i skad ta etykietka? czy on jest agresywny?śmiertelnie lub przewlekle chory? Rufus jak najbardziej nadaje sie do adopcji,bo nie jest trudno sobie z nim poradzić ja nie miałam problemów a może ja po prostu o czyms nie wiem?:oops: Quote
Moriaaa Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 Ewatonieja, Ty chyba żartujesz teraz dziewczyno? [B]Czy ja napisałam coś o eutanazji?????[/B] Jeśli jest tak super adopcyjny do znajdź mu dom! To [B]MY[/B] nie mamy co z psem zrobić, a Ty tu jakieś zarzuty wysnuwasz?? Jeśli masz choć ciutkę podejrzeń, że w naszych rękach stanie się psu krzywda, bardzo proszę, od zaraz może być Twój.:cool3: Sama tak opisujesz tego super adopcyjnego Rufusa...więc się nie czepiaj! [quote name='ewatonieja']:placz: cholera ile jeszcze tego hopania, allegrowania ?[/quote] [quote name='ewatonieja']Rufus zgnije w schronisku jesli ktos nie da mu szansy[/quote] [quote name='ewatonieja']Rufus ile to juz mineło? mnóstwo czasu i nikt go nie pokochał :(([/quote] [quote name='ewatonieja']Rufus jest świetnym psem, al;e zapewne ze względu na wiek i otyłośc szanse na dom ma niewielkie, a charakter na prawde godny polecenia, tylko jak widze to sprawa trzeciorzedna :placz:[/quote] [quote name='ewatonieja']Nikt go nie chce, Rufus ma straszne wzdecia ,nie czuje sie dobrze :placz:[/quote] [quote name='ewatonieja']Rufus juz 8 miesiecy tkwi w Lodzkim chronisku:placz::placz: pomocy SOS wzywamy!!!!![/quote] [quote name='ewatonieja']nie masz szczescia stary :( gdybym tylko miała swoje mieszkanie:-([/quote] [quote name='ewatonieja']Rufus i jego przejmująca samotność :placz: człowieku zlituj się:-([/quote][quote name='ewatonieja']Rufus i jego przejmująca samotność :placz: człowieku zlituj się:-([/quote] [quote name='ewatonieja']dlaczego nikt nie chce Rufusa?:placz:[/quote] [quote name='ewatonieja']ehhh całkiem straciłam nadzieje na dom dla Rufcia :placz: niech ktoś napisze coś pocieszającego w tym temacie[/quote] Quote
ewatonieja Posted March 23, 2008 Author Posted March 23, 2008 smuci mnie (eufemizm) rozsiewanie tu niedobrych fluidów jak się sprawy mają ,dobrze wiem, w koncu szukam mu domu ponad pół roku ale proszę mnie tu nie dobijać ,myslmy pozytywnie gdybym mogła to bym go już dawno wzięła,bo jest mi bliski jak mało który psiak ze schroniska Quote
Moriaaa Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 Twoja poprzednia wypowiedź raczej nie sugerowała, że zdajesz sobie sprawę z tego jak się sprawy mają. A rozsiewanie tu niedobrych fluidów? A co mamy do cholery hopać przez kolejne 8 miesięcy i tiutiać sobie nawzajem? Sytuacja zrobiła się krytyczna i o tym był mój post. A Hanka najlepiej jak zamieszka w mieszkaniu Olgi z Rufusem, albo ja, a co mi tam, będzie przynajmniej luźniej. Albo na zmianę, w końcu sporo nas. Ciekawe tylko czy Olga to wytrzyma. Quote
ewatonieja Posted March 23, 2008 Author Posted March 23, 2008 do cholery to go oddajcie do schroniska i nie piernicz ze sobie tylko tutaj hopam Quote
Moriaaa Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 [quote name='ewatonieja']do cholery to go oddajcie do schroniska i nie piernicz ze sobie tylko tutaj hopam[/quote] [B] Jeśli taka jest Twoja decyzją, jutro Ci go przywieziemy i Ty go oddaj do schroniska, bo nie na naszą prośbę z niego wyszedł.[/B] Jeśli mielibyśmy serce oddać Rufusa do schroniska, zapewne trafiłby tam w ten sam dzień, w który z niego wyszedł. Ale żadna z nas jeszcze tego nie popełniła, żaden pies nie trafił z naszych rąk do schroniska. Jak to ktoś kiedyś powiedział: "Kto ma miękkie serce musi mieć twardą d****" Dzięki Ewatonieja! Rufus jest ostatnim psem schroniskowym wyciąganym przez nas ze schroniska, na czyjąć prośbę. Bo potem okazuje się, że to my zostajemy z problemem, kiedy domek się wycofa, kiedy okaże się psychiczny lub co tam jeszcze. Quote
ewatonieja Posted March 23, 2008 Author Posted March 23, 2008 jeśłi ma tu byc mowa o jakimś My lub Wy to w gre wchodzi Ani I HANIA I TYLE W TYM TEMACIE ,BO SIE NIE DOGADAMY Quote
Niewiasta_21 Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 Małe sprostowanie,Natalia nie kazała nam wyciągnąć Rufusa ze schroniska. Same zaproponowałysmy temu facetowi ze dowieziemy psa,bo on powiedział ze nie zdąrzy. A liczyło sie dla nas tylko dobro Rufusa...:-( Quote
Moriaaa Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 [quote name='Niewiasta_21']Małe sprostowanie,Natalia nie kazała nam wyciągnąć Rufusa ze schroniska. Same zaproponowałysmy temu facetowi ze dowieziemy psa,bo on powiedział ze nie zdąrzy. A liczyło sie dla nas tylko dobro Rufusa...:-([/quote] Nie ? Co innego czytałam na wątku... Ja odpadam, powodzenia życzę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.