BeataSabra Posted August 24, 2007 Share Posted August 24, 2007 To zdażyło się wczoraj: Szłam rano z Sabrą na spacer słyszę coś przeraźliwie miauczy rozglądnęłam się nie zobaczyłam skąd ten płacz się wydobywa. wróciłam do domu. Za jakieś dwie godziny wyszłam cały czas coś miauczy........ Nadal nic nie widać. Wróciłam do domu. Za godzinę znowu wypełzłam z domu jechałam do przychodni na badania krwi autobus mi zwiał więc przeszłam na druga stronę ulicy by iść do sklepu...... Wtedy zobaczyłam maleństwo biało bure siedzące pod samochodem przy ruchliwej ulicy. Udało mi się kociaka wywlec spod tego samochodu i zamiast do przychodni wróciłam z nim do domu. Kociaka wsadziłam do kojca Sabry dałam mu jedzenie miskę z woda i kuwetke z piaskiem. Pojechałam na badania potem wróciłam do domu po kociaka i wzięłam go do weta. Kiciuś ma 6 tygodni kotka przeraźliwie wychudzona brudna. Wet ja osłuchał odrobaczył wyczyscił uszy. Kotek jest dalej u mnie. Dzień dzisiejszy: Tweety to jest ta znajda spod samochodu: [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images21.fotosik.pl/379/40b3b8bad86c2d69.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images30.fotosik.pl/68/c09bac9611642554.jpg[/IMG][/URL] Ta biała łapa w tle to moja suka. Kociak jest tak zapchlony że koszmar.............. Wyciągam z niej pchły ręcznie i rozgniatam. Czym takie maleństwo mogę odpchlić ??? Niunia za bardzo nie chce jeść karmie ją ze strzykawki. Po południu idziemy do weta. Cytat: Napisał [B]Tweety[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6587558#post6587558"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]ależ malusieńka ta kicia i jaka piękna:loveu: Wiadomo juz czy to pannica czy kawaler? Napisz coś więcej jak po wizycie[/I] Prosimy o kciuki :shake::-(:-( Jest bardzo źle..... Brak jakichkolwiek objawów choroby zero kataru kaszlu nie ma biegunki.... Ale jest makabrycznie odwodniona ma białe śluzówki praktycznie bez kontaktu.......:placz: Temperatura w normie. Aha wet stwierdził że ona nie ma 6 tygodni ma tylko 4 tygodnie.......:-( Kicia dostała glukozę podskórnie + żółty płyn też podskórnie (nie mogłam odszyfrować wpisu w książeczce). Wet podał jej również immunostymulator. Prosimy o kciuki. Może założę pchełce wątek ??? Trzymajcie za nią by nie umarła:placz: Siedzę i ryczę. Cytat: Napisał [B]Tweety[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6588992#post6588992"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]Beata pognała do kolejnej lecznicy na konsultację. Może tam ktoś się zorientuje co jest malutkiej. Boże, czy nie może byc przez chwilkę dobrze, bez cierpienia, bez śmierci?? Dzisiaj umarła ktotka Gretka od pewnej Pani, która znalazła dom dla Bazyla, Bonifacego i Niki. Jakiś okropny ten dzisiejszy dzień:placz:[/I] Tweety dostałaś sms'a ?? Pchełka mnie osikała z czego się niezmiernie ciesze bo od wczoraj pierwszy raz zrobiła siku....... Nadal nic nie wiem....... Pchełka zrobiła kupę. Brzydką wodnistą..... Biegunka. Dzwoniłam do weta kazał podać nifuroksazyd i glukozę. Dostała pierwsza dawkę nifuroksazydu następna dawka około 23. Podaje jej glukozę 5 % strzykawką do pyszczka. Kicia grzeje się teraz na termoforku. Kciuki potrzebne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mawin Posted August 24, 2007 Share Posted August 24, 2007 mocno trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 24, 2007 Share Posted August 24, 2007 Beata, co z biegunką? Ma nadal? Rozumiem, że dostała drugą dawkę leków. Jak ona się ma w ogóle? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 25, 2007 Author Share Posted August 25, 2007 [quote name='Tweety']Beata, co z biegunką? Ma nadal? Rozumiem, że dostała drugą dawkę leków. Jak ona się ma w ogóle?