Jump to content
Dogomania

SCHRONISKO ELBLĄG-Psy do adopcji: POST NR 1, NR 4.Miejsca na 80,a psów 220! Pomocy!


Recommended Posts

Posted

[quote name='Charly'](...) wylegują się na kaloryferkach albo niemieckich poduszkach hihihihi[/QUOTE]

taaa....:watpliwy:

Wyobraziłam sobie jogging z kotem ! :D:D:D
Basia! Z kotami na Jelenią! :evil_lol:

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

do domu poszła dziś koteczka Rybka.

od niedzieli natomiast doszło 6 psów, w tym 3 szczeniaki. 3 w kartonie na przystanku autobusowym, jeden przejechany, pozostała dwójka uratowana. jedna sunieczka maleńka gdzieś znaleziona, sierść ma jak koty piwniczne.. Dorosła sunia, dorosły pies oraz.....Safar:( Adoptowany w maju wczoraj oddany, bo pogryzł dziecko właścicieli....

Posted

ojej.... Safar... :(
Państwo byli kiedyś w schronisku i mówili, że Safar rzucił się do twarzy koleżance ich córki... przyszli zapytać jak znalazł się w schronisku. (po wypadku). Kurczę... a jakoś poważnie pogryzł? :(

Posted

[quote name='Vitka']ojej.... Safar... :(
Państwo byli kiedyś w schronisku i mówili, że Safar rzucił się do twarzy koleżance ich córki... przyszlna i zapytać jak znalazł się w schronisku. (po wypadku). Kurczę... a jakoś poważnie pogryzł? :([/QUOTE]

o nie ! Safar?
przecież on był taką fajtłapą.
nie pomyślałabym ! ; o

a co do smyczek to..
JAK DLA MNIE BOMBA!
ja tam nawet z kotami mogę wychodzić na spacer!!!:loveu:
co prawda z moją Bafi mi nie wychodzą spacery bo ta to by tylko siedzieć w miejscy chciała,
ale z chęcią odchudziłabym nasze schroniskowe grubasy !:oops:

Posted

no racja :<
a może to te dzieci zawiniły ?
no ale lepiej nikogo nie osądzać....
ale bardzo szkoda,Safar to był cudny psiak, my mogłysmy z nim wszytsko robić nawet się na niego kładłyśmy a on nigdy nawet nie warkną :<
no cóż :<

Posted

Co do smyczek: moi drodzy parafianie jeżeli ktokolwiek z was ma nieużywane karabińczyki w domu proszony jest o doniesienie ich do soboty do schroniska. Kupię taśmę,wyciągam maszynę i urządzam z babeczką wielkie szycie smyczy:cool3:

Posted

[quote name='Borsuczek']no racja :<
a może to te dzieci zawiniły ?
no ale lepiej nikogo nie osądzać....
ale bardzo szkoda,Safar to był cudny psiak, my mogłysmy z nim wszytsko robić nawet się na niego kładłyśmy a on nigdy nawet nie warkną :<
no cóż :<[/QUOTE]

nie wiem jak bylo z dzieckiem, podobno stało sobie spokojnie obok psa i on się rzucił....natomiast z babcią bylo tak, że babcia (dla psa obca osoba) na dzien dobry pochylila się do psa i go objęła, a pies nie docenił tego...Włos się jezy na głowie i tyle

Posted

Nasz Safarek... przecież to aż niemożliwe. :(
[img]http://img187.imageshack.us/img187/6108/img0645xu.jpg[/img]

[img]http://img187.imageshack.us/img187/6060/img0642l.jpg[/img]

[img]http://img98.imageshack.us/img98/6959/img0632p.jpg[/img]

[img]http://img98.imageshack.us/img98/2/img0619m.jpg[/img]

[img]http://img98.imageshack.us/img98/6442/img0595mb.jpg[/img]

[img]http://img187.imageshack.us/img187/5568/img9267zh.jpg[/img]

Nigdy nas nie ugryzł... nie warknął... nic. :(

Posted

to może na poprawienie nastrojów powiem wam w sekrecie, że spotkałam wczoraj naszą Montanę. Cała rozchachana wszystkich liże i do wszystkich się łasi. Była po jakimś zabiegu, dlatego nosiła kołnierz.
a co do Safarka... szok, nigdy nie pomyślałabym, że taka ciapa może kogoś ugryźć... :-(

Posted

[quote name='Rupak']to może na poprawienie nastrojów powiem wam w sekrecie, że spotkałam wczoraj naszą Montanę. Cała rozchachana wszystkich liże i do wszystkich się łasi. Była po jakimś zabiegu, dlatego nosiła kołnierz.
a co do Safarka... szok, nigdy nie pomyślałabym, że taka ciapa może kogoś ugryźć... :-([/QUOTE]
Ale super! :)

Przypomniało mi się jak Safar zachowywał się w Światowidzie...

Posted

[quote name='gops']
Vitka a zle sie zachowywal ?
z tego co pamietam to byl super[/QUOTE]


był trochę przestraszony i właził na kolana. ale nie przejawiał nawet śladu agresji... nie wiem, może mu się coś pokiełbasiło w głowie...

Posted

Chodziło mi właśnie, że wtulił się w Dorotkę i się nie ruszał! :)
Zgniótł mi Roxi, to też pamiętam, bo tak chciał się schować.
Nie umiem sobie wyobrazić...

Posted

[quote name='Rupak']to może na poprawienie nastrojów powiem wam w sekrecie, że spotkałam wczoraj naszą Montanę. Cała rozchachana wszystkich liże i do wszystkich się łasi. Była po jakimś zabiegu, dlatego nosiła kołnierz.
a co do Safarka... szok, nigdy nie pomyślałabym, że taka ciapa może kogoś ugryźć... :-([/QUOTE]

ale super:)

Posted

Moja koleżanka jest chętna do adopcji kota być może nawet dwóch ale ma dwa warunki muszą być ruda ewentulanie jeden biały i to muszą być dwie dziewczynki ,kociaki muszą być młodziutkie i zdrowe.
Przeprowadza się za jakieś 3 tygodnie i dopiero wtedy mogłoby być to możliwe. Jeżeli coś macie to podaje swoje gg 7082174 i email [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] wyślijcie mi informacje na ten temat lub tu na wątku dajcie znać.
U nas kociaków narazie nie ma a od razu pomyślałam o Waszym schronisku :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...