Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kilka fotek.
Konisie wracają z pastwiska:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/175/7c219356263e3931.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/317/de6b01be9360d4e3.jpg[/IMG][/URL]

No i pasienie się...
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/317/8cc4313fd54a3de6.jpg[/IMG][/URL]


No i Mrok.
Wedle życzenia :)
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/321/ed67f0c64b351f53.jpg[/IMG][/URL]

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wczoraj była jazda na maneżu nr 5.
Już całkowicie bez biegania na lonżowniku.
Byłyśmy same i jazda wypadła znakomicie. Coraz lepiej wychodzą nam zmiany chodów i zakręty.
Zresztą - mam tym razem dokumentacje zdjęciową ;-)

Lalunia dzielnie stępuje z nami:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/321/ee5dd81fcbb2ff3e.jpg[/IMG][/URL]

Kłusy. To dopiero piąty raz!
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/322/65064055f401c426.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/321/f8b8f957145e90d9.jpg[/IMG][/URL]

Klik! I nagroda. W asyście Mroka który chętnie by ją skonsumował sam.
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/175/2ccdb486e04af8c3.jpg[/IMG][/URL]

I stęp.
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/317/d3221823bc86fbc8.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Czipsy - loża szyderców.
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/317/5ec1062092e047f8.jpg[/IMG][/URL]

Mój sfinks osobisty.
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/317/3e2cb83a2518655b.jpg[/IMG][/URL]

Ty, Pańcia, ale po co się tak meczysz...
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/176/35ff7c1a4c504da6.jpg[/IMG][/URL]

I radość PO treningu :)
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/322/a38fec3e031dfce7.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Oj jeszcze się wypasie, mięśnie zbuduje i kawał kobyła z niej będzie ;-)

Wczoraj była pełnowymiarowa jazda w terenie. Tzn. głównie stęp i trochę kłusa ale pierwszy raz byłyśmy w lesie i trwał 1h20 min!
Aaa!!! ile tam strasznych rzeczy w tym lesie - pnie zwalone, pniaki, drzewa ściete, płoty leśnicze, upadłe jemioły i piesek Krecik z krzaków wyskakujący. Ale dzielnie szłyśmy dalej a odwagi dodawała nam Basznia z Kasią na grzbiecie :)
Do tego dojazd do lasu po bardzo różnych typach podłoża od drogi gruntowej do byłej asfaltowej, przez ściernisko i pole przeorane, przez łąkę i pole niezebrane ale opuszczone ;-) Plus przejazd przez tory kolejowe i nasyp, i przez skarpę.
No i kałuże były i błotniste miejsca bo spacer odbył się w deszczu.

I był niezapomnianym wrażeniem.

Bardzo jestem z mojej koninki dumna, mimo że zaczęło się nieszczególnie gdyż młoda mnie przy podpinaniu popręgu ugryzła w bok :( I siniaka nabiła więc nie postraszyła tylko tylko capnęła. Po przemyśleniu jednak dochodzę do wniosku że to na moją własna prośbę i muszę ja traktować ciągle z dużą ostrożnością i delikatnością jak młodemu koniowi przysługuje a nie że podlazłam sobie szybkim krokiem jak do starej i za popręg sie od razu złapałam. Mój błąd. Poza tym konie wczoraj nerwowe były...

Posted

no to takiego terenu tylko pogratulować! ugryzienie trzeba wybaczyć bo zawsze Cie mogła mocniej potraktować :diabloti:

moja kiedyś jak już chodziła pod siodłem jakiś czas (mimo to był wypłoch cały czas straszny) jak wsiadłam na nią jak na starą kobyłę stanęła dęba i wywróciła się ze mną przygniatając mi nogę.....
nauczyła mnie że ją cały czas trzeba traktować nie tylko z delikatnością ale też z nieufnością i ogromną cierpliwością

a to że kobyłka jest smukła to właśnie fajnie, tylko umieśnić powoli troszkę i będzie cacy :loveu:

Posted

Przy wsiadaniu, tfutfu, na razie żadnych kłopotów. Monia stoi jakby ja wmurowali:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/322/b979716d45a29260.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/321/3c961c283a1d49f4.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/322/17c7f37436274b12.jpg[/IMG][/URL]