[/quote] Wysiadł mi znowu modem i nie miałam dostępu do neta. Pchełka dostała drugą dawkę Nifuroksazydu o 23 i trzecią o 7. Odpukać od godziny 1:00 kupki nie było. Tweety mało brakowało a byś miała pobudkę o 2:00. Pchełka zamiauczała i włączyła traktorek - jak ona mruczała..... potem znowu odpłynęła. Ona miała momenty że była kontaktowa a potem znowu jej nie było. O siódmej straszny bunt co to ja jej strzykawką do mordki pcham. dawałam jej glukozę co 3 godziny. Jest lepsza przytomna próbuje chodzić i myć się za bardzo jej się nie udaje bo się dupka zaplata....... Oczy ma już przytomne. Dziąsła nadal białe. O 13:30 jestem umówiona z wetem na powtórkę wczorajszych leków i kroplówkę. Chyba że się coś będzie działo to wet przyjedzie do niej. Kciuki nadal potrzebne. Muszę jej kupić podkłady bo bidusia sika pod siebie a powoli mi brakuje ręczników. Idę sobie zrobić Kawę bo padam na twarz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 Jesteście obydwie bardzo dzielne!!! Przesyłam Wam mnóstwo ciepłych myśli i pozytywnej energii. Prawdę mówiąc to bałam się tu zajrzeć ale mam nadzieję, że będzie lepiej. Dobrze, że biegunka ustapiła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 25, 2007 Author Share Posted August 25, 2007 [quote name='Tweety']Jesteście obydwie bardzo dzielne!!! Przesyłam Wam mnóstwo ciepłych myśli i pozytywnej energii. Prawdę mówiąc to bałam się tu zajrzeć ale mam nadzieję, że będzie lepiej. Dobrze, że biegunka ustapiła[/quote] Tweety mała ma znowu biegunke:placz: Tequila wymiotuje :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 25, 2007 Author Share Posted August 25, 2007 Gotuje marchwiankę. Kupiła podkłady 90x60 taki akurat na cały kojec. Na tym ma położony termofor zawinięty w ręcznik a na około maskotki. Wszystkie ręczniki prześcieradła są już w trakcie prania. U mnie w pokoju zabójczy zapach .....nie różany. Kicia ma wole walki..... Tequile obserwuje i chyba pojadę do weta z obydwoma ..... Kciuki nadal potrzebne........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 Byłyście już u weta? Jakieś nowe, oby dobre, wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 Zdrowiej kocinko!!! Kciuki z całych sił!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 25, 2007 Author Share Posted August 25, 2007 [quote name='Tweety']Byłyście już u weta? Jakieś nowe, oby dobre, wieści?[/quote] Kicia dostała kroplówkę podskórną. Wet dał tabletki które mam podawać 1/4 3 razy dziennie tak nabazgrał że nie wiem za bardzo co to...... Mam jej podawać glukozę 5% strzykawka do pyszczka Daje jej zmiksowane : kleik ryżowy + duża ilość marchewki + kurczak Pchełka chce jeść a nie umie więc na razie je ze strzykawki. Wszystkie 3 koty zostały odpchlone. Wet powiedział ze przydało by się moim kotom : Tequili i Małej podać Scanomune ale niestety kosztuje 90 zł. Na razie dostają wyciąg z jeżówki purpurowej + witaminę C + Biostyminę.... Pchełka leży na termoforze. Doktor bardzo się ucieszył jak zobaczył że siedzi na stole i patrzy na niego a nie leży tak jak flak wczoraj. Naprawdę się ucieszył było widać że mu ulżyło. Mogę do niego dzwonić w każdej chwili. Kroplówka podskórna została bardzo oprotestowana przez Pchełkę głośnym miauuuuuu !!!! Potem maleństwo stwierdziło że sobie troszkę pochodzi po stole szła jak pijaczek.... W związku z tym że stół u weta wysoki została wpakowana do torby i znowu było głośne miauuuu!! Z Pchełką mam się zgłosić do kontroli w poniedziałek jak się nic nie będzie działo . Jak by się coś działo to mam zadzwonić.... Kupka nadal