filodendron Posted February 19, 2009 Share Posted February 19, 2009 [quote name='Gośka']A czemu nie znosi pudlówki? Może masz jakąś złą? która drapie czy kaleczy, pytam bo często ludzie kupują sobie w sklepie zoo szczotkę za 10zł z zagiętymi igłami, która tak na dobrą sprawę z pudlówką ma niewiele wspólnego i też potem skarżą się że pies się nie daje czesać. Grzebieniem owszem można wyczesać, ale niepotrzebnie się męczysz, bo trwa to o wiele dłużej. Spróbuj po tym czesaniu grzebieniem wyszczotkować jeszcze pudlówką, zobaczysz czy są na niej włosy czy nie. Jeśli są znaczy że sporo martwego zostało, jeśli nie jest ok.[/quote] Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam - jestem nowa, a to forum jest takie ogromne, że trochę się gubię w tym wszystkim i nie zauważyłam tego pytania :( ale bardzo dziękuję za zainteresowanie :) Mam pudlowkę z 1#All System - nic więcej nie potrafię powiedzieć na jej temat. Sprzedała nam ją groomerka, no i kosztowała parę razy więcej niż te 10 zł, ale igły i tak ma zagięte (choć bez kulek na końcu). Grzebień mam z tego samego źrodła (firmy Oster) i b. dobrze się sprawdza w tym sensie, że wygodnie się czesze i psu nie przeszkadza. Nie wiem, dlaczego nasze psisko tak źle reaguje na pudlówkę - może go nie przyzwyczaiłam (od początku czesałam grzebieniem i rzadką szczotką), a może to kwestia długości włosa, bo psiak jest nierasowy i strzyżony domowo, czyli raczej krótko. Na uszach ma zwykle długie włosy i tam tę pudlówkę jakoś toleruje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 No to skoro dobrze znosi grzebień, nie ma rady trzeba grzebieniem:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 [quote name='Gośka']No to skoro dobrze znosi grzebień, nie ma rady trzeba grzebieniem:p[/quote] Hmm, tylko rzeczywiście to pochłania mnóstwo czasu. Myślałam, że tak ma być - że taki już los czeszącego i czesanego, ale wygląda na to, że niekoniecznie. Może jednak ta pudlówka jest zła - czy powinna mieć proste, niezagięte igły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 a tak sobie myśle może za mocno przyciskasz szczotke? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 [quote name='pati']a tak sobie myśle może za mocno przyciskasz szczotke?[/quote] Nie, raczej nie - ja przy tego typu zabiegach w ogóle obchodzę się z nim jak z jajkiem i dlatego to czesanie zajmuje mi 3 wieczory. Ale bardzo możliwe, że używam szczotki jakoś nieprofesjonalnie - przynajmniej wtedy, kiedy próbuję jej użyć. Tylko raz, na wystawie, widziałam pudlówkę w użyciu ale pudel był tak napuszony i odpicowany, że te drutki to tylko przelatywały przez włos ze świstem - takie błyskawiczne podtapirowanie przed wejściem na ring;) Prawdę powiedziawszy moja szczotka trafiła do lamusa i dopiero czytając ten wątek pomyślałam, że może niedokładnie usuwam martwy włos. Spróbuję się z nią przeprosić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marpo17 Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 Jestem pierwszy raz na forum pudelków i nie wiem czy ten temat był już poruszany. Mam 1,5 roczną sunię toya i duży kłopot z jej sierścią. Sierść jest matowa i często się kołtuni pomimo częstego czesania. Wczoraj po kąpieli wtarłam w sierść trochę oliwki dziecięcej i potem spłukałam. Piesek wygląda okropnie ale może to jakoś nawilży jej sierść. Może powinam podawać jej jakieś preparaty doustne. Prosze o paradę znawców pudli! Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 [quote name='marpo17']Sierść jest matowa i często się kołtuni pomimo częstego czesania. Wczoraj po kąpieli wtarłam w sierść trochę oliwki dziecięcej i potem spłukałam. Piesek wygląda okropnie ale może to jakoś nawilży jej sierść.