A co mnie bardzo cieszy - drugi koń jeżdżący na maneżu w tym samym czasie nie rozprasza mojego wierzchowca :D
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/322/214dbe83aa1a0da3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/322/e21a3da5b0bb8c2a.jpg[/IMG][/URL]

No i pierwsza przeszkoda terenowa - pokonana!
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/323/923bc8ed999ff950.jpg[/IMG][/URL]

Posted

No i jako, ze to DOGOmania to i kawałek psa ;-)

Abisia też sie czasem poruszy.
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/318/f11b5775c53806ae.jpg[/IMG][/URL]

Dla miłośników Mroka - Mrok :)
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/322/ee20836d9b994590.jpg[/IMG][/URL]

Sunie w stodole hihi :)
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/322/5b4f745c9106a053.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Niedobra pańcia :P Psy w stodole pozamykała a sama z kuniem w teren :)
Klacz piękna :) Choć fakt faktem musi sobie mięśnie wyrobić dziewczyna :)

A co do terenów to czytając twoje opowieści aż sama mam ochotę pojeździć po lasach :)

Posted

ja lubie takie plenerki jak to zdjecia psiaków przy stodole :):) i jestem pod ogromnym wrażeniem że Mona tak ładnie stoi przy wsiadaniu i na luźniej wodzy!!! szok ja miałam akurat z tym największy problem

fajnie wygląda na tym zdjęciu w klusie jak jest rozciągnięta ma taką wyścigowa sylwetkę :D

Posted

[quote name='Okamia']Niedobra pańcia :P Psy w stodole pozamykała a sama z kuniem w teren :)[/QUOTE]
Jak jadę w teren to je zamykam w boksie. Dla bezpieczeństwa. Cóż, coś za coś - a oni ani by nie nadążyli, pewnie by sie pogubili a jeszcze pod auto wpadli... nie, nie, za duże ryzyko.

Dzisiaj jeździłam sama na maneżu to mieli możliwość pobiegania sobie i co? Abi położyła się pod stodołą i zasnęła, czasem tylko otwierała oczy i wodziła za mną zmęczonym wzrokiem, a Mrok (!!!) i Lalunia poszli do stajni bo to nuuudy jak pańcia jeździ. Mrok mnie tym najbardziej zadziwił - ale in plus - bo on najbardziej sie ekscytował i denerwował jak jeździłam. Ale widać już się przyzwyczaił!

[quote name='Okamia']Klacz piękna :) Choć fakt faktem musi sobie mięśnie wyrobić dziewczyna :)[/QUOTE]

Dziękujemy! :lilangel:
Tak bardzo nie widać pod siodłem jak jest ale żeberka mocno wystają i doopinka cieniutka jak od tyłu spojrzeć. Wszystko nadrobimy :)

[quote name='Okamia']A co do terenów to czytając twoje opowieści aż sama mam ochotę pojeździć po lasach :) [/QUOTE]
No co czekać?? :razz:

[quote name='snuszkak'] i jestem pod ogromnym wrażeniem że Mona tak ładnie stoi przy wsiadaniu i na luźniej wodzy!!! szok ja miałam akurat z tym największy problem[/QUOTE]
Ja Tobie szczerze powiem że ja też!!!
A ona tak od pierwszego razu stoi :o
Ja myślałam, ze będą przeboje, że będzie się wiercić - bo to taki typ co ja pod kopytkami parzy - a ona nic. Stoi. Jak zaklęta! I na zdjęciach widać, ze nawet zrelaksowana...
Możliwe, ze to są efekty blisko 2 miesięcy chodzenia w ręku i ćwiczenia komendy "stóóóóój" i "idziemy". To stoi póki nie idziemy. Chyba...


[quote name='snuszkak']fajnie wygląda na tym zdjęciu w klusie jak jest rozciągnięta ma taką wyścigowa sylwetkę :D[/QUOTE]
To prawda, ze służewskimi folblutami mogłaby w szranki stanąć ;-)
Przynajmniej jeśli o sylwetkę chodzi...