rzadka. Temperatura 38 i 5 tak jak wczoraj. Dziąsła nadal blade. Tequila już nie wymiotuje mam ją obserwować czy się nic złego nie zaczyna dziać. Temperatury nie ma apetyt w normie. Kciuki nadal wskazane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirka-ela Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 Trzymam kciuki. Zdrowiej malutka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 Beatka kup to scanomoune, proszę, naprawdę pomaga. Dla Pchełki podejrzewam, że pół kapsułki o ile nawet nie 1/3 i to kupuje się na sztuki, przynajmniej u moich wetów. Jeżeli tak się da i masz możliwość to zapłać ze swoich, przynajmniej na najbliższe trzy dni, weż na rachunek i wyslij mi sms'em nr rachunku i kwotę to zwrócę Ci z AFN-u Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 25, 2007 Author Share Posted August 25, 2007 [quote name='Tweety']Beatka kup to scanomune, proszę, naprawdę pomaga. Dla Pchełki podejrzewam, że pół kapsułki o ile nawet nie 1/3 i to kupuje się na sztuki, przynajmniej u moich wetów. Jeżeli tak się da i masz możliwość to zapłać ze swoich, przynajmniej na najbliższe trzy dni, weź na rachunek i wyślij mi sms'em nr rachunku i kwotę to zwrócę Ci z AFN-u[/quote] Tweety nasz wet nie sprzedaje na sztuki albo całe opakowanie za 90 albo nic. Znalazłam w Krak- Vet mają po 79.90 opakowanie 60 sztuk. Podjadę tam w poniedziałek i zapytam czy by na sztuki nie sprzedali. [B]Dawkowanie i stosowanie:[/B] Zwierzęta do 20 kg m.c. - 1 kapsułka dziennie, powyżej 20 kg - 2 kapsułki dziennie. Preparat podawać po posiłku, u psów najlepiej wieczorem, u kotów najlepiej rano. Scanomune ma brać cała trójka: Pchełka, Tequila i Mała. Strasznie jest mi głupio prosić :oops::oops: ale do tej pory na leczenie Pchełki + podkłady + gerberki poszło prawie 150 zł. Więc jak ktoś może to prosimy o grosik na AFN z dopiskiem Kotka Pchełka :oops::oops:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 Mogę Ci kupić u mojego weta kilka sztuk, jutro ma otwarte do 12-tej. Małe kociątka dostają pół ampułki a całkiem malusie 1/3. Dla dorosłego kota 1 szt. Mialabyś jak podjechać do mnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 25, 2007 Author Share Posted August 25, 2007 [quote name='Tweety']Mogę Ci kupić u mojego weta kilka sztuk, jutro ma otwarte do 12-tej. Małe kociątka dostają pół ampułki a całkiem malusie 1/3. Dla dorosłego kota 1 szt. Mialabyś jak podjechać do mnie?[/quote] Tweety nie mam z kim zostawić Pchełki a boję się ją zostawić bez nadzoru....... Pojadę w poniedziałek i kupie.... Pchełka nakarmiona dostała lekarstwo i glukozę. Teraz śpi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 25, 2007 Share Posted August 25, 2007 napisz mi na pw gdzie, bo nie pamiętam adresu z kopert, to jakoś Ci podrzucę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 26, 2007 Author Share Posted August 26, 2007 [quote name='Tweety']napisz mi na pw gdzie, bo nie pamiętam adresu z kopert, to jakoś Ci podrzucę[/quote] Tweety siedź w domu z rodziną w Niedzielę...... Informacje z placu boju: Przez noc nie było kupki. Oby tak dalej.... Pchełka bardzo protestuje jak jej daje lekarstwo nie smakuje jej. Glukozę dostaje cały czas strzykawka do pyszczydła. Dzidzia stara się jak może jeść sama jeszcze bardzo nieudolnie jej to wychodzi więc większość jedzenia dostaje strzykawką. Chodzenie coraz lepiej jej wychodzi porusza się pewnie. Oczy ma całkowicie przytomne. Jak coś chce to domaga się głośnym miauuuuuu. Insekty potraktowane Fiprexem wczoraj masowo spadały (ilości hurtowe) Bardzo mnie niepokoją uszy Pchełki na moje oko to świerzbowiec :shake::-(. Jutro pokażemy wetowi. Tequila ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 26, 2007 Share Posted August 26, 2007 a dlaczego nie ma świeżych wieści od Pchełki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 26, 2007 Author Share Posted August 26, 2007 Nikt tu nie zagląda :-(. Malutka nie ma biegunki. Dziąsła są dalej blade ale na szczęście oznak odwodnienia jest coraz mniej. Strasznie protestuje jak jej daje lekarstwo bardzo jej nie smakuje....Jestem cala oblepiona tak stara się wypluć Nadal dostaje glukozę strzykawką do pyszczka. Nadal ją dogrzewam. Marchwianka z kleikiem ryżowym i kurczakiem jej nie smakuje natomiast bardzo się rozmiauczała jak poczuła mięso reszta towarzystwa jadła płucka gotowane. Jedzenie ogólnie kiepsko jej idzie więc nadal dostaje większość strzykawką Mięska jeść nie potrafi jutro z wetem uzgodnię co jej mogę podać. Zastanawiam się nad: ROYAL CANIN Rehydration Support ROYAL CANIN Recovery ROYAL CANIN Convalescence Support Jutro pojadę kupić również scanomune Bardzo się boję że ma świerzbowca w uszach jak się rozejdzie na Małą Tequile i Sabrę to będzie tragedia....... Jutro wstawię nowe fotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 26, 2007 Author Share Posted August 26, 2007 [quote name='Tweety']a dlaczego nie ma świeżych wieści od Pchełki?[/quote] Są dogomania mi tak muli że myślałam że nic nie dam rady wysłać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skaskiczka Posted August 26, 2007 Share Posted August 26, 2007 BeataSabra dla takiego maluszka najlepiej Convalescence w proszku do rozrabiania z wodą. Kosztuje jakieś 6 złotych. Łatwo sie podaje jak nie chce jeść. Jest bardzo smaczne i odżywcze. Można też Gerberki z serii naturalnie proste. Kurczak albo Indyk z tymże sa dość drogie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 26, 2007 Author Share Posted August 26, 2007 [quote name='skaskiczka']BeataSabra dla takiego maluszka najlepiej Convalescence w proszku do rozrabiania z wodą. Kosztuje jakieś 6 złotych. Łatwo sie podaje jak nie chce jeść. Jest bardzo smaczne i odżywcze. Można też Gerberki z serii naturalnie proste. Kurczak albo Indyk z tymże sa dość drogie.[/quote] Gerberki mam dostaje strzykawką. Zapytam się jutro o Convalescence. Malutka nakarmiona lekarstwo podane napojona glukozą Woda w termoforze i butelkach świeżo wymieniona tak że do rana malutka będzie miała ciepło Idę spać jestem wykończona od czwartku taki stres. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted August 26, 2007 Share Posted August 26, 2007 convalescence będzie dobre. A Ty, Beatko, idź odpocznij trochę jak tylko masz okazję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dea Posted August 27, 2007 Share Posted August 27, 2007 ma już skarpetkę maluszek? Jakiś grosik postaram się wpłacić, tylko jaki dopisek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted August 27, 2007 Author Share Posted August 27, 2007 Kicia już po wizycie u weta. Temperatura 38,5. Wet osłuchał sprawdził śluzówki wygniótł brzuszek. Dziąsła leciutko się zaróżowiły :multi: Wyczyścił uszy - niestety miałam racje ma świerzbowca usznego :shake::-( Czeka nas długie leczenie...... Jutro kolejna wizyta..... Zamówiłam jej ROYAL CANIN Convalescence Support będzie jutro. Koszt 40 zł. Scanomune nie było....... Dalej mam ją poić glukozą i karmić ze strzykawki tak długo aż Pchełka zacznie sama jeść. Mam ją dogrzewać tylko przez noc. Maleństwo waży 0,5 kg. Dzisiaj rano zrobiła normalną Kupkę:multi: Już nie wiem skąd brać na to wszystko pieniądze- poszły wszystkie pieniądze które miała odłożone na badania mojej Sabry + RTG:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.