saya Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 efli, moja chihuahua dostaje fiksacji nawet, jeśli wyjdzie się z pokoju, zamknie drzwi i zostawi ją samą.. piszczy, drapie.. nie wyobrażam sobie, jak to będzie, gdy zostanie sama w domu na 5 godzin :shake: dlatego przyszła mi do głowy klatka. na razie mała śpi w koszyku obleczonym kocem, żeby nie gryzła wikliny. na razie wiem, że aby pies przewyczaił się do koszyka, potrzeba ok. 2 tygodni, należy tam przenieść jego kocyk, zabawkę. jeśli sama zacznie wskakiwać, będzie można zamykać drzwiczki. ale czy klatka to nejlepszy pomysł? robię to m.in ze względu na to, że efli b. chętnie wskakuje na łóżka czy kanapy, ale boi się zeskoczyć. jeśli zostanie sama, boję się, że spadnie i zrobi sobie krzywdę :roll: ale nie wiem, czy przyzwyczai się do spania w klatce i jak w ogóle do tego podejdzie. czy klatka dla chihuahuy jest dobrym rozwiązaniem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 Niedobrze, że pies reaguje w ten sposób nawet gdy zostaje sam w pokoju. Jak reagujesz gdy ona piszczy lub drapie w drzwi? Jeśli w takiej sytuacji wracasz do niej, to nagradzasz ją za niewłaściwe zachowanie - uczysz że jeśli będzie piszczeć i rozrabiać, to pańcia w końcu ustąpi i wróci. Najlepiej takie zachowanie ignorować. Masz rację że chi to delikatny piesek i rzeczywiście, jesli reaguje bardzo histerycznie, to zostawiona sama na kilka godzin może zrobic sobie krzywdę. Klatka bedzie najlepsza. Co jeszcze na temat przyzwyczajania? Klatka nie może być za duża. Pies powinien móc do niej wejść wyprostowany, obrócić się wygodnie, położyć wygodnie - i w sumie niewiele więcej. Postaw klatkę otwartą, żeby pies miał do niej swobodny dostęp. Karm psa w klatce. Jeśli boi się wejść, na początku stawiaj jedzenie w klatce tak blisko drzwiczek, żeby mógł dosięgnąć z zewnątrz. Wkładaj tam zabawki. Powinno się w niej znajdować posłanie psa. Kiedy pies się przyzwyczai, tzn. będzie wchodził bez obaw, jadł, szedł spać w otwartej klatce - spróbuj zamknąć drzwiczki na czas jedzenia. Potem od razu psa wypuść. Kiedy psiak będzie wymęczony i śpiący, np. po długim spacerze - spróbuj zamknąć go w klatce. Możesz dać mu coś do obgryzania. Nigdy nie wypuszczaj psa z klatki jeśli szczeka, skomli, albo rozrabia!! W ten sposób uczysz go, że hałasowanie to sposób, by zmusic cię do otwarcia klatki. Z tego względu polecam zaczynac takie ćwiczenia w ciagu dnia, żeby nie budzić sąsiadów :cool1: Po jakims czasie mozesz tak po prostu wsadzić psa do klatki i zamknąć na kilka minut. Przy wypuszczaniu z klatki zawsze chwal psiaka za spokojne zachowanie. W jakim wieku jest piesek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saya Posted August 22, 2007 Author Share Posted August 22, 2007 na początku reagowałam niestety źle, tzn - wracałam do pokoju :shake: ale chi jest u mnie od niespełna 2 tygodni, więc myslę, że da się to naprawić. na początku chciała mi wskakiwać do łóżka [i potrafi wskoczyć, więc robię barykadę z poduszek :lol:), piszczała i drapała - odstawiałam ją do koszyka albo odpychałam łapki, ale z marnym skutkiem. teraz ignoruję jej piszczenie i drapanie od trzech nocy i coraz lepiej się wysypiam ;) teraz kiedy wchodze do pokoju ją ignoruję, ale sądze, że nie robi jej to różnicy, czy zwracam a nią uwage czy nie. jej po prostu zależy na tym, żeby ktoś z nią był :roll: moja mama mysli jeszcze o kojcu. co nim sądzić? i jaki rozmiar klatki będzie najlepszy? jeśli chodzi o hałasowanie, to mała nie szczeka. tylko jeśli budzi się o 4 nad ranem i piszczy, dopóki się nie zmęczy (tzn. jakieś 1,5h, ostatnio coraz krócej), jest to trochę uciążliwe. [quote]W jakim wieku jest piesek?[/quote] skończyła 3 miesiące 17 sierpnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 Klatka - myślę, że dla chihuahua rozmiar najmniejszy - na przykład taka ;) [url]http://www.krakvet.pl/ferplast-transporter-atlas-p-8619.html[/url] Na 5 godzin można w niej zamknąć dopiero 4-5 miesięcznego psiaka. W ogóle szczeniak młodszy niż 4 miesiące często niezupełnie jeszcze panuje nad zwieraczami i może mu się zdarzyć wpadka, nawet gdy już łapie o co chodzi z czystością. Idea klatki jest taka, że mieści się w niej tylko posłanie psa, jest ona gniazdem, na które pies instynktownie nie załatwia swoich potrzeb. Kiedy pies musi siedzieć w klatce za długo i zmusza go to do załatwienia się na swoim posłaniu, jest to dla niego ogromny stres. Jeśli coś takiego powtarza się często, instynkt zachowania czystości może ulec osłabieniu, tzn. psiakowi będzie wszystko jedno, czy siedzi we własnym moczu czy nie. (Takie zaburzenie częste jest u szczeniaków z pseudohodowli, które muszą siedzieć we własnych odchodach :-( ) Tak więc na razie poświęć może czas na przyzwyczajanie do samej klatki, a później kilkuminutowego w niej pobytu, a dopiero za około miesiąc możesz spróbować zamykać w niej psiaka na dłużej. Jeśli chodzi o kojec - może on pomóc, żeby psiak nie zrobił sobie krzywdy pod twoją nieobecność. Jednak jako że jest on dużo większy od klatki, szczeniak najprawdopodobniej będzie się w nim załatwiał (choć na pewno nie w tym kącie gdzie będzie jego posłanie). Należałoby więc zostawiać pieskowi w takim kojcu gazety lub kuwetkę - z tym że najpierw należałoby go przyzwyczaić do korzystania z takich wynalazków ;) Chihuahua ogólnie jako rasa nie sprawiają raczej dużych problemów przy zostawaniu samemu jak np. goldeny czy labki, które bardzo potrzebują towarzystwa człowieka. Chihuahua to piesek samodzielny, niezależny, o trochę "kocim" charakterku - problemem może być raczej jego "rozwydrzenie" ;) o które nietrudno, bo to piesek mały i słodki, i jak tu być wobec niego konsekwentnym i stanowczym :eviltong: Tak więc histeria przy zostawaniu w samotności to nie tyle kwestia jakiegoś szczególnego strachu czy predyspozycji rasy do przebywania z człowiekiem - przyczyną jest raczej chęć wymuszenia na właścicielu swojego widzimisię :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted July 2, 2008 Share Posted July 2, 2008 Klatka nie rozwiąże problemu. Ile czasu poświęcasz swojemu psu i w jaki sposób się z nim bawisz? W jaki sposób i w jakiej ilości zapewniasz mu odpowiedni ruch? Jakie zabawki ma Twój pies? Jak karcisz swojego psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 Sądząc po dacie postów, psiak dawno jest dorosły. Więc może właścicielka podzieli się z nami informacjami, czy i jak rozwiązała kłopot z zachowaniem psa? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.