Posted

Dzisiaj jazda udała się wybornie! Już doszłyśmy do 4 nawrotów kłusa po 5 minut. Monia pięknie współpracowała, skręcała i zmieniała chody.
Jestem bardzo dumna z mojej koninki!

Posted

Wczoraj był teren.
Długi (trochę za długi...) i do lasu.
I był kłus w tym lesie... i Monia podczas tego kłusa nie biegła tylko LECIAŁA. Myślę, że mało który kłusak by za nami nadążył :p
Znaczy Basznia z Kasią nadążyła :razz:
Co prawda wiele rzeczy było strasznych - np. biało-czarny łaciaty pies który wyszedł zza krzaków i się na nas strasznie patrzył (dobrze, że jak się Monia do ucieczki zerwała nie pobiegł za nami bo byśmy się w stajni zatrzymały... albo w Gorzowie) lub jeszcze straszniejszy biały worek koło którego nijak przejść się nie dało (na szczęście Basznia przeszła i własnym ciałem od straszydła osłoniła) ale pniaki i ścięte drzewa już nie budziły takiej sensacji ani nawet sarna co sie o kilka metrów ze zboża zerwała też nie.
Lecialysmy więc tak przez ten las i... było wspaniale.

A dzisiaj tylko króciutka jazda na maneżu była, w deszczu na dodatek, tyle żeby mięśnie rozruszać.
Ale było całkiem wesoło bo... na pastwisku obok maneżu pasł się nowy mieszkaniec Krzywej Stajni Ikar. Był to powód i przyczyna wielkiego stresu i wielkich emocji... ale, ku mojemu zaskoczeniu, udało się je opanować gdy tylko wsiadłam i jazda przebiegła bez zarzutu.
Kilka fotek :)
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/318/d15d89e5952a68f0.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/177/840dc73acccbdf3c.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/323/7e94e22ef9c75c53.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/322/43c52288e79a7403.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/323/d905cc9cb21410d3.jpg[/IMG][/URL]

Posted

I zdjęcia z czipsami.
Czarni.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/323/9be31b536d158a82.jpg[/IMG][/URL]

Abi z dziewczynkami - małe dzieci i wielki pies.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/319/15c079ca30e048ba.jpg[/IMG][/URL]

Sunieczki :)
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/319/27f2fc6668f32bfd.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dzisiaj Monia ma wolne.
Ja jadę na event promocyjny a koń wypoczywa.
Do jutra :)

Więc- jeszcze 2 zdjęcia wczorajsze pieseczków. Sunieczek. Mroku się na więcej nie załapał.
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/324/611b8c5b05e3cc41.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/318/2dd37c242750ee69.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='furciaczek']Sliczne zdiecia, uwielbiam czytac te historie konskie:loveu:[/QUOTE]
Cieszę się!
Tym bardziej w nawale korsiakowych nieszczęść i biedaków wszystkich, którym pomagasz jest mi niezwykle miło, że zaglądasz tu do nas :Rose:

snuszkak, Pestka - dziękuję :)

Ale opuściłam kilka dni relacji. Dokładnie 4 dni relacji z pracy i postępów w pracy z młodym koniem.
A więc z cyklu "Opowieści stajenne"
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/325/3d98f48b54115f97.jpg[/IMG][/URL]

gdzie jeden czips sie tarza namiętnie i strzela miny z cyklu nie dam się:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/325/88ac05ed5ace8a9b.jpg[/IMG][/URL]

drugi czips dostojnie pozuje z konnymi sprzętami w tle puszczając gluty przestraszliwe
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/321/dfeeab21a76c0fdd.jpg[/IMG][/URL]

natomiast gdy sie ruszy jego dostojeństwo pryska niczym bańka mydlana
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/321/10c9964af9dfc5b6.jpg[/IMG][/URL]

i tylko trzeci Pańci pomaga jak umie najlepiej plącząc sie pod 2+4 nogami
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/325/522b43d56a78975c.jpg[/IMG][/URL]

relacja z owych.

