Moli@ Posted August 17, 2018 Author Posted August 17, 2018 29 minut temu, Baltimoore napisał: Kociaki przepiękne, puchate :)) Wyglądają na zadbane przez matkę. Duże już chyba albo tak na zdjęciach wychodzą. Są duże... na jednym ze zdjęć widać jak "maluch" ssie matkę, ma jeszcze mleko czy zaciążyła? Jutro namówię się z wetem... ,) Na zdjęciach maluchy z matką. Mama szczuplutka ale to duża kotka Quote
Moli@ Posted August 18, 2018 Author Posted August 18, 2018 Z Panią Agatą, szefową fundacji KOTKOWO, mamy temat kociej rodzinki obgadany. Dziękuję :) Quote
Moli@ Posted August 18, 2018 Author Posted August 18, 2018 Chciałam wyczyścić, uszczelnić domki dla kotów... przytargałam, wyjmuję koce a tam jeż :) W obu domkach mieszkają jeże. Odniosłam do szklarenki, zostawiłam naczynie z wodą. Po takich lokatorach "mieszkania" nie nadają się do zamieszkania dla kociambrów bo jak to zdezynfekować / odpchlić. Brudaski... sypialnia, toaleta i jadalnia w jednym, wypadło jabłko ,) (: Quote
Moli@ Posted August 18, 2018 Author Posted August 18, 2018 2 godziny temu, Baltimoore napisał: :D Hotel dla jeży ,) Działka zarosła na dziko, sporo drzewek owocowych - jabłek, gruszek, śliwek zatrzęsienie. Zostawiałam w szklarence suchą karmę dla kotów - z przyzwyczajenia ktoś tam wpada. Pojemniki z wodą wystawione dla ptaków ... i zamieszkały ,) Quote
Baltimoore Posted August 19, 2018 Posted August 19, 2018 Jeżyki też potrzebują wsparcia : 0) Tylko czy można by je jakoś odpchlić? Quote
Moli@ Posted August 19, 2018 Author Posted August 19, 2018 1 godzinę temu, Baltimoore napisał: Jeżyki też potrzebują wsparcia : 0) Tylko czy można by je jakoś odpchlić? Frontline w sprayu...dowiedziałam się z Miau.pl - "Jeżynowy wątek" :) Quote
Moli@ Posted August 19, 2018 Author Posted August 19, 2018 57 minut temu, Baltimoore napisał: To może poszukać w necie? Drogi preparat (: Za chwilę będę w lecznicy...spytam o tańszy ale też skuteczny preparat Quote
Moli@ Posted August 19, 2018 Author Posted August 19, 2018 https://www.ceneo.pl/17741157 https://www.keko.pl/product-pol-13290-Beaphar-Vermicon-spray-na-pchly-dla-psa-i-kota-250ml.html?rec=101002102 też chyba poradzą sobie z pchłami? Quote
Moli@ Posted August 20, 2018 Author Posted August 20, 2018 Na środę jestem umówiona w lecznicy,... żeby mama weszła do klatki Quote
Baltimoore Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 15 godzin temu, Moli@ napisał: Na środę jestem umówiona w lecznicy,... żeby mama weszła do klatki Trzymam kciuki za łapankę. Zamówię Ci ten preparat. Myślisz że 1 wystarczy czy raczej dwa? Quote
Moli@ Posted August 21, 2018 Author Posted August 21, 2018 1 godzinę temu, Baltimoore napisał: Trzymam kciuki za łapankę. Zamówię Ci ten preparat. Myślisz że 1 wystarczy czy raczej dwa? Baltimoore, bardzo dziękuję... :) Nie wiem ile zużyję preparatu... pierwszy raz będę to robić ,) ale na jeże myślę że 1 powinien wystarczyć. Zamierzam ratować / odpchlić, wydezynfekować i pokryć nową warstwą folii stretchowej kocie domki. Są w bardzo dobrym stanie. Solidne - 4 boki obłożone arkuszami styropianu, zabezpieczone przed wilgocią, kocimi pazurami. w obu otwory wejściowe niezniszczone. Jeden domek zostanie w szklarence - niech tam sobie jeże mieszkają a drugi domek dostanie kocia rodzinka - preparat na odpchlenie domków postaram się załatwić. Quote
Moli@ Posted August 21, 2018 Author Posted August 21, 2018 Animonda Rafine Cross kaczka, indyk i kurczak - 15kg / 109,80zł Felix Megapakiet - 12 x 400g / 29,80zł rozliczenie PDT Roxi Quote