[/quote] Oj, ja tam znawcą nie jestem, ale nie lepiej jakąś odżywkę po kąpieli zamiast oliwy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anulka Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 Wprawdzie nie przygotowuję swojego psa do wystaw ale chciałabym zaciągnąć porady u doświadczonych pudlomaniaków w kwestii zabezpieczania sierści przed przyczepianiem sie do niej kulek śniegowych. To jest bardzo kłopotliwe nie powiem :angryy:. Jożin tylko wejdzie łapami w śnieg i momentalnie robią się na nim kulki, które potem zamieniają się w lód. Ma je wszędzie na łapach, podwoziu, jajkach, głowie.... Czy polecilibyście jakiś preparat, który rozwiązałby ten problem chociaż trochę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 [quote name='Anulka']Wprawdzie nie przygotowuję swojego psa do wystaw ale chciałabym zaciągnąć porady u doświadczonych pudlomaniaków w kwestii zabezpieczania sierści przed przyczepianiem sie do niej kulek śniegowych. To jest bardzo kłopotliwe nie powiem :angryy:. Jożin tylko wejdzie łapami w śnieg i momentalnie robią się na nim kulki, które potem zamieniają się w lód. Ma je wszędzie na łapach, podwoziu, jajkach, głowie.... Czy polecilibyście jakiś preparat, który rozwiązałby ten problem chociaż trochę?[/quote] Mam ten sam kłopot i przeszukiwałam już wątki pod tym kątem - tu jest kilka porad: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f715/przyklady-fryzur-poprosze-129105/[/URL] ale jeszcze nie wypróbowałam tej mikstury - muszę się najpierw wywiedzieć, o jaką lanolinę chodzi :) Niemniej całego psa chyba w ten sposób nie zabezpieczysz - ja ubieram psa w ortalionowy skafander, tylko z tym łapami kłopot zostaje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 ja tez mam skafander sam ortalion siersc sie nie plącze zabezpiecza przed mokrym i kulkami sniegowymi. Kupiłam o dwa numery za duze i w ten sposob lekko podwijam nogawki i nawet jak podniesie łape to i tak są długie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 O,o właśnie - nogawki. Nasz skafander nie ma nogawek. Chciałam uszyć na zamówienie w "Szafiedlapsa" ale już w listopadzie mi odpisali, że na ten sezon więcej zleceń nie przyjmują. Mam się w przyszłym roku zgłosić wcześniej, chyba latem :evil_lol: Dobrze, że pies już nie rośnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 [quote name='marpo17']Wczoraj po kąpieli wtarłam w sierść trochę oliwki dziecięcej i potem spłukałam. Piesek wygląda okropnie ale może to jakoś nawilży jej sierść.[/quote] Olej nie nawilży tylko naolei włos, do nawilżenia potrzebujesz dobrej odżywki i szamponu. Preparaty doustne na pewno nie zaszkodzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 A ja się w końcu nauczyłam pudlówką posługiwać :multi:. Po raz pierwszy Birma jest cała rozczesana w czasie śniegu :evil_lol:. Wcześniej rozczesałam 1 łapę, szłam na spacer, łapa była z powrotem cała skołtuniona :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 Hmm, może powinnam poprosić jakiegoś groomera, żeby mi pokazał jak się posługiwać pudlówką. Bo faktycznie ten śnieg jakoś fatalnie wpływa na sierść, a z drugiej strony pies ma tyle z niego frajdy, że żal mu odmówić tych szaleństw... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted February 20, 2009 Share Posted February 20, 2009 [B]Filodendron[/B] to ty pisałaś, że twój psiak ma krótką sierść? Bo ja na krótkiej nie umiałam używać pudlówki, mam wrażenie, że Birmę drapałam :roll:. Dopiero teraz, na dłuższej mi to wychodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 Filodendron no być może źle czeszesz, wielu ludzi czesze po wierzchu włos, przyciskając szczotkę tak bardzo że drapie/kaleczy psa. Zasadniczo powinno się wyczesać tylko włos, rozgarniając go i czesząc od skóry do góry, kawałek po kawałku. Będę w przyszłym tygodniu kąpać obydwa burki to postaram się cyknąć fotkę z tego czesania, bo ja kurcze nie potrafię tłumaczyć na papierze;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 [quote name='filodendron'] Bo faktycznie ten śnieg jakoś fatalnie wpływa na sierść, a z drugiej strony pies ma tyle z niego frajdy, że żal mu odmówić tych szaleństw...