Dzień pierwszy czyli poniedziałek wypadł wyjątkowo deszczowy. Ba! ulewny wręcz. Przynajmniej w Lubosinku.
Kiedy więc zajechałam do tam okazało sie, że cały teren tonie wręcz w wodzie. A jako że podłoże gliniaste to ślisko było okrutnie.
Jednak nie są to dość straszne okoliczności przyrody by rezygnować z jazdy - nie, nie, nie - więc ochoczo poszłam po konisia na pastwisko (przezornie w kaloszkach) i prawie z nimi utonęłam w jednej z kałuż, która to łączyła się z kilkunastoma innymi kałużami w wielkie kałużowe rozlewisko na całą prawie-że jedna kwaterę...
(zdjęcie powyżej jest z dnia następnego kiedy to woda podeschła ;-) )
Ale Monia przeszła ze mną przez wodę i dotarłyśmy całe i w dobrym zdrowiu na myjkę.
I tu zaczęły się pierwsze kłopoty bo z Moni wyszedł mały przestraszony gnomek szukający pretekstów do bycia niegrzecznym (np. doskonałym jest pasący się Ikar w zasięgu wzroku) i miałam nawet moment zwątpienia czy dotrzemy do etapu siodłania.
Dotarłyśmy.
I nawet na maneż też się nam udało dotrzeć.
I wsiąść się udało. Z ławeczki :p
Ale wtedy pojawiły się nowe trudności - Ikar na pastwisku graniczącym z maneżem postanowił poćwiczyć galopy w tę i nazad... przypominam że konie to zwierzęta stadne i jak galopuje jeden to i cała reszta, zwłaszcza młode i pobudliwe konisie, idzie w te ślady.
Cóż, wszystko byłoby fajnie gdyby nie to śliskie podłoże o którym już wspomniałam. Wtedy to przeżyłam drugi moment zwątpienia czy może jednak nie zawrócić tam, skąd przyszłyśmy... Udało się jednak dotrwać do końca treningu, wyłapałam nawet moment dobrej pracy Monisi i tryumfalnie zakończyłam jazdę "klik" nagdoda i zsiadanie :)
No i oberwało mi się dopiero na myjce gdyż roztańczona Monia nadepnęła mnie z rozmachem na stopę powodując opuchliznę i kolor śliwki na tejże i ponadto zrobiła zamach na oko prawe (moje) przejeżdżając po nim ni mniej ni więcej jak swoja wargą pokrytą wibrysami... no wzroku nie straciłam ale łezki leciały aż do rana.
No nic - żyć będę, jazda konna to sport urazowy więc ryzyko wpisane - a mimo trudności było kilka obiecujących momentów więc zaliczam trening do udanych :)

Posted

Dnia drugiego - we wtorek - z pastwiska przyprowadziłam chyba jakiegoś innego konika...
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/326/01afdb5d2dc2e91a.jpg[/IMG][/URL]

który na myjce zachowywał się wzorowo, zarówno przy zlewaniu wodą nóżek dla ochłody
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/324/f3c6a798079dc1db.jpg[/IMG][/URL]

jak i podczas czyszczenia
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/325/0b025e4bc40ac382.jpg[/IMG][/URL]

i siodłania
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/325/2398b575a9c8e9af.jpg[/IMG][/URL]

Cała jazda przebiegła wspaniale - Monia reagowała pięknie na pomoce, zmieniała chody i kierunki. Problemy pozostają cięgle przy jeździe na prawą ręke gdyż nie tyle wpada w zakrętach co wchodzi do środka, trzymanie tempa oraz Ikar :P
Jednak na raptem 2 tygodnie chodzenia na maneżu - jest cudownie!
Mrok za to uważa, że maneż należy do niego ;-)
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/324/48d3fa12fa5faf36.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Wiecej wiecej wiecej!!

To ujecie cudne:lol:
[url]http://images49.fotosik.pl/325/88ac05ed5ace8a9b.jpg[/url]

Piekna!!:loveu: I jak sie blyszczy, no no naprawde jest czego zazdroscic :)
[url]http://images43.fotosik.pl/325/2398b575a9c8e9af.jpg[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...