soti Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Mój piesio jest jeszcze za młody aby brać udział w wystawach, ale jak za dwa miesiące będzie gotowy to będziemy się rozglądać. Z tego co czytałam na stronie związku kynologicznego to pierwsza wystawa (tak mniej więcej) w jakiej będzie mógł wziąć udział to światowa wystawa... I tak się zastanawiam, czy dla początkującego psa i początkującej właścicielki to dobre rozwiązanie? Czy nie lepiej najpierw wystartować w jakiejś krajowej owczarków niemieckich albo ogólnej krajowej gdzie są wszystkie rasy, zamiast od razu pchac się na głęboką wodę gdzie będą piękne psy z całego świata? A może te moje wrażenie jest mylne? Może tam nie jest tak źle? A i czy to bezpieczne brac udział w wystawach zamkniętych - tzn nie na świeżym powietrzu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 na bszs bym sie nie pchala jako na pierwsza wystawe;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arrakis Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Skoro piesek taki młody to może spróbujecie swoich sił w klasie baby ( o ile jest taka przewidywana ) na wystawie klubowej? Będziesz mogła sobie dokładnie obejrzeć jak wystawia się onka i przy okazji sprawdzić jak maluch zachowuje się w warunkach wystawowych.Poza tym w baby sędziowie są jeszcze dość pobłażliwi ( wiadomo- rozbrykane szczenięta ) i "początkujacy pies z początkującą właścicielką" na pewno sobie poradzą:p. Co do wystaw halowych- na pewno jest hałas i może być trochę tłoczno, ale jak pawilony są duże to nie jest tak źle.Zresztą nie musicie przecież siedzieć w środku podczas oceny wszystkich klas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soti Posted September 27, 2007 Author Share Posted September 27, 2007 ostatnio byłam z nim na jednej wystawie na świezym powietrzu i nie bylo zle - ciekawosc tylko bo tak duzo pieskow ale potem juz normalnie, chyba byl zmeczony bo po prostu lezal. Przyznam ze nie spotkalam sie jeszcze z klasa baby, a chcemy startowac w klasie szczeniat. Dobra - skoro do swiatowki mam sie nie pchac to czy lepiej do krajowej owczarkow czy krajowej normalnej. Na tej drugiej tez bylam raz i tam nie bylo zbyt duzo startujacych owczarkow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 na normalnych;) wystawach to strasznei duzo onow nei ma.dla onow najwazniejsze sa wystawy ...dla onow:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Ayshe a ja sie tak podczepie tu i zapytam sie Ciebie czy moje małe g po obejrzeniu na zywo uwazasz ze sie nadaje?:cool3: i nie pisz mi ze nie Ty powinnas sie na ten temat wypowiadac tylko ktos bardziej doswiadczony:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 daj jej sie troszku rozwinac.wyjatek-no co ja mam ci czarowac..na szpicy nie pojdzie:cool1: .czasem sporo sie zmienia i z kaczatka:loveu: moze wyrosnac va:p.chcesz z niej zrobic suke hodowlana czy wystawiac dla radochy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Oj głównie dla radochy. Jak z tej radochy wyszłaby suka hodowlana to po prostu byłabym z niej dumna. i tyle ;) z ciekawości sie pytam :p i oczywiscie nie chce zeby ktos mnie czarowal :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 wyjatek-powiem ci tak:wystaw ja jak bedize miala ipo zrobione ,w klasie uzytkowej-bedziesz glowe trzymala wtedy do gory:razz:.wiesz zrobienie hodowlanki to zaden problem raczej;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 No niby tak... trzy oceny i pach- zrobione. ale gdybym sie zdecydowala na szczeniaki to jak by cos więcej osiagnela a nie tylko po 3 ocenach. na pewno nie mam na celu jej rozmnazania. wszystko z umiarem i dla przyjemnosci psa i mojej :p przeciez nawet jak bys mi powiedziala ze jest najbrzydszym psem swiata to i tak bym ja kochala:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 nasze psy-wasze psy,onki...sa i tak piekne.a nasz pies-najpiekniejszy bo ogladany sercem. wyjatek-zycze ci zeby sunia wniosla cos do rasy.zeby pokazala pazur na ipo,udowodnila tym swoj charakter a do tego prawidlowosc budowy ocenami.z korungiem i koncepcja hodowlana twoja dala rasie cos cennego-swoje dzieci. natomiast w innym wypadku jest to po prostu bezsensu.onek jest szczesliwy jak moze pracowac z przewodnikiem-rodzenie czy krycie nie jest mu juz takie niezbedne.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 A mi jest głupio, bo balto pewnie jest w stanie zrobić użytkowo sporo, tylko przeze mnie nigdy nie będzie miał szansy. Miał chłopak niefarta, że trafił na taką właścicielkę, bo gdyby trafił na ayshe, to chodziłby jak w zegarku i byłby miszczem, a tak to doopa :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amakor Posted September 28, 2007 Share Posted September 28, 2007 [quote name='mimoza']A mi jest głupio, bo balto pewnie jest w stanie zrobić użytkowo sporo, tylko przeze mnie nigdy nie będzie miał szansy. Miał chłopak niefarta, że trafił na taką właścicielkę, bo gdyby trafił na ayshe, to chodziłby jak w zegarku i byłby miszczem, a tak to doopa :oops:[/quote] Gdyby Balto chodził jak w zegarku, to nie byłby Balto tylko zegarkiem :evil_lol::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 28, 2007 Share Posted September 28, 2007 mimoza-ja juz sie z tym pogodzilam i nie slinie sie juz na potencjal tego psa.no trudno.ale to jest TWOJ pies i nie wolno ci absolutnei pisac takich gooopot.:mad:.miszczem ze mna?buahahaha:evil_lol:.ja jestem diupa a nie zawodnik.moge se startowac rekreacyjnie ale napewno nie na powaznei w duzych zawodach.:shake:. mimoza-sport jest wazny i fajny[jak ktos ma do tego nerwy:oops:].ale najwazniejsza jest praca z wlasnym psem.to daje kooopa.praca.ja traktuje zawody jako krytyczna ocene mojej pracy i sprawdzenie pracy psa w obcych ,stresujacych warunkach.niestety ;) innej funkcji zawody dla mnie nie maja.taka skaza.zadna rywalizacja mnie nie pociaga-sie nie nadaje.:shake:.mimoza-ja wiem ze czujesz sie lekko zagubiona-doskonaly pies- i ty sierotka:evil_lol:.tyle ze ten pies potrzebuje pracy bo trzeba poukladac mu te nakrecone popedy w glowie.wszystko powoli zrobisz.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted September 28, 2007 Share Posted September 28, 2007 :roll: No jest jedna rzecz, która mnie cieszy o sobie samej. Przemówiłam sobie do malutkiej kuleczki w czaszce, która u innych jest rozrośnięta i nosi nazwę mózgu i już się nie boję wyciszania baltowskiego i zdejmowania go z klina czy rękawa, czy czegokolwiek innego na co się nakręcił... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted September 28, 2007 Share Posted September 28, 2007 no wierzylam ze to w koncu nastapi.:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.