[/quote] Oczywiście że żal odmówić frajdy, w końcu pies jak dziecko, a śnieg bardzo przesusza i niszczy (ścina) włos. Ja moje oczywiście zabezpieczam podwójną ilością oleju, śnieg nie ma szans:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Filodendron[/B] to ty pisałaś, że twój psiak ma krótką sierść? Bo ja na krótkiej nie umiałam używać pudlówki, mam wrażenie, że Birmę drapałam :roll:. Dopiero teraz, na dłuższej mi to wychodzi[/quote] Na krótkiej (krótka to taka do ok. 4 cm - to chyba jest krótka?) używam takiej zwykłej, ludzkiej szczotki na poduszce, jak pudlówka ale z prostymi i zakończonymi kuleczkami drutami - jakoś to najzgrabnej tym idzie wstępne przeczesanie a potem już grzebień. Ale bywało, że pies miał nieco dłuższą fryzurę i wtedy eksperymentowałam z pudlówką, ale jako tako wychodziło mi tylko na uszach. I teraz też pewnie będę na uszach próbować, bo tylko tam ma dłuższą sierść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 21, 2009 Share Posted February 21, 2009 [quote name='Gośka']Będę w przyszłym tygodniu kąpać obydwa burki to postaram się cyknąć fotkę z tego czesania, bo ja kurcze nie potrafię tłumaczyć na papierze;)[/quote] Super, byłabym bardzo wdzięczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 A która odżywka z 1 All Systems będzie najlepsza do przesuszonego włosa? [LIST=1] [*][url=http://animalia.pl/produkt,5137,161,1_All_Systems_Super_Rich_Protein_Lotion.html]1 All Systems Super Rich Protein Lotion 250 ml - profesjonalne kosmetyki - czystość - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/url] [*][url=http://animalia.pl/produkt,5111,161,1_All_Systems_Botanical_Conditioner.html]1 All Systems Botanical Conditioner 500 ml - profesjonalne kosmetyki - czystość - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/url] [*][url=http://animalia.pl/produkt,5120,161,1_All_Systems_Moisturizing_Coat_Protector_&_Enhancer.html]1 All Systems Moisturizing Coat Protector & Enhancer 241g - profesjonalne kosmetyki - czystość - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/url] [*][url=http://animalia.pl/produkt,5117,161,1_All_Systems_Hemectant_Moisturizing_Oil.html]1 All Systems Hemectant Moisturizing Oil 250 ml - profesjonalne kosmetyki - czystość - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/url] [*]a może dla morelki to lepsza w ogóle taka: [url=http://animalia.pl/produkt,5128,161,1_All_Systems_Color_Enhancing_Botanical_Conditioner.html]1 All Systems Color Enhancing Botanical Conditioner Red / Brown 480 ml - profesjonalne kosmetyki - czystość - dla psów - sklep zoologiczny Animalia.pl[/url] [/LIST] Osiołkowi w żłoby dano... HELP!!:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martyna. Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 A czemu akurat 1All Systems ?:razz: Humecat to nic innego jak zwykly olejek, wiec jako odzywka to tak niezbyt.Kosmetyki koloryzujące też nie są zbyt dobre na codzień, więc odrzuciłabym też tę ostatnią. Super Richa ani Botanicala nie miałam, więc nie będę się wypowiadać na ich temat :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ROOFI Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 Dla przesuszonego włosa to najlepiej Botanical Conditioner ,odżywka zawiera wyciągi z marchwi i pestek winogron poprawia jakosć włosa i zopobiega tworzeniu kołtunów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 Ja używałam super richa ale mieszałam z olejem, samego richa używałam na wystawę. Botanicala nie miałam więc może faktycznie będzie lepszy na odżywienie i nawilżenie włosa niż super rich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted February 23, 2009 Share Posted February 23, 2009 Używam Botanicala na stałe - i po kąpieli, i rozcieńczoną do czesania. I chyba zostanę jej wierna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted February 23, 2009 Share Posted February 23, 2009 Wielkie dzięki! Martyna - a dlaczego pytam o 1 All Systems? Z dwóch powodów - 1. bo mam juz szampon tej firmy a 2. bo tą firmę miedzy innymi polecacie na tym forum, a jakbym rozpatrywała jeszcze inne firmy to bym w ogole zwariowała:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.