Moli@ Posted August 22, 2018 Author Posted August 22, 2018 Udało się... mama już w lecznicy czeka na zabieg :). Po zabiegu zostanie w lecznicy na kilka dni. Klatkę dla mamci pożyczyła i przywiozła do weta Pani Monika, od kotów :) Wielkie dzięki. Jutro zasadzę się na maluchy. Maluchy będą miały zrobiony przegląd, odrobaczenie i szczepienia. Zabieg sterylizacji uzależniony od wieku, jeżeli wiosenne, przekładamy na później Kontenerek weta. Kicia w oczekiwaniu na klatkę. Klatki weta zajęte przez kociambry, kotka będzie miała towarzystwo Quote
Moli@ Posted August 22, 2018 Author Posted August 22, 2018 Po "łapance" ... dwa szybko przybiegły do miseczki a dwa kociambry siedziały w krzakach, wiem że wyszły po pewnym czasie na śniadanie :) Kupiłam w lecznicy środek do odpchlenia domków. Quote
Tyśka) Posted August 22, 2018 Posted August 22, 2018 O rety! U Ciebie kolejne atrakcje... ;) Jak dobrze, że jesteś :)) Koty obłędne, no cudne, mocne w kości. Quote
Moli@ Posted August 23, 2018 Author Posted August 23, 2018 8 godzin temu, Tyś(ka) napisał: O rety! U Ciebie kolejne atrakcje... ;) Jak dobrze, że jesteś :)) Koty obłędne, no cudne, mocne w kości. ,) Koty ładne...masywne, duże :) Na tych terenach większość mruczków tak wygląda, sporadycznie chorują. Kiedyś pisałam... tu nikt nie rozpyla sztucznych nawozów, nie ma oprysków... z kominów nie wali czarnym, śmierdzącym dymem, ruch samochodów ograniczony to zwierzaki zdrowe :) Quote
Moli@ Posted August 23, 2018 Author Posted August 23, 2018 Nasze koty zapowiadają mroźną, wczesną zimę... (: Quote
Moli@ Posted August 23, 2018 Author Posted August 23, 2018 Za chwilę startuję... liczę że kociambry czekają na śniadanie, wczoraj kolacją dostały wcześniej. Mam już klucz do furtki, wejście na teren... karmienie kotów nie będzie problemem Quote
Moli@ Posted August 23, 2018 Author Posted August 23, 2018 Udało się złapać 2 maluchy... jutro zasadzę się na dwa ostatnie Quote
Moli@ Posted August 23, 2018 Author Posted August 23, 2018 Kicia mama i dwa małe kocurki już na działce. Kotka czuje się dobrze po zabiegu sterylizacji. Wykonano cięcie boczne. W lecznicy jadła mokrą i suchą karmę, wodę piła. Maluchy - dwa kocurki są dzikie. W trakcie przeglądu jeden zwiał... udało się złapać, jestem podrapana. Na zdjęciu ślad krwi na sierści to z mojej ręki. Jutro nie będę łapać dwóch maluchów, przekładamy na listopad i wtedy zostanie wysterylizowana mała koteczka. Dostałam dla rodzinki tablety na robale... i woreczek suchej karmy - opakowanie uszkodził kocurek. Quote
Tyśka) Posted August 23, 2018 Posted August 23, 2018 Moli... dobrze, że jesteś... :) Mocno Cię chlasnął kotek? Czyli plan jest wykastrować i wypuścić? Na razie nie ma szans na oswojenie? Quote
Moli@ Posted August 23, 2018 Author Posted August 23, 2018 47 minut temu, Tyś(ka) napisał: Moli... dobrze, że jesteś... :) Mocno Cię chlasnął kotek? Czyli plan jest wykastrować i wypuścić? Na razie nie ma szans na oswojenie? Przeżyję... od razu wydezynfekowano. Zagoi się, śladu nie będzie ,) Duże kociaki... panicznie boją się zamkniętych pomieszczeń. Zdecydowano - wypuścić na znanym im terenie, dokarmiać i pod koniec roku wysterylizować małą koteczkę. Quote
Tyśka) Posted August 23, 2018 Posted August 23, 2018 To niech się goi szybko i bezproblemowo. A masz możliwość codziennie je karmić? Czy jest ktoś, kto mógłby Cię w tym odciążyć? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.